Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tak.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tak.

  1. tak.

    Chłopak dał nam czas

    mój kotek :( mój drogi koteczek, jakiś cwel go rozjechał... z premedytacją... są ślady opon... nie pozostawiają złudzeń, to nie był wypadek... ktoś zrobił to specjalnie ludzie mają rozrywki!! chuje pierdolone!!!!!!!!
  2. tak.

    Chłopak dał nam czas

    o mnie nie czytaj... jojczę gorzej niż Nastka :D chcesz przedłużyć dzień sądu ;) ?? jak co możesz dołączyć do klubu samotnych dziewic :D
  3. tak.

    Chłopak dał nam czas

    nie miałam? serio?? poczekaj ;) widocznie późno się ujawniłam :) mnie się w głowie tylko coś dzieje... przyjechałam tu odpocząć, zebrać myśli, żeby mi się poukładało... a jestem rozdarta panuję nad tym, wracam do stanów równowagi ale zrobiłabym to skuteczniej nie widząc ani jednego ani drugiego powodu dającego do myślenia. najchętniej skupiając się nad czymś skupiającym myśli totalnie oderwane od uczuć LOVE jakie błogie są fantazje o innych obiektach ah :) o których się myśli chwilkę zupełnie beztrosko, potem chwilkę totalnie w celach umilenia sobie życia :D potem może ewentualnie jeszcze raz... no taki luz... a tu :O Boziulku RATUJ!!!!!!!!! serce nie sługa, nie słucha, nic do niego nie przemawia!!! i zawsze wybierze sobie kogoś takiego... łeeeeeeeeeeeee :O że się nie da prosto tylko trzeba myśleć aż łeb puchnie!!! jak ja się przed tym bronię!! i co? i dostaję po dupie!!!!!!!! moja dupa :O Nastusia :D nie wymyślaj. I tak będziemy koty niańczyć, zobaczysz :D
  4. tak.

    Chłopak dał nam czas

    znowu będę myśleć bez sensu... nie chcę!! nieeeeeeeeee!!!! gdzie moje sudoku :O ?? muszę gdzieś zwiać :( uciec daleko i nie widzieć nic czuję złość, żal i to wszystko do SIEBIE! mam dość tych facetów!!! chciałabym być lesbijką :( dlaczego nie jestem lesbijką? why my God why :O
  5. tak.

    Chłopak dał nam czas

    poczekaj na ten koniec ;) niech sam przyjdzie z rozmową. to on musi się namyślić. Ty chcesz dobrze. on nie wie... niech się dowie i Ci powie ;) niech sobie nie myśli, że taki pępek świata z niego! niech się uczy. uczmy się wszyscy!!! Harre-harre!! Panie oświeć Nas :)
  6. tak.

    Chłopak dał nam czas

    ło matko! nie czytaj :D Wiesz co? Może i długo to potrwa ale on tego chce! Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Kiedyś popełniłam taki błąd, że nie dałam mojemu odejść... tzn on też nie był konsekwentny i dawał mi sprzeczne sygnały ale mówił: odchodzę. Ja mu na to: idź. Nazajutrz się ściskaliśmy i obiecaliśmy sobie poprawę... ehe :O AKURAT! Jakby mu nawet to myślenie zajęło 3 lata to dzisiejszego dnia być może posiadając różne inne doświadczenia miałabym innego chłopa albo innego chłopa-rozumiecie ;) A tak? To samo bejbe. Te same problemy... Te same wątpliwości. Zostaw go Huston ;) Nic na siłę.
  7. tak.

    Chłopak dał nam czas

    Popieram Weridianę w sprawie Huston. Jedyne możliwe wyjście. No chyba, że masz coś poważnego na sumieniu, ale nie masz więc poczekaj aż go oświeci. Ludzie czasem długo dochodzą do wniosków... wszystko przez strach. Werko! Ty jej okrój tą wersję ze zbędnych słów i zdań. Tam gdzie pokazujesz, że Cię to mocno dobija też wywal i zrób z tego krótką notkę... krótką ale dobitną, która zawrze wszystko co tu napisałaś. I możesz po takiej cenzurze śmiało jej wysłać :D
  8. tak.

