Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Olesiowiec

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Ja na prezent dla chrześnicy przeznaczyłam 170zł. Więcej nie mam, więc nie dam, to przecież komunia, a nie składania darów w hołdzie! Brat wprawdzie kręcił nosem, że teraz chrzestni wydają po 500-1000zł, ale mu przypomniałam różnicę w naszych zarobkach. I ogólne założenie I Komunii. Postawiłam na książkę pamiątkową, wisiorek. Rzeczy, które po latach jej zostaną. Ja mam takie i bardzo mnie cieszą. Swoją córeczkę wychowuję podobnie - prezenty nie są najważniejsze, nasi goście mają zakaz przynoszenia jej drobnych upominków, a dziadkowie każdy prezent urodzinowy czy bożonarodzeniowy muszą z nami omówić. Dlaczego? Moja córka ma niecałe 3 lata: 2 autka, rowerek, huśtawkę domową, 2 wózeczki, tygrysa na biegunach, dużą kuchnię z naczyniami, jeden olbrzymi kosz z maskotkami, którymi się nie bawi, 5 lalek i 2 kartony drobiazgu przeróżnego. Ciasno nam się robi w mieszkaniu... :-)
×