zuzzak

w ogóle pochwalcie się dziewczyny jak wy macie na imię i wasi mężowie ;) ja - Aleksandra, małż - Maciej

22dc - ta wzmianka o imieniu była do ciebie ;) mam na imię aleksandra. co do imion starodawnych... nie rozumiem skąd wzięła się taka moda. nie chciałabym żeby moje dziecko żyło z "piętnem" imienia franek, albo jadzia. tragedia. można tylko dziecko skrzywdzić. dla mnie imię powinno być "ponadczasowe", nie powodowane żadnymi szałami na seriale, nie udziwnione, po prostu takie którego dziecko kiedy będzie małe jak i kiedy dorośnie nie będzie się wstydzić.

u nas prawdopodobnie jak będzie córka to magdalena- zawsze jak myslałam o córce to imię magda mi się nasuwało, a jak będzie synek to mateusz na 100%, mąż sobie już tak wymarzył x lat temu ;)

co do tego znajomego, to miało być że spłodził 3 córki ;) źle wcisnęłam klawisz

hahah podpis zmieniłam bo jak patrzyłam na tą ósemkę to cos mnie brało :P zresztą mówię, czuję że się nie udało.

a wracając do tematu testowania - stwierdziłam, że nie ma sensu testować i się stresować, już kilka razy przeżywałam to czekanie aż wynik na teście się pojawi, niemalże obgryzałam paznokcie z nerwów. wolę po prostu poczekać na dogodny moment aż okres się naprawdę parę dni spóźni. gdybym zrobiła test w dzień okresu i wyszedłby pozytywny a potem u gina bym się dowiedziała, że jednak nic z tego bo cos się stało i zarodek nie wytrzymał to chyba bym się załamała. wolę o ewentualnych mikroporonieniach nic nie wiedzieć

22dc - no właśnie, moim zdaniem okres w ciąży to raczej jakieś "brudy" a nie czysta krew... bo skoro macica złuszcza się w czasie normalnej miesiączki i oczyszcza, to wystąpienie normalnej @ w ciąży oznaczałoby wyrzucenie zarodka na zewnątrz, czyli poronienie. biorę to może trochę na "chłopski rozum" ale tak mi się po prostu wydaje.

mi się wydaje , że miesiączka w czasie ciąży chyba nie jest taka normalna jak zawsze. tzn pewnie kobiety które zwykle nie mają obfitych krwawień mogą nie zauważyć różnicy, ale chyba te którym [tak jak notabene mi] w pierwszy i drugi dzień krew leci praktycznie ciurkiem zauważyłyby że coś jest inaczej.

:) przydałby się jeden umysł ścisły w rodzinie, nie ma co. weźcie coś zróbcie żebym dostała wreszcie @, chcę nowy cykl i nową szansę!

i będziemy wtedy w wielkim szoku :P szczeny nam opadną ;P

narazie staramy się odsuwać od siebie myśli o tym wszystkim. nie zaleźliśmy go a policja.. ehh szkoda gadać. mąż dzisiaj jedzie sie dowiedzieć jak to z tym naszym ubezpieczeniem, ile jesteśmy w stanie wysępić. zobaczymy.. wczoraj stwierdziłam że ocipieję jak będę o tym w kółko myśleć. wziełam męża wcześnie do łóżka i mu też skutecznie z głowy wybiłam na jakiś czas te myśli ;) a o 1 w nocy poczułam taką nieziemską ochotę na spaghetti bolognese że aż wstałam i je zrobiłam i jedliśmy z mężem o tej grzesznej późnej porze ;) gdybym nie zjadła to bym chyba kociokwiku dostała

