WeWo

Mi się nich chwali a jemu wali :) Tzw. casus Kowalskiego. Nie żebym ja miał lepiej, ale żeby komuś zdechło :D

Od najbliższej krowy dzieli mnie bezpieczna odległość :)

Dobrze życzę, bo dobro jest we mnie :D

Drzewka sadziłem jeszcze w szkole średniej. Wicie rozumicie. Takie społeczne akcje :) Fakt. Tobie ciężej bo in vitro ciężko obecnie, no chyba że postąpimy jak mamusia niejakiego Garpa ze "Świata Według..." :D

Cóż mi po reszcie kiedy nie spełniam wymogów jedynie słusznych... O ja nieszczęśliwy... Taki dół...

:P

Nie chadzam :) Ale cóż. Nie jestem prawdziwym mężczyzną, bo dom kupny. Nie wybudowany własnoręcznie. To przekreśla moją polityczną karierę :)

Tu jest podobnie jak sądzę :) To chyba jakiś genotyp, bo i w niniejszym wątku można spotkać podobne przypadki :)

Jak to mówią? Gdzie dwóch Polaków, tam trzy różne koncepcje :)

Każdy podręcznik o dochodzeniu do sukcesu szczególną uwagę zwraca na wysoką samoocenę :)

Oj Olu. Pisuję tam (można to nazwać falami), żeby tu nie zaśmiecać. Z praktyki wiem, że każde dane można dowolnie zinterpretować. I to nie naruszając logiki. Precz z Kiełbasińską! :D

Jednej rzeczy tylko nie rozumiem. Pieśń napisana za późnego Gomułki, autorstwo podejrzane (no bo w końcu kto mógł wtedy tworzyć), opisująca wyssane z palca wydarzenia. I na dodatek manga w tle. Taka fascynacja. Dzisiejszych gimnazjalistów. A w wypowiedziach same "fakty", "prawda", "większe dobro" itp. Ciekawostka socjologiczna :)

Mam Przyjaciela Jarka. Udziela się muzycznie. Ostatnio w Pradze grali. I we wszelkich plebiscytach ma mój głos. To Ci mogę obiecać.

To tylko wodę pijesz? Jak zwierzęta? :D:D:D

Wiem. Dlatego też napisałem, to co napisałem. http://www.youtube.com/watch?v=k31ovvqvzoc

Nie potwierdzam. Nie zaprzeczam :) http://www.youtube.com/watch?v=vKQeG2vp1yg

Anouk, chyba poziomem nie odpowiadamy, bo nie ma nikogo :D Ja całe szczęście obywam się jeszcze bez szkieł. Ale nie mogę się zarzekać :)

Anouk, z autopsyjnych obserwacji wiem (kiedyś, przy okazji szerzej nakreślę) - można nawet ekran monitora zwyzywać, jeśli wyświetlona zawartość nie odpowiada "faktom" czy "prawdzie". Cóż, kiedyś pewien humorysta stwierdził - "Brain - an apparatus we think we think". Według mnie bardzo trafne w niniejszym i obocznych wątkach.

Anouk, nie deprecjonuj moich lekkich dygresji :)

Dobrze że są ochotnicy niosący łuczywa rozświetlające tę ciemność.

Anouk, kończąc temat o przeglądzie prasy. Zastanawia mnie dlaczego najbardziej słuszny periodyk nie przewidział komentowania artykułów :) Odnośnie zajścia w Krakowie. Tak to był/jest margines społeczny. 2 osoby. Powtórzę wyraźniej - dwie osoby. To mniej niż postujących na tej stronie niniejszego wątku.

Miło mi Anouk. Teraz z kolei przegląd prasy jedynie słusznej :D

Anouk, nie przeszkadzasz. Mam podzielną uwagę. A chłopaki przynajmniej biegają :)

Korzystając z pobytu u Rodziców mecz oglądam :) W kopaną :D Do rewizjonizmu muszę się szczegółowo przygotować, żeby nie pojechać jak pan poseł np. :P

Anouk, już pisałem. Szkoda palców na takie dysputy. Bo dyskusją nie można tego steku inwektyw nazwać. A pan poseł coraz lepszym twórcą się staje :)