WeWo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez WeWo
-
No nic Olu. Ja się powoli będę wyłączał. Do miłego :)
-
Ja do 13:30, a potem nie wiem. W domu chyba się walnę spać.
-
Mnie osobiście nie. Ale parę zabudowań przy samym wale podtopionych.
-
Witaj Basiu. Jak to się mawia - "było ciężko ale daliśmy radę". Rąk nie czuję. No i dobrze, że na tak relatywnie małych stratach się skończyło. W porównaniu z 97r.
-
I zapłonęły me jagody :D:D:D
-
Eee tam. Bez przesadyzmu :P
-
Chyba. Może. Nie wiem :)
-
Hihi, no wiem :) Na szczęście nie jestem ani jednym, ani drugim :)
-
A zawsze chciałem być niebieskookim blondynem... :D
-
Fakt. Wtedy przydałby się pielęgniarz o aparycji słynnego polskiego hydraulika :)
-
Powiem Ci Olu, że jak lat temu szesnaście leżałem w szpitalu, to jedna przedstawicielka NFZ była całkiem, całkiem :) Było to w maju i miewała na sobie fartuszek, chodaki i dessous (skromne bardzo) :P Pobieranie krwi i zastrzyki tak nie bolały :)
-
A gdzie takiej uroczej ochotniczki szukać? :D
-
Jeśli chodzi o zagrożenie powodziowe Olu, to tak. Natomiast jeśli chodzi o moje zakwasy, to dopiero początki :)
-
Jeśli chodzi i zagrożenie powodziowe to i owszem. Ale jeśli chodzi o moje zakwasy, to chyba dopiero początki :)
-
Jeśli chodzi o zagrożenie powodziowe Olu, to tak. Natomiast jeśli chodzi o moje zakwasy, to dopiero początki :)
-
Jeszcze nie tak po Olu. Ale sytuacja jest stabilna.
-
Hejka Młodzieży :)
-
Anouk, polazłem na spacer. A teraz się upadlam :) Założyłem wątek o... :)
-
Do północy gdzieś...
-
Anouk, nie posiadam telewizora, także tylko czytałem o Dutkiewiczu :) Swoją drogą ja też przecież świadomie niebezpieczne tereny wybrałem :) No ale udało się. Sucho. Tylko boli mnie cały człowiek.
-
Jestem :) Lekko ten tego, bo przeciwbólowo sobie zaaplikowałem :)