Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zuzzak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. 29dc - nie mówięże to wasza wina, nie chcę wam tylko psuć nastrojów moimi humorami
  2. idę zrobić pranie. nie wiem czy jest sens żebym tu dzisiaj siedziała w ogóle.
  3. askuo nie wyobrażam sobie teraz brać tabletek. szczerze to moje starania ograniczą się teraz do niestosowania jakiejkolwiek antykoncepcji, jak będzie ciąża to będzie, nie to nie. zdołowana jestem bo zawsze miałam @ regularne, teraz się spóźnia już 5 dzień a wczoraj test wyszedł negatywny. i dupa. myślałam że ten ósmy cykl starań będzie owocny bo już też wyluzowałam i jedyne co, to zaczęłam wariować przez brak @.
  4. raczej nie wierzę że 4 dni po okresie się pomylił. nie mam zamiaru stosować żadnej metody, szczerze to wszelkie starania mam serdecznie wiecie gdzie. za bardzo się w tym cyklu oszukałam i zawiodłam. będzie ciąża to będzie, nie - trudno. już po prostu nie mam nadziei.
  5. nie jestem w ciąży. żałuje, że zrobiłam test, cudownie było mieć nadzieję, że jest jeszcze jakaś szansa, choćby. nie płaczę. jest mi tylko tak strasznie ciężko na sercu. mąż teraz poszedł po wódkę, wermut i colę, mam zamiar się najebać dzisiaj bo inaczej nie wiem co zrobię. boże pierwszy raz od tylu miesięcy poczułam że mogę być w ciąży M powtarzał mi cały czas żebym sie nie martwiła, że na pewno będziemy mięli dzieci, a nawet jeśli nie, to ja jestem dla niego najważniejsza. nawet obiecał że się opije dzisiaj ze mną. ja już nie wierzę że zajdę w ciążę. mój organizm ze mną sobie pogrywa, nigdy mi sięokres nie spóźniał a tu proszę. pewnie jest coś nie tak. jak dostanę okres przejdę na kwietniowy.
  6. 28dc ty bączku nie wiesz że jak są plamienia to może się zarodek zagnieżdża?? :P dopóki się krew krwista nie leje to nic straconego laski tyle piszecie a ja w tym czasie obiad zrobiłam, a co! :P
  7. extaaasy, ja szczerze mówiąc mam różnie, czasem przez tydzień nawet łyka piwa nie wypiję, a czasem 2-3 razy w tygodniu po kilka jak jest impreza, nawet zmieszać z innymi alkoholami się zdarzy przy okazji większego koncertu/urodzin/imienin ale nie widzę w tym specjalnego problemu bo jak już mówiłam [powtarzam się ale cóż] w pierwszych tygodniach życia maluszka złe/uszkodzone czy martwe komórki są usuwane i zastąpione nowymi. normalne że jak zajdziemy to przestaniemy pic ;)
  8. no ja też nie mogę znaleźć nic o nadmiarze, więc nie wiem...
  9. ja nie biorę wiesiołka bo jak już gdzieś tam wcześniej pisałam na mnie podziałał "aż za bardzo", biorę sobie witaminki i folik :) poza tym nic. i nie sądzę żebyś od wiesiolka przytyła bo on nie ma takich właściwości :)
  10. o znalazłam ci coś: http://www.rodzinko.pl/nasze-temperaturki/7501-jak-mierzyae-temperature-ptc.html :) cykl starań: cholera prawie 9
  11. z tego co wiem, to temp pod językiem, w pochwie i w odbycie jest taka sama więc od ciebie zależy gdzie sobie ten termometr wsadzisz hehe ;) ale ta temp od temperatury pod pachą się różni
  12. tak, temperature mierzy się w pochwie, zaraz po obudzeniu, przed wstaniem, codziennie tym samym termometrem
  13. nelly_mama dlatego tyle czasu się staramy :/ eh
  14. tak, takie reakcje są bardzo częste ale myśle że zadna z nas tego nie powie, tym bardziej że sama mówisz, że rzucasz ;) zresztą jeżeli palenie byłoby wyznacznikiem tego, czy się zasługuje na bycie matką czy nie, to chyba nasze społeczeństwo by zwariowało. osobiście nie palę ja ani mój mąż ale kiedy myślę o innych palaczach w naszym środowisku, to nie sądzę żebym w ciąży dostała paranoi do tego stopnia żeby kazać się oddalić ode mnie każdemu kto pali. bez przesady. żyjemy w wieku gdzie chemię i szkodliwe związki chemiczne mamy praktycznie wszędzie, spotykamy się z nimi na każdym kroku - w warzywach, w napojach, praktycznie w każdym jedzeniu, co nie kupisz to albo jakiś cholerny barwnik, albo słodzik rakotwórczy i jeżeli byśmy chciały odciąć się na 9 miesięcy od wszystkiego co szkodliwe to polecam bezludną wyspę na środku pacyfiku ;) oczywiście nie można też przegiąć w drugą stronę, gdzie np ciężarna z brzuszkiem idzie do pubu a obok niej siedzi 20 palących osób. ale sama przynajmniej raz w miesiącu nie odmowię sobie wyjścia w środku tygodnia na 2 godzinki do pubu gdzie będzie mało osób, tym bardziej że znam jeden taki pub który jest bardzo dobrze klimatyzowany [oczywiście nie będę pic, tylko chłonąc pubową atmosferę ;)]
×