Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anika1502

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anika1502

  1. Chyba zdecyduję się na fotelik Graco Contempo- czy któraś może mi coś o nim powiedzieć? jest fajny designerski, a kosztuje nie najwięcej;) choc najtańszy też nie jest;)
  2. Miki kochana, ale jak to? skąd te przypuszczenia? i co to oznacza? nie dawałaś małej witaminy d w ogóle? jak to zdiagnozowałaś? Boże tak mi żal małej- mam nadzieję, że to jednak nic takiego!trzymam za was kciuki! dziekuję za podpowiedzi ws krzesełka;)
  3. Miki dzieki- ona rzeczywiście jest duuuża;) pewnie większa jest od Twojej Liliany! nie wiem dlaczego tak jest, ale rodzina mojego męża to ogólnie duzi ludzie (oprócz kobiet), więc być może dlatego jest większa od swoich rówieśników, choć chłopcy są od niej więksi;) na szczęście głowa nie jest duża, więc się nie martwię bardzo;) ale siedzi już ślicznie w swoim wózeczku? właśnie jestem na etapie poszukiwać krzesełka do karmienia, ale nic mi się nie podoba...chcę taki z wkładką dla młodszych dzieci, no ale, żeby nie kosztował 500 zł i więcej...
  4. to pewnie przypadek co dziecko powie pierwsze, bo na mama można czekać czasem najdłużej- nawet rok,albo i więcej, ale cieszę się, bo nie tylko ja to słyszałam;) zapraszam do obejrzenia nowych zdjęć JUlii- w wózku juz tak fajnie siedzi;) a Amerka- będę się modliła o zdrowie dla tej malutkiej dziewczynki- odkąd urodziła się JUleczka jestem tak wrażliwa na punkcie dzieci, że nie wiem- jak zobaczę jakiś film albo obejrzę wiadomości gdzie będzie motyw nieszczęśliwego czy chorego dziecka to potem myślę o tym strasznie długo...nawet myślę czasem o adopcji...czy wy też tak macie odkąd urodziły się wasze dzieci? nawet nie chce wyobrażać co musi czuć rodzić takiego dziecka, jak ta dziewczynka...strasznie mi przykro, ale mam nadzieję, że z tego wyjdzie- czasem zdarzaja się cuda i dzieci potem są zupełnie zdrowe;) trzymam kciuki a Piotrusia zabieraj wszędzie- dzieci lubią podróże!!!my też ten weekend spędziliśmy poza domem;)
  5. Dziewczyny Julcia powiedziała dziś pierwsze MAMA!!!!i drugie i trzecie;) KOCHAM JĄ!!!!
  6. Dziękuję dziewczyny za życzenia!!! Miki ja mieszkam w samym śródmieściu, bardzo blisko rynku. Amerka- Julcia nadzwyczaj dobrze zniosła jazdę samochodem- trzeba tylko robic co 3 godziny krótką przerwę- a anjlepiej to jechać nad raznem- my wyjechaliśmy o 5 rano i dzieki temu Julcia więcej spała;) a ja nie wiem czy będę akurat pod koniec lipca w gdańsku, wiec nie przejmuj się, że wyjeżdzasz;)
  7. Miki ja mieszkam w Krakowie;) tam chodze na basen do Cascady. Gratulacje dla córci;) czyli muszę jeszcze czekać z 1,5 miesiąca żeby Julcia sie podniosła;)
  8. Eva, Martita- kolejny miesiąc? nie, SZÓSTY!!!!! Julia ma pół roczku!!!kiedy to zleciało? jestem taka podekscytowana- dziś będzie wyjątkowy dzień;) jak Kubuś wróci z pracy to gdzieś sobie pojedziemy a potem zrobimy małe przyjątko;) prezenty czekają w szafie- oj będzie Julka miała swój dzien;) dziekuję wam w imieniu Julci za życzenia;) Martita miałam na myśli inny basen na Rakowie, bliżej Huty, na ul Łukasińskiego- tam przy centrum kultury- sprawdz tam, czy nie ma zajęć dla maluchów. A tak w ogóle to jakoś w połowie sierpnia będę na tydzień w czewie, to może się spotkamy?
