Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dobra Duszyczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dobra Duszyczka

  1. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    Aaaa... antybiotyko-terapię zakończyliśmy już 2 dni temu a młody nadal kaszle.... Mi się wydaje, że ta cała zawiesina była niepotrzebna, ale za kilka dni idę na kontrolę i się podpytam....
  2. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    dziewczyny help.... mój mały nie chce nic innego jeść niż pierś.... dietę zaczęłam mu poszerzać w 6-tym miesiącu z wlk oporami; po jakiś 2-3 tygodniach było super..... Potem podałam mu zupkę ze słoiczka i zonk..... Przez następne 2 tygodnie nie chciał nic jeść - nawet moich obiadków, kiedy znowu się polepszyło, ze strachem w oczach dałam mu zaś słoiczek (musiałam) i lipa.... zaś mi nie je - nawet moich obiadków, a przy piersi cieszy się jak szalony... Czy takie coś może mu się odbić na zdrowiu (to, że pije tylko pierś + herbatka + soczek + chrupki i biszkopty)? Jak sądzicie to ząbki czy te nieszczęsne słoiczki? Szlag.... :(
  3. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    Hej, wróciłam od lekarza. Mały jest czysty, ale lekarz twierdzi, że kaszel za długo trwa i, że był w międzyczasie katar oraz 2 dni gorączka to kazał dawać deflegmin (na wydzielinę ) oraz sumamed ... i to jest moje zdziwienie - bo to antybiotyk... On twierdzi, że lepiej to dać aniżeli ''rzuci'' mu się na płuca czy uszy... sama nie wiem... czytałam, że dzieciom poniżej 2 lat nie podaje się go , ale na innych stronach (czyt. forach) dziewczyny pisały, że podawały.... Kupię go.... mam nadzieję, że nie będę żałować :( Bo jednak antybiotyk to antybiotyk, ale z drugiej strony: lekarz wie lepiej.... Muszę spadać... pa
  4. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    A ja idę dziś z dzieciakiem do lekarza, bo dalej mi kaszle i już nie wiem czy to na te zęby czy nie.
  5. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    Hej, ja chciałabym tak z 1,5 roku :)
  6. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    Mój mały tak nogami nie robi, a co do karmienia i laktacji Donasiu - to może ściągaj mleczko i rób rano kaszkę na nim? Ponoć jest rzadsza, ale na pewno i zdrowsza i wyjdzie na + Twojej produkcji mleczka!
  7. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    z tymi zębami to sprawa indywidualna.... mojemu smykowi już 2 miesiące czuć i widać oczne, ale przebić się nie chcą :( Może to być kwestia dni, ale niekoniecznie...
  8. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    a macie prywatne forum... fajnie... szkoda, że tak późno do Was dotarłam...
  9. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    Witam nową mamusię :) U mnie podstawa to dalej cyc.... zwykle około 8.00 cyc 10.00 cyc 12-13 obiadek 15.00 cyc lub deser (nie wszystko chce jeść) 17.00 cyc po 19.00 cyc na spanie No i w nocy 2-3 razy cyc. więc niewiele zróżnicowana dieta... U mnie masakra... nie spałam pół nocy; mały płakał (ewidentnie zęby, bo raczej nic się nie przypałętało), choć smarka i kaszle mokro - ale ponoć niektóre dzieci tak mają przy ząbkownaniu :(
  10. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    A kąpię różnie, ale tak między 18.00 a 19.00. a to charczenie to może być z powodu zwiększonej wydzieliny - śliny... np. na zęby !
  11. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    Wiesz, co do uszek, to niby może lać się woda do uszka, ale potem - po kąpieli -trzeba uważać, żeby np. nie przewiało, więc wolę nie wywoływać wilka z lasu - tym bardziej, że wiem co to zapalenie ucha (starszy smyk). Co do niekapka - to przy starszaku miałam z Aventu i sobie chwaliłam... teraz mam z Disneya (dostałam), ale jeszcze nie testowałam. Miałam też taki tani z NUBY (z 6 czy 8 zł) i też fajny..... długo z niego synek korzystał. Co do zasypiania to maluszek chodzi mi spać od kilku dni 2 razy na dobę. Wieczorem zasypia około 20.00 (od jakiegoś tygodnia, może dwóch) - bo wcześniej to było prędzej. Zasypia w łóżeczku - trzymany za rączkę (też nowość od jakiś 2 tygodni, bo wcześniej na rączkach było). A ile wypija to nie wiem, bo pije prosto z cyca :P Gratuluje ząbków :)
