Daga251183

Dosia Ja ma taki sam problem:-( już drugi wieczór Tobiasz mi się tak zachowuje...pręży się,troszkę possie i płacze!!!nie wiem o co mu chodzi???wtedy przestaje karmić i śpiewam mu do uszka,a dziś podłam smoka i sie uspokoił po kilku minutach wyciągnełam mu smoka bo chciałam żeby jeszcze troszkę sie najadł-ale On nie chciał...więc nie wiem jak długo mi będzie spał?Kurcze co to jest jedne dzieciaczki wytrabią butlę i idą spać a drugie piszczą wiercą się i same nie wiedzą czego chcą..............

kasik No to rzeczywiście malutka była ta Twoja Olivka jak się urodziła,dlatego mnie ździwiła taka mała waga obecnie.Masz rację może będzie drobniutka jak Ty masz taką budowę ciała. Mój Tobiasz jak się urodził ważył 3930g:-) więc niezły Smok!!! lala No to fajnie że nauczyłaś Małą tak spać:-)jak się tak przyzwyczaiła to po co to zmieniać! pozdrawiam:-)

zjadło mi jedną jedynkę:-)

kasik Podziwiam że już się decydujesz na drugie maleństwo. Masz rację przynajmniej nie wyjdziesz z wprawy:-) Ja też bym nie chciała żeby Tobiaszek był jedynakiem... Zawsze mażyłam o parce:-) Mamy mrożaki i chciałbym po nie wrócić,ale nie wiem czy to będzie możliwe?Główna kwestia to finansowa:-(Z jednej pensji ciężko żyć we troje a co dopiero w czwórkę? Gewalia Jeżeli chodzi o antykoncepcję to ja nie biorę tabletek.Stosujemy prezerwatywy. Patiniaa U nas też był problem z małą liczbą dobrych plemników...ale lekarz nam zawsze tłumaczył że wystarczy jeden dobry :-) Pozdrawiam:-)

Hej Dziewczyny Tak piszecie o spaniu więc i ja napiszę.Ja kąpie Tobiaszka o 19:30 potem cały rytuał z oliwkowaniem,karmieniem i zasypianiem.Czasami zdarzy się że Mały zaśnie o 20;30 czasami o 21,wszystko zależy od dnia.Jest też tak że naje się z jednej piersi,ja Go odłoże do łóżeczka myśląc że śpi a On za 10 minut budzi się i płacze że chce jeszcze jeść.Jak już zaśnie to śpi przeważnie do 2:30-3:00,więc troszkę pośpi ok.6 h ale zanim ja się położę to jest koło 23 bo zawsze jest coś do zrobienia a to prasowanie,przygotowanie obiadu na dzień następny,ogarnięcie troszkę domu-same wiecie jak to jest.Potem kolejne karmienie ok godzinki i spanie na 1,5-2 godzinki max.Są noce gdzie obudzi się 3-4 razy na cyca a są takie że obudzi się tylko 2 razy.Dziś wstaliśmy o 5:20!!!Tobiasz już nie chciał spać...Zasnął mi ok 9 na 40 minut a potem dopiero na spacerku o 12 na 1:30 h i teraz poszedł z tatą na drugi spacer więc też prześpi jakieś 1,30h.i to jest całe Jego spanie!!!Przecież to ok.12 godzin łącznie i to mu wystarcza!!!!Tobiasz to ranny ptaszek-czasami mój M nie potrzebowałby budzika żeby się obudzić do pracy-synek może to zrobić:-)W domu nie chce wogóle spać tylko sobie urządza dżemki,więc trzeba z Nim wychodzić na spacer przed południem i popołudniu-może z czasem przywyknie do pór spania? Ja też jestem wiecznie nie wyspana,zdarza mi sie że "zamknie mi się oko"przy karmieniu-nawet dziś mój M powiedział że przysnełam na kanapie z Tobim na rękach.Przecież My Mamy też jesteśmy zmęczone obowiązkami,pielęgnacją dzieciaczków...mamy mało czasu na sen a co dopiero o czasie wolnym dla samej siebie??? Nie żałuję że mam Tobiaszka:-) bardzo Go KOCHAM :-) choć czasem wyprowadzi mnie z równowagi,zdenerwuje ale nie cofnełabym czasu...niedługo będzie Rok jak "zamieszkał w miom brzuszku":-):-) :-) (10 .04) Z czasem wszystko się unormuje,zaczne przesypiać całe noce!!!(tak sobie to tłumaczę z resztą mama,ciotki też tak mówią więc tego się trzymam!!!)Może będzie inaczej jak zacznie pić kaszkę na noc?bardziej się nasyci i prześpi kolejne karmienie-kto to wie? Najważniejsze że jest Zdrowym Pogodnym Chłopcem!!!!!!!! A co do ubierania też tego nie znosi i płacze jakby ktoś Go obdzierał ze skóry... Razem z mężem marzymy żeby się wyrwać do kina...ale jak na razie nic z tego:-( nasze marzenia muszą troszkę poczekać. Uciekam poleniuchować bo za chwilke przyjdą i tyle będzie z odpoczynku:-)

