Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Daga251183

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Daga251183

  1. Hej betii No to jeszcze troszkę Wam zostało:-)Trzymam kciuki żeby dotrwała do 10-tego:-) (ja 10-tego mam wizytę u swojego lekarza prowadzącego:-) ) Mój Maluszek-wcale nie jest taki MAŁY!!!Waży już 3156g:-) (pierwszy pomiar pokazał 3300g,ale lekarez jeszcze raz zmierzył)
  2. betii79 No to może Nasze Dzieciaczki urodzą się tego samego dnia:-) A ile Twoje Maluchy ważą? A masz wyznaczony dzień tej cesarki?I dlaczego wskazania masz do niej?Względy zdrowotne,czy dlatego że ciąża jest bliźniacza?Odp.oczywiście jeżeli możesz:-) Jeżeli chodzi o nasze tz."ciążowe dolegliwości" każda je ma jedna większe,druga mniejsze-taki urok!!!Zarówno problemy ze skórą,z rozstępami,puchnącymi nogami,badaniami moczu,krwi itd.można wymieniać wiele... Dziewczyny jesteśmy pod opieką naszych lekarzy prowadzących i oni wiedzą co w "takich"przypadkach robić.Nie ma co się stresować-a przy okazji stersować Nasze Dzieciaczki.Czasami nasze problemy to tz."pikuś" w porównaniu z innymi... Głowa do góry-trzeba wierzyć że wszystko zakończy się pomyślnie:-) Że Dzieciaczki urodzą się o czasie,że będą zdrowe-jak rybki,że będą pięknie jadły i dobrze spały:-) Moje motto "Wiara czyni cuda-wierzę że się uda":-) :-) :-) Musi!!!!!!!! A tak poza tym byliśmy dzisiaj u znajomych,droga nie była nawet taka zła mimo śniegu,obiadek,pogaduchy,ciasto,kawka-taka chwila relaxu od codzienności. Pozdrawiam:-)
  3. Szangril Jeżeli chodzi o położną to ja mam z polecenia(od koleżanki,która urodziła w jej asyście dwójkę dzieci)super babka.Jak pojechałam do szpitala gdzie będę rodzić okazało się że niestety P.Beatka nie może być ze mną przy porodzie ponieważ nie jest położną operacyjną:-( ale przedstawiła mi P.Ewę położną operacyjną też super kobietkę:-) która będzie razem ze mną.Kobieta z doświadczeniem,taka konkretna. Koszt takiej "usługi" to 600zł.Taki" bonus" pod choinkę.Płatne po porodzie.No zobaczymy jak to będzie.Po kolejnej wizycie u mojego gina(10 grudnia) zadzwonię i poinformuję ją co i jak.Być może będę miałą cesarkę,ze względu na wielkość Małego... Dosia Super że Młody ładnie przybiera na wadze:-) (u mnie w 33 tc ważył ok.2400g),dobrze że się wierci-przynajmniej daje Ci o sobie znać:-). A jakie robisz ćwiczenia? Napisz jak możesz. Co do takiego nagłego zwymiotowania to nic się nie martw mi też kilka razy tak się zdarzyło(zjadłam śniadanie,połżyłam się na kanapie i czułam że wszystko mi się cofa...)Widocznie Mały gdzieś mnie ucisnął stąd taki "numer". P.S Nie wiem jak u Was ale w Wielkopolsce jest pełno śniegu....... i cały czas sobie pruszy.A my jutro jedziemy do znajomych 80 km...aż się troszkę boję... Pozdrawiam:-)
  4. zaniepokojona Oj Kobietko strasznie mi przykro z powodu Twoich złych wyników...:-( Za tydzień jak powórzysz to może coś się wyjaśni-może nie będzie tak źle!!!Trzymaj się-głowa do góry. Jeżeli chodzi o mnie to jest tak.Zaczynam właśnie 36 tydz.wg.lekarza,sprawdził szyjkę macicy-jest ok.zrobił usg nawet 2 razy a dlaczego?Bo ździwił się wielkością Naszego Szkraba:-) Pierwszy pomiar wskazał na ok.3300g!!! a drugi pomiar ok.3164g :-)ogólne wachania wagi to jakieś 250g.Termin porodu na 19 grudnia:-) Położenie główkowe-czyli ok.Powiedził że Mody może osiągnąć dobre 4 kg.Troszkę mnie to przeraziło!!! Jeżeli tak będzie będą wskazania do cesarki.Dodał również(pierwszy raz)że ciąża po in-vitro to ciąża wysokiego ryzyka,(tym bardziej że to nie jest próba nr 1 tylko 3)że mam prawo do cesarki nawet przy wadze dziecka 3kg,że moge takie coś rozważyć. Kolejna wizyta 10 grudnia:-)Na tej wizycie zrobimy posiew z szyjki macicy(choć jak byłaby cesarka jest zbędny). No zobaczymy jak to będzie.Napewno po kolejnej wizycie skontaktuje się z moją położną i o wszystkim ją poinformuję. Pozdrawiam:-)
