Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ilox23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ilox23

  1. Kawusia tormentiol zawiera kwas borowy poczytaj o tym, nie jest to polecane dla dzieci poniżej chyba 3 lat. Tak ja tak mam ze często ze się przeforsuje i chce cofnąc czas, JA dopiero 29 tydz wiec jeszcze dużo przede mną.
  2. Witam i ja, Ja jeszcze musze koszule pokupować i podkłady, podpaski itp. rzeczy oraz kosmetyki dla dziecka. Ja tez mam problemy z chodzenie ale ze względu na brzuch po paru krokach zaczyna mnie mocno bolec i dostaje skurczy. Wiec poki co rezygnuje ze spacerów.
  3. Mały Misiu a co jadasz na podwieczorki? Może chciałabyś się podzielić jakimiś spostrzeżeniami lub przepisami na pyszności w cukrzycy ciążowej? Ja dopiero zaczynam zmagania z cukrem, jutro pierwsza wizyta u diabetologa
  4. Witam, Jeżeli chodzi o kosmetyki to ja polecam jednak emolienty na początek, tj oilan, oilatum, emolium itp. po prostu apteczne. Sama wybieram emolium bo super się sprawdzało przy starszej córci, johnsona nie polecam bo właśnie często uczula. Oilatum drogie i przereklamowane, oilan całkiem ok było. Mam pytanie jeszcze odnośnie glukozy, czy jak wyszedł Wam zły wynik to powtarzałyscie badanie, czy od razu na diete??
  5. Udało mi się przełozyc wizytę u gina na jutro na 18, a o 19,20 mam diabetologa, dietetyka czy co innego zajmującego się cukrzycą ciężarnych u mnie w szpitalu. Anulek0000 a jak C wyszło za pierwszym razem?? Ja się właśnie obawiam bo dzień wcześniej jadłam słodkie i na noc nazarłam się moreli suszonych. Dziękuję Wam za podpowiedzi i rady :)
  6. Witam, Kochane jakie są normy glukozy na czczo i po 2h?? ja po 2h mam 159 i chyba trochę za dużo? Wizytę mam dopiero 9 listopada.
  7. Witam, Ja jestem w 27tyg i obciązenie glukozą zamierzam zrobic w przyszłym tygodniu. Podobnie jak któraś z Was pisała mam dosc duze pragnienie i obawiam sie że to może oznaczać cukrzycę:(. Dzidzia moja leży ciągle bardzo nisko i kpie mnie w pachwinach i po pecherzu. Wypina sie najwyżej na wysokosc jajników. Hanja napisałam Ci meila z prosba o dane do poczty, juz kiedys wysyłałam ale bez odzewu:(. Co do oliwki i ciekłej parafiny. Same zobaczycie i ocenicie stan skóry Waszych maluszków po porodzie. Moja córcia urodziła sie w 40 tyg 5 dni przed terminem, a miała schodzącą skórkę prawie wszedzie. Gdybym jej nie smarowała ciekłą parafina to mialaby ranki. Zgadzam sie z opinią że oliwka zatyka pory, ale przeciez maluszki kąpie sie dosc czesto wiec nie widze problemu.
  8. Różka wiesz co no chyba można. Wydaje mi się że wszystko zależy od oblężenia. Moim znajomym udało się, a po porodzie dostali jeszcze sale jednoosobową z dostawką dla męża. Także wszystko zależy od ilości porodów, zresztą jak w każdym szpitalu chyba.
  9. Olianna00 tak w Warszawie rodziłam. Mały Miś ja tez jestem panikara, ale jakoś przy porodzie byłam oazą spokoju sama nie wiem czemu. Mi na szkole rodzenia odradzali pasy poporodowe, można założyć raz na jakiś czas, jednak lepiej jak wszystko samo wraca do normy. Czy któraś z Was bierze żelazo? Ja brałam tendyferol a teraz sorbifer durules zarówno po jednym jak i teraz po drugim mam mega biegunki. Dla mnie to bardziej osłabia mnie niż wzmacnia. Już sama nie wiem co robić. Hemoglobine mam 10,5. Może któraś z Was ma jakieś swoje sposoby na podniesienie jej???
