WeWo

Mój Dziadek rzucił palenie z dnia na dzień, mój Tata również. Ja więc czekam w spokoju na ten dzień :) A co do szyfrów - lubię kryptografię :D

Normalnie Twierdza Szyfrów Olu :D:D:D

No, body ułatwiłoby koedukacyjność. Zdecydowanie :P Sam idę, tylko nie wolno się schylać po mydło :D:P;)

Olu, to tylko kwestia przełamania pewnych stereotypów :P Mariusz, na kluczyk było co innego :) Jolu, a dlaczego miały lepiej? Z chęcią poczytam o tym.

*Royo naturalnie. Idę pod prysznic chyba, bo literki mi się mylą :P http://www.kpw.net.pl/index.php?option=com_ponygallery&func=watermark&id=227&Itemid=53

*u wikińskich. Dodatkowo nabijane ćwiekami :D Przed oczy me kaprawe obrazy Luisa Rojo się rzucają. Takie opancerzone (niekoniecznie wszędzie) wojowniczki :):):)

Aaa... Panzerkampfbuestenhalter... Znaczy się kolczuga i płyty żelazne, jak to i wikińskich niewiast? :D Mariusz, stwierdziłem fakt jeno. Gdzież mi z nieobyczajnymi propozycjami. Przy takiej pogodzie? :P

Olu, nie chciałabyś. Prysznic koedukacyjny :P No i wszystko zależy od typu biustonosza :D

Ja tam w każdej chwili mogę skorzystać z hydrantu, prysznica. Się tyra, się ma :D:P Biustonosz pod mokrym podkoszulkiem nie zmienia statusu tego podkoszulka. Pozostaje mokry ;)

Jakieś mokre podkoszulki? :D:P

Będę Was informował o stopniu mojego przepocenia na bieżąco :D:P

Nie jestem aż tak wykwintny. Buźka Olu.

Parówkowym skrytożercom stanowcze NIE! :P

A z czterema literami trzymam za słowo :P

http://www.youtube.com/watch?v=XOLgBgnnUUE

This is my last serenade... Dobranocki wszystkim.

Nalać Ci Olu? :P

Ogniomistrzyni może być jako żeńska forma strażaka? :) I chyba Superwomanka, co nie? :P A rumieniec dobra rzecz. Ukrwienie itp. :D I tym optymistycznym akcentem pożegnam się z Wami moi mil. Niedopuszczalne bowiem jest, żeby w piątek spóźnić się z wyjściem do domu :)

No to byłaby już pornografia :) Uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa... :P

Już w gruzach leżą Maurów posady, naród ich dźwiga żelaza. Bronią się jeszcze twierdze Grenady ale w Grenadzie zaraza... To a propos czternastozgłoskowca :D

- A skąd mamy pewność że Rozencwajgowa by wyzionęła ducha? - - W tem sęk... - - Co? - - Sęk. - - Kto? - - Deska. W środku sęk. - Jakoś nie odnajduję się w kapuście :D W ostępach leśnych i owszem. Ale na polu? :D

Cholewka, sami wyposzczeni :D:D:D Łykent? :P

Ciekawe co konie na to. Japońskie konie naturalnie :D

Oj... Prowokacja? Brzydzę się takimi metodami :) Paintball - ciekawe wytłumaczenie :P

Cóż, ja na obrazku widzę tylko jedzenie. Ale podoba mi się Wasz tok myślenia moje Panie :D:P