anika1502

Podobno miód uczula, ale jak ja byłam przeziębiona to pilam herbatkę z miodem na przekór i nic małej nie było, a ja przynajmniej szybko wyzdrowialam;) a malego karm jak najwiecej to go nic nie chwyci;)

No to Amerka życze szybkiego powrotu do zdrowia, a tym, że nie masz na nic siły sie nie przejmuj;) ja też jak się przeziębiłam to ledwo się Jula zajmowałam, ale jak tylko Ci przejdzie to mu na pewno wynagrodzisz;)

Martita ja małą odwracam jak zaśnie;) a zdjecia, to chyba przesylalam Ci link, a jesli nie to podaj maila;)

Czesc dziewczyny!!!! Witam Was wszystkie po przerwie;) wróciliśmy wczoraj o 17tej, ale wybaczcie że nie miałam siły nawet pisać bo chciałam troszkę odsapnąć;) Ogólnie było super;) przejechalismy kawał Europy, bylismy we Wiedniu, Wenecji, Padwie, Weronie, nad jeziorem Garda 3 dni, Mediolanie i wreszcie w Bergamo, gdzie byliśmy na weselu;) mam nadzijeę, że jeszcze dziś bądź jutro zamieszczę zdjęcia na moim linku;) Pogoda była piękna przez cały wyjazd, upały były bardzo duże ale nie było tak parno jak w Polsce- jak wczoraj wróciliśmy to zdziwiliśmy się strasznie z powodu tego zaduchu, który tu panuje. Dopiero w nocy przeszła burza i się ochłodziło, ale teraz znowu jest duszno...Ja oczywiście Julkę smarowałam kremami i albo była w wozku, albo w nosidełku, to wtedy była przykryta pieluszką;) ogólnie delikatnie się tylko opaliła, więc chyba słońce jej nie zaszkodziło;) Jula jest bardzo pogodnym dzieckiem, więc całą podróż zniosła świetnie, a zwiedzanie też nie najgorzej- tylko raz była bardzo zmęczona i chyba po takim dniu dostała w nocy gorączki, ale po przystawieniu jej do cycusia jej przeszło. Potem mieliśmy problem z kaszlem, który wystąpił chyba od klimatyzacji, ale zadzwoniliśmy do pani dr, kupiliśmy syropek i w zasadzie juz jej przeszło, tylko w tym tyg jeszcze pójdę na kontrolę, żeby być spokojną;) ogólnie odpoczęliśmy strasznie i Jula też super zniosła wyjazd i wesele więc jesteśmy zachwyceni;) Amerka to w pępku to chyba brudek- ja od czasu do czasu usuwam to spirytusem na waciku do uszu;) nie mam siły przeczytać wszytskich wpisów, więc włączam się tak wyrywkowo;) POzdrawiam Was wszystkie- jak macie jakieś pytania to piszcie i zapraszam do oglądania zdjęć jak je zamieszczę, no i witam wszystkie nowe kolezanki;)

tak Monika- na moim linku jest zdjęcie jak mam w nim Julkę- ja tez mam fotelik montowany w stelaż od wózka, ale czasem fajnie iść na spacer bez wózka;)

Nosiedełka ergonomiczne sa w zawrotnych cenach ale ja nie dalam się zwariowac i kupilam piolskie ONO i jestem bardzo zadowolona- miałam już zwykłe nosidło-wisiadło i w porównaniu z nim to jest super- dziecko siedzi jak w chuscie a jest to dużo wygodniejsze w zakładaniu;) ja moja Julkę już kładę w łóżeczku wieczorem i gaszę światło i ona sama zasypia;) a co do popychania Dobena, to twój maluch jest jeszcze mały i kruchy, ale o moja Julkę już się nie boję tak bardzo. Ja takie mysli miałam jak byłam w ciąży, ale skoro wtedy nikt mnie nie popchnął, uderzył i nie upadłam to chyba teraz też mi się to raczej nie przytrafi, mam przynajmniej taką nadzieję;)

Ja tez kupialm malutkiej ciuszki i książeczkę z melodyjkami;) a tatus kupil zabawkę- mała się cieszy jak dzika, bo dostała jeszcze dzis nosidełko ergonomiczne i byłyśmy juz na próbnym spacerku;) Malutka jest zachwycona;)

A moja Julka kończy jutro 5 miesiecy i dalej jest tylko na cycusiu;) nic a nic jej nie dokarmiam, ani nie dopajam;) teraz jadę do włoch to wezmę wode dla niej bo jak bedzie gorąco to bedzie jej się chciało na pewno bardziej pić;) ale w ogole pani dr powiedziała, że jeszcze miesiąc Jula ma nic nie jeść poza cycem;) jest duuuża więc nie spieszę się do dokarmiania, no i wygląda na zdrową;) a słyszałam też żeby po wyjściu ząbków ograniczać soczki i słodkie napoje i że najlepsza jest woda;)

