WeWo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez WeWo
-
No cóż, na zdrowie. Ja tam wolę chilijskie.
-
So let be it written BiKasiu.
-
W takim razie przepraszam. Niechże te "uuu" stanową same sobie.
-
Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem. Anyway.
-
Nie podzielam uuu. Obustronnie miłe.
-
Per aspera ad astra. Nie opiszę tu mojej znajomości z Katarzynami, bo i po co. W każdym razie rano odczytałem życzenia miłego weekendu. No i nie czepiam się szczegółów nazewnictwa.
-
A jak można sobie wyobrazić opętanie opętanego? There's a dog howling and barking here. Near to me. Closely. Perhaps haunted. My hair, my teeth, my nails are growing. On and on. Am I cursed? Am I lost? Can anyone touch the beast I am? What is beyond me? Purgatory? Hell? Beneath? Specjalne pozdrowienia od wujka google dla BiKasi. (No dobra, kiedyś tam, w kenozoiku zdałem FCE) Olu, powiem wprost. Moje "zastrzeżone" imiona są piękne i uszlachetnią każdą młodą kobietę. Kobietę, Dziewczynę, nie blacharę, czy też solarę. To miałem na myśli. P.S. Oba imiona odnoszą się do wyłącznie jednej Osoby. Natomiast żadne nie jest imieniem tejże. Ale to znów historia na "1,5l". No i na koniec- Kto zrozumi, to zrozumi. Bo pić trzeba umić.
-
Albowiem, ponieważ, azaliż.
-
To jest absolutnie wykluczone.
-
No i? Opęta mnie? Mnie?
-
Ciała astralnego? Czemu miałbym?
-
3maj się Basiu. Miłego.
-
Wiem. Mam talerzyk, wskaźnik i inne spirytualia (wyraz niewłaściwy, ale adekwatny).
-
Stancja, tia... Jestem na Stancji... hehe.
-
Kosti albo najzwyczajniej Kosia.
-
Ok, ok. Żartowałem przecież. Twojej córce na pewno będzie pasowało. Chodziło mi o to... domyślasz się, o co mi chodziło. Wyobrażasz sobie, że taka Lady Gaga czy inna Elektroda nagle przemianowuje się na Constance, albo Martha? Bo ja nie bardzo. I miałbym pewne odruchy. BTW Constance to nie imię, tylko pseudonim. Ale to opowieść (jak większość moich opowieści) z serii - "Wypiłem 0,7l". Notabene Konstancji poświęciłem osobiście spłodzone dwa utwory muzyczne, ale to z kolei opowieść z cyklu "Wypiłem 1,5l". Dlatego też "Nie każda morda pasuje do Forda".
-
Ustosunkuję się do stosunku Basi odnośnie pytania :) Tak, kategorycznie zabronione. Za takie coś kastruję, palę na stosie, wieszam, a na sam koniec zabijam. BiKasiu, a ja nie znam angielskiego, wspomagam się wujkiem google. I nie dysponuję żadnym tytułem naukowym. Olu, wszystkie Aleksandry takie same? Tzn. nie lubią księcia Bogusława? Driven north.
-
Znów przelotem. Dzień dobry. Też znam jedną porąbaną Asię. A o Konstancji już pisałem. Miłego Wam.
-
No i keep the man's, a nie men's. Chyba że to jakiś harem. Bo jeśli, to their, a nie his.
-
Constance is prohibited too. Alex, see the performer of "Pain" or "Fear" please. http://tinyurl.com/2vgpla8 BiKasiu, ja nie muszę dużo jeść. Stosunkowo udanej nocy wszystkim.
-
Basiu, całą swoją ciepłotę kieruję do Ciebie. 451 Fahrenheit...