    Chłopak dał nam czas

    Wiem, czego ja muszę unikać ;) gdy ktoś się nade mną znęca, jak przykładowo mój najmłodszy braciszek, muszę wiać gdzie oczy poniosą! Takich fanaberii nie można słuchać ze spokojem i uśmieszkiem na ustach. Słysząc takie słowa rośnie we mnie złość! Zaczynam krzyczeć! Bronić się ... zamiast spierdalać gdzie pieprz rośnie ;) I tak mam już... jak chcesz się na mnie wyżyć to sobie lepiej daruj... bo potem dojdziesz do wniosku, że mam kuku... a to nie tak. Wolę konstruktywne kłótnie od napierdalania, obrażania i oceniania tudzież przyczepiania się do tego co robię w wolnym czasie. eh... to podnosi mi ciśnienie... im dłużej tym bardziej... aż osiągnę apogeum... wtedy się uspokajam... ale łeb i tak boli Auć! :(
  9. tak.

    Chłopak dał nam czas

    jestem 4 ze skrzydłem 5 tzw WŁÓCZĘGA ;) ale ogólnie to 5 :D bardzo dobrze ;) a Ty?
  10. tak.

    Chłopak dał nam czas

    nie wiem ale ja się z tym enneagramem w pełni zgadzam! cała ja :D i cały on. 5w7 dokładnie tak to widzę :O myślimy że myślimy a tak naprawdę to tylko myślimy nie myśląc
  11. tak.

    Chłopak dał nam czas

    za dużo myślisz o tym wszystkim. niepotrzebnie. pomyśl o głodujących afrykańskich dzieciach albo ludziach kalekich, niedorozwiniętych... itd nauka może poczekać :D tosz jo, kto wie to lepiej niż jo :D
  12. tak.

    Chłopak dał nam czas

    też muszę zacząć :O
  13. tak.

    Chłopak dał nam czas

    ciesz się że sama nie jesteś, w innym przypadku byś zwariowała jak ja :D
  14. tak.

    Chłopak dał nam czas

    dla Ciebie mam dwie... pięciolistne :D jak dłonie które chcą się spleść :D
  15. tak.

    Chłopak dał nam czas

    się gryzoniem przejmujesz... olać!! niech się ośmiesza jak lubi :D
  16. tak.

    Chłopak dał nam czas

    ukróć ją delikatnie ;) niech przez Twoją empatię nie zapomina o pewnych granicach chyba że to akt desperacji :O może się opamięta ;) ważne że Twój chłop nie traci głowy :)
  17. tak.

    Chłopak dał nam czas

    w gruncie rzeczy każdej z nas chodzi o to by zrzucić coś z siebie masz rację. nie przejmuj się. byłe lubią uprzykrzać życie obecnym... taką czasem czują misję :D
  18. tak.

    Chłopak dał nam czas

    Pewne dni są takie, że doskonale czujemy, że są wyjątkowe... bardzo wyjątkowe. Takie co coś niosą, nowe nadzieje, wiarę, odkupienie, pocieszenie... To był taki dzień... nie wiem co postanowiliśmy :( ale to chyba koniec :( I potem zgnębiona ale twarda leżałam na trawie i próbowałam nie myśleć... o tym co choć powiedzieliśmy szczerze... to niosącego coś nieznanego nam do tej pory-lizanego tylko raz za czasu... coś co zmieni wszystko. Powiedziane jednak za lekko... powiedziane prawie bez słów. Tak że czasami się łudzę, że zrozumieliśmy się jednak inaczej. Ale co będę się oszukiwać... rozumieliśmy się :( Po tym widzeniu... Tego dnia spojrzałam sobie w trawę pod moim nosem i znalazłam jedną, obok drugą, trzecią, czwartą... koniczynki jedna za drugą w jednej kępie... znalazłam ich ponad 30 sztuk na pół metra kwadratowego. Tak mi smutno. Płaczę za późno... :( Płaczę choć wewnątrz nie pragnę pojednania formalnego... pragnę tak się z nim rozumieć... bez słów... na odległość... jak zawsze gdy się żegnamy lub witamy po długiej nieobecności :( Musimy się czegoś od siebie nauczyć... tak to widzę :( Nastko, to mój problem... próbuję wszystko przewidzieć kiedy czuję niepokoje :( przygotować się na ciosy. Nawet na miłe sytuacje. Fuck! Ale zostawię to w materii roboczej nie uczuciowej. Pomieszało mi się w życiu :O Mam dość upałów :O Nic się nie opaliłam a z mózgu jajecznica :O Odwiedzam go Nastko. Nie znajduję powodów żeby tego nie robić. Nie zacznę nowej gry już, o nie. Fochy? Śmieszą mnie teraz :( Przyciągamy się choć funkcjonujemy dobrze bez siebie. Lepiej znaczy. Niestety.. za wiele od siebie oczekiwaliśmy. Ale to nie powód by mój brat cierpiał moją ignorancję. Nie! Nie zmienię siebie pod tym względem. Nie chcę. Jeśli będzie potrzebował mojego całkowitego odseparowania=zrobię to. Ale prosił mnie bym przyszła-więc byłam. Tak o młodym sercu to o Twoim pisałam. I wiek nie ma tu nic do rzeczy! Nie musi być wyznacznikiem wieku serca :D Myślisz, że desperat zatem? Nie jesteś gotowa na nowe związki... za szybko. Powinnaś pobyć sama do czasu aż nabierzesz sił tak potrzebnych do budowania swojego gniazda :)
  19. tak.

