suen
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez suen
-
Asia S , a moze warto zrobic sobie "mieszanka" przynajmniej tak byz ahaczyc jedna impreze, wtedy bedziesz mogla bez wyrzutow sumienia napic sie winka, bo inaczej na scislej wyrzuci cie z ketozy, a powrot to od 3 do 5 dni. /wiec szkoda sie meczyc, jesli ta dieta wlasnie oparta jest na ketozie..
-
ps , ciagle na tej diecie ze juz poplatało mi sie który to dzien - oczywiście koncze 2 a nie 3:-)
-
dzieki kasiunia, chyba faktycznie daruje sobie ta witamine C na te 3 tygiodnie. Woow, u Ciebie juz 8 dzien, jakos tak fajnie to brzmi, u mnie koncze 3 :-) [ jak na razie zerow wpadek, ale jestem dosc zdeterminowana wiec powinno byc dobrze] Patihh, a tak w ogole nawiazujac do tych zupek, to jest tak, ze gdy jest zimno to mi smakuja (zwlaszcza jak wspomnialam ta pomidorowka), ale gdy jest cieplo za oknem to jakos smakuja juz mniej, Oooo wlasnie, ptrzypomnilo mi sie, ze gdzies czytalam jak "zrobic na cambridge loda", Kupic napoj ze slomka, wbic slomke , wstawic do zamrazalnika, i mammy loda na slomce;) A tak w ogole Patihh wywnioskowalam ze mnieszkasz teraz sama, (jak ja) wiec mamy wygodnie, bo nikt prtzy nas nie pichci, nie unosza sie zapachy, mysle ze to duzy plus bedac na scislej.
-
ps. i szczerze mowiac, chyba zle zaczelam wtedy ta diete (stad wtedy przerwalam) zaczelam ja bowiem dzien przed okreem (a wtedy mam kiepski anstroj , ciag na slodkie, itp), dzis nie mam juz okresu, i od razu jakos latwiej, pamietam, ze wtedy pierwszy dzien byl jakis taki bezsensu.
-
Nie chce 'chwalic dnia przed zachodem slonca";), ale mam dzis wielki entuzjazm do tej diety(dziwne, bo wiecie, wspominalam -zazwyczaj na sama mysl 'zznowu cambridge" robilo mi sie niedobrze), Mam za soba orbitrek, brzuszki, otware okno, slonce za oknem, slonce we wlosach, az chce sie zyc- hm, jestem chyba meteoropatka:), jak jest fajna pogoda od razyu chce mi sie nawet chudnac, zreszta sa powody- im cieplej- tym nosi sie mniej ciuszkow na sobie, tym wiecej "nas widac";)
-
ps, peklam o 17 mojego czasu. Bo dopoki siedzialam w domu rano bylo dobrze i pisalam sobie tu posty. Cos mi sie poprzednia wiadomosc wyslala w polowie pisania, komputer oszalal,
-
ps, peklam o 17 mojego czasu. Bo dopoki siedzialam w domu rano bylo dobrze oj
-
kasiunia, ja jeszcze nie probowalam zjesc batonik, i szczerze mowiac ja nie bede chyba probowac, no mzoe zamowie sobie jeden w drugim tygodniu diety- on po prostu rozbudza moj apetyt.. A swoja droga wczoraj byl moj 4 dzien (i przerwalam, bylam za dlugo poza domem, dopadl mnie dół, i okropny ból glowy.. i peklam o 17, pewnie gdyby nie ten ból głowy wytrzymałabym, bede musiala dokupic napoje ze slomka na takie "niespodziewane wyjscia na dlużej"), ale nie objadalam sie jakos, zwyczajnie zjadlam na miescie , a w domu jeszcze jogurt owocowy. Zreszta w drugim dniu zjadlam 5 zaszetek( a jem 4), czyli tak jak Riki-tiki - choc tego nie policzylam sobie z jakis okropny blad, bo tez uwazam ze lepiej jedna zaszetke wiecej niz cos innego. W kazdym razie od DZIS znowo zaczelam, i mam nadzieje ze tym razem bez wpadek. Kasiunia, u mnie tez "przemeczenie materialem", ja juz na sama mysl o cambridge reaguje kiepskim nastrojem;), a swoja droga to wina braku weglowodanow,.
-
Asia S , witaj, fajnie ze sie do nas przylaczylas:)., hm ptrzez dwa tygodnie scislej schudlas "tylko" 1 kilo? (chyba cos zle zrozumialam..??)