  12. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    Hejka, byłam dziś z młodszym smykiem u lekarza, bo wczoraj zaczął mi brzydko (mokro) kaszleć, ale jest oki i to prawdopodobnie od zwiększonej ilości wydzieliny w buzi (śliny). Też mi coś źle śpi.... ciężko mi go uspać nawet - chyba zęby . Czemu to tak te nasze dzieci musi boleć buuu :(( Moje maleństwo też lubi tupać po podłodze - sprawia mu to niesamowitą frajdę. A ja tymczasem załapałam się na zasiłek wychowawczy yupiiiii :P :P :P :P :P :P Ps. CZY PILNUJECIE JESZCZE ŻEBY WODA DO USZKU MALUSZKA SIĘ NIE DOSTAŁA PODCZAS KĄPIELI ????
  13. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    Nie wiem jak u Was, ale u mnie pogoda beznadziejna.... Małego ''sprzedałam'' dziadkom i mam chwile wolnego :P
  14. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    Witajcie, ja na szybciora No u nas tak.... Przedszkolak dalej kaszle - ale już zdecydowanie mniej (zostały mi syropy po ostatniej infekcji). Maluszek też kaszle... w nosku mu furczy - ale kozek nie ma, więc nie wiem co..... W każdym razie byłam z nim w poniedziałek u pediatry i był osłuchowo git, gardełko czyste... ma syrop prawoślazowy i calcium..... Mam nadzieję, że nic się nie rozwinie, bo dziś starszak ma urodziny, a w sobotę odprawiamy :P Starszaka nie wysyłam do przedszkola (choć już bym mogła, bo kaszle głównie z rana), w dzień to na palcach policzyć.... ale w jego grupie dzieci wymiotują i mają biegunkę, więc wolę żeby na urodziny nie przyniósł rota- bo nikt nie przyjdzie... Dziś idę znowu do okulisty ze starszym... kilka dni zakraplałam mu oczy i nic prawie - biedne nie widzi... czasami aż płacze z tego powodu - ale tak ma być, bo źrenice się rozszerzyły... I chyba tyle.. muszę lecieć. Pozdro :)
  15. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    A mój Mały coś zaczyna pokasływać.... zrobiłam właśnie mu herbatkę z rumianku oraz chyba zapodam syrop prawoślazowy..... A starszy to chyrla równo..... kurde, niedawno skończył brać antybiotyk a tu znowu..... eeeeeee :( Lipa jednym słowem ! Ps. Fajnie, że biegunka przeszła Małej..... :))))
  16. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    Kruszynko, akurat GOTOWANE jabłko jest na biegunkę, a takie ''zwykłe'' właśnie na zaparcia.
  17. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    Banan i gotowane jabłko też można.
  18. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    Na zęby może być biegunka; ale nigdy nie można wykluczyć żołądkówki.
  19. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    Ja na szybko * w spacerówce jeździmy, bo już stabilnie siedzimy * za włosy ciągnie, a, że ja się ''lenię'' to ma ich pełno w dłoniach * zjadamy prawie cały słoiczek (ten mały) obiadku * od wczoraj daję banana - zjadł pół i jeszcze mu było mało * jabłko jak na razie beeeee Dzisiaj jest super pogoda... trzeba korzystać ile wejdzie; Pozdrawiam.
  20. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    Ja też sama gotuje, na razie bez mięsa; synkowi starszemu gotowałam mięso z warzywami, chociaż wiem, że nie powinno się łączyć z wywarem, ale nic mu nie było....
  21. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    Kangurek - to fajnie, że u lekarz oki; masz chyba spoko lekarkę, bo ja z mojej nie jestem zadowolona - moja wizyta u niej dotyczy tylko osłuchania i popatrzenia do gardełka; wiem co mówię, bo mam rozeznanie - lekarz od starszaka - pytał dokładnie co i jak, doradzał (mimo, że facet), oglądał ciemiączko oraz jąderka, a ta pipa to nic..... nie wiem za co kasę z NFZ-u bierze wrrrr :(((( A my znowu do okulisty jutro.... tzn. Maluszek, starszak i być może ja (bo wzrok po ciąży mam fatalny)....
  22. Dobra Duszyczka

    Październik 2010

    Dzięki za odpowiedzi. Kangurku, bo chyba Ty pisałaś, że Twój niechętnie je jedzonko - inne niż mleko - mój z każdym dniem lepiej - dziś zjadł 3/4 szklanki - tej po ''nutelli''...pfu pfu... odpukać... Dziś mam zamiar dać mu bananka :) Donasia - kazał Ci odchudzać niemowlaka - jakiś patałach z niego chyba !!! Niemowląt przecież się nie odchudza!!!!! Mój mały tylko by siedział i żeby z nim się gadało..... w łóżeczku niechętnie leży, bo zaraz ''wzywa''.. a od niedawna próbuję usypiać go w łóżeczku -a nie na rękach - trzymając jego rączkę. Miłego dnia :))))
×