niebieskaaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez niebieskaaaa
-
smerfetka to już jakiś postęp, dobrze zrobiliście ,że poszliście
-
na szczęście woda już u mnie opada ,do domu nic się nie dostało:) idelajda co ci mogę poradzić, z pracą łatwo nie jest, norweskiego nie znasz ale jeśli rozmawiasz po angielsku to wystarczy. Początki są bardzo trudne, i wiążą się z dużymi kosztami. Wynajęcie mieszkania to koszt od 3 tys złotych,właściciele często chcą depozyt za 3 miesiące z góry. I często tez patrzą czy masz pracę legalną. norwegia nie jest w unii więc, żeby dostać pozwolenie na pobyt tutaj trzeba mieć pracę ,nie dorywczą ale na pełny etat. Ogólonie łatwo nie jest, ja maiłam dobrze bo moja teściowa tutaj była i praca na nas czekała. w ciemno bym się nie odważyła przyjechać.powiem ci,że musiałabyś już z polski znaleźć pracę bo nie radziłabym przyjeżdżać tutaj z nadzieją,że coś się znajdzie. A potem się rozczarować i jeszcze sobie długów narobić.. No ale żeby nie było tak pesymistycznie potrzebują dużo przedszkolanek , ty chyba coś w tym stylu studiujesz??? jeżeli będziesz chciała mogę podać ci adres na fajne forum ,znajdziesz tam wszystko od a do z. I jak coś to pytaj konkretnie bo ja bym mogła pisać i pisać heheh
-
my mamy sesję w poniedziałek po slubie,szczerze to woalałabym w dniu slubu.Ale po rozmowie z fotografem przekonał nas ,że to nie jest dobry pomysł. NA sesje w plenerze potrzeba z 2-3 godziny. będziemy jezdzić w klika miejsc. chcemy zdjęcia w ruinach,na jakieś łączce i w wodzie co byłoby nie możliwe w dniu ślubu. Zreszta po dłuzszym zasanowieniu nie jest to taki zły pomysl,owszem dochodza koszty bo trzeba jeszcze raz iść do fryzjera i kosmetyczki. Ale z drugiej strony wesele i tak pewnie szybciutko zleci i nie chcielibyśmy sobie odbierać jeszcze z niego tych 2 godzin. Ze złych wiadomości to właśnie przez moje miasto od wczoraj przechodzi fala:( :( wody w domu nie mamy ale cały ogród zalany. czekam jak tata wróci z pracy bo teraz mama nie ma jak się tam dostać , a tata ma sprawdzić czy woda nie wybiła kanalizą. Strat wielkich nie będziemy mieli,jeśli woda nie wejdzie do domu.tynki i tak mieliśmy zbijać a głównie mamy zrobiona górę.Cieszę się,że nie zaczęliśmy od dołu. Tam jedynie może łazienka ucierpieć bo są położone regipsy:(ale i tak mi szkoda. Mieliśmy piękny ogród,od kiedy kupiliśmy dom zaczęliśmy sadzic w nim drzewka i iglaki.rodzice mieli tam warzywka a teraz wszystko pływa:( wiem to nic w porównaniu z tym jak ludzi potracili całe domy ale i tak mi szkoda bardzo
-
smerfetka to już coś,że zdała sobie sprawę,że to jej wina ale tez poważnie bym tego nie brała, bo wiesz,ze różnie z nią bywało. No ale miejmy nadzieję,ze dotarło do babska
-
pulatko faktycznie trochę pozna macie ślub, no ale skoro piszesz,że u was o takich godzinach się robi i wszyscy mówią ,że ok to chyba nie ma się czym przejmować. my płacimy za orkiestrę 2100 za poprawiny chcieli jeszcze 500 zł,niby nie dużo ale 500 tu ,stówa tam i się rozejdzie .wiec będziemy puszczać muzykę sami9tzn,jedna osoba będzie się tym zajmowała) co do oczepiny to kilka zabaw będzie, tylko szkoda bo wszystkie je znam bo byłam na 3 weselach jak prowadziła ta orkiestra. Ale dla tych co nie znają będzie fajna zabawa. dulcia skoro ci się ten pomysł podoba to ok,mnie bardziej dziwi,że nie będzie orkiestry lub chociażby dj dziewczyny a jak tam u was sytuacja powodziowa.mieszka któraś na tych terenach??