bettykor Dzięki za radę spróbuję,mam nadzieję że pomoże bo sama nie wiem od czego to może mieć???proszku nie zmieniałam,płynu do płukania też nie-z resztą gdyby było to od środków chemicznych miałby to na całym ciele a nie w kilku miejscach.(tak myślę). Kupię w aptece i zobaczymy czy poskutkuje. Mój Tobiasz dziś zrobił małą kupkę po moim mleczku bo nie podaję na razie humany.zobaczymy jak będzie do niedzieli.Bąki jak były "pięknie"pachnące tak są i chyba już tak zostanie... Patiniaa Mój Tobiasz jak miał 12 tygodni ważył 7000g więc myślę że w sam raz:-)a i tak moja teściowa mówi na niego "pucol"bo ma okrągłe poliki!!!Pani doktor powiedziała że prawidłowo przybiera na wadze. Pozdrawiam:-)

kasik Spoko domyśliłam się że wpis jest kierowany do Dosi-spoko:-) Tak czytam wpisy o tej nietolerancji laktozy i w szoku jestem że takie mogą być jej objawy. Co do skóry to ja zauważyłam że Tobiasz w kilku miejscach ma szorstką skórę na nóżkach i troszkę na lewej rączce przy łokciu.Ale to chyba nie ma związku z tą laktozą. A tak odbiegając od tematu właśnie się dowiedziałam że moja kumpela straciła dzidziusia...:-(:-(:-( tak mi jej szkoda!!!tak długo się strali.............aj brak mi słów.

Dziękuję Wam Dziewczyny za wszystkie wpisy i odpowiedź na moje pytanie. Ja również myślę że mój Tobiaszek nie ma problemu z tą laktozą. Jak będę na kolejnym szczepieniu to zapytam lekarkę o mleko które w razie co mogę podać.Ciekawe jakie mi doradzi.Ten Nutramigen też słyszałam że jest niedobry w smaku...a jednak dzieciaki je piją. Dosia Ja mam pokarm:-) pije dużo płynów,nawet ok 3 litrów. Butelkę podaję bardzo rzadko raz dziennie,i to nie zawsze!!! A od wczoraj przestałam,bo chcę zobaczyć jak Tobiaszek poradzi sobie z kupką po moim mleku.A co do herbatek podaję z kopru włoskiego i rumiankową na zmianę. betii Podziwiam Cię że dajesz radę przy dwójce Dzieciaczków!!! Ja czasmi mam dość przy jednym:-) Ale masz rację wystarczy dobra organizacja i już:-)

majoweczka Być może masz rację-nie neguję Twoich wypowiedzi.Jak będę na kolejnym szczepieniu to zapytam lekarza co i jak.A co do mleka to pewnie skwituje to w ten sposób "a po co chce Pani dokarmiać skoro ma Pani swój pokarm?-bo tak zapytała moją kumpelę"-czasami nie rozumiem tych lekarzy!!!przecież pytam bo się nie znam i oczekuję konkretnej odpowiedzi... A Tobiasz musi się nauczyc pić inne mleko niż moje,przecież za kilka tygodni będe mogła podać Mu pierwszą kaszkę więc jak to zrobić bez mleka?(mojego tyle sobie nie odciągnę).Poza tym byłabym spokojniejsza jak zostaje z tatą wtedy w razie "w" podał by troszkę mleka z butli. To jest moje pierwsze dziecko-wyczekiwane,więc martwię się każdą drobnostką:-) Pytanie do Mam które karmią butlą: Jak Wasze Dzieciaczki się wypróżniają tz.co ile dni,po takim sztucznym mleku?mają brzydko pachnące bąki? (Jejku przepraszam że pytam o takie rzeczy ale chciałabym się poradzić). Pozdrawiam:-)