  9. No fakt Martita że to musi byc specjalny basen bo temp wody jest wyższa, więc jak bedzie aqua park to na pewno będzie taki osobny basen dla dzieci. Temperatura, bo któras z was pytała, wody to chyba ok 30 stopni, tak mi sie wydaje i wnętrze też jest cieplejsze niż na zwykłym basenie. Ale nie wiem dokładnie, więc zwykły basen się nie nadaje- no chyba, że dla starszego dziecka wydaje mi sie Martita, że ja w dzieciństwie chodziłam na basen na Rakowie, na Łukasińskiego i tam były 2 baseny- jeden dla dzieci, no ale to było bardzo dawno i może tam nie zasza żadna modernizacja, więc nie wiem, czy z maluszkiem można się tam wybrac
  10. Ja też jestem tylko nie mam czasu napisac- byłam wczoraj z Julką na basenie na kursie dla niemowląt;) basen jest super, bo tam gdzie chodzimy maluchy mają zajęcia w takim duuuuuuużym jacuzzi znajdującym sie w osobnym kameralnym pomieszczeniu (całkiem sporym nawet- sa tam prysznice, leżaczki itp) zupełnie osobnym od basenu ogólnie dostępnego. Jest cichutko, spokojniutko i przytulnie. Dopiero za tydzień idę z kimś, więc nie mam zdjęć, ale jak będę miała (też z tego tygodnia od kogoś) to zamieszczę na linku;) Pani prowadząca zajęcia jest bardzo sympatyczna i ślicznie śpiewa maluchom, żeby im sie nie nudziło;) Julia była z 2 dzieci w wieku 3,5 miesiąca (nic dziwnego skoro urodzone już na wiosnę) i generalnie najbardziej była świadoma tego co się dzieje i swoich ruchów w wodzie. Ruszała nóżkami i rączkami jak szalona i widać było, że bardzo jej się podobało;) woda była w sam raz a otoczenie tez miało dobrą temperaturę, więc maluchy nie marzły jak na zwykłych basenach;) robiłyśmy ćwiczenia zadane przez panią i wszystko szło nam super;) Julii bardzo się podobało w wodzie i nawet pod prysznicem nie narzekała;) jedno z dzieciaczków rozpłakało się w trakcie i już się nie mogło uspokoić więc na koniec została nas tylko 2 (dzieci i 2 dorosłych);) na koniec Julka ćwiczyła zanurzanie- świetnie jej szło;) okazało się że to w ogóle ostatni dzwonek, bo po 7 miesiącu dzieciom zanikają gesty i ruchy z życia płodowego, a przede wszystkim umiejętność intuicyjnego zamykania buzi w wodzie i było widać, że 3,5 miesięczne dziecko robi to odruchowo;) ale Julka na szczęście też pokazała, że potrafi zamknąć buzię i wcale nie opiła się wody;) więc akurat załapała się na ostatni miesiąc i odruch jej nie zaniknie;) ogólnie czuła się bardzo dobrze tylko była bardziej zmęczona więc więcej spała- nie miała zaczerwienionych oczu, nic ją nie bolało,nie swędziało (opiła się trochę wody w trakcie różnych ćwiczeń, ale nic nie widziałam, żeby ją brzuszek bolał). Dodatkowo była piękna pogoda więc jak wyszłyśmy stamtąd to nie bałam się, czy się nie zaziębi;) te mniejsze dzieci