Justyneczka

Mi zostało 5...więc podobnie...z tym,że ja tylko czuję piersi...i miałam niewielkie plamienie wczoraj...eh ta niepewność...nie zawsze występują wszystkie objawy...nie raz wcale...zostaje nam czekać i mieć nadzieje :)

Ewelina a kiedy powinnaś miesiączkować??może już czas na test by rozwiać Twoje wątpliwości??

Tak niewiele Was dzieli...trzymam kciuki dziewczyny...macie swoje przeczucia...oczywiście miło jest się rozczarować w ten pozytywny sposób ale Wasze objawy wskazuja w tą dobrą stronę:)...oby tylko nie były objawami zbliżającej się @...

GjeBe ja też bym leciała po test...już powinien zweryfikować Twój stan...jestem pełna nadzieji...koniecznie daj znać Beatrice a Ty kiedy testujesz ??? Pozdrawiam :))

Mi też jest miło z Wami się rozmawiać... łączy nas jeden wspólny cel :) Beatrice cieszę się,że Cie rozweseliłam :p Czekam na wieści :) U mnie dopiero 22 dc...rano jakieś plamienie miałam,teraz czysto...jak na @ to dużo za wcześnie...poplątało się u mnie w organiźmie...

GjeBe kiedy testujesz??coraz realniej to wygląda

Iczozord Ty prawie jak taka matka tego forum...oczywiscie w pozytywnym sensie... Zapoczatkowałaś wesołe nowiny i oby tak jak mówisz było ich jak najwięcej. Co do tabletek to różnie to bywa...mówią,że pod odstawieniu już w pierwszym cyklu kobieta jest wolna od hormonów...a może i na mnie wpłynęły negatywnie...

skoro beta wyszła po terminie miesiączki taka niska to chyba nic z tego nie będzie...tak mi się wydaje...

Czekamy w takim razie na wieści:) U mnie zaczyna się chyba jakieś plamienie...;/;/;/;/;/;/...wrrr....

Iczozord to już trochę przeszłaś...oby tym razem wszystko przebiegło pomyślnie,a kiedy masz jakąś wizyte u gin.? Ifka84,to mamy całkiem podobnie...ja też czekam do następnego poniedziałku,będzie po 28 dniach...w sumie to nie wiem czy mam na co czekać...żadnych objawów nie obserwuje...no ale z drugiej strony wcale nie muszą już wystąpić.Też pożyjemy zobaczymy. GjeBe wszystko wskazuje na to,że się udało,jutro się potwierdzi,jak tak to gratulacje :)

Chyba mamy zbliżony cykl do siebie :)

Ifka84 u mnie dzisiaj 21 dc. Z tym,że moje są baaardzo nieregularne,ostatnie 3 były takie :42 dni,28 dni,34 dni...zakładam,że teraz będzie 28;p koniec przypada na niedziele/poniedziałek za tydzień...zobaczymy co wtedy.A jak u Ciebie?

Dokładnie,za wcześnie...dopiero ewentualnie może się zagnieżdżać,więc poczekaj z tydzień.Mam podobnie czekam do przyszłego poniedziałku i robie test gdybym sie miała miesiączki...niby 28 dzień cyklu...choć przy nieregularnych może i tak być później...

Iczozord miło,że wszystko gra :) Kobietki a powiedzcie mi czy którąś z Was miała właśnie nieregularne cykle po tabletkach?Czy też w ogóle takie ma? Ja powinnam jakoś dostać okres 06.10...jeżeli cykl byłby 28-dniowy...jeśli nie to nie wiem już :P W zeszłym miesiącu w dniu spodziewanej miesiączki robiłam już test z nadzieją,że jest a tu lipa...dokładnie tydzień później pojawiło się krwawienie...

dzięki za porady.popracuje nad tym śluzem.Nie zdążyłam jeszcze pogratulować nowej przyszłej mamie,więc robie to teraz :) A w ogóle to ile się już staracie o ciążę?? mnie niestety goni czas...nie ze względu na wiek,ale praca no i synek ma już prawie 4 lata..eh jak się czegoś bardzo chce to się nie ma...

Hej dziewczyny. Czytam Wasze forum już jakiś czas i widzę jak się na wzajem wspieracie w staraniach a jak już się uda ogromnie was to cieszy.Staram się o ciążę już albo dopiero 4 cykl,wiele wskazuje już teraz że i tym razem nic nie będzie.W maju odstawiłam tabletki i od tamtej pory mam nierówne cykle.Raz trwał 42 dni,drugi 28 trzeci 34. Płodnych nie wyliczę,a jak już próbuje obserwować śluz to go nie ma lub mi nic nie przypomina :P powoli zaczyna mnie to frustrować...aczkolwiek w pierwszą ciążę zaszłam też koło 4 cyklu. Pewnie marudzę ale co zrobić...nie da się nie myśleć o czymś czego się chce...

Hej dziewczyny. Wczoraj miałam robione pierwsze usg. Według badania wczoraj był 5 tydzień i dzień:) Moje maleństwo miały wtedy 3,8 mm:) Daty porodu na razie nie mam jeszcze ustalonej,ale mam nadzieje,że niedługo będę wiedziała kiedy mam się spodziewać.Oczywiście przypuszczalnie jest to grudzień,ale zobaczymy,Pozdrawiam:)

A kiedym miałyście robione pierwsze usg?..bo ja się właśnie wybieram i nie wiem czego mam się spodziewać , o ile mam czego:)...mam nadzieje,że coś widać...

Hej dziewczyny:) powiedzcie mi czy jeżeli pójdę na usg dzisiaj,koło 4 tygodnia to cokolwiek będzie widać?...bardzo mi jest potrzebne jak najwcześniej zrobione usg...Pozdrawiam:)

Dzięki Tolanka.W sumie to sama nie wiem ,w ktorym tygodniu jestem.Ostatnio miesiączkowałam między 26.02 a 04.03 więc to sporo czasu temu.Z bety też nie wiem w sumie bo tam mój wynik mieści się w kilku przedziałach,ale patrząc na pierwszy test mogę się domyślać,że to jakiś 3 może 4 tydzień.Na usg chyba dopiero wybiorę się w przyszłym tygodniu,może będą większe szanse na zobaczenie czegoklowiek:)...no niestety na takie wizyty też trzeba się umawiać wcześniej,więc uzbroję się w cierpliwość:)Pozdrawiam. Nika 76...strasznie mi przykro,ale będzie dobrze,musi...zobaczysz.:)

Witam.Jestem tu po raz pierwszy.Z oczywistego powodu-w grudniu przyjdzie na świat moje maleństwo:),,,co prawda nie mam wyznaczonego terminu,ale według testu z krwi wypada,że jestem jakoś w 3 tygodniu...no może załapię się na Styczeń ale raczej nie:) Chyba nie jestem jedyną tu świeżo zdiagnozowaną mamą:) ...Skoro terminy na grudzień :) Pozdrawiam