Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

2010/2011

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 2010/2011

  1. Izabella gratuluję!Oczywiście,że możesz się przyłaczyć;) To Twoje 1 dziecko?Długo się staraliście? Ponieważ my na tym topiku się staramy i mnie osobiście( myslę,że inne dziewczyny tez) interesują pierwsze objawy ciąży, takie zanim nie dostałaś okresu;) Jak się czujesz? pozdrawiam;)
  2. Dzięki;) Wzajemnie, ja dzis mam wieczór dla siebie. Zadbałam o swoje ciało i paznokcie. I sobie odpoczywam, ogladam usta-usta;)
  3. No my w samochodzie też czasem;) Ale nie zapomnę,jak się bzykaliśmy na stole w stołowym u teściów-bo tam nocowaliśmy;)hehe Ja właśnie usiadłam po całym dniu łażenia i sprzątania. Jutro dokończę;) Co do tyłozgiecia to z ta pozycja misjonarska z założonymi nogami jest naprawdę konkretna;) Kurcze....nie mam piwa, a bym się napiła. Może sobie walnę kieliszeczek wódki;)Tylko wiecie co boję się, bo 2 cześć cyklu to nigdy nicnie wiadomo
  4. aannkaaa-to hormony wariują.Mówię Ci ;). Moja koleżanka na samym początku ciągle ryczała,jechała dajmy na to w autobusie i łzy jej płynęły po policzkach. Dbaj siebie, o Was;)Trzymam kciki i dla Ciebie na resztę dnia
  5. aluka- wiesz co z tymi umowami to jest tak, że nawet jak masz na czas nieokreślony, to i tak to nie jest to co kiedyś, że można się czuć w miarę spokojnie co do miejsca pracy. Teraz, często jest tak,że nie patrzą. Jak jesteś potrzebna to jesteś, a jak nie to Cię wywalą i tyle. Ja już niejedną taką sytuację widziałam;) Także nie masz co się martwić na zapas, co ma być to będzie z pracą. A co do polityki prorodzinnej to niestety nie ma jej wcale i czepię się tu zarówno braku wsparcia finansowego od państwa dla mam oraz stanowczo za krótkiego okresu macieżyństwa. Powinnien być ustawowy rok bycia mamy z dzieckiem+pieniądze. A nie jest teraz takie niepisane prawo w zakładach pracy,że na wychowawczy się nie chodzi. Przynajmniej u mnie nie ma takiej możliwosci;), bo ja pójdę to mogę już nie wrócić;). A u nie to nic ciekawego-wczoraj mój mnie zdenerwował, także jest mi trochę przykro, oczywiście poszło o nasze starania. Ehh... buziaczki
  6. eterno-gratululuję mądrej decyzji;) Wszystko się ułoży;) annnka-gratulacje!!!!:)ciesz się dziewczyno,że nosisz pod sercem największy skarb;) co do imprez-jeszcze zdażysz się pobawić;)Dla mnie osobiście tak przewartościowało się moje życie, że nic nie jest ważniejsze, od posiadania dziecka. W sumie to nie przerażają mnie imprezy,które mnie czekają w ciągu najbliższych dwóch lat ,a jest ich sporo;). Wolę na nie nie iść, nie bawić się, ale mieć dziecko;) A wierz mi uwielbiam imrezki;) Co do testów owulacyjnych-to dziś zrobiłam koło 23 i juz jest negatywny. Czyli biorąc pod uwage moje odczucia kłucia w jajnikach i plamienia i wyniki testu-to kłucie i wynik pozytywny wynik testu t są mniej więcej w tym samym czasie;) Nie wiem czy to dobrze buziaki
  7. Dopisuję się;) NICK....OSTATNIA @....DŁ. CYKLU...TERMIN OWU....TERMIN TESTU/@ zuzzak.......26.04.........27/28.........8/9.05.......... 22/23.05 eterno........6.04..........33..............22-24.04........ 8 /9.05 Surfitka......22.03.........30-31..........6.04.......... .....20.04 aluka..........13.04.........ok.30..........25-30.04..... ...ok.13.05 beti ...........28.03..... ...28-33..........10-15.04.......ok.30.04 agnes_85.....15.03.........33-36..........3-5.04......... ..o k.18.04 kasiulek85.....8.04.........27-31..........22-25.04...... ..9-10.05 2010/2011....15.04.......26-28...........26-29.04......../10-12.05 Ja się szykuję do pracy, eh...nie chce mi się;)Ugotowałam obiadek mojemu mężulkowi, a sama o dziwo zjadłam śniadanie;)
