Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nadzieja86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nadzieja86

  1. No już nie:)Ale mam nadzieję,że nie wyjdę z siebie i nie stanę obok:D
  2. Oj a reszta dziewczyn chyba śpi,albo gdzieś balują:)?
  3. Z jednej strony racja,ale już właśnie mam dość jej gadania w kółko o tym samym.Poprostu ileż można?
  4. Znią się dobrze na zdjęciu wychodzi,a jeszcze najlepiej z brzegu:)Kurde,a jutro znowu muszę jechać do rodziców!Jak znowu coś głópiego mama powie,to nie wiem jak zareaguję:)
  5. Zgadzam się z Ubaśką,przynajmniej rodzina powinna nasze cierpienie uszanować! Ubaśka co do mojej mamy,zawsze tak było."Wszyscy jej na złość robili,wszyscy byli DLA NIEJ niemili itp".Nigdy się z nią nie potrafilam dogadać.Aż któregoś dnia po naszej kłótni mój wtedy jeszcze narzeczony przyjechał po mnie i się bez słowa wyprowadziłam!A czasem myślę,że jeszcze za blisko:(
  6. Ubaśka,nie uwarzam,ze jesteś głupia lub,że przesadzasz!Masz prawo tak myśleć,bo to nie jest normalne zachowanie przyjaciółki! Makkaka oczywiście przykro mi,z powodu Twojej straty maleństwa:(3maj się!
  7. Makkaka może i masz rację w tym,że ludzie tego nie przeżyli i nie wiedzą jak można cierpieć,ale coś Ci powiem.Moja mama jak była ze mną w ciąży to bodajże w4lub 6miesiącu wylądowała w szpitalu-z własnej głupoty,bo dźwigała i dostała krwawienia.Ciąża była mocno zagrożona i były marne szanse,że się urodzę.płakała wtedy bardzo,bała się,że mnie utraci.Więc ona wie,jak się można czuć w podobnej sytuacji!A po 2to ona nigdy nic nie widziała,poza czubkiem własnego nosa!Było tak odkąd pamiętam:(Cóż,rodziny się nie wybiera!
  8. A rozmawiałaś z nią o tym?Może jej wytłumacz,pogadajcie i powiedz jej,co Cię boli.
  9. Wiesz,raz czy drugi może się zdarzyć każdemu,ale jak piszesz,że dość często jej się to zdarza...
  10. Możliwe,że "się zapomniała",ale jeśli nie,to ja bym takiej osoby przyjaciółką nie nazwała!:(
  11. Ja takich bzdetów nie słucham,bo jeszcze mnie to narazie nie dotyczy,ale gdyby,to napewno bym tego nie słuchała:)
  12. A ludzie są wredni i bezczelni,nie widzą czasem nic,poza czubkiem własnego nosa!:(
  13. Kamiska mi się wydaje,że ludzie poprostu nie potrafią się zachować!Nie mówię,że mają być z nami w żałobie,ale trochę kultury mogliby zachować!
  14. Macie rację,u mnie w rodzinie tak już jest,że świat kręci się wokół mojej siostry i Bartusia,a ja jeszcze jestem chrzestną małego!Ostatnio jak byłam u rodziców,to wcześniej ponad miesiąc się z nimi nie widziałam i żałuję,ze do nich pojechałam:(Brak słów!
  15. Witam tak podczytuję co piszecie i powiem Wam,że mam podobny problem co Ubaśka napisała.Tylko,że chodzi o moich rodziców.Ciągle mama mówi co zrobił Bartuś-syn mojej starszej siostry,ma 1,5roczku.Bartuś jest taki super,Bartuś za przeproszeniem pierdnął,a mama się podnieca.Ledwo do niec wejdę,a już słyszę,że bartuś to,Bartuś tamto,a mi już się aż żygać tym chce za przeproszeniem.Ostatnio jej odpowiedziałam:no to fajnie,a ja miałam niedługo termin porodu.Myślicie,że to coś dało?Jak grochem o ścianę!Mama się w ogóle nie przejęła tym,że poroniłam.Tata był załamany.Potem mi powiedział,że to był nagorszy telefon jaki ode mnie w życiu dostał.A po mamie wszystko spłynęło!Dodam,że siostra jest starsza o 6lat,ale ja mam dłuższy staż małżeński!Ona zaszła w ciążę 2miesiące po ślubię,a ja do tej pory nie mam dziecka!
  16. Witam Sangria,a oprócz mdłości jak się czujesz?
  17. Kb,dziękuję za przepis:)Może zrobię taki dekoracje:)
  18. Aga bardzo dobry pomysł,żeby wszystko sobie spisać na kartkę:) A dziewczyny macie może przepis na ozdoby z masy solnej?Tzn.co do tego trzeba itp:)Nigdy takich ozdób nie robiłam,a moze bym spróbowała!:)
  19. Ja się właśnie frytkami objadam:)A potem będe piekła torta na próbę:)Masę już mam zrobioną-wyszła mi:)Moi rodzice mają w listopadzie urodziny i nie mam zamiaru kombinować co im kupić,więc upiekę każdemu torta i po sprawie.A my też skorzystamy,bo moi rodzice ciągle kupują ciasta-sama chemia!
  20. Witam Ja przepisu na dobry barszcz nie mam,bo nie robię go-mój mąż nie lubi:( Aga będzie dobrze,trzymaj się i głowa do góry:) Atka ja również trzmam kciukasy:) Olcia będzie dobrze,spokojnie:) Kama dziękuję:) Pani_Zima,tak wiadomość o ciąży powoduje diametralne zmiany,do których trzeba się przyzwyczaić czasem.Dobrze,że jesteś!:) Ja jak zdawałam2raz egzamin z prawka,to się bardzo usilnie modliłam,żebym trafiła na NORMALNEGO egzaminatora,to wtedy sobie napewno poradzę.poprzedni traktował mnie jak śmiecia,był bardzo niemiły i ja się strasznie stresowałam.A za 2razem się modliłam,żeby egzaminator okazał się CZŁOWIEKIEM,a będzie mi łatwiej i żebym umiała stres opanować.I się udało!Zdałam za 2razem!Słuchałam też celtyckiej muzyki na uspokojenie:)
  21. Masz rację,zobaczymy jak to będzie:)Najgorzej przetrwać ten najbliższy czas:(
  22. Oczywiście kochalibyśmy to dziecko całym sercem,to nie podlega dyskusji:)
×