    Chłopak dał nam czas

    ty byś się chętnie zgodziła ale nie zgodziła... no jo... skąd to znam FUCK!SHIT! wtf man>! z prądem? w mózgu jak co :P w mojej porytej bani :O Matko Boska Świętojańska ! Diamenty tak ;) masz rację. Co ? Chłop nie wart? Chcesz być starą panną i nawet nie spróbować. Bo masz drewniane nogi. Przestań! To piękne co ci powiedział! Ale wiadomo... młode serce... Nastka ledwie zipie... i powinien się nieco ochłonąć... prawda? za dużi testosteronu... bleh! obrzydliwe! bleh bleh! tego chcesz :D wyglądasz na wyczerpaną. rozumiemy Cię. Ma być jak Ty chcesz-PAMIĘTAJ! Co się jeszcze dla Ciebie liczy walcz o to. :D o spokój warto walczyć :) Robię kartkę z czterolistnych koniczynek. Znalazłam je tego dnia kiedy się tak doskonale rozumieliśmy i prawie beczeli. Fuck! Trudno no :( Kiedy wyjdzie końcem wakacji, no czekam na to w pewnym sensie.z dużą nieufnością ale nie do końca brakiem zaufania. Mam list. Uzupełniam. Jeden. minimalizm. precyzja ;) To w sumie kolejny test. Nie lubię być nieprzygotowana :O
  20. tak.

    Chłopak dał nam czas

    tak wygląda udar słoneczny :O Boże, co ja sobie zrobiłam w głowę nie zabierając czapki na taki skwarek auć! :O sucho, wody mało, brudna, popowodziowa... z rzeki dwukrotnie nagrodzonej wydarzeniem podwójnym miesiąca... wraz z dopływami... różnej maści... ej jest coś w tych podwójnych , twix-twiksnijmy to razem ;) twins twix brothers and sisters powodzians obywatelos kataklizmos tracę ostrość widzenia :O znowu tematy wirtualne DEPRECHA W CHOOJ@! idę spać, uah
  21. tak.

    Chłopak dał nam czas

    znowu będę wkurwiać za ścianą :O jak nie będę tego śpiewać to zdechnę :O z wyczerpania powstrzymywania... śpiewu na całe gardło takich melodii :O KILL ME! after failure after failure after failure... stop! wiem, że cię niesie... szeptem... powietrzem... :O Mój kochanku gdzie jesteś :O W więzieniu? eee... nie wiem no gdzie :O jesteś??? halu? NO HELO_OŁ !! Ja tu jestem. Chcę coś powiedzieć. Ale coś co Ci się nie spodoba jak znam życie więc czy po raz enty z kolei mam próbować na nowo? Gdzie ten pieprzony PROGRES!!! I nie bynajmniej śluby dzieci ciąża... ale chociaż jakieś działanie wspólne... bynajmniej na poziomie duchowym... no... Nieczęsto zdarza mi się spotkać bratnią duszę... przez ostatni czas zapomniałam o istnieniu takich... jak ateista o Bogu... wiecie... Teraz doznaję maleńkich miłych zaskoczeń. Ja naprawdę jestem chora na tego swojego :O potrzebuję TERAPEUTY!!!! HELP!!! Give me a job! I need money! Fucking shit! full legal! in da szop. olso. FoReVer!! meybe ;) So what! I need to LIVE!!! Fuck luv! Its life to eat! HELL YEAH! Na gigancie... wiecznie, porażka za porażką, za porażką, za porażką... dołujące trochę nie ;) Nadal nie umiem się otrząsnąć :( FuCK!! Shita luv! if you cannot live.. to live you need.. all ... love is a gift ! so fucking lets play to alive Your life. don;t think luv you had to have... give! Understand? Gift is from giving. Giving is a live in loving spaces loving 'guys and gyals' life :) HalleluyaAa!! zgubione nagle chwile odpływają bezimienne jak łzy kiedy tyle serc traci wiarę w swoje sny samotność rani oczy światłoczuła pulsująca jak krew gdzie nie ma kolein... jeszcze nie wiem skąd wieje wiatr.
  22. tak.

