Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ilox23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam, Ja szczepiłam 5w1 i wzw oddzielnie. Polcia wciąż zakatarzona, znaczy nic nie leci nie spływa ale gulgocze jej tam glebiej... Dzis znowu osłuchana i bez zmian. Za to starsza córka gorączka bardzo wysoka, biegunka, katar, kaszel- wirusówka!! Masakra jak się meczy mój przedszkolaczek. Lekarz mi mówił ze przy katarze z tydzień w domu, ale to może ze względu na pogodę, bo pytałam go jak było tak zimno i wiało. Ja poki co wychodzę tylko jak muszę, a teraz ze starzą chorą już nawet jak muszę nie wyjdę.
  2. Witam i ja, Ja dziś uskuteczniam porządki:) ale jakoś len mnie dopada co chwila:D:D:D
  3. Witam Sheryl27 ile trwal u Was katar?? I cały czas mała charczała i gotowało jej się? czy katar jej spływał z noska? My w niedziele na dyżurze byliśmy bo malej charczało i pokasływała prawdopodobnie to katar, którego nie widać. Osłuchowo wszystko ok. Podajemy od niedzieli wit c i grip stop pryskamy i inhalacje z soli fizjologicznej robię. Małej charczy ale tylko czasami a nie cały czas... U nas na obiad kanpki, dopiero wróciliśmy do domu i babcie przywiezlismy a babcia od razu do kuchni i pierożki robi mnia mnia!!
  4. U nas skok rozwojowy w 7 tyg był i zakończył się uśmiechami częstymi i zainteresowaniem rożnymi przedmiotami.
  5. Witam się, Strasznie tu pusto:(, dziewczynki które zostały piszcie piszcie:) Co to trądziku niemowlęcego, dermatolog potwierdził teorie pediatry i właśnie to mamy. Dermatolog kazał kupić ten biały puder na ospę... i tu jestem mega zawiedziona... Otóż buziak dalej czerwony, mega podrażniony krostki nadal są a buzia coraz bardziej wysuszona i aż zadziorki jej się porobiły na polikach. W czwartek idziemy do innego dermatologa (kolejna prywatna wizyta). U nas skok rozwojowy przeniósł się z 6 na 7 tydzień i moja córcia w nocy je co 2h lub częściej już druga taka noc. Jestem wykończona....
  6. kams29 moje gratulację, tak się cieszę z Twojego potrójnego szczęścia:)
  7. Hanja tez myślałam ze to skaza ale już wykluczyłam nabiał i pytałam pediatry powiedziała ze ewidentnie łojotok. Ale dziękuję za wskazówki.
  8. hej Byłam z mała u pediatry i stwierdziła ze to łojotokowe zapalenie skóry.. o 15,30 idziemy d dermatologa. Nam rumianek lekko pomógł na jeden dzień i zaraz wszystko wróciło. Zmiany już na całej buźce, wielki rumien (rumien który nie utrzymuje się ciągle czasem blednie czasem nasila się) i krostki. Mała wygląda nieciekawie. Zobaczymy co dermatolog powie, jak nic ciekawego to spróbuje z szałwią i kremem bambino lub ziajka.
  9. Witam, My szczepiliśmy się we wtorek 5w1 + wzwb, mała darła się okrutnie. W nocy i w dzień trochę się żaliła ale już zapomniała. Marudna troszkę była ale i więcej spała. Teraz za 4 tyg mamy rota i pneumokoki, potem po 2 tg znowu 5w1 chyba wychodzi.... Dużo tych szczepien..... Może Wy cos poradzicie.Moja mała ma na bużce czerwone krostki i plamki. Nie wygląda to dobrze, ma tego mnóstwo. Pediatra mowi ze to łojotokowe i minie, ale ja widze ze tylko przybywa. No i podejrzewam ze małej to przeszkadza, taka skorupa jej się robi na buzce. Przemywałam rumiankiem (nie pomaga), solą fizjologiczną, wodą przegotowana i krochmalem bez zadnych efektów. Dodatkowo od wczoraj smaruje kremem oilatum ale tez poprawy brak, macie może jakies doświadczenie w tym temacie?
  10. Ita ściskam Cię mocno i przesyłam pozytywną energię. Dobrze, ze jesteście już pod opieką fachowców szybko podadzą lekarstwa i szybko wszystko minie. A Ty w tym szpitalu to dwójkę masz czy tylko młodszego? Ja dziś podałam tak jak Wy 10 kropelek rano espumisanu. Zobaczymy jak będzie. Kolejną dawkę dajecie po dwunasty godzinach czy tak na oko jak wychodzi karmienie?
  11. Dziewczynki co podajecie dzieciom na bolące brzuszki?? Ja już nie wiem jak sobie radzić z tym problemem.
  12. Hanja ja też Ciebie dobrze pamiętam bo razem ze mną zmagałaś się z cukrami. Ja mierzyłam glukometrem z tydzień może dwa i tez nie zawsze wyniki różne były. Trzymam kciuki by jednak cukrzyca nam odpuściła :) Pochwaliłam działanie espumisanu i wczoraj wieczorem i całą noc moja malutka miała koszmarną. Ochrypła z krzyku.
  13. Witam, Ja badanie krwi ogólne robiłam, w sobotę planuje zrobić obciążenie glukozą. Tez jestem po ciąży cukrzycowej. Może orientujecie się czy można w międzyczasie karmić? Ja Polcie karmie aż ma zatankowane pod korek w dzień do odbicia biorę beknie solidnie a i tak zdarza się ulać czy chlusnąć. Polcia miewa kolki a może bardziej bóle brzuszka bo jest tak przez cały dzień ze się napina, pręży skwierczy i denerwuje, wiec podaje espumisan. Mogę polecić bo daje tylko 2x4 krople i efekty są, a dawka jak się nie mylę dla takich maluchów to 20-40 kropli. Rozumiem ze i mnie nie chcecie na nowym forum:(, cóż muszę z tym jakoś żyć. Ostatnio pytałam czy ktoś mnie jeszcze pamięta, ale nikt się nie odezwał, wiec rozumiem że nie. karla4 a jaki masz konkretnie ten leżaczek? Ja mam z lwem i tez jestem zachwycona.. Polcia nie lubi wibracji ale uwielbia jak bujne ją 3 razy i spi. A pierwszą córkę jak sadzałam i wlączałam wibrację to od razu robila kupę także super sprawa na brzuszek
  14. i ja również na maila nie mogę wejść:(, a chciałam zobaczyć wasze kruszynki i dodać moją.
×