Kama1985

ja staram się dawać mojej ciepłą wodę, raz dziennie, czasem dwa. Pije na raz 20-40 ml, w zależności od ochoty;) Czasem nie chce wcale, czasem 5 ml tylko łyknie. Ja podaję to tylko po to, by nie miała zaparć i łatwiej robiła kupkę. Jak na moje oko działa, bo jak przestałam to kupkę robiła z większym trudem :) A jak dobrze pamiętam, to Karolka nie daje nic poza mm i u Krysi wszystko dobrze :)

Agnezee - fajnie byś miała :) a Ty sie leczyłaś na hiperprolaktynemie, tak?? ja też coś z tego przerabiałam. Kiedyś na studiach brałam bromergon, gdzieś przez rok. Potem dałam sobie spokój. A "staraliśmy się" o małą jakieś 4 miesiące, ale bez szczególnych starań. Odstawiliśmy tylko zabezpieczenie. Także mam nadzieję, że z moim upragnionym drugim nie będzie problemu :)

dziamdziara :D no chyba, że :) hehe

a ja bym nie miała nic przeciwko, jakby tak przewinąć czas do przodu o kilka miesięcy ;) Chciałabym, żeby Lenka była bardziej kumata :) ...żeby można mieć z nią więcej kontaktu :)

Celina, i jak tam Miłosz?? Jakieś widoki na sen?? Menia, a jak się zachowywała Maya wieczorem?? Bez gorączki i marudzenia?? :) Anika, ja mam smoka z TT, więc nie pomogę :) A widziałam Fabiana na jego włościach :) Ładnego masz synka Anika, naprawdę :):):) Agnezee, Zośka też urocza :) Przylepka z niej będzie, jeżeli już nie jest:) Monia, Antoś ma śliczne oczka i te rzęsy :):):) Groszku, Gracjan robi czaderskie miny :) Napatrzeć się nie można :):):)

jestem:) mała wykąpana, najedzona, niby zasypia w huśtawce niestety, bo innej opcji nie było :O ja nie wiem kiedy my ją nauczymy samodzielnego zasypiania, chyba jak będzie miała 10 lat :O Ktośka, moja nie robi już tak luźnej kupy. Na moje oko to jednak ona wtedy przerobiła biegunkę. Bo teraz kupa znowu jest konsystencji musztardy i nie ma śluzu. Tylko ta barwa mi się nie podoba. Kupa jej nie wylatuje z pieluchy, a robi jak w zegarku co 48 h, także trochę tego jest. Nie męczy się przy tym. Mnie tamta wodnista kupa martwiła bardziej, mimo że kolor miała bajerancki :) Zapytaj pediatrę jeszcze raz jak się niepokoisz. A najlepiej pokaż mu kupkę. Moja namiętnie każe przynosić za każdym razem kupkę do wglądu :D Swoją drogą niezłe miałaś przejścia z tym odchydzaniem :O Też na Twoim miejscu więc bym już diety nie tknęła :)

'mama inaczej te nalesniki zawijała '' - boski tekst :D Marti - Ksymek już opanował kolejny manewr ciałem :) Gratki za przekręty :) zabierają mi lapka :( do potem :)

Celina, no to wychodzi na to, że został Ci na pobudzenie ruch, najlepiej na świeżym powietrzu:) zaczynam się na powaznie obawiać drugiego szczepienia :O skoro pierwsze jest "lżejsze" i lepiej tolerowane, to w moim przypadku, po drugim szczepieniu nie chcę nawet myśleć co się będzie dziać :O

Celina, no nie przychodzi mi do głowy żaden inny pomysł na pobudzenie jak batonik :) No ewentualnie czekolada :D Menia, ja po pierwszy szczepieniu nie kąpałam. Nic Mayi przecież nie będzie jak będzie mieć dzisiaj ograniczoną toaletę :) Zobaczysz czy się będzie "nadawać" do kąpieli :)

Menia sen to zdrowie, nie zaszkodzi jej :) Chyba, że martwisz sie o noc potem.... A ząb może Cię zaczął boleć siłą sugestii?? Czytałaś o Adziusze i na Ciebie przelazło :) Kupa w pieluszce zielona, ale na chusteczce wydawała się być brązowo/pomarańczowo/żółta :D hehe No ale nie widać po niej, żeby jej się krzywda działa, więc może to jakiś kolejny etap przejściowy w jej życiu ;)

w temacie kup ;) : moja mała walnęła właśnie kupala i jak zwykle coś nie tak ;) Konsystencja jak dla mnie bomba :D, zapach śmierdziszkowaty ;), ale ten kolor!!! Znowu jakoś zielono-brązowo :O buuu!!! Ja i tak chyba nigdy nie pojmę, dlaczego jedząc jedno i to samo, dziecko może co po rusz robić inna kupę i to zamiast coraz lepszą, chyba idzie w gorszą stronę.... Ale do lekarza i tak pójdę dopiero na wizytę szczepienną ;) Nie dam się, wytrzymam ;)

Menia, dobrze, że jednorazowo bo jeszcze byś Celinę zdetronizowała :D hehe A Victor jak jeszcze ciut podrośnie to nie mógłby sprzątać nie tylko po sobie, ale i po Tobie? :D:D:D zła matka ze mnie ;) :D

też myślę, że od tego są kolejki :) czasem, w wyjątkowo wyjątkowych sytuacjach, można z kolejki zrezygnować ;)