  10. Hanja dziękuję za dopisanie :). Tak tez byłam w szoku, ale teraz z perspektywy czasu bardziej przeraża mnie ze taka spokojna byłam, zamiast się tam awanturować!!:)
  11. wpisze mnie ktoś w tabelke?? Ilox23 warszawa, 25.01.2013 dziewczynka
  12. Witam, Kochane ja pierwszego porodu strasznie się bałam i zarzekałam się ze musi być znieczulenie. Jednak im bliżej było do rozwiązania moje nastawienie się zmieniało. Na szkole rodzenia powiedziano mi ze skoro już jestem w ciązy to wyjścia nie ma urodzić trzeba :). No i w dniu porodu dostałam skurczy o 4 rano. Takich co 10 minut, poszłam więc się najeść, wzięłam kąpiel, golenie. Po 6 obudziłam meżą skurcze regularne co 10 minut miałam i byłam oazą spokoju. Na szkole rodzenia mówili żeby do szpitala jechać jak będą co 5 minut. Więc minął ranek, poszliśmy z meżęm na spacer i glosowanie. Potem zjedliśmy obiad przespałam się i już była 17. Skurcze co 7 minut i coraz bardziej bolesne. Stwierdziłam ze to już tyle godzin ze czas sprawdzić czy wszystko ok (dzidziuś się mniej ruszał). Na izbie byłam do 20 gdzie powiedziano mi ze nie rodzę, ze to przepowiadające i mam jechać do domu i wziąć 2 nospy (skurcze co 3-4 minuty miałam). W aucie się rozpłakałam no ale pojechaliśmy posłusznie. Mąż mi zrobił kanapkę przeniósł herbatkę wodę i nospę, połknęłam nospe chciałam się położyć na chwilkę i w chwili gdy położyłam się wody mi odeszły i skurcze miałam co minutę. Bardzo bolące, pierwsza myśl k***a nie dam rady się ubrać tak boli:), ale na spokojnie (w ogóle nie myślałam o tym ze nie zdążę )ubrałam się i pojechaliśmy. Do sali porodowej trafiłam ok 22. Położna powiedziała że akcja szybko idzie i lepiej nie zwalniać znieczuleniem. Wiec posłuchałam siadłam w wannie i przy każdym skurczu opierdalałam męża ze ma nie mówić jak mam oddychać!!:) ok 24 powiedziałam wołaj położną bo musze przeć, wyszedł wrócili i połozna mówi no tak już można i na spokojnie zapytała mnie jakbym chciała rodzic, gdzie jak mi wygodniej. I ok 3-4 parć i Maluszek był z nami. Ja o porodzie myślałam jak o czyms najgorszym, teraz uważam że to najpięknieszy moment w zyciu. Urodziłam mąz pomogł mi wziąć prysznic i całą noc nie spałam bo patrzyłam na moją kruszynkę, czyli jednak nie taka zmeczona byłam:). Teraz wiem jak to boli a mimo to chce rodzić naturalnie.
  13. Ja usg mam tylko te konieczne w 12 tyg i teraz w 22 miałam kolejne 32 mam mieć. Mój lekarz na wizycie słucha bicia serca i bada mnie tylko. Na usg chodzę do całkiem innego specjalisty.