Dobena dzieci nie lubią byc kładzione na brzuszku do spania ot tak- ja moja Julke przewracam na brzuszek jak tylko zaśnie;) czasem uda mi się ją uśpic w pozycji na brzuszku, ale wtedy musze włączyć kołysanki;)

Tesciarka- zapraszam do krakowa- może skoczymy wtedy na jakąś kawke z maluchami;) ja waże niestety już 5 kg mniej niż przed ciążą -mała wysysa ze mnie wszystko- wyglądam strasznie chudo, a wcale tak nie lubie, a chce wreszcie zacząć chodzić na basen, bo już mi teskno, a jakos nie moglam sie zmobilizowac ostatnio... a zaproszenie na chrzciny ja też robiła sama i uważam, że to czysta przyjemność;) jak chcesz to podaj maila to Ci wyslę (do druku składała mi je szwagierka, ale projekt jest mój;) zreszta na slub też sami robiliśmy zaproszenia, więc już mamy wprawę, a przynajmnej są oryginalne;) nie wiem od kiedy zaczął sie wątek ciuszków i teraz go przegapiłam i nie wiem o co chodzi:( pozdr

Ja właśnie miesiąc temu sprzedałam swojego forda Ka i zamieniliśmy go z mężem na Focusa Kombi, bo duzo większy no i w planach mieliśmy tą podróż do Włoch, a Kaczucha nie dałaby rady;) ogólnie polecam auto- my byliśmy z niego bardzo zadowoleni- miało super wyposażenie, było tanie, malutkie- mieszkam w centrum miasta i z parkowaniem mialam duze problemy a Kaczuszka wchodzila w każde miejsce;) co do 3 drzwi to rzeczywiscie byl problem ale ja dawalam rade;) a wozek nam sie miescil w bagazniku po zdjeciu duzych kol- ale dlatego mam Jumpera a nie Jumpera X Tako bo w Jumperze X są duże przednie koła i wtedy wózek już mi się nie mieścił, bo wprawdzie zdejmuje sie je, ale wózek składa sie inaczej i jest szerszy...mam nadzieję, że Twój wózek Martita się zmiesci;) moja kaczuszkę nazywałam wyścigowa wyścigówka bo pędziła jak szalona;) pozdr

Wszystkie nowe mamy serdecznie witamy;) To chyba juz będzie apel do wszystkich, aby na dole każdego wpisu było imię i data urodzenia naszych pociech, bo trudno się ogranąć;) jak dziewczyny robicie, żeby to się wyświetlało zawsze?za kazdym razem piszecie? Łapa moja tez pcha łapki non stop do buzi i strasznie się ślini, ale ja mam na to tylko jedną radę- "chodzę" i wycieram non stop, bo co mam zrobic?gdzies ostatnio czytalam co robic na taka wysypke, wiec jak znajde artykul jeszcze dzis dam Ci znac;) ****Julia****02.01.2020****

chodziło mi oto że przy obu nie spuszczam Julki z oczu....nie wiem dlaczego napisałam taką głupotę;)

Wiem Dobena, ze wysylalam maile ale juz nie pamietam czyje byly maile;) wysle ci jeszcze dzis;) a ja koncze wychowawczy 5 czerwca i birę do konca czerwca urlop wypoczynkowy zalegly z zeszlego roku i mialam od lipca wracac do pracy, ale sie namyslilam i ide na 2 miesiące na wychowawczy do końca sierpnia bo szkoda mi wakacji z małą, a potem wracam na pol etatu;) a my już w przyszły czwartek jedziemy na 9 dni do włoch z Juleczką;) na wakacje;) wprost nie mogę się doczekać;)

Dobena ja pisalam- to moge ci przeslac na maila (napisz mi go), skladasz takie pismo twojemu pracodawcy, a on albo pisze na nim "zgoda" i sie podpisuje, albo zostawia sobie to pismo w aktach i pisze odrebne i przesyla do ZUSu. Wazne, ze trzeba zlozyc taki wniosek min na tydzien przed koncem urlopu zasadniczego. Ja bylam na urlopie od 2 stycznia do 21 maja i teraz jestem do 5 czerwca. Jak obliczacie urlop to liczcie 20 tygodni od dnia porodu minus 1 dzień, bo ja obliczylam 20 tyg od dnia,a okazało się, że dzień wcześniej kończę...najlepiej się dowiedziec wczesniej w ZUSie do kiedy trwa wasz urlop.pozdr

