Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

shadows in the night

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. " Tzn - nie przerywają aktualnie toczącej się rozmowy, a nie - nie odzywają się w ogole przez pół dnia " Jakby moje dzieci nie odzywały się przez pół dnia to uznałabym je za martwe...
  2. Witajcie :) Tak Was po cichu sobie podczytuję i tak już z niektórych dialogów się naśmiałam że głowa mała :) Fajne jesteście :)
  3. Rzadko wypowiadam się w tych tematach bo zaraz zaczyna się dyskusja o wyższości jednego porodu nad drugim...Pierwszy raz rodziłam naturalnie i do dziś odczuwam że jest inaczej, czuję to w środku i widzę na zewnątrz. I na pewno nie są to zmiany na lepsze...
  4. W naszym przedszkolu kiedyś też był problem ponoć z brudnymi dziećmi. I nawet rozmowy mało dały więc wymyślono na to sposób. Stworzono dodatkowe pomieszczenie - łazienkę z wanną i brodzikiem gdzie takie brudne dzieci mozna umyć. Trzeba za tą "usługę" dodatkowo zapłacić ale dziecko jest myte albo codziennie albo co drugi dzień. Także problem brudnych dzieci jest nie tylko w Polsce i nie zależy od statusu majątkowego (np. że ludzie biedni i nie stac na wodę lub mydło) bo przedszkole te do tanich nie należy.
  5. No więc mam dwójkę dzieciaków - Damiana (6 lat) i Dominikę (prawie 3 lata) :) Obecnie walczę z choróbskami... Jak jedno wyzdrowieje to drugie coś łapie, to te co już zdrowe weźmie się zarazi i tak w kółko... ;)
  6. Ja to myślę że to jest coś z tym polskim powietrzem czy coś. Mieszkamy za granicą ale jak tylko przyjedziemy do kraju to dzieci chore, zakatarzone, kaszlą i obowiązkowa wizyta u lekarza...
×