Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mari-onetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mari-onetka

  1. fiołek27 .. na usg widać fasolke dopiero przy okolo 1000 bety :)
  2. ja publicznie chodzę, ale dopiero w środę założy mi kartę ciąży, bo chciał poczekać z tym, aż zacznie bić serduszko. Powiem Wam wtedy jak u mnie z wyprawką :)
  3. Cytrynowa23, z tym wkładaniem ręki to u mnie nagminne :P Ja próbuję jak tylko mogę zorganizować sobie najbliższe 4 tygodnie i kamień z serca mi spadnie, jak rozpocznie się wtedy drugi trymestr.. Teraz kończy mi się 8 t.c. Jakoś muszę nie zwariować :):)
  4. nie wspominając już o lataniu co chwila do toalety, gdy poczuję lekką wilgoć, czy to przypadkiem nie krew..
  5. haha, ja codziennie ugniatam te moje nieszczęsne piersi i spoglądam ze strachem naga w lustro czy wciąż są powiększone i zaczerwienione od ukrwienia i co śmieszniejsze z przerażeniem stwierdzam, że już są małe, miękkie, wiszące :D
  6. Dziękuję, Cytrynowa, choć żurawika od roku przestała na mnie działać, choć przyznam, że soku nie próbowałam, więc jak mnie znów mój wróg dopadnie, to przebiegnę się po sklepach :)
  7. a może orientujecie się dziewczyny co można podczas ciąży brać przy przewlekłych problemach z pęcherzem? Jak regularnie piłam pokrzywę to było mi znacznie lepiej, ale ostatnio na pudełku przeczytałam, że "niewskazane dla kobiet w ciąży".. A nie chcę całe życie i ciążę katować się nieszczęsnym Furaginem..
  8. Joanna, też tak się bałam tydzień temu. Ba! Mało tego.. ja byłam absolutnie pewna, że to pusty pęcherzyk.. Sądziłam tak z powodu strasznego bólu brzucha, a zobaczyłam ku mojemu zdziwieniu maleńkie rączki, nóżki i serduszko z tętnem 160 :) A teraz i tak wpadam w paranoje, że na pewno ciąża obumarla już jest, bo przebiegłam sie sprintem, a nie można nadmiernie wysilać się, raz prawie zemdlałam wczoraj i dźwigałam torby z zakupami.. Odkąd jestem w ciąży przestałam racjonalnie myśleć i gadam jak idiotka...
  9. Witajcie :) A ja, jak to ja, byłam pewna, że już po mojej ciąży przez ten ból. Poszłam na usg i proszę w pęcherzyku jest 12 milimetrowy zarodek z szybciutko bijącym serduszkiem. A tak się martwiłam! Jestem w 7 tygodniu i 3 dniu ciąży, kartę założę u innego ginekologa, bo niestety ten jest od usg i dyżurowaniu w szpitalu, a nie od prowadzenia ciąż. Kamień z serca mi spadł i ciągle wpatruję się w zaczątki rączek, nóżek i serduszko na zdjęciach :) Termin mam na 4 stycznia 2011 mimo ostatniej miesiączki 2 marca. Jestem oficjalną przeszczęśliwą styczniówką!!
  10. no właśnie ja też wolę na zimne dmuchać, mimo że jak zwykle pewnie nie będzie większego leczenia..
  11. Dziś idę do dentysty na przegląd ząbków, bo zdaje mi się, że mam jakiś maleńki ubytek. Myślicie, że nawet w parotygodniowej ciąży należy powiedzieć o swoim stanie odmiennym? Czy przy zwykłym usuwaniu i wypełnianiu dziur też należy powiedzieć dentyście?
  12. mi powiedział, że mam koniecznie przyjść po dwóch tygodniach od usg, na którym było widać pęcherzyk.. Minęło 2,5 tygodnia, prawdopodobnie jutro lub pojutrze przejdę się, gdy będzie przyjmował. Myślicie, że po prostu chciał zobaczyć zarodek już, dlatego tak mnie szybko znowu wysłał na usg, czy może podejrzewać, że to ciąża zagrożona.... Ach i jeszcze te moje bóle brzucha..
  13. no wózek fantastyczny :) mam nadzieję, że za 9 miesięcy przypomni mi się Jego nazwa bym mogła odszukać w tym bałaganie allegrowym :)
  14. Mam identyczne bóle odkąd jestem w ciąży.. byłam pewna, że to koniec, ginekolog zrobił mi usg, a tu proszę w mojej macicy zagościł sobie Kropek i nie ma powodów do niepokoju :) Macica rozszerza się i to powoduje ból. Każda kobieta inaczej to znosi i niektóre bardzo dotkliwie odczuwają tę burzę hormonalną przez ciążę, w tym właśnie ja. Nie martwmy się na zapas i kontrolujmy to u ginekologia., ;)
  15. nie martw się na zapas, choć wyobrażam sobie, że to, co się czuje w takich momentach to tragedia. Ja tak miałam przy silnych skurczach brzucha, jednak okazało się, że na razie jest ok. Mam nadzieję, że u Ciebie to wina różnych laboratoriów, co wielce prawdopodobne. Trzymam kciuki za Ciebie i dzieciątko. Staraj się rozluźnić i nie myśleć o najgorszym..
  16. a tak apropos tego kwasu foliowego.. oczywiście biorę od początku. na ulotce napisane, że brać podczas jedzenia.. niestety ostatnio zapominam podczas jedzenia i tak zastanawiam się czy działa kwas choć trochę, gdy wezmę go między posiłkami, ale na dość pełny żołądek? Jak myślicie? Bo tak wciskać na siłę w siebie w nocy jedzenie, by połknąć tabletkę to mi się nie uśmiecha.. ;)
  17. Jestem młoda, ciąża pokrzyżowała wszystkie moje plany.. Ale tak to Cud i dlatego trzeba Go przyjąć z radością.. ;) teraz pozostaje się modlić o to, by dzieciątko rozwijało się w brzuszku prawidłowo i urodziło się zdrowe. Niczego bardziej nie pragnę, swoje pozostałe cele zdążę jeszcze osiągnąć :)
  18. No właśnie dziewczyny.. Kobiety starają się o dzidzię i nic, a ja regularnie biorąc tabletki anty, nie pomijając żadnej jestem w ciąży. To jakiś cud. Chyba w głębi duszy tak bardzo marzyłam zostać ( w przyszłości) matką, że aż działanie hormonów osłabiłam. I jeśli szczęśliwie donoszę będę styczniówką :)
  19. no! przerażona makabrycznymi bólami brzucha od trzech dni, poszłam do szpitala, lekarz mi zrobił usg i w końcu pojawił się pęcherzyk :):) To już kolejny krok.. teraz czekam na zarodek z niecierpliwością :) Oszczędzam się i tylko biorę no-spę. Pozdrawiam Was, dziewczyny i trzymam kciuki za brzuszki!
  20. Ach, dziękuję za gratulacje! :) życzę Wam powodzenia w planowaniu ciąży :)
  21. Jak wszystko dobrze pójdzie to i ja będę styczniówką :) testy z krwi wszystkie pozytywne :)
×