-
dolitte , nie bedziemy sie przescigaly w stazu, bo wcale nie ma cie czym chwalic, ale ja pierwszy raz stosowalam diete cambridge majac 21 lat a mam 31:-).. przez ten czas przy\njamniej 2 razy w roku hbulam na nuiej.Norlanie pooooooooooooooorazka.
-
kasiunia, ja leczylams ie an tarzcyce, ale nie pomagalo, nic a nic, Tylaaaaaaaaaaaaaaaaaam, teraz od jakis 7-8miesiecy nie bore nic. ... zobaczymy. Moja kolezanka ma nadczynnosc( w poprzedniej wiadomosic pomylilas sie bo stwierdzilas ze jedna z ans ma nadczynnosc(tyje sie przy niedoczynnosci), z dwoja zlego - przy NAD czynnosci sie chudnie;) .Moja kolezanka jedna miala, jadla, jadla, jadla, i ajdla, i byla chuda;-) Dilitte- mysle ze slusznie robisz (odwklekac operacje, ale juz nie ebde o tym wspominala, szanujac twojae zdanie ze nei chcesz o tym mwoic), mimo to podziwma ze chudniesz za kazdym razem po 10 kilo!!!!m, ja po tylu razach cambridzowaniua, chudne max po 7!! ( i to uwazam za sukeces) z zcego 2 kilo to woda...
-
kasiunia, my jakies nadpobudliwe jestesmy an tym forum:-) :-) , ale jak mowisz, Ty ams zwolne, a moj zawod polega na "psianiu", wiec przy komputerze, co swoja droiga (taka dygresja) orbitrek jak zbawienie:-)
-
kasiunia podsylam link : (nie wiem czy sie zalaczy , bo moze forum ma ogranizcenia w obawie przed spamowiczami?) http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=37288&start=12270&page=410 ps. ja te forum ptrzeczytalam ktorej nocy do 5 rano:-) Przeczytalam wlasnie ze Asia S , pyta na tym forum "gdzie jestescie", bo tamte forum stalo sie jakos malo aktywne, chcialam podeslac jej link do nas (bo w grupie razniej, a nei chcialabym abysmy sie podzielily, bo znowu tempo postow zniknie, a to chyba fajnie, taka swaidomosc, ze ktos wlasnie przezywa to samo co "ja") - ale nie moge jej podeslac bo mi sie pojawia pusta karta, wiec jak kasienko Tobie sie uda to spróboj moze? :-) Dollita, riki-tiki juz mi wyjasnila:-), to, ze nie chudniesz po scislej , głowa do górey, nawet zwiększ na ostanie dni "kalorycznosc" nie bój się jesli pojdzie poł kilo a nawet kilogram wgóre, mowie Ci to jako dowświadczona 'cambridzowiczka" nie ma nic gporszehgoi niz spiep go, a niestey podkreca sie go tylko zwiekszaniem kalorycznosci (oczywiscie stopniowo), Jesli jesz teraz bardzo ostroznie, (czuli tak np niecale 1000 kalorii) a wejdziesz pozniej znowu na 3 tygodnie scislej, to mzoe sie zdarzyc, ze schudniesz bardzo maloooooo, a pozniej to juz wogole bedzis ztylko tyć. Ja tak mialam, Tak cambridgem zwolnilam metabolizm, ze pozniej przez 3 tygdonie schudlam 3 kilo......( a mialam z zcego), a pozniej lecialo mimo 1000 kalorii w gore, tylko ze ja przesadzilam z czasem trwania scislej... Mimoo wszytslko radze, ostanie 2-3 dni pozwolic sobie anwet na 1500 kalorii, aby efekt 3 tygodniowej scislej byl zadawalajacy ( a wciagu 3 dni an pewno nie przytyjesz wiele)/ lub nawet wcale nie przytyjesz.
-
Dollita, dobrze zrozumialam - jesz 4 zaszetki cambridge i nie chudzniesz, waga stoi? Tzn nie schudlas nic od poczatku diety?....