  5. aga Zadzwoń do lekarza,napewno powie co masz robić.I nie stresuj się Kobietko,trzeba wierzyć że będzie OK:-) A ja szykuję się na wizytę.Ciekawe co słychac u Naszego Malucha:-) P.S Właśnie dostarczono mi przesyłkę(zamówiłam pas poporodowy i podkłady poporodowe-jejku takie duże jak pielucha!!!Jeszcze nigdy nie maiłam takich gigantycznych podpasek!!!aż nie mogę sobie wyobrazić jak w "tym"chodzić???) No uciekam.Dam znać jak będę po wizycie:-)
  6. Hej Dosia Nie nie mam dzisiaj urodzin:-) Data w loginie to tylko przypadek,tylko koniec sie zgadza-moj rocznik
  7. Hej Dosia Bardzo bym chciała zrobić wigilię-bo to nasza pierwsza w nowym domku:-) ale będę musiała sobie odpuścić...bo nie wiem czy nie będziemy akurat na porodówce:-) Stwierdziłam że pojedziemy na wigilię do moich rodziców,a później do teściowej-no zobaczymy:-) Jutro mam wizytę,ciekawe jaki jutro nam poda termin??? Ostatnio według wielkości Małego tp. był na 28 grudnia:-)
  8. Hej Dziewczyny Dzisiaj rano moja kumpela urodziła córeczkę Zuzię 3570g:-)(ciąża naturalna) jejku juz jest po...a ja przed!!! Poza tym wczoraj zakończyłam etap prasowania ciuszków dla Małego( jak na razie)dziś planuję poskładać i ułożyć do komody:-) A w piątek wizyta-już odliczam godziny......... ailona co u Ciebie? bettykor Jak samopoczucie i jak synek Jasiek? Megi33 Jak Tymonek? Za chwilkę skończy 3 miesiące.Jejku jak ten czas szybko biegnie!!! Misia72 Jak samopoczucie? kasik a jak Twoja Dzieczynka Olivka? Tak się zastanawiam czy następna w "kolejce do rozpakowania"jestem JA? Czy ktos jest przedemną? Pozdrawiam:-)
  9. Hej Dziewczyny Widzę po wpisach że również borykacie się/borykałyście z bólem brzucha po transferze.Ja również miałam takie bóle,ale mój lekarza powiedział że to po stymulacji.Zalecił branie no-spy więc brałam potem już było ok. Więc nic się nie martwcie-trzymam kciuki żeby się powiodło:-)
  10. aga28lbn Ja robiłam betę w 11 i 16 dpt.Test "sikany"w moim przypadku się nie sprawdził...2 kreseczki pojawiły się w dniu którym lekarz potwierdził ciążę (24 dpt). Powodzenia:-)
  11. kasik To bardzo mało przytyłaś...ciesz się Kobietko:-)Ja już 15 kg na + boje się że nie zrzucę...Jak będę karmić to może Młody wyciągnie ze mnie te kg...No zobaczymy Najważniejsze jest to żeby był zdrowy jak rybka:-) Co do tego pasa to dzisiaj zakupiłam sobie na allegro(w aptekach pytałam i nie mieli),przyślą w przyszłym tygodniu.Będę nosić mam nadzieję że przyniesie oczekiwany rezultat:-) Dzięki:-)
  12. Mamusie już "rozpakowane"-NIE OPUSZCZAJCIE NAS:-) Bedziemy mogły się poradzić bardziej doświadczonych koleżanek:-) Dobrze miec kogoś kto służy dobrą radą:-) Napewno macie teraz więcej obowiązków i brak czasu na ciągłe przesiadywanie na forum ale zaglądajcie do Nas:-) Dosia30 Też się dzisiaj naprasowałam ale mam jeszcze na 2 dni więc jutro znów mnie to czeka:-) No to różnica między nami to zaledwie 3 tygodnie...U mnie też jest różnica między terminem z @ wg usg.Nie jest to istotne-jak dla Nas,najważniejsze że będziemy mieli Naszego Upragnionego Bąbelka:-) bettykor/kasik08 Dziękuję za cenne rady spiszę sobie to co najważniejsze:-) zakupię te podkłady,jakieś bawełniane podpaski itd żeby mężuś n ie musiał latać... Jeżeli chodzi o ten wymaz z pochwy to mój lekarz powiedział że wykonamy go po 37 tygodniu żeby był aktualny bo nigdy nie wiadomo kiedy się urodzi czy w terminie czy po... A słyszałam że gdyby coś się stało wcześniej tz.poród przedwczesny to jak się nie ma tego wyniku to podają profilaktycznie lek żeby nie zarazić dzieciątka.