-
tutaj bardziej realna fryzurka ,tez bardzo bardzo mi sie podoba i we wlosach taka ozdoba zamiast welonu http://www.voila.pl/102/wnedm/?1 http://www.voila.pl/107/z8u1w/?1
-
w naszym regionie właśnie zazwyczaj daja pół litra:D:D i ciasto lub tort, ja jeszcze nie wiem na co się zdecydujemy
-
dulcia mi twój pomysł jakoś nie pasuje, bo pomyśl sama, po co komuś wasze zdjęcie. Czy ty w swoim domu czy mieszkaniu postawiłabyś na komodzie zdjęcie kogoś bo ja chyba nie.no nie wiem chyba ,że wszyscy sa z wami na maxa zżyci
-
dobrze dulcia ,że mi przypomniałaś bo my będziemy mieli orkiestrę tylko w jednym dniu, na poprawiny już nie zamawialiśmy . I muszę jakiś repertuar na drugi dzień przygotować. a jak u was ,orkiestra będzie na 2 dni?
-
u mnie akurat ze zdjęciem nie będzie problemu,bo przed ślubem idziemy na małą sesje bo potrzebujemy zdjęcia do pokazu multimedialnego na weselu,wiec jakieś ładne zdjęcie byśmy mieli bo przecież nie musi być tam ślubne. ja chce podobna fryzurę do tej co wkleiłam wyżej
-
mariolka może to i zbieracze kurzu ,kiczowate itd . ale tu nie chodzi o to,żeby mi się podobały a myślę,że taka ramka moim by przypadła do gustu i mieli by pamiątkę.więc powaznie się nad tym zastanowię. ja mam zamiar doczepic włosy bo ma zakrótkie,koka nie chcę , [url=http://ikf.styl.fm/fryzury-slubne/fryzura105818.htm]http://ikf.styl.fm/img83470.fryzury-slubne.105818.jpg
-
http://moda.allegro.pl/item1042768929_podziekowania_dla_rodzicow_zdobione_zlotem.html nawet mi sie podobaja te ramki a do tego kosz kwiatów
-
takie cos bardziej podoba mi sie od tych statuetek http://moda.allegro.pl/item1027293377_duze_podziekowania_dla_rodzicow_slub_28_x42cm.html
-
sylwunia umknął mi twój post.wiesz wszyscy tutaj pisza,że te statuetki z allegro to wiocha i oklepane są. ALe wiesz tak sie zastanawiam, bo kwiaty uschną , słodycze sie zje itd.a taka pamiatka by przetrwała lata więc może i ja skuszę sie na coś w tym stylu
-
idelajda jak tak piszesz to nie jestem sobie tego w stanie wyobrazić ,jak własna matka może tak postępować.nie pisałaś co zaszło ale skoro tak to przezywasz więc pewnie jakaś grubsza afera:( no nie wiem,ciężko jest radzić ale może jedyne wyjście to zerwać z nia kontakty i nie zapraszać jej na ślub. Ale to musiałoby wyjść od twojego bo to w sumie jego matka.
-
na zapowiedzi daje się osobno,ja dałam teraz jak byłam ,nie chciał wziąśc bo powiedział,że muszę mieć zaświadczenie od księdza z Norwegii,że wyraża zgodę. W ostateczności wziął ale mam mu donieść zaświadczenie. w niedzielę byliśmy u księdza tutaj i jesteśmy z nim umówieni na sobotę, wypisze nam licencje i wszystkie dokumenty ,które tamten chce. ja nad prezentem sie jeszcze nie zastanawiałam ale chyba myślę,że jakieś piękne kwiaty i kosz. jutro mamy rocznice,kurcze to już 11 lat.nawet nie wiem jak to wszystko zleciało. Po pracy muszę iść jakiś prezent kupić,tylko jeszcze nie wiem co. idelajda olej teściową i ciesz się przygotowaniami,nie daj tej babie popsuć wam tych pięknych chwil.
-
na zapowiedzi daje się osobno,ja dałam teraz jak byłam ,nie chciał wziąśc bo powiedział,że muszę mieć zaświadczenie od księdza z Norwegii,że wyraża zgodę. W ostateczności wziął ale mam mu donieść zaświadczenie. w niedzielę byliśmy u księdza tutaj i jesteśmy z nim umówieni na sobotę, wypisze nam licencje i wszystkie dokumenty ,które tamten chce. ja nad prezentem sie jeszcze nie zastanawiałam ale chyba myślę,że jakieś piękne kwiaty i kosz. jutro mamy rocznice,kurcze to już 11 lat.nawet nie wiem jak to wszystko zleciało. Po pracy muszę iść jakiś prezent kupić,tylko jeszcze nie wiem co. idelajda olej teściową i ciesz się przygotowaniami,nie daj tej babie popsuć wam tych pięknych chwil.