Jeżeli chodzi o tą laktozę w mleku to Humana ma jej najmniej(porównywałam z Bebiko 1,Bebilon Ha i Nan Ha-ona mają znacznie więcej!!!).Przed południem podałam Tobiaszkowi połowę czopka i po 2 godzinach zrobił dużą kupę!!!strasznie mi ulżyło:-)Stwierdziłam że wstrzymam się z podawaniem mleka zastępczego do końca tygodnia i zobaczę czy zrobi po moim pokarmie normalnie czy będę musiała też tak długo czekac na kupkę!!! A podaję tą Humane dlatego że w dzień Mały chce jeść co 1-1,5 h dłuższa przerwa jest tylko wtedy jak jesteśmy na spacerku ok.2 h.Czasami mam wrażenie że nic nie mam w piersiach tego mleka a On ciągnie i się nie najada. Teraz trzy dni pod rząd po kąpieli Tobiasz najadł się z jednej piersi.odłożyłam Go do łóżeczka bo myślałam że już zasnął a On po 10 minutach zaczął płakać i chciał dojeść z drugiego cycuszka.A dziś mi taki numer wywinął że szok.Ja tu przekonana że już śpi,szybko chciałam wziąść prysznic(mąż na popołudniówce)wlazłam pod prysznic umyłam głowę i musiałam szybko wyskoczyć bo zaczął płakać...mokra jak kura wleciałam do pokoju i podałam Mu smoka-po chwili uspokoił się a ja dokończyłam prysznic:-)potem wróciłam i zabrałam Mu smoka...Wogóle to mi dzisiaj dał nieźle popalić i padam z nóg.

Patiniaa Czasami dzieci są niespokojne mardune,może wystąpić gorączka i wysypka. Mój na szczęscie nie miał rzadnych objawów.Choć wydawało mi się że w ten dzień jest bardziej śpiący.Ja też szczepię 5 w 1. Fajnie że znalazłaś jakiś sposób na Małego może na jakiś czas pomoże:-) A ja się troszkę martwię.Mój Tobiaszek od środy nie zrobił mi kupki:-( kurcze ostatnio robił mi co 3 dni a dziś już jest 5 dzień i nic:-( jest pogodny,śmieje się,nie płacze,nie pręży się ,ma gazy więc chyba jemu to nie przeszkadza,ale ja się schizuję że tak długo mi nie robi.Nie chcę podawać mu czopka... Czy Wy też macie takie problemy z dzieciaczkami?

Gewalia Właśnie przeczytałam w takim poradniku że jak dzidzia ma przepuchlinę pępkową trzeba ją kłaść częśto na brzuszku.Pisało też że do roku powinno się wchłonąć.A te plastry to taki "pic na wodę"-tak pisali że rzadko stosuje się. Pozdrawiam:-)

Gewalia Nie pomogę bo mój Tobiaszek nie ma problemu z pępuszkiem:-) Może potrzeba czasu żeby się wchłonoł..Poczekaj jeszcze troszkę. Patiniaa Ja podaję czasami Humane 1 plus,czasami Tobiasz da się oszukać w ciągu dnia bo po wieczornej kąpieli nie chce pić "za diabła"!!!tylko cycek:-) Ja też Małego biorę do siebie do łóżka jak mój M idzie do pracy o 5:30 bo przeważnie już o tej godzinie nie śpi(niestety!!!:-(). Dzisiaj byliśmy na dwu godzinnym spacerku bo tak ładnie świeciło słonko. A jutro mam wizytę u stomatologa i już się boję!!!!!!!:-( Pozdrawiamy:-)

Hej Dziewczyny Jak już piszecie o kilogramach Dzieciaczków to mój Tobiaszek jak byliśmy na ostatnim szczepieniu 16 marca był ważony i miał 7 kg:-)Pediatra mówiła że bardzo ładnie i prawidłowo przybiera na wadze:-) Teraz ma już napewno więcej!!! Jest co nosić...też mnie ręce bolą ale co zrobić jak marudzi albo płacze!!!:-)

Ja przyjmowałam 1 tabletkę na czczo.Spróbuj może będzie Ci służyć. Pozdrawiam

Jeżeli mogę się wypowiedzieć to też jak bettykor brałam Biofer z kwasem foliowym od połowy ciąży ,plus magnez z witaminą B6 i oczywiście Prenatal Complex. Nie miałam żadnych skutków ubocznych:-) Pozdrawiam:-)