  13. ailona Najlepiej będzie jak zadzwonisz do lekarza prowadzącego ciążę-on powie czy robić przerwę czy nie:-) A jak mam pytanko do Mam które są już po porodzie. Czy używałyście podkładów poporodowych jak wróciłyście do domu?czy takie zwykłe grube podpaski?np.bella?Pytam bo chciałabym się już zaopatrzyć a nie chciałabym żeby mąż musiał jeździć i kupować. Krwawienie może być nawet do 4-6 tygodni po,a jak to było u Was? Oczywiście jeżeli możecie to napiszcie,wiem każda z nas jest inna ale chciałbym mniej więcej wiedzieć co mnie czeka. A i jeszcze jedno pytanko do Mam które karmią piersią.Co z jedzeniem? Pewnie tylko gotowane mięsko,jakieś rosołki,pomidorowa itd.a co z nabiałem jogurty,mleko,kefiry,sery można jeść czy nie bardzo?Wiem że smażone,pieczone odpada kapusta groch itd również. Nie chciałabym jeść monotonnie,żeby "nie zbrzydło"... Jestem po pierwszym prasowaniu......... Masakra nie lubię prasować:-(,ale dam radę systematycznie będę to robić:-) Dziękuję i pozdrawiam
  14. Megi33 Kobietko a ja mam imieninki 12 grudnia:-) Grudzień to miesiąc magiczny-to fakt:-) Zaglądaj na forum jak tylko znajdziesz czas:-) Trzymaj się cieplutko,niech Tymonek rośnie Ci zdrowo jak rybka:-) Misia72 No to rewelacja że dzieciaczki przybierają na wadze:-) Słodki ciężar:-) Jeżeli chodzi o przyjmowanie płynów to ja wypijam ok 3 litrów wody nie licząc kawy,herbaty czy zupki na obiad.Mężuś kupuje zgrzewkami,tyle potrafię wypić...:-) (czuję sie tak jakbym miała cały czas kaca:-),a zwolennikiem alkoholu nie jestem... ) Pozdrawiam:-)
  15. bettykor Dziękuję za odpowiedź:-) Wypiorę napewno,tylko nie chciałabym żeby się tz."zmiechaciło" to wypełnienie... mam też program prania na 15 minut więc może wypróbuję:-) Dzięki
  16. Mam pytanko do Mam które już urodziły swoje Pociechy:-) -czy używacie tz.rożki? -czy przed użyciem prałyście je ręcznie? Jestem po pierwszym praniu ciuszków,poszewki na pościel,prześcieradełka itd.ale zastanawiam się nad wypraniem rożka-mam 2 szt.Prać czy nie??? Dziękuję za radę:-) Pozdrawiam:-)
  17. zaniepokojona 2009 Może zaleci Ci branie tabletek np.żurawit lub coś z żurawiną bo działają na bakterie w moczu. Dzwoń do lekarza aż odbierze-w końcu to jego obowiązek!!!
  18. ailona Hej też słyszałam że jak męczy zgaga to włoski rosną dziciątku:-) Zobaczymy jak to będzie u Naszego Bąbla:-)Najgorzej jest wieczorem,w dzień jest ok. A dziś rozpoczął się 34 tydzień :-) :-) :-)
  19. zaniepokojona 2009 Może to przez mocną herbatę lub jedzonko z dnia poprzedniego,nie martw się na zapas tylko zrób jutro badanie moczu,napewno Cię to uspokoi:-) Będzie dobrze zobaczysz:-) A ja dzisiaj odebrałam moje wyniki(robiłam w środę). Hemoglobina wzrosła:-) od poprzedniego badania,może przez to że biorę biofer na czczo jak kazała położna:-) mocz w normie,magnez i żelazo również:-) byłam nawet skonsultować wyniki u lekarza ogólnego powiedział że są zadowalające:-)Cieszę się.Powiedział żeby nadal jeść warzywka i owoce bogate w żelazo... Co mnie męczy to zgaga!!!!!!:-( masakra...