  14. Witam, Ostatnio rzadziej jestem bo moja córa w domu wiec spędzamy wspólnie czas. Ja 3 lata temu stosowałam właśnie purelan na sutki i super się sprawdził, najbardziej odpowiadał mi fakt ze nie trzeba myc się przed karmieniem. Póki co ja jeszcze nic nie kupiłam:(, a już bardzo mam ochotę. Jednak najpierw chce przywieźć sobie i przejrzeć to co mam po starszej córce a dopiero później dokupię brakujące elementy. U nas najbardziej w początkowym okresie sprawdziły się body, pajace, skarpetki i rożki. Rożki dlatego ze dziecko ma ciasno w brzuszku i jest przyzwyczajone do tego ze nie może za bardzo machać nóżkami i rękoma i właśnie rożkiem najłatwiej skrępować. Wtedy dziecko jest spokojniejsze. Jeśli chodzi o kosmetyki to miałam oilatum, ale w szpitalu polecono mi ciekłą parafinę do smarowania. Także myłam w oilatum a potem ta ciekła parafina na ciałko. To taka buteleczka jak woda utleniona i pewne nie wiele więcej kosztuje niż woda utleniona. Do pupy w szpitalu był sudocream i ja także polecam ale np. tylko na noc, gdy dłużej nie zmieniamy pieluszki bądź na początek tylko w razie odparzenia. Na codzien linomag, bepanthen czy cos podobnego. I do mam dziewczynek chciałam napisać ze trzeba tam natłuszczać, bo u dziewczynek czasem dochodzi do sklejania warg a potem.... och lepiej nie wiedzieć. Do wanienki nie polecam gąbek bo to siedlisko bakterii, ja miałam taki plastikowy leżaczek i ani razu nie użyłam.....Także u nas sama wanienka wystarczyła. Nie wiem czy oglądałyście na mtv program nastoletnie matki. One tam normlanie te dzieci czasem w zlewach myły:) Oczywiście w apteczce sól fizjologiczna do oczek, cos na pępek (u nas preferowali octanisept) ale ja nic nie polecam bo my mieliśmy problem. No i mi położna powiedziała ze skoro rodzimy w zimie to trzeba pamiętać ze wózek ma cienki materac i w razie spaceru żeby kłaść gruby koc na spód bądź materacyk dodatkowy bo od dołu ciągnie zimnem.
  15. Hanja tak mamy imię bedzię POLA :) Cos się kafeteria tnie....
  16. wróciłam z usg wszystko dobrze i dziewczynka jednak:), wazy 446g odpowiada 21 tydz i 1 dzień, a aktualnie jest 21 tydz i 5 dni także dużej roznicy chyba nie ma.
  17. wróciłam z usg wszystko dobrze i dziewczynka jednak:), wazy 446g odpowiada 21 tydz i 1 dzień, a aktualnie jest 21 tydz i 5 dni także dużej roznicy chyba nie ma.
  18. Witam, Rzadko zaglądam ale nadrabiam zaległości. Co do laktatorów, to z mojego doświadczenia stwierdzam ze nie jest niezbędny. Ja po porodzie nie miałam pokarmu i połozna kaza mi się "doic" recznie. Potem w celu rozkrcenia laktacji również można to recznie zrobić. Chcąc ściągnąć pokarm bądź przy zastoju lub zapaleniu lepiej sciągac recznie bo widać gdzie rozmasować a laktator ciągnie wszędzie tak samo. Ja mam laktator medeli reczny ale poki co nie wyciągam go bo raczej nie zamierzam uzywac. Co do ubranek to piękne zdobycze macie. Ja ostatnio kupiłam pare sztuk chłopięcych po czym okazało się ze chyba dziewczynka będzie:). Dzis mam połówkowe i mam nadzieje na 99% poznac już plec bo chce poszaleć. Dziewczyny z cukrzycą ciążową chce Wam napisac ze wiadomo ze to nic przyjemnego, ale zdecydowanym plusem diety jest to ze nie przytyjecie prawie wcale.... i wasza figura po porodzie będzie do pozazdroszczenia:) Mam nadzieje, ze troszkę Was to pocieszy.
  19. Witam, Podczytuje Was od momentu gdy dowiedziałam się ze jestem w ciąży, czyli końcówka maja początek czerwca. Nie ogarniam wszystkich nicków i co kto dokładnie pisze, ale śledzę Wasze poczynania, zakupy i samopoczucie :). Termin mam na 23 stycznia. Na usg w 13 tyg lekarka stwierdziła ze to chłopak, teraz w 18 tyg pięknie było widać dwa paski i nic się nie majtało... więc chyba dziewczynka. Usg połówkowe mam 17 września więc mam nadzieję że się wyjaśni kwestia płci. To moja druga ciąża, pierwsza córka ma 3 lata i wczoraj poszła do przedszkola. Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swego grona bym i ja czasami mogła cos napisać.
×