Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mari-onetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mari-onetka

  1. Powiem Wam szczerze, że ja wolę nie myśleć teraz o takich rzeczach jak wózki, łóżeczka, bo nie chcę zapeszyć :) choć w niby w zabobony nie wierzę.. ale co do materacyka i łóżka na kafeterii było wiele mądrych tematów o tym, więc możecie poszukać.. ja się w to nie wgłebiałam, ale od każdego słsyze, że broń Boże turystyczne zamiast stałego :)
  2. nie kupuj łóżeczka turystycznego na codzień.. ma zły dla dziecka m.in materac
  3. nie Ty jedna tak masz..:) ja Ci powiem, ze u mnie ciąża rozwija się "książkowo", ale nieznane są powody mojego silnego bólu :)
  4. hehe.. tylko weź się dowiedz czy mój ukochany łosoś z Biedronki jest taki czy taki :D
  5. ja sushi kocham, a le z uwagi na to, że nie wolno w ciąży, to nie jadłam :) choć też miałam ochotę na surowe.. ciężkie życie :D teraz wsuwam znienawidzone wcześniej owocowe mentosy :D
  6. heheh.. skad ja to znam :D Mam tak samo.. dlatego nie czekam kilku godzin tylko lecę na łeb na szyję, by zaspokoić swój "głód" :D i zdążyć :D
  7. Cytrynowa23, dzięki za miłe słowa, tez jestem wysoka - mam 173-174 cm, a szczupła jakoś nie byłam, ale w pewnych strategicznych miejscach troszku przybyło :) Ale nie martwię się tym, cieszę się swoim stanem, cierpliwie czekam na pierwsze ruchy, choć wiem, ze w pierwszej ciąży tak szybko na ogół się nie czuje :) W środę wyjeżdżam pod namiot, będzie to niezły sprawdzian z samopoczucia :) Całuję cieplutko ;*
  8. dzięki, ale ja widzę po rękach, nogach i pod tuniką, że jest różnica między tym, co było, a tym, co teraz.. no przytyłam, nie będę się oszukiwać :D dziękuję :)
  9. http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs041.ash2/35394_1466298133508_1115163413_1366521_4415853_n.jpg tak wyglądam, zdjęcie sprzed dwóch dni chyba.. brzuch zasłonięty, ale naprawdę go nie ma.. tylko okrągła się zrobiłam ogólnie :)
  10. Cytrynowa, wspaniale, że wszystko dobrze! Brzucha nie mam, ale ogólnie jestem okrąglejsza i po prostu wyglądam jakbym się zaniedbała lekko, ale na pewno nie ciąża, bo praktycznie płaska jestem, tylko jak to mówi Luby - bardziej miękka się zrobiłam :) Ruchów nie czuję żadnych, płci nie znam, w ogóle nie czuję bym w ciąży była.. nie odrzuca mnie też na jedzenie, ale węch pozostał ostry. We wtorek mam wizytę u ginekologa i zastanawiam się czy wszystko ok, skoro całe ciążowe problemy minęły :)
  11. a powiedz mi kiedy to się zdarza, że w dzień terminu się rodzi ;> Mi wystarczy kilka dni i już styczeń będzie.. rodzina chce chłopca.. kwestia tygodni, by dowiedzieć się
  12. WIRÓWKA, ja już pisałam wcześniej, że od dawna mi termin na grudzień wychodzi, mimo, że wczesniej na styczeń.. ale mi tak dobrze na tym wątku, że ani myślę się przenosić.. poza tym.. i tak urodzi się po terminie i będzie styczeń..
  13. a u mnie za tydzień zaczyna się 5 miesiąc... :))
  14. miszka, od jutra mam 15 tydzień :) ach, ale mnie coś kłuje po prawej stronie po przytulankach z Lubym. Jeden lekarz mi zabronił pieszczot, drugi pozwolił, ale zaryzykowaliśmy po tylu miesiącach.. oby to nic złego
  15. za gorąca nie, ale wiadomo, że ciepła woda to wielkie ryzyko dla dziecka.. gdybym wtedy wiedziałam, że mam dzidziusia w sobie w życiu bym nie weszła do tej wanny;/
  16. Ja kocham się wygrzewać w ciepłej wodzie, ale że to zwiększa ryzyko poronienia i bardzo jest niewskazane to od 3 miesięcy nie leżałam w wannie, tylko prysznic.. cóż trzeba się poświęcić dla maluszka. Jak jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciaży, a już byłam (dzień później się dowiedziałam..), to gdy wykąpałam się w ciepłej wodzie to zaczęłam krwawić lekko...
  17. ja nie wymiotuję, brzucha nie widać, ale cięższa jestem na pewno
  18. Witajcie Ja właśnie jestem po odebraniu wyników badań i kurcze nie przejrzałam wszystkiego na miejscu, dopiero w domu i zauważyłam, że nie ma wyników dotyczących toksoplazmozy.. Tata powiedział, że wysyłają do innego miasta, więc pewnie trzeba będzie dłużej powiedzieć, ale dziwne, że nic w rejestracji, gdzie odbierałam je, nie powiedzieli. A co do reszty wyników to mam świetne.. oczywiście jak całe moje życie dolna granica normy, ale to zawsze lepiej niż górna. Glukoza wyszła mi 81mg/dI, więc cukrzyca ciążowa na razie mi nie straszna :D Ach.. no i kiły nie mam :D:D:D
  19. A ja to uważam za zupełnie mistyczną chwilę i już nie mogę się doczekać.. hihi, do pierwszego bólu i pęknięcia brodawki... Ale i tak myślę, że to wspaniała sprawa i już bym chciała karmić, choć nasłuchałam się od kobiet w rodzinie jaki to ból okropny.. e tam, kupimy silikonowe nakładki i poradzimy sobie z maluszkiem :-)
  20. A, to wpadnę jutro do szpitala, może już wszystko będzie... gdzieś obiło mi się o uszy, że 2 tyg czeka się na wynik z toksoplazmozy, ale skoro mówisz 3 dni, to może i u mnie tak będzie :)
  21. witajcie dziewczyny :) Ja tak jak Cukiereczek85 robiłam sobie badania krwi na typowe rzeczy typu morfologia, glukoza, a także na toksoplazmozę, bo mam cztery wychodzące kotki... jutro odbieram wyniki, ale wątpię, że na toxo też tak szybko będą..
×