WeWo

No nic. Jadę do domu. Nie wiem ile mi dotarcie zajmie, ale się odezwę. Cześć Basiu. Pa Olu. Strzałka Mariusz.

O, rly? :)

Budynek Naczelnej Organizacji Technicznej. Centrum miasta.

Basiu. Czysta ekonomia. Stadion, infrastruktura komunikacyjna, zabytki. To lepiej wywalić wały przed i spłaszczyć falę. Jeśli dojdzie do NOTu, to niewiele.

Basiu. Będziesz w bezpiecznym miejscu. Nie masz powodów do obaw. Ja mam mieszkanie na I piętrze. Tam, gdzie w 97 roku woda sięgała... I piętra. A coś mi się wydaje, że nie dopuszczą do zalania Wrocławia. I będą wysadzać wały przed... Czyli mam fajne perspektywy. A panikuję? Nie. Kiedyś z Olą dyskutowaliśmy tutaj o "Górze".

Panika jest niepotrzebna. Wystarczy być rozsądnym i zapobiegawczym. Z racji pracy mogę Ci tylko powiedzieć, że od wczoraj zabezpieczamy sprzęt i urządzenia.

Basiu, nie jestem ekspertem. Jeśli zacznie mnie zalewać, to będzie porównywalnie.

Nie powinni, bo z innego ujęcia jest zasilanie.

Ok w takim razie. MPWiK oznajmiło, że woda na razie będzie. Jeśli mieliby wyłączyć, to zachodni i południowy Wrocław. Także na os. Kosmonautów też pamiętajcie o tym. A przedszkolak poskutkował. I o to chodziło, nieprawdaż?

Władze uspokajają jak zwykle. A o sytuacji coś powiem wieczorem, bo wtedy fala dojdzie do mnie. Na południe od dworca nie masz się czego obawiać. Tak samo na os. Kosmonautów. Za daleko do Odry. Te tereny 13 lat temu były suchutkie. A jeśli chodzi o moje pytanie dotyczące głośników. http://www.radio.pionier.net.pl/stream.asx?radio=prwroclaw Jeśli zacznie grać, to ok. Będziesz miała radio Wrocław.

Witaj Basiu. W jakim rejonie mieszkasz? A co do radia Wrocław. Masz głośniki w komputerze?

Moja rozumieć :)

Cóż. Z przyrodą nie wygrasz. Można tylko łagodzić.

Jak to ja :)

Anouk, u mnie od wczoraj "czerwony alarm". I gotowość do ewakuacji. Telemetria włączona. Może przeciążenie mieli. Nic dziwnego. Brzeg 727, Oława 761, Trestno 573.

Sami widzicie, że tu się nie da normalnie dyskutować. Anouk, wyłączyli telemetrię na pogodynce...

Iftar, nie potrzebuję pomnika. Mam już :) W innym miejscu co prawda, ale jest. Kto sieje wiatr, zbiera burzę. W takich dyskusjach jak ta nie ma miejsca dla nietwardzieli. Starałem się być obiektywny. I dla mnie również koniec tematu.

Iftar, wybiórczo bardzo mnie potraktowałaś. Napisałem Shatynowi prawdę. Wielu z drugiej strony też pisałem prawdę. Ale ok. Niech będę giaurem. C'est la vie.

Zobaczymy.

Obywatelu. Otóż właśnie. Zwykły użytkownik nie ma wpływu na wizyty różnych indywiduum. Anouk, już się boję kolejnego szufladkowania :)

Iftar, wcale nie. Dla mnie nie ma "bielszego odcienia bieli". To że się z kimś w pewnych kwestiach zgadzam, nie oznacza że wszystko mu wolno. Byłem szczery. Nie tendencyjny. A swoją wypowiedź uzasadniłem. I jeszcze raz - przeżyłem kiedyś gorszą jazdę. Bez lamentu, szukania wsparcia itp. To jakby wrzucić granat do okopu pełnego wrogów, wskoczyć do niego, wskoczyć do niego, a potem krzyczeć - zamordowali mnie pohańcy!

Stare czasy Olu. Ale pamiętam natłok pracy przy remontach, sprzątaniu...

P.S. Sam doświadczyłem jeszcze gorszych ataków. W innym miejscu sieci. A co do wsparcia, bez przesady. Jeżeli ktoś jest kontrowersyjny, to musi sobie zdawać sprawę, że będą ataki. No a o prywatność powinno się dbać. Takie jest moje, subiektywne zdanie.

Obywatelu heja. Niech opiszą ci, co byli wczoraj wieczorem. Ja spałem podczas tej jazdy. Iftar, moje poglądy to również moje zdanie co do takich, a nie innych norm zachowania. I każdemu, bez względu na orientację polityczną będę wytykał używanie epitetów i słowotok. Każdemu. Co też wczoraj uczyniłem. Nie po raz pierwszy zresztą w stosunku do Shatyna. Jeżeli o to chodzi.

No wiesz Olu. 13 lat temu zalało nas na 1-1,5m.