WeWo

Olu zgadnij :)

Oki. Czyli ja sączę, Mariusz stoi, a Ola nie może :D:D:D

Samanta dzięki. Ustosunkuję się (bez podtekstów :)) wieczorkiem. Witam ponownie na topiku polityczno-towarzysko-uczuciowo-motoryzacyjnie-kulinarno-wulgarnym :)

No to zdrówko Mariusz. Za tych, co nie mogą (chwilowo) :D

I głowa do góry Basiu :) Nie ma przypadków beznadziejnych. Ze wszystkiego można wyjść. Wystarczy wierzyć w Górę.

Ja w podpisie mam swój świat. Ten tylko mój :)

Uśmiech Basiu na odchodne. Ja tu sobie posiedzę. Obiad później, no chyba że "psssyt" mnie zmorzy :D

Mariusz, kiedyś po prostu komputera nie wyłączałem i targałem całe dyskografie. "Zamknij system" nie funkcjonowało :) Mam albumy kapel, których nawet nie znam :D

Skądinąd stronki z demotami pozwoliły mi w zeszłym roku przeżyć "czas ciszy", braku kontaktu z Kimś... Teraz mam podobnie. Choć rozszerzyłem trochę percepcję. I tu do Mariusza a propos tego, co napisał. Do Ciebie się Ktoś odezwał. Do mnie Ktoś się odezwie. Wiem, że tak będzie. I przygotowuję się na to. I wiem, jak to k... boli.

Tomasz Alva Edison powiedział kiedyś: "Geniusz to 1 procent inspiracji i 99 procent perspiracji" :)

Basiu bez przesady. Kwestia, jak to mówią "naumienia się" :)

Olu, tu chodziło mi o obrazek kiedyś wysłany. Ten z żółtą mordką. Ale obiecuję wieczorem coś z serii militaria, bo parę fajnych wynalazłem.

Basiu ogólnie jest tak, że masz np łącze 1 megabit na sekundę, czyli jeśli coś ściągasz, np. muzykę czy film, transfer do Twojego komputera wynosi 128 kilobajtów na sekundę. Standardowy film zajmuje powiedzmy 700 MB, czyli do jego ściągnięcia potrzebujesz circa 93 minuty. A ja ściągałem 35 GB czyli 50 razy więcej przy dwukrotnie mniejszej prędkości. Taki hardcore :D

Olu, jak byłem młodszy też się potrafiłem przeżegnać piętą. Dziś już nie te stawy i ścięgna :D

Basiu, o szybkości połączenia w bitach na sekundę i objętości plików w gigabajtach. 1 GB to 1024 MB (megabajty). 1 MB to 1024 kB (kilobajty), a 1 kB to 1024 B (bajty), 1 bajt to 8 bitów. I tak samo 1 Mbps to 1 megabit na sekundę, 1 kbps to 1 kilobit na sekundę itd. Jednostki informatyczne. Ogólnie rzecz biorąc kolejne potęgi liczby 2. A DVD DL to płyta dwuwarstwowa, zawierająca 9,4 gigabajta danych. Normalna zawiera 4,7 gigabajta maksymalnie.

A propos uśmiechu. Jest ważny w każdej pracy i każdych okolicznościach. Podesłałem Oli stosowną fotkę z serii militaria :)

Mariusz z netem mam podobnie. U siebie biedne 512 kbps tyle, że bez limitów. A u Rodziców 15 Mbps :D Pamiętam jak targałem torrentem taki programik... 5 DVD, w tym 4 DL. 35 GB. Przez dwa tygodnie grzejnik w sypialni wyłączyłem, bo komputer non stop ogrzewał :)

Fajnie to będzie, jak się uśmiechniesz :)

Witajcie. Tu Wasz Wesoły Wolontariusz. Też mam zrypany dzień, ale jestem już w domu. Pogoda barowa, także zakupiłem zapas, jak to Ola określa, "psssyt". I uszy do góry. Życiem trzeba się cieszyć, a trudności pokonywać. Uśmiech dla wszystkich i u wszystkich :)

http://www.nfow.pl/viewtopic.php?t=34444&postdays=0&postorder=asc&start=705 A ja polecam to. Normalni ludzie tam piszą.

Z wewnętrznego kręgu Amszilas :)

Cześć Iftar. Łoch, to już kolejny wątek mamy w tym topiku. Miłosny :D

Do miłego Olu.

Oj tam. Monotematyczność czasem bywa interesująca :)

Bolec nieobyczajny... Ciekawa definicja :D:D:D