Ja dzisiaj byłam w kadrach żeby złozyć wniosek o dodatkowe 2 tyg.urlopu macierzyńskiego,zaległy urlop i nowy.Pisma złożone i z głowy.Moja kadrowa tak się zachwycała Tobiaszkiem ze szok!!!Też by już chciała dzidzię...ale musi się wstrzymać bo ma umowę do końca kwietnia i zobaczy co dalej jak przedłużą do będą działać!!! Z kolei moje koleżanki z działu były w okrojonym składzie i tak naprawdę byłam u nich krótko,bo miały dużo pracy.Później byłam u kosmetyczki na oczyszczaniu i hennie,troszkę się zrelaksowałam a Tobi był pod opieką taty-spacerowali 2,5 godziny:-).Moja kosmetyczka poleciła mi na włosy odżywkę firmy Wax.Mówiła że jest skuteczna-muszę spróbować.Po wieczornej kąpieli nie chiał sie oszukać butlą bo wykręcał buźkę i musiałam dać cycuszka...wogóle późno mi zasnął bo co Go odłożyłam do łóżeczka to otworzył oczka...i "w ruch" poszedł drugi cycuś-chyba nie dojadł. zasnął ok.22 ciekawe kiedy się obudzi?To jest to że jak się karmi piersią nie wiadomo ile dziecko zjadło i na ile mu to wystarczy???inaczej jest przy butli.Przez to nie mamy stałych pór karmienia.Ja karmię Tobiaszka w dzień tak co 1,5-2 godziny.No cóż jutro też spróbuję podac butlę.Musi w końcu się nauczyć bo potem będzie problem.A jeżeli chodzi o spanie to ja też zauważyłam że jak zbliż się godzina kąpieli to Tobiasz marudzi bo jest już troszkę śpiący,ale nie mogę Go wcześniej kąpać bo będzie mi się wcześniej budził-a tego bym nie chciała......Jak nas nie ma w domu o tej godzinie(co rzadko się zdarza) to tak jak pisze bettykor robię mu "dzień dziecka"-i nie kąpie.A co do tego ściąganie napletka u mnie położna nie kazała tego robić a jak była na ostatnim szczepieniu pediatra powiedziała żeby naciągać.Oj czasami co lekarz to inna opinia!!! Uciekam spać Dobranoc:-)

No hej Dziewczyny My jesteśmy po kontroli bioderek:-) wszystko ok i nie trzeba juz Tobiaszka pieluszkować:-)(nie wiem czy Wy pieluszkowałyście Dzieciaczki,ale u mnie kazała położna i tak robiłam żeby wszystko było dobrze.) Po kąpieli Tobiasz dostał troszkę cyca i butlę wypił mi 70 ml:-) nie wiem na ile mu to starczy???bo nie wiem ile wypija jak je z cyca??? spróbuję podać Mu troszkę mleka z butli zanim się położę mam uszykowaną wodę na 60 ml choć myślę że nie wypije.Z resztą mam nadzieję że się nie rozbudzi bo się zastrzelę!!! Uciekam pojeżdzić na rowerku bo wczoraj miałam labę!!! Pozdrawiam do jutra:-)

Hej właśnie wróciliśmy ze spacerku.Pogoda ładna tylko troszkę wieje:-)ale dotleniliśmy się ponad godzinnym spacerem:-) A dziś nas jeszcze czeka kontrola bioderek.Wszystko jest ok bo juz jedną wizytę mieliśmy,ale są dwie kontrolie i dziś jedziemy. Co do tych preparwów na włosny to zapytam moją babkę w aptece bo jest fajna więc napewno doradzi.A ja biorę Prenatal DHA dla mam karmiących i kobiet w ciąży. :-)

Dziewczyny mam pytanie:Czy zażywacie jakieś preparwty na włosy i paznokcie?Mi tak włosy wyapdają że szkoda gadać...za chwilke będę łysa jak mój Tobiaszek(ha ha ha). Mam w domu Vitapil i Doppel herz aktiv(wcześniej je zażywałam ale na okres ciaży przestałam)a na opakowaniu i ulotce nie jest napisane czy mogą to stosować kobiety karmiące. Dzięki za odpowiedź.:-)