-
ale w sumie smerfetka ma rację za wychowanie możemy podziękować ,czemu moi rodzice maja nie mieć przez nią podziękowań
-
paulatko ,faktycznie w waszym przypadku ,gdyby były podziękowania na sali ,twojemu mogłoby być przykro i smutno. wiesz moja teściowa nic by nie odwaliła ,tutaj chodzi bardziej o mnie,że nie wiem czy będę potrafiła jej dziękować.To będzie takie nie szczere,chyba nie umiem tak kłamać:D:D
-
nie wiem czy to zależy od regionu.wiem o czym mówisz,jeszcze nawet w tamtym roku jak oglądałam zdjęcia choćby na naszej klasie z wesel to każdy pan młody właśnie był w muszniku i tej jasnej kamizelce, teraz widzę ,że trochę się od tego odchodzi.Raczej to kwestia mody, jednak w sklepie za bardzo nie doradzą w tej kwestii bo zależy im aby upchać towar wiec będą polecały. większość ma podobne myślenie jak ty,że pan młody ma się wyróżniać. Dla mnie wygląda jak kelner w tej kamizelce z materiału na obrusy heheh ,, a wyróżniać się nie musi bo każdy wie ,ze ona jest PM. oczywiście każdemu podoba się coś innego więc twój pójdzie jak wam się będzie podobało:).ja tylko wyrażam swoja opinię A jak reszta dziewczyn w czym idą wasi narzeczeni?
-
paulatko mój do jakiegoś czasu miał podobne zdanie,dopiero jak w tamtym roku byliśmy na weselu,okazało się że tylko on i jeszcze kilku starszych panów było w kamizelkach. wszyscy młodzi byli bez. Opierdzielał mnie potem, bo w sumie ja się tez trochę na ta kamizelkę oparłam:D ale faktycznie jak potem zobaczyłam jak młodzi wyglądali to zdałam sobie sprawę,że kamizelki już wyszły z mody. no chyba,że są dla panów w podstarzałym wieku ::D:D ale wiesz nie zawsze moda jest najważniejsza jak twój tak bardzo lubi to niech ubiera:) ja już się przekonałam i drugi raz tego błędu nie popełnimy.tym bardziej,że myśleliśmy,ze kamizelka zamaskuje trochę jego brzuszek a wygladał jeszcze gorzej:(
-
mój będzie miał ciemny ale nie jesteśmy pewni czy czarny,może jakiś grafit . i bez kamizelki i musznika.tylko krawat. paulatko zastanów się nad kamizelką bo dla grubszych nie jest wskazana. http://www.voila.pl/377/i7hyw/?1 coś takiego z tym,że ciemniejszy troszkę krawat lub coś podobnego http://www.voila.pl/380/85ist/?1
-
grey anatomy ,witaj cieplutko. Bardzo przykro mi z powodu choroby twojej mamy i nie nie ze względu tylko na ślub i wesele ale tak ogólnie. Pytasz o rade więc powiem ci,ze nie ma sensu odwoływać. To niestety mamie nie pomoże, a tak jak dziewczyny napisały oczekiwanie na twoje wesele,może jej dać siłę . Nie wiem w jakim jest stanie, ale jeśli na weselu będzie się w miarę czuła,tańcz z nią ,baw się,wszystko utrwali kamera a ty będziesz miała pamiątkę i miłe wspomnienia z mamą.pamiętaj także ,że rak to nie wyrok,może przecież być tak ża mama będzie jeszcze żyła kilka lat. Kochaniutka trzymaj się cieplutko i zaglądaj do nas ,
-
teraz to bardzo żałuję,że dałam się na to bolerko namówić. dopiero jak dala mi umowę sukienki to spojrzałam,że kosztuje ono 180 zł. na jeden raz i tylko do kościoła to bym sobie tańsze na allegro kupiła. ale nie przypuszczałam,że takie ceny mają więc wcześniej nie przyszło mi do głowy ,żeby zapytać
-
a ty smerfetka nic nie będziesz miała do kościoła na ramiona?