  20. zaniepokojona 44 Przykro mi ale ja nie pomogę,ponieważ nie miałam podwyższonych przeciwciał tarczycy. Trzymam kciuki żeby się powiodło:-)
  21. ailona Jeżeli chodzi o wybór szpitala to tak wybraliśmy sami.Mieliśmy kilka do wyboru ale wybraliśmy ten w którym pracuje położna z polecenia.Będzie ze mną przy porodzie:-)Opinie na temat szpitala są pozytywne-kilka znajomych już tam rodziło swoje dzieciaczki:-) z resztą byliśmy tam jakieś 2 tyg.temu zwiedziliśmy porodówkę,sale i te płatnie i nie płatne,odpowiedziano na każde nasze pytanie.Wrażenia są pozytywne- i mam nadzieję że takie będą po porodzie:-) Co do ciąży to trwa 40 tyg.tak jak pisze bettykor:-) Nic się nie martw czas szybko płynie i nawet się nie obejrzysz jak Ty będziesz trzymać Twoje Dzieciatko w ramionach:-) (mi na początku też wydawało się że to tak długo...a tu za chwilkę 34 tydz:-) ) bettykor Zabiorę się za pranie,prasowanie w przyszłym tygodniu:-) NIgdy nie wiadomo kiedy przyjdzie mi jechać na porodówkę:-) torbę też spakuję tak ok 36 tyg.-lepiej dmuchać na zimne:-) Ty już masz to za sobą:-)(ból pewnie poszedł już w niepamięć?) Fajnie Jaś za chwilkę skończy miesiąc:-)Niech rośnie Ci Twój Facecik:-)
  22. ailona Tak na początku jest:-) Jedne mają mdłości,źle się czują a inne tryskają energią.Mnie dopadło jakoś w 8 tyg.(wymioty:-( ,ale jakoś przeżyłąm:-) ) Co do lekarza ciężko mi powiedzieć mnie prowadzi lekarz który wykonywał in-vitro,ale nie będzie odbierał porodu(ponieważ nie pracuje w szpitalu publicznym tylko w swojej prywatnej klinice). Ja jestem z woj.Wielkopolskiego:-) Trzymaj się,pozdrawiam:-)
  23. ailona Ja również myślę że to odpowiedni moment.Tak tak powstrzymywałam się jak tylko długo się dało.Myślę że w przyszłym tygodniu zacznę prać,potem czeka mnie prasowanie i składnie ciuszków:-) A Ty ja się czujesz? Pozdrawiam:-)
  24. Megi33 Masz rację Kobietko niewiele czasu zostało do rozwiązania:-) Pamiętam że masz w grudniu urodzinki:-) a dokładnie którego?:-) To czas magiczny,przygotowania świąteczne,kupowanie prezentów,wielkie porządki,ubieranie choinki:-) lubię ten czas:-) może Nasz Synek pojawi się na Święta:-) Kto to wie??? Najważniejsze żeby był zdrowy:-) Twój Tymonek to już fajny chłopaczek:-) Za chwilkę będzie miał 3 miesiące:-) Czas szybko płynie......... Niech zdrowo rośnie:-)
  25. ailona Ja nie pomogę ponieważ nie mam takiego problemu.Sorka:-) Jeżeli chodzi o mnie to dzis zaczełam 33 tydzień :-) Jeszcze troszkę:-)Byłam dzisiaj u mojej kosmetyczki na oczyszczaniu,"pocisła" mnie ale było trzeba ponieważ mam strszne problemy ze skórą ( wcześniej również miałam ale teraz to jest masakra!!!!!-mam nadzieję że to mninie.bo wyglądam okropnie:-(,bez tz."tapety"nie mogę ruszyć się z domu:-()Pani Aneta mówi że to wszystko przez ciążę,przez hormony itd.No oby......Może jak będę karmić(bardzo bym chciała)i nie będę mogła wszystkiego zjeść np.ostrego,słodyczy itd będzie lepiej.Poleciła mi krem do cery trądzikowej który jutro sobie wykupię.Poza tym dzisiaj kurier dostaryczył nam wózeczek:-)(kolor czarno-czerwony) oraz komodę i łóżeczko:-) Mężuś jak znajdzie czas to złoży komodę(wtedy będę mogła poprać i poprasować ciuszki-ułożyć do komody,żeby już czekały na Naszego Miśka)bo nie wiem jak będę się czuć za kilka tygodni. A jutro jadę zrobić sobie ogólne badanie moczu,morfologię i magnez.Zobaczymy czy żelazo się podniosło,magnez nie zaniżył itd. Oj tyle do zrobienia........:-) Pozdrawiam
×