Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anika1502

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anika1502

  1. ja już wróciłam z JUlcią ze wsi;) było super tylko troche smutno samemu, bo tu w krakowie mam zawsze tłum ludzi. Dobrze, że tatuś do nas dojeżdzał na wieczory i noce, bo zawsze jakaś rozrywka;) Prawdopodobnie w piątek jade do czewy z małą na 10 dni, wiec mozemy się spotkac, jesli wyjazd wypali;) jeszcze kutro napisze;) A Monika co do mleka modyfikowanego, to z moich obserwacji wynika, że maluchy na mleku z butli śpią góra godzinkę dłużej niż Julia na piersi, więc wydaje mi się, że nie uzyskasz efektu na jaki liczysz gdybyś podała mleko modyfikowane. Ogólnie przez 1-23 dni będzie różnica a potem wszystko wróci do normy;/ Julci kilka razy podałam na noc butlę ostatnio, bo gdzieś wychodziłam i nic to nie zmieniło;/
  2. Amerka to normalne zupełnie, że Piotruś nie chce tak długo jeść jak przedtem- jeśli tylko nie marudzi z głodu to się nie martw;) a rzeczywiście dzieci jedzą coraz szybciej z piersi z wiekiem- a poza tym jak jest tak gorąco to pewnie bardziej chce mu się pic niż jeść;) Teściarka- plam z marchwi nie da się praktycznie usunąć, jak się od razu nie zapierze, więc polecam mój spoób- gumowy śliniak tommee tippie i pod to jeszcze pieluszka na ubranko aż do kodtek;) założona tak za ramionka, żeby ubranko było pod spodem nią przkryte- wtedy brudna będzie pieluszka, a nie ubranko- pieluszkę od razu zapieram po jedzeniu, no ale po prostu przeznaczyłam kilka na jedzenie, bo i tak mam ich dużo, a nie zawsze mimo zapierania wszystko schodzi. Potem jak upiorę to od razu widzę która pieluszka była do jedzenia, bo zawsze zostają jakieś plamy;) pamiętaj też że śliniak nie dotyka samej szyi i tam też trzeba sprawdzić czy pieluszka przykrywa ubranko;) powodzenia!
  3. Amerka super, że wakacje się wam udały;) Piotruś rośnie i będzie się z każdym dniem ruszał coraz więcej;) My spadamy na wieś do środy, więc nie będziemy miały internetu;/ życzymy wam miłego weekendu;) Pozdrawiamy
  4. wygląda fajnie;) pewnie mała się bedzie bardzo cieszyła- ja i tak musze zaraz sciągnąć karuzelę, bo Julka chwyta za zwierzęta i je ciągnie i to robi się powoli niebezpieczne....wiec taki panel to dobre rozwiązanie, a Jula nóżkami operuje już cały panelik od naszej karuzeli, więc pewnie Iga też się szybciutko nauczy nowej zabawki;)
  5. My z mężem oboje jesteśmy prawnikami i razem pracujemy w kancelarii tylko, że teraz oboje juz na pół etatu, bo mąż pracuje też gdzieś indziej i siedzi tam tylko w poniedziałki i wtorki, a ja będę od pon do czwartku bo w piątki siedzę w sądzie;/ a tak to przed zajściem w ciążę to pracowalismy sobie razem i dobrze nam tak było;) nawet mieliśmy swój pokój razem;)
  6. U mnie teściowie będą siedzieć z małą, bo mieszkają piętro nizej;) a ja na szczęście częściowo pracuję z mężem, więc nie będę się czuła bardzo wyobcowana w pracy;)
  7. to był moment kiedy Julcia dostała tez katarku- zapomniałam napisać;)
  8. a ja jak mała sie urodziła w zimie to odciągałam jej codziennie nosek Fridą żeby zmniejszyć sapkę i w pewnym momencie ja już nie miałam siły ciągnąć i zapytałam się lekarki czy kupić taki do odkurzacza odciągacz, a ona powiedziała, żeby w żadnym wypadku go nie kupować i w ogóle przestać odciągać- poleciła mi do psikania Euphorbium i sapka przeszła na zawsze a od tego dnia ani razu nie odciągnęłam noska i wszystko jest w porządku tylko psikam codziennie albo disnemarem albo sterimar baby albo tym euphorbium i Juleczka ma czysty nosek;)
  9. Dobena- zdjęcia super;) sliczny ten twój Oskar, a oczka ma po mamusi;) widzę, że impreza się udała;)