to tak nie bardzo się ruszały i Jula wymachiwała rączkami i nóżkami jakby sama chciała już popłynąć;) a śmiała się przy tym na głos bardzo;) także w sumie jesteśmy zachwycone i polecamy wam taką rozrywkę, bo ruchowo to nic nie jest temu równe (zresztą dla dorosłych też, bo ja basen uwielbiam). Dzieci raczej same z siebie lubią wodę bo maleństwo które się rozpłakało połowę zajęć było zadowolone, tylko pewnie się zmęczyło, bo to jednak nie lada wysiłek;) a teraz trudno jest kąpać Juleczkę, bo dotąd wierzgała nóżkami tak trochę a teraz już tak wymachuje, że wczoraj połowa wody z wanny była na podłodze!!!! Amerka tak Ci zazdroszcze tego morza- my jedziemy do Ustki pod koniec lipca na tydzień, więc też uda nam się powdychać trochę Jodu- mam rodzinę w Gdańsku więc jakbym kiedyś była tam to może się spotkamy?nie wiem czy uda się w te wakacje, ale bardzo chciałabym;) pozdrawiam
  11. Dobena witaj, na pewno jakieś obiadki dla małego sie znajdą;) wybór jest ogromny;) Martita- moja córcia od 2 tyg je słoiczki ale najpierw dawałam jej 1/3 dziennie a teraz 1/2- jak twój mały zjada 2 słoiczki dziennie, kaszkę i jeszcze 4 razy mleko?nie za dużo?ja się nie znam, bo karmię piersią, ale wydaje mi się, że to sporo...a dajesz mu picie po słoiczkach?bo moja Julka nie chce nić pić poza cycusiem... wrócilam po weekendzie u dziadków- ogród to wspaniała rzecz;) Julka siedziała sobie na świeżym powietrzu albo chodzilismy na spacery;)żyć nie umierać;)
  12. Dobena- nie przejmuj się;) na pewno minie mu za jakiś czas;) a na co ta alergia?na białko? bo nie pamiętam;/ a ja jadę na weekend do czewy- może tam będzie lepsza pogoda...pozdr
  13. Monika ale po urodzeniu to podobno normalne, a teraz to sie przestraszyłam;) moje nazwisko masz na linku do zdjęć tylko przez ó (to jest nazwisko panieńskie) jak Ci się nie uda to może ja Cie znajdę a Łapa jak to mojego pokarmu?możesz mi to wytłumaczyć?bo ja mam tego rzeczywiście nie ruszać wg pani dr, wiec pewnie to to samo- a w jakim wieku miała to Twoja córka? dziekuję w imieniu Julki za miłe komentarze;)
  14. a ja dotknęłam dziś mojej córeczki i ma guzki na piersiach- ma samo przejść, ale może to być po kurczaku z KFC, którego wczoraj zjadłam a one są jak widać naszpikowane hormonami wzrostu, co widac na mojej córci!szok! odradzam wszelki fast foody ( a specjalnie jadłam kurczaczka, zamaist jakiejś syfiastej kanapki!) jestem zła!
  15. Dobena najlepiej bedzie jak skontaktujesz sie z lekarzem, bo my z daleka to nic cie nie pomozemy, a z kupką to tak czasem może być, że właśnie dlatego nie robi, bo pokarm taki jest dobry, że cały sie wchłonął- jeśli dziecko się nie pręży i nie marudzi to ja bym się nie martwiła;) nie pamiętam czy ty karmisz piersią?
