bitch!

uhh jak dobrze :) wywaliłam dziś wszystkie zapalniczki:D obszukałam cały dom i wyrzuciłam co do jednej:) nawet moją ulubiona;D jako ostatnią wyaliłam i zamknęłam klapę od wielkiego kosza:D myślę teraz czy nie kupić jednach tych tabletek "TABEX" o których pisała mamuska44 ;) no ale póki co nie ciągnie mnie dziś do fajek:) czuje sie tak dobrze i obyła się kawa nawet bez papierosa a wcześniej sobie tego nie wyobrażałam:) miałam jeszcze kilka davidoffów ale poszły do kosza razem z zapalniczkami:)

jestem w tej samej sytuacji ale ja dopiero dziś podjęłam decyzje o rzuceniu fajek a tak w ogóle to jak rzuciliście od tak ze nagle koniec czy stopniowo?

a to dziś jest dzień bez BP? ale trafiłam :D

koorva to ja rzucam z wami! bo sama sobie nie dam już rady mam dość tych śmierdzących fajek :/

hahaha no dobre dobre;D czekajcie a nie mialo byc końca swiata w 2000? pozniej w 2002? i chyba cos ok 2008? teraz 2012 ..mmm a jednak 5079!!!!!!! super :D:D nie moge ze tez glupota ludzka nie zna granic:D a to jakies nowe przepowiednie są? kolejny Nostradamus?:D

pochwale sie :Dwłaśnie skończyłam 20 lat phyy ;D