    Chłopak dał nam czas

    http://www.youtube.com/watch?v=jjIIK_rpZxM :O
  23. tak.

    Chłopak dał nam czas

    Ahoj ZZ ! Ahoj Werka ! Idzie zdechnąć hehe Widziałam wczoraj ducha! Nie żartuję. Możecie mi nie wierzyć. Miałam łzy w oczach i czułam zimno oraz niepokój mimo że noc była cieplutka... to było dziwne... :/ I pierwszy raz mi się zdarzyło. Dobrze, że był daleko BRRRRRR... Ahoj Kserkses. Może masz rację. Nam to po prostu nie wychodzi .. związki bleh bleh bleh. Z drugiej strony nikt nie chce się znaleźć w takiej sytuacji, że się go stawia pod murem i w taki sposób chce się wymóc zmiany. To jakieś niezdrowe. Powinniśmy się akceptować jakimi jesteśmy, oddziaływać na siebie pozytywnie zamiast wymagać pozytywności. Ot... dużo w tym aby partner rozumiał. Myślałam, że mnie nikt nie rozumie skoro mój facet tego nie robi... Myliłam się... połowa facetów rzeczywiście nie rozumie... ale 25% z nich tak... Więc ze mną chyba wszystko ok. Nie muszę odpowiadać wszystkim ;) Komu odpowiadam niech bierze! Hallelluyah! A tak serio... ;) Czasem fajniej się na Was patrzy z daleka... Zbliżać się oj nie nie nie :( Ale się sparzyłam AUĆ! Buziaki... spinkalam sobie na rewirki poopalać ramiona :D
  24. tak.

    Chłopak dał nam czas

    hehe xD i co? oddałaś tę nogę? ;) nie no. jak taka nic porozumienia między wami to przesadził.. o niewdzięczna Julio-Romeo pod twymi stopami porywczy ah jak śmiały i cóż za myśl fantastyczna i cóż tak go oświeciłaś :D ? :D ideo Ty jego... o burzliwa parosolko... oh. a śniła mi się burza ;) miało z tego coś wyniknąć :D desperacja tak? to co z nim nie tak? kaleka? brzydki? głupi? nikt go nie lubi? ukrainiec ? no co co z nim nie tak? mi się ostatnio dużo facetów podoba... ja nie wiem czemu... takie lato mamy? czy co? każdy ma zalety... ale na krótko... no i wady... nowe czasem bardzo... znam to Nastko... 2 miesiące? i tak dobra jesteś... ja na jedno posiedzenie... ewentualnie rewanż z rewanżem... you know what I mean? yes I ! fire buirning! give it up! give it up! A potęm smęt. No dokładnie ten :O :O :O Ale nie poddajemy się ;) Na dobry początek dnia! Hip Hio Hurra!!!!!!!! buzioki mięczoki szkloki i wy... okokoki parararara :D siersciuchy zboczuchy i inne duchy... jaaa/.... zatrzymaj..mnieee/,... ja... tak siebie... ooł jeeeE pierdolnijcie mnieee w głoweeę trocheę tylko trochę ę ę bo i tak czas na mnie e e niech Morfeusz zabije mniee jee! Hihihi :D hehe a Morfeusz na to: pierdolę cię ę a ja się boję ę o życię swę że go nie skończę ę o nię ę bo się boję ę i nic na to nie poradzę oh nię ł łłłłeeełełełeeeeeeeeeeee... *** sama spać ze sobą... głupią i szaloną... zboczoną i skreśloną ... oh yeah! niech żyje bal!!!
  25. tak.

    Chłopak dał nam czas

    śmieszy, zaraz śmieszy... cieszy :P a Ty masz minę jakby to był koniec świata :D szybko to zrobił skubany, musiał paść z wrażenia na Twój widok :) jeszcze jak Cię poznał to ululu! poprosił o rękę :D to wprost niesamowite więc wybacz naszą nieelegancję :D ale... to się często nie zdarza ;)
×