Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nadzieja86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nadzieja86

  1. http://rozmowywtoku.onet.pl/1026,19118,1,nastolatki_w_ciazy_moja_15-letnia_corka_woli_ogladac_bajki_niz_zajmowac_sie_swoim_dzieckiem,1,wideo_detal.html
  2. http://rozmowywtoku.onet.pl/1026,19118,1,nastolatki_w_ciazy_moja_15-letnia_corka_woli_ogladac_bajki_niz_zajmowac_sie_swoim_dzieckiem,1,wideo_detal.html
  3. I jeszcze najważniejsze,tego sera wychodzi ok 90dag.mi wyszło 91dag!!!Potem wrzucę fotkę na fotosika to Wam linka poślę!Tylko,że smaku się tam też wrzucić nie da:( hehe
  4. Sylwia ja też sie wczoraj popsztykałam z moim,bo znowu mu coś nie pasowało.A nie pasowało mu to,że jak przymierzył płaszczyk,który chcieliśmy dla niego kupić,to ja się zaczęłam uśmiechać,bo mi się w nim podobał nawet,a on potem mi mówi,że już mu się odechciało płaszczyka,bo ja się tak na niego-na płaszczyk,napaliłam,że nie patrzę czy dobrze leży!Wiadomo,że patrzę na to,ale jak go zobaczyłam w tym płaszczu to mi się w nim spodobał,a 3lata go o płaszczyk"molestowałam",że się uśmiechnęłam.Czasem to już siły nie mam ciągle pretensje,upominania,"mogłaś tego nie mówić"albo"mogłaś to zrobić tak"itp.Skąd tu wziąć cierpliwość? Rozmowy w toku przegapiłam:(A nie widzę,żeby powtórka była:(
  5. Może je teraz nie jestem matką,ani nie jestem w ciąży,ale o tym się tyle słyszy,że nie sposób to przeoczyć. Kurcze i przegapiłam te rozmowy w toku,a tak mi azależało.Pojechaliśmy z mężem na zakupy i przegapiłam.Kupiliśmy mu płaszczyk i szalik.Sąsiadka przyszła zobaczyć i stwierdziła,że "Teraz można z nim zgrzeszyć":)3lata "molestowania"i w końcu się udało!
  6. Bea ciekawe te Twoje serce,ale skoro badanie nic nie wykazało,to może rzeczywiście nie ma się czym martwić.Rozumiem Twoje obawy,ale Twoja mama ma rację,że dzecku szkodzisz denerwując się ciągle!
  7. Ale nie za dużo tej wit.c,bo jak się ją przedawkuje można nieźle spuchnąć na twarzy:)Zdrówka życzę:) Inka no przykra sprawa z tą dziewczyną,ale nic nie poradzimy:(
  8. No czekająca fajnie Ci wróżka wywróżyła:) A tej dziewczyny naprawdę szkoda:(Ale nie mamy na to wpływu:( Ser zrobiony:)
  9. Podaję jeszcze link na ser żółty,który wyszperałam w internecie.http://www.smaczny.pl/forum/topic/6845-przepis-na-ser-zolty/
  10. Kurcze szkoda,ale może uda się komuś innemu pomóc:(
  11. Ser żółty też nijak się ma do ciast hehe:)Tak robię ten z sodą:)Dzięki za przepis:)
  12. No widzisz Olcia nie ma co się martwić!Wszystko jest ok:)A przebadać się na wszelki wypadek można! Właśnie się dowiedziałam,że ta dziewczyna,której chciałam pomóc oddając szpik nie żyje!Nie zdąrzyłam:(A tak mi zależało,bo bardzo mnie jej choroba poruszyła>Dziewczyna ma 25 lat,a ja w lutym tyle skńczę,też jest mężatką i ma malutkiego synka Szymka,normalnie płakać się chce!
  13. Ja dziś będę robić ser żółty:)
  14. Kunt ja jedynie mam przepis na tą masę,co stronkę wcześniej podałam,ale tam jest żółtko.Ale Chyba Ulotna Chwila podsunęła fajny pomysł na masę kawową!!!!
  15. Dziewczyny dzisiaj w "rozmowach w toku"ma być temat o kobietach,które latami walczą o macierzyństwo!Jeśli nie zapomnę,to obejrzę.Muszę też jeszcze ić na zakupy.Poszukuję soli peklowej,bo będziemy wędzić:)A dziś zabieram się za robienie sera żółtego:)Jak macie jakieś zlecenia kulinarne to dawajcie hehe
  16. Witam:) Euforia kurcze zazdroszczę Ci:) Jusia witaj,pewnie,że możesz do nas dołączyć:)Widzę,że też maszdługi czas starań za sobą!A jak długo jesteś na monitoringu po clo?Bo ja staram się ponad 3lata,ale dopiero jestem przed monitoringiem.Czekam na KRWAWĄ MERY;)W 5dc biorę clo,a ok10-12dc monitoring!A clo już kiedyś brałam,ale bez monitoringu:(
  17. Niech już ta krwawa mery do mnie przyjdzie,bo zwariuję!Jestem nerwowa,łapię jakigoś doła,nic mi się nie chce!Szkoda gadać!
  18. Właśnie ile to trzeba mieć siły,żeby postarać się tym tak nie martwić i w miarę normalnie funkcjonować!
  19. Cześć Euforia,pewnie,że Cię pamiętam:) Dzięki,może nam się uda,ale ja się wolę nie nastawiać:)
  20. czas zapiernicza,a najbardziej to widać jak ktoś ma dziecko:)
  21. No to setka nam stuknęła:)Więc zdrówko!Kieliszki w górę:)hehe
  22. Dzięki Olcia:) Co do okien to ja już nie myje.Myłam chyba miesiąc temu,ale to kicham,wolę być zdrowa:)Wypiorę tylko firanki:) Nie stresuj się tak tym lekarzem.Dzidzia się rusza,daje o sobie znać,więc spokojnie:)Bo jak się będziesz tak denerwować to dopiero poczujesz,jakiego Ci KOPA zasadzi:D Ja jeszcze choinki nie mam ubranej:)
  23. A ha ato może być w szpitalu w naszej okolicy?Czy to musi być w jakimś centrum,nie wiem np w Krakowie itp?Moze to głupie,ale nie mam pojęcia,bo że sterylne warunki muszą być to wiadomo:)
  24. Ale to napewno najpierw będą pobierać krew i badać czy się zgadza,ale chodzi mi o to,że gdyby się okazało,ze jednak cudem jest zgodność to co dalej?
×