Asiula1402
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Asiula1402
-
Ten gość u góry to ja Asiula1402
-
Zaczynam dzisiaj. Trzymajcie kciuki.
-
Ja tak jadłam jak Krzysiek, jedno tylko warzywo np tylko ogórek albo tylko kapusta kiszona i chudłam
-
Co do ważenia to radzę rano zrobić siku i się zważyć na czczo. U mnie dzisiaj znowu zamiast jednego z posiłku wpadło ciacho. Zastanawiam się czy nie powtórzyć dnia. Jutro ten nieszczęsny obiad o którym wspominałam wczoraj. Dziś rano na wadze 1.5kg mniej po 4 dniach. Zobaczymy co waga jutro pokaże, nie umiem wytrzymać i ważę się codziennie
-
DZIEŃ 4 -jabłko -ogórek, rzodkiewki -2 jajka, żółty ser - kawałeczek sernika -rzodkiewki -serek wiejski, migdały
-
DZIEŃ 4 -jabłko -ogórek, rzodkiewki -2 jajka, żółty ser - kawałeczek sernika -rzodkiewki -serek wiejski, migdały
-
W sobotę idę na ślub, potem na obiad na 11 - pora mojego drugiego posiłku. Już wiem że zgrzeszę z tym obiadem. Przecież nie będę wpieprzać sałaty z kurczakiem. Trudno, postaram się resztę dnia pociągnąć na turbo.
-
DZIEŃ 3 -jabłko, truskawki -makrela wędzona, orzeszki ziemne -jajko, 3 plasterki sera -ogórek, rzodkiewki -serek wiejski, pomidor, szczypiorek -tuńczyk w sosie własnym, żółty ser
-
DZIEŃ 2 - jabłko - ogórek, pomidory - żółty ser, orzechy ziemne - pomidory z cebulką - jajko na twardo, migdały, kawa z mlekiem - szynka, ogórki konserwowe
-
Ja bym poszła dalej.
-
Luna ja po 10 dniach bez grzeszków miałam 2,5 kg mniej i byłam zadowolona
-
DZIEŃ 4 -jabłko, pomarańcza -2 jajka, szynka -marchewki -parówka, żółty ser -ogórek zielony -serek wiejski, migdały Myślę że świat się nie zawali z powodu tej parówki. Piję dużo herbaty, 4 kubki zielonej, 4 czerwonej, do tego jeszcze woda i kawa rozpuszczalna z odrobiną mleka
-
DZIEŃ 3 -2 jabłka -2 płaty śledzia marynowanego, garść migdałów -papryka, marchewka -makrela wędzona, migdały -3 marchewki - ogórek, serek wiejski, plaster żółtego sera
-
DZIEŃ 1 -winogrona, jabłko -pomarańcza, jabłko -kalafior, 2 jajka -kawałeczek cielęciny, 2 jabłka -2 marchewki -serek wiejski, pomidor DZIEŃ 2 -2 jabłka -2 płaty marynowanego śledzia, garść migdałów - pół ogórka, marchewka -pół makreli wędzonej, garść migdałów -marchewka -tuńczyk w sosie własnym
-
Ja już mam 10 dni za sobą. Jutro rano ważenie i od jutra znowu lecę z tym koksem he he Kupiłam sobie dzisiaj asystor slim żeby się jakoś wspomódz.
-
Ja wogóle nie jem piersi z kurczaka bo mi nie smakują, są za suche. Jem udka gotowane bez skóry. Co do szynki z serem to nie ja robię. Dziś ostatni dzień turbo, na wadze rano było 2,5kg mniej, myślę że dlatego tylko tyle bo nie miałam wody do stracenia ponieważ odchudzam się już od jakiegoś czasu i przed turbo w marcu schudłam już 2kg. Zobaczymy jak będzie po kolejnej turze, mam nadzieję że nie mniej. DZiewczyny a jecie orzechy albo migdały? bo ja bardzo dużo.
-
Też myślałam żeby odpuścić pierwszy dzień i lecieć z Turbo od dnia drugiego aż do soboty, w niedzielę i poniedziałek przerwa na święta i od wtorku po wielkanocy znowu. Myślę nawet żeby zacząć coś ćwiczyć, mam w domu orbitreka więc na nim może z pół godzinki dziennie.
-
JA tego żółtego sera jem dużo, taki gruby plaster około 1cm. Co do oliwy to gdzieś czytałam że dziewczyny dodają i chudną dziewczyny może umówimy się już na następną turę na konkretny dzień po świętach? u mnie dzisiaj dziewiąty dzień. W piątek zaczynam następną turę ale bez pierwszego dnia tak żeby skończyć w sobotę i w święta pozwolić sobie na więcej.
-
DZIEŃ 6 9:00 grejfrut, suszone śliwki 11:00 serek wiejski, migdały 13:00 kurczak, ser żółty 15:00 kalafior, brokół 17:00 pomidor, ogórek, cebula 19:00 tuńczyk, orzechy włoskie DZIEŃ 7 9:00 pomidor, cebula 11:00 serek wiejski, migdały 13:00 kurczak, kawałek wołowiny z rosołu 15:00 fasolka szparagowa 17:00 pomidor, szczypiorek 19:00 tuńczyk, żółty ser DZIEŃ 8 9:00 serek wiejski, migdały 11:00 pomidor, szczypiorek 13:00 kurczak, migdały 15:00 kalafior, brokół 17:00 jajko, żółty ser 19:00 tuńczyk, migdały
-
U mnie lekko ponad 2kg mniej. Pewnie do końca pierwszej tury będzie 3kg. Chyba żołądek mi się skurczył, wczoraj na kolację zjadłam tylko pół puszki tuńczy w sosie własnym i miałam dość, a poprzedni posiłek też był mały bo jeden pomidor ze szczypiorkiem
-
Połowa za mną. Przez te 5 dni zgrzeszyłam tylko raz, kawą z mlekiem. POstanowiłam że po pierwszej turze od razu wchodzę w następną.
-
Mam 27 lat i 175cm, turbo zaczynałam z wagą 79kg. Chciałabym ważyć 68kg tyle ważyłam 5 lat temu, przed pierwszą ciążą. W połowie listopada urodziłam drugie dziecko i ważyłam 86kg, od tego czasu udało mi się zrzucić 7kg. Mam nadzieję że na TURBO waga zacznie szybciej spadać. Dziś rano pokazała 78kg a nawet ciut mniej. JEszcze 2kg i pożegnam nadwagę. Wiem że nie jestem w jakiejś tragicznej sytuacji ale dobrze też nie jest, noszę rozmiar 42, marzy mi się 38. Wkurza mnie jak dziewczyny piszą że ważą 60kg i są strasznie grube.
-
DZIEŃ 3 9:00 jabłko, grejfrut (miało być jedno warzyo i jeden owoc) 11:00 udko z kurczaka bez skóry, orzechy włoskie 13:00 dorsz wędzony, pomidor z cebulką 15:00 gotowany kalafior i brokół 17:00 serek wiejski, migdały 19:00 tuńczyk w sosie własnym, żółty ser
-
Brutalna a ile masz wzrostu i ile ważysz. Ja bym chciała 11kg schudnąć. Dziś na wadze słabiutki kilogram mniej. Gratuluję Tobie spadku!!!
-
DZIEŃ DRUGI 9:00 grejfrut, pomarańcza 11:00 dorsz wędzony, łosoś wędzony 13:00 łosoś wędzony, pomidor 15:00 kalafior, brokół 17:00 ogórek, pomidor, cebula 19:00 serek wiejski, rodzynki