:) bry coś ta nasza tabeleczka nieczytelna, przeniosę ją tutaj i trochę nagłówek zmienię ;) ------------------------------------------------------------------------------- NICK.............OSTATNIA @......DŁ. CYKLU......@/TESTOWANIE ------------------------------------------------------------------------------- zuzzak...............24.05............28..............20. 06 Nestea tropical.....17.06............28-30..........20.07 elcia1984............22.05.............27-30..........20. 06 nelly_mama..........04.06............26-31..........05.07 Nassani ..............27.05.. . . . . . 23-25..........18-21.06 scooby84.............18.06............30-45 .......to się okaże po owulce paulusieńkaa........26.05............30-33...........27. 06 dzien cyklu..........28.05.............31..............27.06 czarodziejka .......6.06-------------28-30............4.07 extaaasy.............27.05.............28..............24 -26.06 Quenn.................03.06...........26--30...........hm m03.07?? Naya..................31.05............26-27...........28 .06 szałwia1984..........13.06...........29-32............19 .07

ja bym też gdzieś pojechała ale nie wiem właśnie pod jakim kątem planować :) chciałabym w góry :) dawno nie byłam a uwielbiam

ja lubię zakupy ale od czasu do czasu ;) jak większości kobiet sprawiają mi one ogromną radość :D coś bym zjadła ale nie wiem co i tu mam problem :D

jesteś ciuchomanką :D

to wpisz sobie w domu na youtubku "normalsi" :) ojtam ojtam :P daj sobie trochę przyjemności bez wysiłku ;) należy ci się bo jesteś prawie w ciąży :D

a ja mam jak narazie w d.... testy ;) podpaski kupię jutro. testować bedę jak mi się okres spóźni co najmniej 2 dni co się raczej nie zdarzy. pms mnie wykańcza. słucham sobie znajomych, brakuje mi łajz, mogliby zagrać koncert wreszcie. dodam link [trzeba usunąć spację między you i tube], polecam :) może któraś z was ich zna, niedawno wydali kolejną płytkę: http://www.you tube.com/watch?v=uBA7ouz0JbM

zestaw staraczki: podpaski+test ciążowy hehheh

ja jeszcze nie mam bóli ale czuję pms, zaczyna mi się smutno robić tak w środku i to napięcie, nienawidzę tego

scooby ja brałam wiesiołka ale na mnie akurat dobrze nie podziałał :/ on ma za zadanie polepszyć śluz i to robi, płodnego jest więcej i jest bardziej klarowny ale niestety u mnie tego śluzu było tak dużo [nawet jak o połowę pomniejszyłam dawkę wiesiołka] że nie dało rady się kochać normalnie, nie mówiąc już o tym, że mąż czuł się jak na basenie a nie w swojej kobiecie ;/ ale pewnie różnie bywa.

ja kocham takie z beki ;) właśnie sobie włączyłam muzyczkę na odstresowanie po tej cholernej kradzieży a mężowi zaniosę zaraz piwko z lodówki do firmy, bo założę się że chodzi poddenerwowany.

21 dc -pamiętam ten ból braku ogórków w normalnych sklepach :D

oj ja nie oglądam, szczerze to jak już mówiłam gdzieś tam wcześniej na tym topiku - wyluzowałam bardzo, praktycznie od okresu przez cały cykl w ogóle nie myslałam o ciąży ale teraz @ się zbliża i nieuchronnie moje myśli krążą wokól tego, że to już 8cykl się kończy a ja nadal nie mogę zaskoczyć. pewnie jak dostanę @ to znów wyluzuję i nie będę myślała o staraniach.

ciekawe która pierwsza zaciąży ;P chyba jestem głodna, ale nie wiem co bym zjadła. wczoraj mąż do mnie w żartach jak mnie wzięło na jedzonko i zjadłam praktycznie pod rząd najpierw kanapkę z pomidorkiem i szczypiorkiem, potem truskawki z bitą śmietaną a na końcu wzięłam się za ogórki kiszone "ty to chyba w ciąży jesteś" ;)

to ja młodsza od was jestem:P w sierpniu kończę 22. już okres chcę :( będę miała chociaż powód żeby pomarudzić...