Menia, na kolację trzy batony i draże???? To na diecie raczej porcja obiadowa :D:D:D A na kolację co najwyżej jeden mały batonik :D:D:D

dziamdziara, byłam pierwsza :):):) Ktośka przychodzi do mnie :P

Ktośka, jak Emma nie chce :P, to zapraszam na sprzątanie do mnie :D mill - uśmiałam się z tym praniem :D :):):) mama m - nie pomogę, bo nie przerabiałam. Faktycznie napisz na głównym, albo zapytaj na starszym topiku. Tu by Ci Menia albo Ktośka mogły pomóc :) Albo tylko Menia, bo Ktośka ma sklerozę :P:P:P mamax - dzięki za troskę o nas :)

jak przez Was przypale obiad, to biada ;) :P :D Domenix- najprościej poznać czy masz starą czy nową pisace wchodząc na czyjść album. Jak widzisz zakładki pokaz slajdów, udostępnienia, dodaj zdjęcia, czynności i organizuj = to stara galeria. W nowej nie ma tyle tego i np jest udostępnij na zielonym tle. Zdjęcia zmniejszam w programie IrfanView :) Menia, Menia no, nie smutaj. Wygadaj się u nas. Ze wszystkiego :) Emma - zapraszam do mnie :D:D:D Bo już na ten burdel patrzeć nie mogę :P Adziucha, współczuję skasowanego posta!!! Bardzo!!!

mill :D:D:D:D:D wielkie gratki !!! :D

Adziucha, nie strasz mill :P :D dobra, bo ja obiad robię !!!

nie, tylko pierwszy raz najtrudniejszy :P jak już załapiesz jak to działa, to będzie szło raz dwa :D

ja wiem, że to zdjęcie idiotycznie wygląda, ale rób jak instrukcja pokazuje - bo to dokładnie tak działa :D:D:D dajesz, dajesz :D:D:D jestem z Tobą :D:D:D

tak. Dodatkowo możesz tą jakby góną obręcz gumy zdjąć z tego plastikowego elementu kolejnej już części laktatora :)

mill, też miałam problem z tą cudną rączką i pisałam zapytanie na forum :D a rozbiera się to tak: masz tam zdjęcie w instrukcji i dokładnie tak musisz zrobić. Jakby to na zawiasie było. Do góry, lekko po skosie. Z - jak dla mnie - dużą siłą. Ja ise bałam, że urwę tą rączkę, a ona po prostu tak mocno trzyma :) Najpierw trzeba jakby taki zawiasek z jednej strony wyhaczyć, a drugi już sam pódzie. Dasz radę !!! :D

jeszcze tylko na chwilkę w galerii byłam.... zięcia zobaczyć :D aurora, coś mi się wydaje, że pokazałaś Tymkowi zdjęcie Lenki i to do niej się tak usmiechał i od razu zagadywał :D:D:D reszta galerii pooootem :)

hejo:) miało być MAŁO ;) jak tam po szczepieniach i pobieranach krwi?? :) ja na kafe zaczynałam na uczuciowym, potem był ślubny a na koniec macierzyński :D Teraz urzęduje tylko na jednym topiku :P W sumie będzie może z 4 lata :) Kici, no to faktycznie malutko zjadł :( Jak jest dzisiaj? Celina, usunięcie nam nie grozi, ale jeszcze trochę i zaczną nam kasować początkowe strony :D Jowanka, Agneeze - ale będziecie mieć pamiątekę z tych zdjęć :) Ja robię stanowczo za mało fotek. A niby w dobie aparatów cyfrowych już łatwiej się nie da ;) Domenix - a ja dla odmiany chciałabym mieć synka :) Ja już pół godziny po porodzie myśłałam, że spokojnie mogę rodzić następne :) ALe Lenka malutka była więc i prościej dla mnie :) Sylwiucha, gratuluję przespanych nocek :) aurora, może mój zięć jakiś nowy skok planuje?? :) Zuch chłopak :D:D:D Kici, zdrówka dla Borysa!!! Ja kiedyś dawno widziałam fajne krzesełko w Ikei :) Będę musiała jeszcze raz nowym mamusinym okiem obejrzeć :) monia :) mój ulubiony temat kup dzięki Tobie powrócił :D:D:D Karolka, świetny prezent od męża :):):) Dziecko blisko, a odpoczniesz sobie :) Ideał ! Agnezee - aleś wymyśłiła z tym kawalerem :D W sumie prawda.....hehehe Adziucha :) Nowy rekord :D hehe wesoło się Was czyta :D:D:D Kici, załóż rózową na ślub :P A co! :D To by dopiero ksiądz zdębiał :D:D:D dziamdziara - to samo chyba miałyśmy w pudełkach :D Anika, bo Ktośka to tak naparwdę urodziła w październiku zeszłego roku :P :D:D:D Znaczy się już dwa lata temu :P Kici, ja słyszłam, że niby od 38 st, a moja jak miała 38 st to była śpiąca, lejąca i miała zamglone spojrzenie :O Masakra:O Marti :), my ostatnio sporo zamawialiśmy przez allegro, ale już wszystko poprzychodziło no i podjechał kurier. Idę do niego, a on woła z daleka "200 zł potrzeba". My właściwie zawsze z góry płacimy. Podchodzę pytam, o co ho, a on mi podaje nasze nazwisko, ale imie inne niż meża. Adres się zgadzał. Dzwonię do m, a on mi na spokojnie mówi, że zamówił sobie jeszcze jakąś część do silnika ;) Celina, taki jednostajny dźwięk uspokaja i odpręża niemowlaka. Więc jak się nerwuje przy cycku, to zyskuje do niego tą cierpliowość, co mu jej właśnie braknie :D Może faktycznie za kilka dni wróci wszystko do normy :) Dziecko się budzi:) do potem :)