nusiek

Czesc Pączusie :D melduje sie nie rozpakowana :( noc bez żadnych rewelacji, i wczorajszy dzien w zasadzie tez bo nawet jednego skurczu nie było :/ :D no i mamy maaaaaj :D długo wyczekiwany :D jak Wasze samopoczucia? :) moje całkiem niezle gdyby nie ta paskudna pogoda... a tu majówka, grill miał byc itd :( cieszyłam sie ze dotrwałam do maja bo od dłuzszego czasu chodzi za mną grillowana kiełbaska i kiedy w koncu nadszedł ten dzien to pogoda zrobiła nam figla :( no cóż zobaczymy co dalej bedzie... jeszcze 2 dni świetowania przed nami :) miłego dzionka :)

podobno teraz panuje jelitówka, moze lepiej bedzie gdy zgłosisz ten fakt swojemu lekarzowi. w naszym stanie lepiej dmuchac na zimne zdrówka zycze :)

izi ja mam tak jak Ty... ;/ rozstepy tylko na dole brzusia i po obu stronach a tez miałam nadzieje ze ich nie bedzie :/ :|

czesc Brzucholki Kochane :D ja również melduje sie w dwupaku :( :D a wczoraj z wieczora juz miałam nadzieje że coś sie zacznie a tu jak na złosc, wszystko przeszło :D widocznie malutkiej dobrze w brzuszku :) a ja Wasze samopoczucia zwiazane z tym że juz za 12h zacznie sie nasz dłuuuugo wyczekiwany maj? :) ja mam mieszane uczucia ;/ z jednej strony dlatego ze strasznie boje sie porodu a z drugiej strony przepełnia mnie niesłychana radosc dlatego ze za kilka dni zobacze moje najwieksze szczęscie... :):) zazdroszcze tym majóweczką które mają "to" już za sobą :) i że mają swoje pociechy przy sobie :)

Szubi nie martw sie :) ja mam idento sytuacje :D i tez ciagle z lewej strony wypycha syrke :D niekiedy mam wrażenie ze chce skóre przebic :D

Bajaa gratuluje z całego serduszka :-* super że wszystko tak dobrze się skonczyło :D

takie sytuacje w ogóle nie powinny miec miejsca!!! jak dla mnie to jest bardzo chamskie zachowanie!!! niestety tak to juz jest i nic sie nie poradzi... musimy wytrwac :)

matko kochana dopiero 10 a tu juz roi się od rannych ptaszków :D u mnie noc troche bolesna bo ciągle czuje ciągniecie w dole brzucha ale ogolnie git :D Broneczko kto wie, moze na Ciebie podziała dzisiejsza pełnia :) :) 3mamy kciuki :D

nie nie wszystko ok :) tak sobie tylko napisałam :) mam nadzieje że coś w koncu zacznie sie dziac... bo szczerze mówiąc (piszac) to mam już dosc i chciałabym zeby to sie skonczyło jak najszybciej ( sama nie wierze ze kiedykolwiek bym tak powiedziała o o swojej ciazy bo to super przezycie itd ale koncówka jest naprawde bardzo cięzka ;\ pociesza mnie jednak fakt że niedługo wszystkie po tylu cięzkich tygodniach będziemy mogły przytulic nasze maleństwa :)

Broneczko czyzby jakiś sarkazm ? :D:D:D:D:D:D:D hmmm dzisiaj mnie pobolewa brzuszek dosc mocno jak na @ mam nadzieje ze sie w koncu cos rozkręci :) nie wspomne juz o chodzeniu bo to totalna porazka jakaś :/ mogłabym siadac co 5 min hehehe :D i ogolnie czuje sie taka ocięzała więc mysle ze to juz powoli nadchodzi "to" :D :)

Broneczko pełnia ponoc jest 28 :) http://kalender-365.de/kalendarz-ksiezycowy.php

izi66 to widze że jedziemy praktycznie na równi :))

a ogólnie przez cała ciążę dużo Wam przybyło? mi 16 kg a gdzie tu jeszcze dwa tygodnie do terminu :|

hm ja mam pytanie odnośnie tabelki majówek... wpisywałam sie do niej i teraz siebie nie widze żebym była wpisana... czy któraś majóweczka była tak "zyczliwa" i usunęła mnie? :)

hmm u nas bynajmniej jest tak ze mimo tego iż chodzisz do lekarza prywatnie trzeba placic mu jeszcze za bycie przy porodzie [tzw wykupne] ;/ jak dla mnie bezsens totalny ;/