Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ola.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Ola.


  1. 4 godziny temu, Konieczynka napisał:

    Jestem z Poznania. Chyba, że znasz tu jakimś cudem jakiegoś dobrego.

    Nawet przez ekrsn czuć? Tak źle ze mną? No bo już nie wiem co robić. A partner ma taką pracę, że wolne ma tylko kiedynie mam płodnych. Nie istnieje u niego coś takiego jak urlop. Bo wtedy kilka osób musi się z nim zamienić. Dużo by tłumaczyć. W zeszłym roku mieliśmy tylko 4 szanse. Jak się nie załamywać? 😞 Już na to sił nie mam. A on uważa, że jak nie będzie to nie. Ciśnienia nie ma na dziecko. Nie mam wsparcia. Więc na płodne dni urlopu brać nie będzie bo skomplikuje sobie prace, a na to pozwolić sobie nie może. 

    To może po prostu pogódź się chwilowo z sytuacją, skoro na razie nie masz na nią wpływu? za bardzo sie frustrujesz. Odpuść kalendarzyki, wyliczanie dni płodnych, termometry, czytanie internetu itp. kochaj się z mężem kiedy masz okazję, nie wchodź mu na głowę, że tu i teraz bo ty masz płodne. Po prostu cieszcie się wspólnymi chwilami. Z dzieckiem nie będzie Ci latwiej jak mąż będzie w pracy, a ty w domu, więc ten obszar też powinniście na dłuższa metę rozwiązać. 


  2. Mam pytanie, czy miałaś oceniane ryzyka przed wykonaniem pappa tylko na podstawie usg? Wiem, że później miałaś robione pappa, ale ja w drugiej ciąży, w której teraz jestem zdecydowałam się tylko na usg, bo wyszło dobrze, a teraz troche sie stresuje, ze może powinnam jednak zrobić ten test pappa dla pewności. Chociaż lekarz zapewniał mnie, że to 80% pewności, że jest ok. 

×