  10. Eva moja Julcia też mówi mama tylko jak jest nieszczęśliwa bo mamy nie ma w pobliżu;) tak normalnie to nie powie, bo mama na każde zawołanie jest;) Dobena gratulacje dla Oskarka z okazji przyjęcia sakramentu;) Nasza JUlcia w zasadzie co niedziela chodzi z nami do kościoła i bardzo jej sie zawsze podoba- jak była młodsza to spała całą mszę a teraz rozgląda się i słucha bo nasz kościól jest piękny i bogato zdobiony więc ma na co popatrzeć;)
  11. Martita to masz dobrze;) mój M też jest w domu zazwyczaj ok 17-18, no ale są tygodnie, że wraca ok 20;/ a co do zarobków to na razie nie narzekam, no ale w zawodzie, który uprawiamy razem z mężem to trzeba jeszcze troche poczekać na dobre zarobki, więc czekamy cierpliwie i staramy się korzystać z życia na tyle na ile to możliwe teraz;)
  12. Łapa ja bym tam wszystko dała za domek na wsi...my mamy dziełkę i od przyszłego roku ruszamy tam z organizacją i małą budową, bo chcemy, żeby Jula mogła się gdzieś wybiegać;) na twoim miejscu zostawiłabym na razie działkę, skoro na wszelki wypadek masz mieszkanie mamy, no ale zrobisz co dla Ciebie najlepsze;) a Filipek na pewno wita ząbki, bo u Juleczki też zaczeło sie od białej plamki;)
  13. Miki gratulacje dla Lilianki!!!Boże juz nie moge się doczekać jak Julcia zacznie raczkować, a potem wstawać;) a to już tak niedługo;) widać, że się mała przymierza do raczkowania;) cały czas z siedzenia przechodzi na leżenie na brzuszku i już sie tak wysoko podnosi na rękach, że na samych dłoniach jest wsparta;)
  14. Monika Eva ma rację- zrób dobry obiadek lub kolację a mąż na pewno zrozumie, że nie miałaś czasu na wyjście do sklepu- zresztą chyba mężczyznom tak bardzo nie zależy na prezentach;) Moja mała jak zwykle wstala o 8-9, zjadła i dalej śpi;) ona jest strasznym śpioszkiem;) no ale na razie to mi odpowiada;)
  15. No to Dobena Julka też tak robi, chyba będą maluchy raczkować;)
  16. Właśnie wydawało mi się, że widziałam Oskara z bajeczka o zwierzątkach- Julka ją uwielbia- zwłaszcza gryźć;) Dużo zdrówka życzę;)
  17. Cześć dziewczyny- ja już po powrocie znad morza;) chociaż zostałabym tam na dłużej... Co do wypadania włosów, to mnie to jakoś ominęło...ale jakie witaminy bierzecie? bo ja w ciąży brałałam feminatal, ale był dogi, więc po porodzie przerzuciłam się na Falvit Mama, no ale od 2 miesięcy spowrotem biorę Feminatal, bo braki miałam duże;) właśnie muszę lecieć do apteki bo mi się skończył, a poza tym to w SuperPharm jest promocja na Pampersy i muszę poszukac w necie jakiejś blisko mnie, mam nadzieję, że jeszcze będą;) Co do basenu i szumu to my chodzimy na taki malutki, który znajduje sie w osobnym pomieszczeniu, więc jest cisza i spokój, ale znajomi byli z córeczką (większą, bo 9- miesięczną) i ona też się bała szumu basenu- niestety to nieodłączny element każdego aqua parku...mały pewnie sie przyzwyczai i nie ma się co zrażać- szkoda tylko, że wam się wyjście nie udało... Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia zdjęć z wyjazdu;) Julka wczoraj skończyła 7 miesięcy i właśnie wychodzą jej zęby!!! na razie jest spokojna tylko gryzie wszystko dookoła, no ale jest bardzo dzielna;) dziś przyszło krzesełko Graco Contempo- jest śliczne i już sie nie mogę doczekać jak Julia wstanie, to podam jej w nim obiadek;)
  18. Martita kupiłam w supermarkecie Huggiesy chyba rozmiar S/P od 7-12 kg całą paczkę i teraz powoli sobie zużywamy;) Amerka- moja Julcia od 3 tygodnia życie dostaje dwa-trzy razy w tygodniu moje mleczko co prawda ale z butelki, bo ja od stycznia miałam zajęcia 7 godzinne raz w tygodniu, a potem od maja jeszcze w piątki musiałam byc na praktykach 6 godzin, więc jestem wprawiona w temacie i powiem Ci, że nigdy nie zaburzyło to karmienia piersią;) po prostu dawałam cały czas mleczko ze smoczka 0 z aventu dla noworodków, dopiero w czerwcu zmieniłam na 1 z 2 małymi dziurkami, ale według rozpiski, to Julka powinna pić już z wielu dziurek, ale nie chciałam, żeby było jej za łatwo;) więc nie martwiłabym sie bardzo;) ostatnio rozmawiałam z koleżanką która ma 8-miesięczne dziecko i ona mi powioedziała, że od miesiąca dokarmia wieczorem dziecko butelką, żeby dłużej spało, bo jej mały budził sie co 3 godziny i dalej karmi piersią i nie ma z tym problemu, tylko po prostu chciała dłużej pospać, bo ma już dość po 7 miesiącach budzenia sie co 3 godziny;) więc nic się nie martw i żadnych wątpliwości;)
