niebieskaaaa

daria a dlaczego ci się nie podoba,koszula jak koszula ,krawat też.

sylwunia to nie dużo,myślałam ,że droższe tam mają, dulcia ja w tamtym roku schudłam chyba z 8 ,tez wtedy słodyczy nie jadłam,zero cukru.tyle,że wtedy prawie nic nie jadłam 1,5 tyg i w tym czasie tyle zrzuciłam. teraz już niestety nadrobiłam. i z 52 zrobiła się teraz 56:( z tym ,że teraz staram sie duzo nie jeśc,codziennie 100 brzuszków i godzinka na rowerku stacjinarnym.tylko,że czasami się zastanawiam czy to ma sens, bo schudnę a wystarczy ,że kilka dni pojem więcej i już z powrotem i tak w kółko. czemu ja tak mam?? bo wydaje mi się,że to nie jest normalne

dulcia a co robiłaś,że tyle schudłaś? U mnie to jest dziwnie z wagą,np w tamtym tygodniu schudłam 3 kg,wystarczyło kilka dni mniej jeść, teraz już ważę tyle samo. I tak u mnie cały czas się waha,nie wiem czemu tak mam,może to sprawa hormonów?? sylwunia wszystko ładne,mogę spytać ile zapłaciliście za garnitur? Jeżeli chodzi o dzieciątko to marzymy o nim ale jakoś nie możemy się zdecydować.ostatnio dużo rozmawiamy,i nawet przeszło nam przez myśl,żeby sprzedać ten dom,kupić mieszkanie i zostać już w Polsce. Bo z teściowa ciężko nam tutaj wytrzymać a żeby skończyć dom na tip top myślę,że jeszcze z pół roku po ślubie musielibyśmy jeszcze tutaj być. i nie wiemy sami nic na razie, ja nie bardzo chcę sprzedawać dom,nie wyobrażam sobie mieszkać w bloku. Już marzyłam sobie jak będziemy z dzieciątkiem bawić się na podwórku i takie tam.ehhh same dylematy

idelajda mi się właśnie podoba jak chociaż jedna z piosenek będzie w innym stylu niż "Ślubowa" nie będzie wtedy wszystko takie mdłe

ja będę wybierała z tej listy co podrzuciła paulatko ,mogę podesłać jak już będzie gotowa tylko znając mnie zrobię to na ostatnia chwilę

szukałam tez ostatnio coś dla rodziców bo będziemy mieli projektor ,gdzie będą ich i nasze zdjęcia i te wpadły mi w ucho ,może komus się spodobają http://www.youtube.com/watch?v=wa7GS6j_QdI http://www.youtube.com/watch?v=5nGJGrjka5k http://www.youtube.com/watch?v=gWfUzn580KE a główna piosenka do której będziemy tańczyć to"cudownych rodziców mam" i nie interesuje mnie że mówia ,że oklepana jest itd. Ja ja uwielbiam i jak ja słysze to płacze.pewnie dlatego,że jestem z daleka od rodziców i bardzo tesknię. Kiedys się zastanawiałam czy nie zrezygnować z podziękowań ze względu na teściowa ale nie będę tego robiła moim rodzicom

paulatko ty to masz głowę na karku,wielkie dzięki za piosenki. chyba tez powoli zacznę wybierać,niby mój się za to wziął ale coś mu opornie idzie

oj idelajda za dużo by pisać a nie chcę się wkurzać bo właśnie skończyłam jeździć na rowerku i trochę ochłonęłam. Zawsze chodzi o to samo,o to jak go traktowała i traktuje nas tutaj,a jak traktuje pozostałe dzieci. Jak im pomaga,zrobiła z nich kaleki bo wszystko maja pod ryj podstawione.Pracować nie muszą. obydwoje dostali od niej mieszkania. Tej walniętej córeczce daje na wesele bo wychodzi w październiku za mąż,utrzymują ja i jej dziecko cały czas ,choć ona ma już 29 lat. Mój ma wlasnie o to wszystko do neij żal,że nic nam nie pomorze,nawet grosza nam nie dała ,do wesela tez się nie dokłada,bo uważa ,że sami na siebie zarabiamy i nie musi nam dawać.Do budowy domu tez nam złotówki nie dała,nawet już tam chyba z 2 lata nie była. tylko tamtym dzieciom daje wszystko na tacy,mieszkania,samochody itd. Tylko do niej żadne fakty i argumenty nie docierają, ona jest chyba psychicznie chora, mówi mojemu,że ona cały czas nam pomiga. Kuzwa o co jej chodzi????? Gdzie ta jej pomoc:D:D:co,że nas tutaj ściągnęła.to ma niby być ta jej pomoc. Niech mnie nie rozśmiesza normalnie .Teraz tez chciałaby tutaj ze mnie służącą zrobić ,żebym sprzątała i gotowała dla niej i dla jej mężulka. A ja ostatnio olewam to,sprzątamy tylko po sobie.I widzę jaka naburmuszona chodzi. Gadamy ze sobą tylko służbowo i to tak gdzieś od miesiąca. I nie zapowiada isę,żeby bylo lepiej a nawet będzie gorzej.Bo widzę jak mój powoli pęka i mówi jej co myśli.w sumie rozmowa to tego nazwać nie mozna tylko kłótnią. A prawdziwa wojna to pewnie zacznie się jak pojedziemy do polski,Bo skoro mój nie ma miejsca w mieszkaniu rodzinnym to mamy zamiar zamieszkać w tym mieszkaniu w którym mieszka ta siostra jego teraz.I mój powiedział,ze ona na ten czas ma się wynieść do tego swojego chłopaka. Jak teściowa i siostrzyczka się o tym dowiedzą to dopiero będzie:D:D:D:D:D I miałam nie pisać:D:D:DD::D ale jak już zaczęłam to skończyć nie mogłam heheh idelajda nie wiem co ci poradzić,bylam kiedyś w takiej sytuacji i wiem jak ci jest ciężko. ja chodziłam i codziennie popłakiwałam i wszyscy naokoło pocieszali ,że zleci itd ale mi jakoś to ulgi nie przynosiło

