Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nadzieja86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nadzieja86

  1. Bea młoa to może tak,ale czy laska...?Tu bym się zastanowiła haha A z tą paczką,mąż im wysłam dziś meila i zobaczymy!
  2. Witaj Pati Wa-wa:)Dobrze,że z nami jesteś:)Również życzę Ci powodzenia i 2kresek.A z pracą to Cię rozumiem! nas pracuje tylko mąż i też się martwimy jak to będzie!Ja sie jakiś czas temu opiekowałam 5letnią dzieczynką,ale musiałam zrezygnować z racji tego,że zmieniłam lekarza i czasem nawet 2razy w tygod.muszę jeździć na wizyty,a ta dzieczynka zaczęła chorować i ja bym z nią pół dnia musiała być!Nie dałabym rady tego pogodzić.Pracy normalnej też teraz nie mam co zaczynać,bo wszystko mi koliduje!nawet jakbym chciała,to ciężko tu znaleźć pracę w sumie chyba jeszcze młodej mężatce:)
  3. Zgłoszę to chyba lekarzowi! Olcia ty już prawie na mecie,a ja i niektóre z nas nawet na starcie nie jesteśmy...ah...szkoda! U mnie dziś zimno,jest śnieg i -11stopni!
  4. Mnie od soboty bolą strasznie sutki jak się dotknę!Mąż ma zakaz dotykania!W czwartek miałam zastrzyk,a od soboty olą,nawet stanika nie mogę normalnie założyć!To może po tym zastrzyku,bo cztałam,że mogą być takie zaburzenia jak m.in.ból piersi!A za 1razem gdy dostałam zastrzyk nic nie bolało!
  5. Witam, Pati wpadłam na chwilę wczoraj,bo miałam trochę roboty w domu,a po 2trzeba trochę od kompa odpocząć,nie?A na pościel się jeszcze nie zdecydowałam:)Zamówiliśmy jakiś czas temu golarkę do ubrań i do dziś nie przyszła!Tydz.temu dostaliśmy meila,że paczka wysłana,a do dziś jej nie ma!:( Kora,ja mam mieć znieczulenie ogólne,czyli chyba będę uśpiona-oby!Trochę się tego boję!Narazie nic więcej nie wiem,aha tylko tyle,że przyjmą mnie do szpitala,będę tam dzień lub 2!Wynik będ miała tego samego dnia!A mają mi to zrobić na kasę chorych,lekarz sam mi to zaproponował!Ale wszystko się okaże!Muszę czekać na @!Dziś jadę do gina na wymaz z szyjki macicy,żeby sprawdzić czy nie ma tam bakterii chlamydii i innych!Wynik będe miała 1 za tydz.a drugi za 2tyg,bo 2wyniki z tego będą!
  6. Aha,kurcze oby było dobrze!Zdrowia życzę!
  7. Monika,a możesz mi przypomnieć,dlaczego idziesz do szpitala?
  8. Zgadza się Tamagoci,dużo już prób przeszliśmy,ale czuję,że jesteśmy na ich końcu,bo albo się uda,albo damy sobie spokój!
  9. Witam Kora i gratuluję,że masz chociaż jedno dziecko-jak ja bym tak chciała...Mój mąż też niedawno robił badania nasienia,życzę Wam,aby Wasze wyniki były dobre.I tak jak Ty mam mieć robione hsg!powodzenia. Pati dzieci czasem zadziwiają,aż nas "zatka"!!!:)
  10. Witam,Jabłonka 3mam kciuki,powodzenia:) Asiula,a to Ty kiedyś o tej adopcji pisałaś?byłaś już na jakiś spotkaniach?
  11. Dzień dobry!Dzięki dziewczyny.Do ewentualnej inseminacji jeszcze trochę czasu,a narazie pomagam sobie pijąc zieloną herbatę,wodę i jak@przyjdzie będę brała wiesiołek!A nóż mi się ten śluz zmieni!Nic nie tracę! W sobotę byliśmy na balu karnawałowym.Z rana już z humorem było lepiej.Wybawiliśmy się nieźle!!!W domu byliśmy o 4rano,spaliśmy do 12.30!:)Jakiś skurcz mnie w pachwinie złapał,stopy bolały,ale twardo się trzymałam.Wytańczyliśmy się za wszystkie czasy,a ludzie cały czas nas obserwowali:)Za 2 tyg.tj.5marca też chyba idziemy na zabawę,ale w inne miejsce!Nic nie piliśmy,bo mąż jest przeziębiony(wychodzi nowe stanowisko pracy,raz w ciepłym,zaraz na dworze i katar złapał)ja nie piłam,bo nie jest to wskazane,ale nie żałuję i tak się bardzo dobrze bawiłam!