  19. Dobena myślałam o takim dla dużego/dorosłego chłopaka, ale w sumie taki chłopięcy też może być;) potem zostanie jako pamiątka;) najlepiej kupić coś klasycznego, to nigdy nie będzie obciachu;) a jak możesz się wykosztować to już w ogóle pole do popisu straszne;)
  20. Cześć- ja piszę krótko z wakacji;) pozdawiam Was wszystkie!!! Martita a czemu w pierwszy dzień po urlopie nie składasz wniosku o wychowawczy? miałabyś zatrudnienie do emerytury liczone? no chyba, że chcesz wrócić do pracy od razu, ale to dlaczego miałby twój pracodawca cie zwalniać, no i chyba że Ci nie przysługuje?
  21. No Dobena rewelacja;) i kreski też nie masz szybko- mi szybko zbledła, ale lekka dalej jest;) ja też szybko odzyskałam płaski brzuszek, no ale ta kreska mnie wkurza;) teraz jadę nad morze- będzie okazja sie rozebrać trochę;) nie bedzie mnie kilka dni- może jak bedę miała dostęp do netu to cos napiszę, ale może się zdarzyć, że nie będę się odzywała aż do 2 sierpnia, więc wybaczcie i nie piszcie zbyt dużo;P
  22. a nie było przypadkiem tak, że babcia na koniec wpłacała straszne grosze? bo w większości przypadków tak było, że najpierw wpłacały babcie po np równowartość 50 zł a potem wartość pieniądza się zmieniała i wpłacały po 50 gr, więc nic dziwnego że nie dostało się 100 tys jak było w polisie tylko zwaloryzowana kwotę i przy uwzględnieniu niskich rat. No ale ja i tak się o moje 6 tys sądziłam z PZU i poszłam na ugodę koniec konców, bo oni przysłali mi, że wypłacą 700 zł!!!!skandal!!! mam nadzieję, że teraz już uda się dostać tyle ile sie powinno, choć ubezpieczyciele cyganią jak się tylko da!!! trzeba po prostu zawsze pójść z tym do prawnika;/ Dzięki za zaproszenie za FB;)
  23. z tymi smoczkami i łyżeczkami to świetny pomysł tylko nie wiem czy chłopiec będzie się nim cieszył, bo dla dziewczyny to strzał w dziesiątkę. Julka dostała srebrne sztućce od rodziny, ale jeszcze znajoma z Rosji jak przyjechała do nas to nam wręczyła srebrną piękną łyżeczkę, bo tam jest taki zwyczaj że się nowo narodzonemu dziecku przekazuje z pokolenia na pokolenie;) nie wiem czy przy okazji chrztu czy narodzin ale jest to piękny prezent. Julka też dostała mnóstwo biżuterii- też od nas no ale to jest dziewczyna to jej się przyda. Dostała też piekny album o Chopinie z kompletem płyt i teraz cały czas słuchamy. Taki krzyż do powieszenia w pokoju dziecka z grawerą z tyłu też może być taką pamiątką a oprócz tego można sprawić jakiś typowy "prezent". Któraś z was wspomniała o koncie w banku i to już z zupełnie innej beczki można dziecku założyć taką polisę posagową- sama o tym myślę tylko się jeszcze nie zebrałam- miałam taką i wiadomo była komuna więc nie dostałam tyle ile miało być ale na 18-tkę miałam prezent- kilka tysięcy złotych!muszę się rozejrzeć za taką teraz dla Julii;)
  24. dla wierzących są tzw insygnia chrzcielne- jakiś srebrny krzyż czy ryngraf z dedykacją na odwrocie ale tak to kurcze nie wiem- chłopcy nie bardzo cieszą się z pamiątek później, nie są tak sentymentalni...
  25. jet podobno mleko przeciw ulewaniu i ono działa podobno, bo koleżanki dziecko po Nanie bardzo ulewało- zmieniła mleczko i się skończyło. W ogóle Nan podobno jest nie za dobry.
×