

mosew
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mosew
-
no i otrzymalam pismo z sądu - rozprawa 6.09- bardzo szybko już na wstępie otrzymałam smsy od męża, usłyszałam kilka słów pod swoim adresem, tylko dlatego, że nie przytaknęłam grzecznie na kłamstwa zawarte w pozwie i ośmieliłam się zawnioskować o wyższe alimenty choć wiem, że takich sąd mi nie przyzna, no i zakwestionowałam ugodę dot. kontaktów z dzieckiem. nie wiem czy dobrze zrobiłam ale musiałam spróbować żeby nie żalować jak inne dziewczyny.
-
hej dziewczyny, wrócilam z Warszawy jak wiecie, tak spontanicznie to wyszło, że aż nie moge uwierzyć ale ciesze się, poznałam fantastyczną dziewczynę i mamę (czytaj Samotna_Mama_78 ) i szkoda że nie mieszka w Krakowie bo wtedy na pewno bym się pozbierala szybciej, Machiato 79 szkoda że jedziesz w tym tygodniu bo ja moze bedę w przyszłym w Zakopanym:) Margaret 95 - byłam samochodem a wogóle piszecie o brzydkiej pogodzie, nam w Warszawie nawet dopisała. i wogóle mam dobry humor bo jutro juz mąż wraca z wakacji ( hm trzy dni) i dziecko do mnie przyjeżdza na noc. Oby ta radość trwała dlużej.
-
czesc macchiato79 ja 33 , synek prawie 5 samodzielna mama 35 ja byłam w zatorze niedawno, super miejsce choc moje dziecko bylo bardziej zafascynowane tym placem przed wejsciem do dinozarów, wiesz o czym mówię:) ale miejsce godne polecenia ja jeszcze planuje wyjazd do chorzowa(wesole miasteczko), pszczyny(zamek ze zbrojownią i żubry w okolicy) i niedzicy(zamek gdzie wiezili podobno janosika) ale na to pierwsze to potrzebny majątek:)
-
uciekam, do jutra
-
a ciekawe co się stało z naszymi chopakami, powyjeżdzali?
-
oj ja tez wyrżnęlam ale nie ruszalam sie przez miesiąc ale kupiłam teraz ochraniacze i jeżdze zawsze koło trawy w razie czego zawsze miekkie lądowanie
-
margaret ja tez tak mam a byłas na basenie na kurdwanowie, sa dwa jaccuzi wiec mozna odpocząć a woda ma 30 stopni jest super
-
to tak jak ja, a pływam jak dziwak ale tez próboje
-
samotna wyspa -widzę ze duzo nas łączy:)
-
gdybym miała pieniądze to bym znalazla lubię wyjeżdżać
-
to gdzie ty mieszkasz?
-
zazdrosze , ja zawsze chcialam miec jakas pasje ale jej nie znalazłam
-
no to masz hobby
-
a ile masz evella?
-
raczej rozwiedzione hihi
-
wracająć do hobby t- to napiszcie co robice same zeby zapełnić czas
-
ale wszystko kreci sie wogół 30-stki
-
o margaret faktycznie tylko wlasnie z tym kumplem problem to ile ty masz lat jesli moge zapytać
-
prawie 5 lat
-
a ja szukam chętnego do pójścia nad Morskie Oko- to tak w nawiązaniu do gór
-
samotna wyspo, jak ja Cię rozumiem, ja rownież wiele rzeczy robiłam wcześniej a teraz mi się nie chce, nie mam siły , nic i nikt mnie nie mobilizuje, nawet aerobic odpuściłam na który chodziłam zawsze z przyjemnością bo się wyżyłam, teraz szukam, próbuję znaleźć jakieś hobby ale nie potrafię go uprawiać sama, gdybym miała chociaż przyjaciólkę, samotną jak ja (mam ale mężatkę). czemu żadna z was nie jest z Krakowa!!! mialoby moje dziecko kumpla do zabawy:(
-
zawiozłam dziecko dzisiaj i jeszcze nie dzwoniłam, mieli jechac za miasto na noc ale wlasciwie nie wiem czy jedna czy dwie, czy bedzie zasieg, czy usłysze dziecko dzisiaj, jedyne co to ze pogoda sie im popsuła wiec nie wiem co będa tam robić, kalliope, trzymaj się, wiem co czujesz, ja na szczęście pierwsze rozstania miałam na dwa trzy dni, ale teraz tez mam widmo dwóch tygodni bo jeśli dziecko nie będzie chciało wrócić to maż go ma mieć do 14.08.2010. Nie wiem jak to przeżyję. Gdybym miała w tym czasie dla siebie jakies zajcia i tłum znajomych byłoby lżej, a tak cóż pustka, tęsknota i nadmiar czasu.
-
ale wiecie co jest najsmieszniejsze, maż sie wkurza że dziecko chce do mnie ale sam do mamusi jedźi bez przerwy na obiadki, rozmowy:) wkońcu mama zawsze najwspanialsza jest, nieprawdaż? ide spać, pozdrawiam i dzięki za mile słowa
-
no widzisz a jednak jest to mozliwe, na szczescie dziecko tu żądzi i mówi ze chce wracać, dzieku bogu mąż to respektuje, wiem jednak że dziecko potrafi tak płakać, że mąż dla świętego spokoju chce go odwieźć.