-
babik , ja tez na 4 sztukach (175cm) , chyba tylko my dwie tu takie wysokie;) tak troszke abstrahując od cambridge, choć z drugiej strony też w temacie "tuszy";), jak tak patzre na ulicy.. to mimo wszytsko jesli ma sie tendencje do tycia to lepiej nie byc za wysokiem (jak na przykład ja):), ..pewnie niektóre niskie osoby zmagajace sie z kilogramami zaraz zaprzeczą mowiąc, ze u nich "każde" kilo od razu widac..ale mi nie o to chodzi- tylko, o stan gdy i "już" te kilogramy, wówczas dwie dziewczyny z tym samym BMI,(wspolczynniku wzrostu do wagi), ta nizsz będzie wyglądala co najwyzej jak kuleczka (swoją droga nawet to ładnie brzmi);), a wysoka dziewczyna powyżej 170 - zawsze zaczynba nabierac takich troche "poteznych ksztaltów", co wynika chocby ze wzrostu,Zauwazyliscie komentarze o Joannie Liszowskiej?typu "ogromna baba!" < "ale maszyna!" etc (sorry ze je przytaczam), natomiast zupelnie nik takich słow nie uzyłby do np: Edyty Jungowskiej, która ma pzreciez troche tych kilo za duzo(albo miała, bo chyba ostanio schudla). Yuuuup, no taka po prostu swobodna uwaga. Nie zmaleję, więc poztsaje mi tylko schudnąć;)
-
kasiunia ja tez o tej owsiance dowiedzialam sie z forum(ale chyba tego na oliwce), Forum to skarbnica wiedzy;)
-
Titanic 38, - wiem, ze na pewno wiele osob ma nadwage z powodu "objadania sie" + prawie zero aktywnosci... Ale z moich obserwacji wynika (niestety) ze po prostu czlowiek rodzi sie z jakimis predyspozycjami, no wiecie, jedni sa wysocy, inni niscy, bruneci, blondyni, chudzi, grubi...... Szczegolnie pamietam czasy studiow, ja ciagle w jakims rezimie dietowym , i 5- 6 razy w tygodniu po 1,5 godziny aerobiku, w weekendy jeszcze wiosna i latem rower, a waga wahala mi sie zawsze miedzy 65-68 (przy 175cm), niby nie tak duzo, ale na to co jadlam powinnam byc chuda. Moje dwie bliskie przyjaciolki, chude jak patyki, slowo "aerobik" znaja tylko z gazet;), slik nutelli raz na jakis czas tak na posiedzenie dla nich to nie problem, czekoladki,m normalne porzadne dwudaniowe obiady. Bulki, etc.. Zreszta nie tylko one, to taka ogolnie moja obserwacja. jak Twoja- "Ci " najszczuplejsi to nie Ci najbardziej zdyscyplinowani i zdrowo sie odzywiajacy, Sa szczupli bo dala im tak ten "dar" natura.. gdyby go nie mieli byliby "pączuszkami". ps. zawsze mnie irytowalo gdy ktos chudy mowil mi "oh podziwiam cie ze ty tak malo mzoesz jesc i jeszcze masz sile na ta gimnastyke ja bym tak nie mogla", irytowalo mnie bo bo przeciez ja tez czulam glod, mialam zachcianki- nie robilam tego dla przyjemnsoci tylko z Koniecznosci, wiec gdy ta osoba miala tendencje do tycia tez nagle by sie "naumiala";)
-
Kasiunia jesli przytylas po diecie tylko 3,5 kilo ( w czasie 5 tygodbniowego folgowania sobie):-) to naprawde ladnie dziala twoj metabilim, bo same 2 kilo to woda, ktorej na diecie typu cambridge (opartej na ketozie) pozbywmy sie, ja wiem, ze mi zawsze oo cambridge w ciagu 1-2 dni wraca 2 kilo, (wody) bo mam aogolna temdencje do zatrzymywania plynow..Zreszta nawet gdzies czytalam, ze ustalajac wage docelowa nalezy sobie odjac 2 kilo, bo ono raczej na pewno wroci.
