WeWo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez WeWo
-
A jakie miłe wspomnienia... :D
-
To przykre Olu. Ale wiesz, ja mam za sobą szantaże, wymuszenia, haracze, handel bronią, brawurową jazdę Cinquecento... :D:D:D
-
Wiem z autopsji. Sam jestem takim upierdliwym typem :)
-
Olu, ale lepiej chyba mieć wybór jednak niż żadnego? :)
-
Powinienem zacytować teraz Ferdka Kiepskiego: "Dobre dobre panie Paździoch!!!" :D:D:D
-
Aaa Olu, rozumiem. Czyli "w górę... te... no... serca"? :P
-
Przypomniał mi się skecz Ani MruMru - Randka w ciemno. "Sebastian, przyjechał do nas z Sandomierza. Rozmiary 178 na 72 na 14. Przepraszam, Sebastian sprostował - na 12..." :D:P Mam tak jak Mariusz 44, czasem 45.
-
Cześć Mariusz :) Jaka u Ciebie aura? U Oli duchota pancerna, u mnie duchota deszczowo-roznegliżowana. Właśnie wyświetliła mi się na górze reklama "Podaj rozmiar" :D Olu, z pewnością życie na wolności dostarcza większych wrażeń, dlatego takie wyrywne :P:D
-
To aż tak niesforne te części, że się tak chcą wyślizgiwać? :P
-
No to mrużę oczy i sobie wyświetlam obraz nieobyczajny. Chociaż nadal nie mogę znaleźć korelacji pomiędzy akcją p-poż, a gorsetem :) Ja lubię jeszcze granatowy. Ale niezobowiązująco.
-
Pełnia lata, a Ty się ubierasz jak na kampanię zimową :) Chociaż na podstawie wczorajszego opisu można było sobie miłe rzeczy wyobrazić :P O kolorek dessous jeszcze zapytałbym, ale tak z rana... :D
-
No przecież pada :) Dzień dobry Olu. Dziś znów ubrana na husarię? :D
-
Byle nie fiu bździu Olu :D:P Z czeskiego zawsze rozwalał mnie napis przed przejazdami kolejowymi - Pozor! Vlak! :D:D:D No, lecę pod prysznic. Teraz już serio.
-
Mariusz, to proste. Mam parkę prosiaczkowo-jaśkową :D Cześć Basiu, wolę Chivas Regal, albo Jacka - nie Jasia pitnego :) No i robię rząd, zrywając się stąd :D Na schledanou ;)
-
Człowiek całe życie uczy się o szczegółach :) Np. że Terminator to Elektronicky Mordulec :D A Bayern to klub piłkarski z miasta Mnichov :D:D
-
Żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz... prosiaczek :D:P Trzeba być otwartym i elastycznym. Na wszelkie odmiany poduszek :D
-
Tak więc pozostańmy przy jaśku Petera :D:P
-
No jasne. John Rambo, John Wayne etc. :)
-
Cóż, nie mam niestety Jasiek na imię. Wolę swoje. Mocniejsze w wymowie zresztą :D
-
P.S. I nie mam dwóch tłoków. Zwykła prosta maszyna - ruch posuwisto-zwrotny. Ssanie, sprężanie, praca i wydech :D:D:D
-
Ja może inne strofy przytoczę. There goes the siren that warns of the air raid Then comes the sound of the guns sending flak Out for the scramble we've got to get airborne Got to get up for the coming attack Jump in the cockpit and start up the engine Remove all the wheel blocks there's no time to waste Gathering speed as we head down the runway Gotta get airborne before it's too late Running, scrambling, flying Rolling, turning, diving, going in again Running, scrambling, flying Rolling, turning, diving Run, live to fly, fly to live, do or die Won't you run? Live to fly, fly to live Aces high Move into fire at the mainstream of bombers Let off a sharp burst and then turn away Roll over, spin round and come in behind them Move to their blindsides and firing again Bandits at eight o'clock move in behind us Ten M E one o nines out of the sun Ascending and turning our Spitfires to face them Heading straight for them I press down my guns Rolling, turning, diving Rolling, turning, diving, going in again Rolling, turning, diving Rolling, turning, diving Run, live to fly, fly to live, do or die Won't you run? Live to fly, fly to live Aces high
-
Zdecydowanie tak. Mojej młodości :D
-
Hehehe :D Naprawdę się uśmiałem Olu :) Silni, zwarci, gotowi. Najlepsza kawaleria świata... :D:D:D