jakoś umknął mi wpis dulci,to jak już będziesz coś miała to podrzucisz co:) co do wakacji to jakoś nie myśleliśmy jeszcze ,tyle wydatków ze ślubem i jeszcze w domu planujemy coś zrobić ,że pewnie nie poszalejemy z wakacjami. Może wyskoczymy na weekend nad morze a jak nie to nad jeziorko będziemy jeździć.Zreszta dla mnie sam wyjazd do polski to już urlop heheh poza tym to właśnie przed chwilą pożarliśmy się z teściową w sumie ja tylko słuchałam a mój gadał/ wkurzona jestem na maxa

paulatko to jeszcze nie są moje buciki ale planuję właśnie w podobnym stylu kupić.tych z tymi spiczastymi czubami nie biorę wcale pod uwagę bo mi sie nie podobają ,jak dla mnie strasznie nie modne są i takie"komunijne" a jak kupie takie "czółenka "to śmiało będę mogła je nosić na inne okazje:) No ja tez na poprawiny potrzebuję piosenek,chyba dulcia pisała,że coś ma

masz rację idelajda ,pamiętam pierwszy rok tutaj swój ,tez nie mogłam się przyzwyczaić.teraz luzik,nawet fajnie jest:) śpij spokojnie:) pa

Mi to się ostatnio wcale nie chce spać, zaczynają się tutaj te białe noce czy jak to się tam zwie i pół nocy widno .A za jakiś czas całą noc będzie widno. :)

znalazłam kilka nawet względnych,pewnie na jakies w takim stylu sie zdecyduje http://moda.allegro.pl/item1072771601_buciki_slubne_wygodne_i_eleganckie_nowe_roz_39.html http://moda.allegro.pl/item1074639679_buciki_slubne_wygodne_satyna_nowe_roz_39.html bardzo podobają mi się buty darii,typowo ślubne z tymi czubami odpadają,a takie jak daria to można nosić również na inne okazje

Mi się właśnie tez te z czubami nie podobają,jakoś tak ze starszymi kobiecinami mi się kojarzą. Mam prośbę do dulci bo pisałaś,że nie będziecie mieli orkiestry i szykujesz sobie listę utworów. Masz już może coś bo przydałoby mi na poprawiny.

no bo dopiero w takich sytuacjach się docenia drugą osobę,tak jest zawsze. a ile przed ślubem twój wróci?

idelajda no to faktycznie się źle ułożyło

ja raczej nic nie robię, w sumie to powinna robić świadkowa. U mnie ma być siostra świadkiem tylko jeszcze do końca nie jestem przekonana.ona czasami ma gorsze dni i gorsze samopoczucie. jeszcze zobaczę może po prostu pójdziemy na jakies balety z koleżankami i z siostra.mój miał zrobić ognisko u nas w ogrodzie ale teraz tam mnóstwo komarów więc pomysł odpada.

e tam brzuszkiem się przejmujesz , ja już się nie przejmuje .jak wyglądam tak wyglądam, jak w tamtym roku schudłam dużo to mój powiedział,że nie ma za co złapać i nawet cyca porządnego nie miałam:D:D teraz jem troche mniej, na rowerku dalej jeżdżę i ważne,że by nie tyć a jak przy okazji coś zrzucę to tez fajnie. własnie mi się skończył@ dostałam kilka dni wczesniej,super się zlozyło bo raczej na slubie juz nie będę po.przed tez nie chciałm byc bo zawsze mi jakieś masakryczne syfy robią i puchnę . smerfetka tak sie tylko mowi,że wychodzisz za niego a nie jegrodzine ale gówno prawda.Zawsze to bedzie miaąlo związek na wasze malżeństwo. Wiem po sobie

smerfetka a od czego cie ten mózg boli hehehe? No to super wam się udało z tym garniturem

nie martw się na pewno szczęśliwie dojedzie a czas szybko zleci. u mnie przeciwnie wydaje mi się,że podkład jakoś wysusza mi te syfki. I dlatego maskuje się:)

idelajda napisałam tylko z twarzy ,bo takie zdjęcie pokazałaś i a ty pewnie zaraz napiszesz,że celowo to zrobiłaś bo nie masz idealnej figury. A kto ma, na ślubie i tak będzie długa sukienka więc ukryjemy swoje defekty. U mnie dochodzą jeszcze te straszne ramiona:(

no ja raczej się maluję bo nie mam ladnej cery. używam,korektora pod oczy i podkład,oczy raczej delikatnie,rzęsy mam bardzo długie i je podkreślam .ale na jakieś wyjścia to lubię poszaleć z makijażem

no to faktycznie ma kawał drogi,my z promu mamy ok 6 godzin jazdy,ale w szwecji super drogi wiec fajnie i bezpiecznie sie jedzie. smerfetka szczerze to te twoje"bezpieczne"buty bardziej mi się podobają niż te z czubami.

zajrzałam hehe

idelajda no nareszcie, a miałam ci właśnie dziś pisać,żebyś zdjęcie wkleiła.chyba czytasz w moich myślach.A tak apropo to nie wiem czemu miałaś opory. I dostosuję sie do twojej prośby i krytykować nie będą bo naprawdę nie ma powodu. Ale całkiem inaczej sobie ciebie wyobrażałam, taka milutka jesteś z twarzy i słodziutka