  16. Dobena moja Julka co do zasady spi już od ok 22 do 6-7 rano, ale zdarza jej sie czasem budzic w nocy i ja małą przystawiam do piersi, bo mi nie przeszkadza nocne karmienie;) ja akurat to lubie bo mogę bezstresową ją nakarmić, a ona w dzień tak kiepsko je;) poza tym ppodobno pokarm nocny jest bardziej odżywczy, więc na razie nie zamierzam Juleczce go zabierać;) choc czasem ona budzi się np po 2 godzinach i staram sie wtedy jej nie karmić tylko uspić na powrót;)
  17. Dobena z tym smoczkiem w nocy to dobry pomysł, bo skoro mały zasnął to głodny nie jest tylko sie budzi z przyzwyczajenia;)
  18. Miki- termometry elektroniczne maja niestety to do siebie, że jak się nie ma gorączki to pokazuja czasem np 34 C ;)
  19. łapa całkowicie cie rozumiem;) a są w Polsce takie osoby, które z byle okazji i do każdego walą z prezentem i niby co potem- masz się odwdzięczyc? miki duuuuzo zdrówka życzę;)
  20. Monika nie przejmuj się- z mleczkiem wszystko w porządku, ale dzieciaki tak czasem mają, że się rozregulowywuja, a poza tym może ma kolejny "skok" rozwojowy i potrzebuje dużo moleczka bo rośnie;) ja bym się tym nie przejmowała- pewnie minie za kilka dni;) Łapa- dobry prezent to dobra pamiatka- złoty krzyżyk, srebrne sztućce dla dzieci, srebrny smoczek (obie rzeczy z wygrawerowaną data chrztu i imionami)- a jak nie jestescie religijni albo nie lubisz takich pamiatek, to niech kupi fajna zabawkę albo da pieniądze i ty małemu cos kupisz;)
  21. to NIE jest mój mail tam na górze!!!!
  22. a ja z tym muzycznym ogrodem to się wstrzymałam...bo duże to to, no i znajomi maja i nie chciałam tego samego, no ale w sumie sama nie wiem, bo w sklepach nie ma nic ciekawszego...boję sie tylko, że potem będzie zalegać, bo przecież dzieci szybko się nudzą....poradzcie mi;)
  23. Dodatkowy macierzyński przysługuje jedynie bezpośrednio po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego. Wniosek należy złożyć najpóźniej na 7 dni przed końcem zasadnixczego urlopu macierzyńskiego;) A ja właśnie wróciłam z 6 godzin zajęć... jestem wykończona na szczęście Julka już zasnęła- ja nie mam z nią żadnych problemów, bo śpi smacznie i dużo w nocy a w dzień po przyjeździe też dużo odsypia;) dziś byłyśmy na badaniu- morfologia i żelazo- tak kontrolnie- jutro wyniki- Julia nawet nie zauważyła że pani ją ukuła w palec;) cały czas się śmiała;) to jutro dzień ojca?czy kiedy? bo ja zupełnie nie wiem...gdzie można zamówić takie fajne koszulki?????(nie wiem która o nich pisała)
  24. Co do zasady nie trzeba mieć paszportow ze sobą jak sie jedze w UNii, dlatego my też nie przywiązywalismy do tego wagi, bo dowody są w Polsce od 18 lat, ale wzieliśmy ze soba paszporty na wszelki wypadek, bo wszyscy do nolegu chcą paszport i dopiero na miejscu wpadło nam do głowy, że Julka powinna byc w paszporcie wpisana...no ja tak w ogóle mam jezcze stary paszport na panieńskie nazwisko, więc w ogóle wybrałam się przygotowana- ale chyba masz rację- lepiej wpisać dziecko do paszportu i wziąć go ze sobą;) ja teraz musze wyrobić sobie nowy paszport i wpisać tam Julkę;) a ja jeszcze nie mam okresu- no ale karmię intensywnie tylko piersią;) dopiero od 3 dni Julka je raz dziennie 1/3 słoiczka;) dotąd była marchewka, jutro pewnie jakiś deserek;)
  25. Amerka- dzięki;) wyjazd na prawdę był super, ale jeszcze wszystko przed wami;) co do truskawek to bym jednak uważała- ja dopiero teraz zaczynam powolutku eksperymentować, a co do wysypki, to skonsultuj to ze swoim pediatra, bo może jesz coś, co małemu może zaszkodzić;)no chyba że to jakiś trądzik;) a moja Julka śpi jak marzenie od 22do 6 a potem do 10;) ale to Amerka przychodzi z czasem;) i z tym piciem Piotrusia w celu uniknięcia infekcji masz świętą rację;) cycuś naprawde pomaga;)
×