  8. witaski, dziś koło 22 zaczął mnie smyrac jajnik. I chyba to była owulacja, bo mnie pobolewało i miałam delikatne plamienie;) Wpadłam do łazienki i zrobiłam teścik owu. I wyszła piękna ciemniejsza kreska, ładniejsza niż ta co pisałam w poprzenim poście. No ale to co ze mną się dzieje,chyba przeczy przeznaczeniu tych testów???bo test wskazuje pik LH na 24-48hprzed owulacją, a u mnie wychodzi,że już ją miałam, albo jestemw trakcie. Kurde ja już nic nie kumam. Miałam przytulanko w niedzielę i dziś z rana i co jutro też chyba by trzeba;) Nie wiem, chyba coś ze mną nie teges;)
  9. yuppi!!! Zrobiłam test ok. 13.20 i wyszła piękna mocna kreska testowa-widać,że jest ciemniejsza, niż kontrolna;) Czyli najlepszy moment na starania to po 24godzinach ale do 48 godzin po pozytywnym winiku testu;) No..jeszcze siię okaże,że staraliśmy się w złe dni cyklu, bo z tego testu owulacyjnego wychodzi,że dzień po moim mega płodnym sluzie nastepuje wzrost hormonu LH, a miedzy 24-48 h potym jajeczkowanie. Oczywiście to tylko moje dewagacje, bo wiadomo żeby mieśc 100% pewność przydałby się monitoring cyklu;) dobra zwiewam do pracy. No i wychodzi na to,że dla mnie dobrym czasem na robienie testów to tak koło13-14. Ehh...zobaczymy co bedzie dalej;)
  10. Noo to jakby tak nieładnie rzec-dużo z nas się napruło;) A pewnie co tam;) Ja dziś całe popołudnie przespałam, no jak się grubo po północy wróciło) Robiłam test owulacyjny koło 20 i kreska ciemniejsza niż w resztę dni;)Może z racji tego, że robiłam wieczorem i co ważne nie piłam ponad 2 h. Zobaczymy co będzie dalej;)
  11. Majka-ja dziś też licha jestem,imprezka;) Ale było lajcikowo. Nie wypiłam dużo, ale głowa mnie dziś trochę boli. Robię te testy owulacyjne i się denerwuję, bo te kreski wychodzą jak chcą. Dziś (bardzo mądrze, jak to po alkoholu), zrobiłam w nocytest, jak wróciłam. Wyszła b. bladziutka kreska. Ja to do zawsze mam skłonności do eksperymentowania. no ja mam 11dc i na razie spokój-budujemy z mężem napięcie;) buziaki
  12. Witaski dziewczynki Dziś wstałam wczesnie-zamiast spać,po kolejnym trudnym tygodniu... Nie można się załamywać;) Wczoraj zrobiłam znów test owu-kreska taka jak dnia poprzedniego, ale nawet ciut słabsza.Test robiłam po południu, a poprzedni już pod wieczór. Wydaje mi się,że dwie b.ważne zasady trzeba przestrzegać: przed testem ograniczyć na 2h picie płynów i robić go wieczorem, a najlepiej późnym;) Wczoraj poszłam do apteki po termometr-oczywiście było ich mnóstwo,ale bez dokładności do 0,01. chyba zamówię z neta;) buziaczki;)
  13. eterno, ja znam inną teorię, lepiej raz na kiedy się "uwalić" niż codziennie pić po trochu. Osobiście wolę po trochu;)Właśnie piję kieliszeczek naleweczki. Ale i tak nie jest mi lepiej,mam wrażenie,że mi głowa eksploduje,ehh...
  14. Wow! Maja się odezwała;) Ja się wykąpałam i wybalsamowałam, ale średnio mi to pomogło bo naprawdę czuję się dziś jak staruszka;) Co do tych testów-to moja pierwotna radość lekko "usiadła na dupie" bo poczytałam sobie trochę o wynikach tych testów i wiecie co?Może tak być, że zmiany w zabarwieniu tej kreski testowej mogą być tak subtelne, że można przegapić największą płodność;)hihi. No te info zaczerpnełam na różnych forach. No ale moja ciekawość jest nadal ogromna co jutro na nich zobaczę;) Wiecie co a nie macie ochoty na jakiegoś drineczka? Bo ja bym sobie z chęcią wypiła;) Czuję,że w tym miesiącu będę miała wcześniej owulację. AGNES ZRÓB TEN TEŚCIOR!