No ja mialam wlaśnie wątpliwości co do tej soli...jeśli piszecie że nie można to dobrze;) ja jeszcze nic nie gotowałam, wiec nie wiem tak dobrze;) ale tak właśnie mi się wydawało, że to niezdrowe dla takich maluchów;)

Jesli dziecko próbowało już mięska to chyba gotujesz jakiegos kurczaczka, żeby był delikatny rosołek- możesz też dodać tez inne mięsko jak dziecko już próbowało, a potem warzywa- albo brokuły, albo inne jarzynki. Jesli dziecko nie jadlo jeszcze mięska to gotujesz same warzywa - pewnie delikatnie trzeba je posolic do smaku. Slyszalam tez zeby co dwa dni do zupki dodawac troche maselka, zeby tluszcze zwierzece tez dostawało dzieciątko. No i trzeba zupke zmieli i chyba tyle...nie wiem czy soli sie mocniej zupkę, no ale chyba nie za bardzo bo to niezdrowe...

a ja juz nie ubieram małej tak ciepło- teraz najczesciej to body z krotkim rekawem i spodnie jakies i na góre sweterek i kapelusik i zawsze kocyk mam ze sobą ale rzadko przykrywam;) staram sie nie przegrzewac Juleczki;) a z twojego opisu monika to chyba za ciepło- zwlaszcza na dole- u chłopców trzeba uważać, żeby nie przegrzewać jąderek;) ale to zalezy od pogody- trudno tu doradzic jak nie wie sie na jaką pogode wychodzisz z malym;)

Z piciem to ja slyszalam że jak sie juz musi to zeby napic sie tuz po karmieniu i alkohol z pokarmu schodzi tak jak z krwiobiegu czyli po jednym piwku pewnie po jakis 4-5 godzinach juz nie ma stezenia alkoholu...ale z papierosami to tak nie jest i tak jak pisala chyba miki nawet do 12 h mogą byc substancje toksyczne w pokarmie, wiec lepiej nie palic poki sie karmi;) ja palilam troche przed ciążą, ale od początku staran (nam zajelo to akurat tylko 1 miesiąc) już nie palę i nawet nie mysle zeby zapalic poki karmie piersią, chociaz rzeczywiscie jakby sie wypilo piwko to pewnie by sie zachcialo, dlatego ja tez rzadko pije alkohol;) żeby mnie nie ciągnęło;)pozdr ale dzis upał;)

Dobena, a może Oskarek tez jest za mały żeby go jeszcze tak uczyć, jak sie drze to ja bym mu odpuscila na jakis tydzien i znowu sprobowała? i tak az do skutku- moze nie jest jeszcze na to gotowy? moja Jula sama zasnela w lozeczku ja skoczyla 3 miesiące- on nawet tyle nie ma...a i tak zdarza mi sie czasem miec problemy z jej uspieniem i mąż ja nosi, ale to nie zmienia faktu, że sama w wiekszosc dni zasypia;)

Jeżeli chodzi o smoczki to moja Jula prawie nie uzywa tylko jak w 3 miesiącu bardzo ssała kciuka to pani dr kazała wtykac smoczek i na początku mialam z Aventa i były beznadziejne, potem kupiłam tomee tippie i też był do kitu, bo był za ciężki i wtedy kupiłam Nuk i jestem bardzo zadowolona zarówno z tego pomarańczowego kauczukowego jak i z silikonowego;) ja to juz bym chciała mieć jeszcze jednego bobasa, no ale trzeba troche odpocząć;)pozdr

Dobena może to ta pogoda, bo moja Jula od tygodnia jest taka nieswoja...nie wiem o co jej chodzi...mam nadzieję że to przez pogodę albo ząbki, ale na szczescie mamy wizyte u lekarki za tydzien wiec ja obejrzy;)pozdr

Ja brałam 6w1 za 175 zl jest u mnie w przychodni i ogolnie u mnie bylo super;) Julka po szczepionce spi całą dobę budząc sie tylko na jedzenie;) żadnych skutków ubocznych nie było;) a co do pieluch to ja nie używam juz zadnych innych niz pampersy, bo inne przeciekają...w Huggiesach tyle razy mi wyciekła kupka, że juz ich nie kupuję;)a są takie tańsze pampersy pomarańczowe- o co to chodzi?co jest z nimi nie tak, że są tansze?któraś z wasd wie?

No właśnie w Dziecku czytalam o tym Martita;) Dziecko to w ogóle bardzo fajna gazeta i dużo w niej zawsze ciekawych artykułów;) (ale reklama;))

no a moja Jula sama zasnela (mimo, że wczesniej raczej przy cycusiu) jak skonczyla 3 miesiace i od tego czasu sama z siebie potrafi tak zasnąć, wiec o nic sie nie martw;)