-
Kasiunia, nie wie czy kieruje sie Patihh podjadajac sledziki:-), ale ... hm , sadze ze to po prostu taka wielka chetka na to wlasnie konkretnie..ale nie na cokolwiek, stad nie sdze aby rzucila sie na glowke salaty nawet jesli ma tylko 20 kilka kalorii.. Ps. ja na razie nie podjadam, ale gdyby nagle zazcelo cos mnie straaaaaaaasznie kusic (zazwyczakj to jakis konkretny produkt), wtedy niestety ale rzodkiewka go sobie nie zrekompensuje;)
-
riki tiki , to jest tak, ze przynajmniej u mnie tak jet, ze to anwet nie chodzi o to, ze po diecie rzucam sie na jedzenie, tylko gdy stosowalam ja zbyt dlugo moj metabolizm spad do takiego poziomu ze odkladal tluszcz "zastraszajaco szybko" nawwet gdy jadlam na poziomie 1200- 1500. Dlatego nie wiem czy dobrze zrozumialam, chcesz byc na scislej do konca maja? zwolnisz metabolizm maksymalnie wtedy, tak czytajac wiele postow, i sama z wlasnego doswiadczenia - mysle, ze w naszym przypadku kiedy inna dieta juz nie dziala ytylko ta bardzo niskokaloryczna, na cambridge powinnismy stosowac 3 tygodnie, ... a wcyhoidzac z cambridge , przed druga tura scislej- jak najbardziej rozkrecic metabolizm (czyli zwiekszyc kalorycznosc, ale z glowa). Czytalam post dziewczyny, ktora na cambridge zrzucila 50 kilo, w tych dwutygodniowych przerwach miedzy scislymi wyhodzila bardzo przepisowo. czyli pierwszy tydzien nie przekraczal jakos 600- 700 kalorii, drugi dochodzil do 800- 900 i wracala na scisla. Caly cykl odchudzania trwal bardzo dlugo, wiec zupelnie zepsula sobie metabolizm, lekarz powiedzial jej, ze nie byloby tak zle gdyby w tych dwoch tygodnaich zamiast tego regulaminowego wychodzenia z diety- zastosowala od razu diete 1000 kalorii, a anwet chyba po tygodniu 1200 moze przytylaby nawet kilo dwa, ale rozruszalaby metabolizm. Tak wiec ja mysle aby zrobic cos w tym stylu... Boje sie ze znowu wpadne w rozpacz gdy pomimo gimnastyki i ostroznego jedzenia przytyje blyskawicznie.. alpina ja tez cwicze na scislej 200 - 300 kalorii na orbitreku (ale tez mam siedzacy tryp pracy , wiec na pewno to sie przydaje) titanic38 - gratuluje , ladnie Ci idzie pomimo tego posilku zamist zaszetki.
-
Batu, Na tym forum na pewno wszyscy wierza w diete cambridge, ze na niej mozna schdunac (na pewno widac roznice, 20 kilo musi byc widac,...), Czasem tylko niektorzy (np ja) traca wiare, czy na pewno mozna ominac efekt jojo, - bo zauwazylam ze najmadrzejsze teksty o tym jak to bedziemy rozsadnie sie po diecie zachowywaly piszemy gdy jestesmy w ketozie ;) Gratuluje Ci sukcesu, dlugo tzrymasz wage? czy walsnie dopiero niedawno pozbyles sie kilogramow?
-
riki tiki mamy podobna historie za soba, i ..... mi rowniez jest najtrudniej 'zazcac":-) (czytalm twoje poprzednie posty) Powodzenia.
-
kaka_ja, dziekuje za odpowiedz:-) Nie, mi najgorze zaczac, a pozniej moge sie juz glodzic i nie robi mi to roiznicy, tylko ze ja juz bylam pare razy na cambridge, i metabolizm tak zwalnial, ze tylam szybko przy nieobjadaniu sie (mam dodatkowo niedoczynnosc tarczycy), na pewno bledem "mlodosci" bylo, ze jak wpadlam w cykl to kiedys wiele lat temu bylam na scislej 9 tygodni bez przerwy. Innym razem bylam 2 tyg scisla, 3 dni normakne jedzenie, pozniej znowu 10 dni scisla, dzien normalne itd,- i tez metabolizm padl. teraz mam zamiar byc 3 tyg scisla , pozniej dwa tyg mieszana, i powtorzyc cykl. Ale jak czytam forum to nawet te dziewczyny co stosowaly prawidlowo zazwyczaj wracaly do wagi. To jedyna dieta ktora na mnie dziala. Moze teraz (mam 31 lat) podejde do tego madrzej:-) Najgorzej wpasc w bledne kolo diet, kazda kolejna dieta zmniejsza metabolizm. Nigdy sie nie "obzeralam", a w ostanim roku zaczelam tyc w zastraszajacym tempie. Co do gimnastyki, od pol codziennjie jedze na orbitreku od 20 do 40 minut, zreszta zawsze lubialm ruch, zawsze gdzies cos cwiczylam. Jak jestem na scislej to tylko orbitrek.
-
Potrzebuje jakies motywujacej historyjki o tym, ze ktos byl na cambridge, duzo fajnie schudl i nie przytyl wiecej niz 2-3 kilo.(na przesteni roku, lat) Bo jak czytam forum ( te jak i takze na "olwice, gdzie jest okolo 400-kilku stron), to wiele z nas wraca i znowy zaczyna walke... a inne dziewczyny sie nie odzywaja - co nie znaczy przeciez ze trzymaja wage , ( no lub wracaja pod innym nickiem);)..
-
Asiulka...1984, a nie bylas czasem wczesniej na jakiejs niskokalorycznej w miare diecie?, czy jadlas normlanie, bo jesli bylas, to organizm mogl sie juz zanim wszedl na cambridge - przestawic na oszzcedna gospodarke kaloriami...