  15. Witaski dziewczęta;) Znów się zawiesiłam w pisaniu, znów zwalę to na nawał pracy i obowiązków;). Zamówiłam sobie testy owulacyjne, jeszcze nie przyszły. Co do termometru to muszę mierzenie temperatury odłożyć do następnego cyklu, bo jakoś mam aptekę nie po drodze ;). W związku z tym,że planuję mierzyć temperaturę, robić testy i obserwować śluz, to myślę,że dopiero koło 11 dc zacznę robić te testy,żeby ich trochę zostało na następny miesiąc. Ja również wierzę, że nam się wszystkim uda;). Zastanawiam się często, czy ja w zasadzie nadaję się do bycia matką, czy to nie jest zbyt odpowiedzialna rola dla mnie, eh, ja ma mam zawsze dylematy . Co do kobiet w ciąży-to rzeczywiście wiosną jakoś wyjątkowo rzucają się w oczy;) Teraz jak dowiaduję się o ciąży kogoś z mojego otoczenia, to taki nachodzi mnie żal i smutek że ja jeszcze nie...,że coś tracę. Co nie zmienia faktu,że bardzo się cieszę czyims szcześciem;) Zaczęłam pić melisę-bardzo mi pomoaga się wyciszyć;) A co u was?
  16. no ja teraz ruszam do działania kupuję termometr i testy owulacyjne ;) Ale najpierw musze się położyć, bo mnie brzuch napierdziela ;) buziaczki i dziękuję za wsparcie, już mi lżej dla Was słodziutke Majka ty podlotku;) mały kawałek Dlaczego kobieta gotuje zupe w 3 garnkach jak ma okres? BO TAK!!!!!!! ;)
  17. no ja nie chce nic mówić, ale moja koleżanka jeszcze nie wiedziała,że jest w ciaży, to miała zgagę;), a potem brak okresu;)
  18. no ja nie chce nic mówić, ale moja koleżanka jeszcze nie wiedziała,że jest w ciaży, to miała zgagę;), a potem brak okresu;)
  19. Witaski;) U mnie też pada;) Wróciłam z pracy i czuję się zmęczona. Jeżeli chodzi o samopoczucie, to rano najgorzej, boli mnie brzuch, plecy, piersi mam obrzmiałe, zaczynają mi się wylewać ze stanika ;), gdziesz czasem kłuje mnie w okolicy jajnika. Rano mam momenty,że jakby mnie mdli (czsem mam tak przed okresem). Może powiecie,że to jakby ciązowe objawy, ale ja tego nie czuję,szkoda...
  20. Witaski;) U mnie też pada;) Wróciłam z pracy i czuję się zmęczona. Jeżeli chodzi o samopoczucie, to rano najgorzej, boli mnie brzuch, plecy, piersi mam obrzmiałe, zaczynają mi się wylewać ze stanika ;), gdziesz czasem kłuje mnie w okolicy jajnika. Rano mam momenty,że jakby mnie mdli (czsem mam tak przed okresem). Może powiecie,że to jakby ciązowe objawy, ale ja tego nie czuję,szkoda...
  21. hello ja dopiero teraz jak to się mówi "obrobiłam". Źle się czuję niestety, dziś mój 24 dc, mam PMS. A u mnie to tak wygląda: -bóle pleców -bóle podbrzusza -wzmorzony apetyt -obrzmiałe piersi -płaczliwość Nie zawsze tak mam, że wdszystkie, ale zwykle większość ;)Okropieństwo Czuję się jak obrzmiała opona;) Pierwsze mi to przyszło na myśl. Czuję,że dostane okres na dniach. Także Majka chyba Cię zawiodę i siebie też,ehh...
  22. hello ja dopiero teraz jak to się mówi "obrobiłam". Źle się czuję niestety, dziś mój 24 dc, mam PMS. A u mnie to tak wygląda: -bóle pleców -bóle podbrzusza -wzmorzony apetyt -obrzmiałe piersi -płaczliwość Nie zawsze tak mam, że wdszystkie, ale zwykle większość ;)Okropieństwo Czuję się jak obrzmiała opona;) Pierwsze mi to przyszło na myśl. Czuję,że dostane okres na dniach. Także Majka chyba Cię zawiodę i siebie też,ehh...
  23. eterno ja zdecydowanie też. W moim przypadku w wieku 20 kilku lat nie byłam gotowa na dziecko, zresztą postawiłam sobie cel-studia, praca, a potem się zobaczy;). I nie żałuję, czasy studiów to to dla mnie piękne lata, niezapomniane chwile i przyjaźnie na całe życie;) Zresztą jestem poukładana, jak coś sobie zaplanuję to tak ma być, no ale wiem również, że na pewne rzeczy ma się niewielki wpływ, dlatego jesteśmy cierpliwi;)
  24. aluka-jakbym siebie słyszała;)No...ale może w końcu się uda;)
  25. Witam nowe koleżanki;) Daria wnioskując po niku to chyba masz 24 lata to młodzutka jesteś, ja mam więcej i żałuję,że wcześniej się nie zdecydowaliśmy. Wiadomo, studia, jakoś zacząć pracować, a potem się myśli o dzieciach;) eterno-na mnie też, ale powiem szczerze telewizja mnie już wkurza. Zrobiłam obiad na jutro a teraz leże i myślę co by tu zjeść;). Poszukam sobie w necie tego termometru owulacyjnego i testów owulacyjnych;)
×