bettykor Jeżeli chodzi obutelki to mam z różnych firm.Dr Browns,Lovi i Tommee Tippee-ale mój Tobiasz lubi pić z Lovi i w tej najczęściej podaję herbatkę.Wczoraj po kąpieli też podałam troszkę Humany co prawda wypił tylko 60 ml a przed butlę pierś to i tak dobrze.Wczoraj też był później kąpany bo byliśmy na urodzinach u teściowej więc kąpiel była ok 20 zasypianie też się przedłużyło.Zasnął ok 21:30 i obudził się na pierwsze karmienie o 2:30,potem o 4 i przed 5.Jak już zjadł po tej piątej to już nie spał:-(...a teraz zrobi sobie 15 minut dżemki.Następne dłuższe spanie będzie pewnie na spacerze ok 12. Oj z tym spaniem to mam pod górkę!!! Nie poddam się z tym mlekiem bo musi się nauczyć innego.Zwłaszcza że w poniedziałek jadę do stomatologa i nie będę mogła od razu Go nakarmić jak wrócę(bo pewnie zastosuję znieczulenie!!!). bettykor Może ja też spróbuję podać Tobiaszkowi troszkę mleka "na śpiku" zanim sama się położę spać.On zazwyczaj zasypia ok 20:15/20:30(kąpiemy zazwyczaj o 19:30-wczoraj był wyjątek) więc ok 22 mogłabym Mu troszkę podać.No spróbuję dzisiaj wieczorem!!! Mój M też twierdzi że jak będzie super głodny to wypije to mleko zastępcze. Fajnie masz że Jasiek już przesypia całą noć!!!A podajesz Mu troszkę kaszki na mleku?Jak podajesz to mleczko jak juz śpi bierzesz Go na ręce czy leży w łóżeczku? Pozdrawiam:-)

Hej Dziewczyny Jeżeli chodzi o kropelki to podaję je Małemu teraz profilaktycznie przed wieczormym jedzeniem.Może powinnam podawać częściej no nie wiem...taka sytuacja zdarzyła się raz od niepamiętnych czasów.no zobaczymy jak sie będzie zachowywał przez kolejne wieczory. Jeżeli chodzi o mleko to tak próbowałam.No na mój gust nie jest najgorsze(napewno jest lepsze od tych wszystkiech HA).Dzisiaj dosłodziłam mleko glukozą i wypił mi 90 ml:-) :-) :-) ale najpierw opróżnił mi jedną pierś,potem butla i druga pierś -ale chwilkę bo chyba miał już dość.Może jutro też mi się uda podać!!! Nie chcę kupować nowego laktatora bo nie wiem jak długo będe karmić... Co do karmienia mój Tobiasz bardzo długo je (zależy kiedy)wieczorem po kąpieli potrafi jeść nawet 40 minut a w nocy 10-15 minut.Jak się obudzi w nocy to wiem że jest głodny bo kręci główką i wkłada sobie paluszki do buźki,bujanie tu nie pomoże...i też od czasu do czasu go bujam ale szybko to mu się nudzi,w dzień czasami jeżdżę po domu wózkiem.zasada jest taka jak jest mocno zmęczony to zaśnie a jak nie to chwilkę jest grzeczny a potem marudzi...No cóż takie życie!!!trzeba wszystko przetrzymać i już:-) Uciekam spać pozdrawiam i dziękuję za wszystkie rady:-)

Dosia Też tak czasami ma.Tobiasz wrzeszczy,pręży się i płacze.Wtedy odstawiam go od piersi,nosze i śpiewam mu do uszka,masuję plecki.Wtedy się uspokaja(słyszę to po oddechu),nawet czasami przysypia,potem próbuję mu podac po raz kolejny pierś,czasmi jest to raz a czasmi dwa-trzy...Wczoraj tak mi zrobił i zasypiane przedłużyło się do 21.Wtedy wiem że szybciej się obudzi na kolejne karmienie niż zwykle. Też myślałam że karmienie będzie zawsze przyjemne dla mnie i dzidziusia ale niestety nie zawsze tak jest!!!Wydaje mi się że trzeba wyciszyć dziecko,sprawić żeby się uspokoiło i spróbować ponownie.No nic innego nam nie pozostaje.

Dosia Dzięki za info.odnośnie Misi:-) Mam nadzieję że wszystko będzie ok.Trzeba być dobrej myśli!!! A jeżeli mogę się wypowiedzieć co do ciuszków to mój Tobiasz miał naprawdę kilka w rozmiarze 56,ponieważ miał 55cm długości i 3930g:-) więc spory chłopaczek:-)choć jak wychodziliśmy do domku to waga spadła do 3580g.Z resztą nie warto kupować za dużo małych ciuszków,jak przyszła rodzinka to dużo dostał w rozmiarze 62 i niektóre założyłam 2-3 razy,tak szybko wyrósł z nich.Teraz nosimy rozmiar 68. Pozdrawiam:-)

ewelina/// Dziękuję za odpowiedź.Poczytałam w necie i też pisali że można. Ja boję się stomatologa jak ognia!!!i bez znieczulenia nie siadam na fotel dętystyczny...jaka stara taka głupia!!!ale co zrobić Pozdrawiam:-)