  12. Znaleźliśmy wczoraj stronkę,gdzie pisało jak poprawić ten śluz!Pić 2l dziennie,np.wodę niegazowaną,zieloną herbatę brać wiesiołek i jak wczoraj to przeczytaliśmy,to zaraz wypiłam 3szkl.wody!Może jestem naiwna,że to pomoże,ale co mam do stracenia?To mnie dużo nie kosztuje,a przynajmniej nie będę mieć wyrzutów sumienia,że nie spróbowałam!(Wiesiołek już kiedyś brałam)Doszliśmy do wniosku,że ja bardzo mało piję!na śniadanie kubek kakao lub wodę,potem kawa,ale ona wypłukuje,i za dnia może w sumie 1szkl.płynów i to jest wszystko!Może stąd tak mało śluzu mam!Sorki,że tak szczegółowo,ale już sama nie wiem,co o tym myśleć!:(
  13. No może źle się wyraziłam,ale głównie chodziło o to,że coś się zaczyna dziać:)
  14. Czyżby 1z naszego topiku rodziła:)?
  15. Kasia też tak pomyślałam.Mojej siostrze nie chlusnęły odrazu,naraz tylko się sączyły:)
  16. Tak też Olcia zrobię:) A my jutro na zabawę karnawałową:)Wreszcie trochę rozrywki:)
  17. I wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy,oby Wam się udało i dużo miłości!:)
  18. Super Tamagoci,że ci się udało!!!Dbaj o siebie,odstaw to świństwo(fajki),teraz musisz dbać o Was 2!:)powodzenia,daj znać jak mąż zareagował:)
  19. A z tą pościelą to pomyślę jeszcze!narazie się rozglądam!niby pisze,że nie tracą kolorów,ale na to trzeba wziąć poprawkę,każdy tak gada,żeby towar sprzedać!
  20. Kurcze Kasia cholera,że też nie mogło się im udać:(Współczuję im! Ja nie mam dobrych kontaktów z rodzicami,na moje urodziny mama przyjechała osobno,a tata osobno i tak też wrócili do domu!Z tatą może jest odrobinę lepiej,ale z mamą nigdy nie miałam dobrych relacji,Jakbym jej powiedziała o leczeniu,zaraz by to siostrze mojej powiedziała,lekarzy by mi szukała i się narzucała itp.Dokładnie to jest nasze życie i nasze problemy!
  21. A tak z innej beczki:)Szukam oststnio poęcieli na allegro i taka mi się bardzo podoba http://allegro.pl/elegancka-posciel-bawelniana-220x200-wzory-2010-i1446449447.html #22 i #20,ale ta jest niedotępna!Dużo jest pościeli takiej bardzo kolorowej,a ja szukam czegoś w kolorach bordo,brąz lub ciemny fiolet!Ale ta bordowa bardzo mi się podoba!a co Wy na to?
  22. Wstawać śpiochy!Pobudka!:) Wczoraj tylko delikatnie mnie ten jajnik bolał,a dziś nie boli w ogóle,ciekawe,czy pęcherzyk pęknie! Wiecie co?Wkórzyłam się.Zacznę od tego,że nasi rodzice nic nie wiedzą,że się leczymy,tzn.może się domyślają,ale my nic nie mówimy.mojego M babcia jest po bajpasach i leży w klinice,bardzo blisko naszej kliniki,do której jedziemy,dosłownie dzilą je bodajże 2ulice!No i dzisiaj akurat babcia wychodzi ze szpitala i trzeba po nią jechać.Teściowie chcieli,żeby mój z nimi pojechał,ale powiedział,że nie może!Najgorsze jest to,że oni mają tam jechać mniej więcej o tej samej godzinie co my!Ale to się złożyło!!!Mój wczoraj ze swoim bratem rozmawiał i powiedział mu,że my tam jedziemy,bo mamy sprawę do załatwienia,ale nie chcemy,żeby rodzice wiedzieli!Szwagier nie pytał po co ani nic.Ma nam dać znać o której oni jadą,żebyśmy w tym samym czasie nie wyjechali i się na drodze nie spotkali,bo lipa będzie!Kurde,ale jestem zła!
×