martita__85

mi mają wysłać do 7 dni całą paczke i próbki,a pod koniec lutego próbki wysyłają z tego linka co podałas łapa,chyba że tez zakfalikowałyście sie do testowania teraz są jakieśnowe ulepszone te pomarańczowe,dlatego jest ta kampania i reklamy w tv;ja je raz miałam,dostałam od kogoś,kto przyszedł w odwiedziny o sie nie sprawdziły,zobaczymy teraz te nowe; ja cały czas uzywam activ ,a o tych majtkowych tezmyslałam,ale rzadko mozna je spotkać

lapa mam nadzieje,że w naszych szpitalach tez szybko przeprowadzaja ten zabieg,bo to dość częsta przypadłosć;rzeczywiście lato to odpowiednia pora,bo bedziesz mogła Filipa bez pampersa puścić; dobena lekarz napewno cos by zaóważył,jakby było nie tak:-) z rzesami to rzeczywiście tak jest,ale ja bede je wypełniac jak mi wypadna,wypełnienie kosztuje do 50 zł ,więc nie jest żle;raz juz miałam tak robione,przed ciązą i był super efekt,a jaka wygoda,nie trzeba sie malować,a jak pomalujesz to rewelacja;ściągnęłam po roku i moje rzęsy nie wyglądały żle,kupiłam odżywke i szybko się zregenerowały;mam nadzieje,ze teraz też tak będzie:-)

mój mały ma drugą dzremkę wróciłam z paznokci,dzisiaj zrobiłam sobie akrylowe zdobienia,fajnie wyglądają,ale troche haczą,musze sie przyzwyczaić no i zapisałam się na przedłużnie i zageszczenie rzęs,trwa ro 2i pół godz chyba zgłupieje na tym fotelu:-) zakfalikowałam sie do kampanii Pampersów Sleep&Play,ciesze sie,bo tak je teraz reklamuja i mieliśmy je właśnie kupić,a tak wypróbujemy za darmo;mam troche kolezanek z dziećmi,więc rozdam próbki i nie bede musiała wymyślac nic do raportów:-)

witam:-) Igorek śpi,a ja piszę dzisiaj jade na paznokcie,bo jutro idziemy na imprezke i na kregle,a wzoraj paznokci nie zrobiłam miki dzieciaki super,Lila ma taka grzywe jak Igor,mój mały ma trochę dłuższe włosy,ale ta grzywa jest identyczna;już widac róznice od poprzednich zdjęc,wydaje mi się ,że Marcel podrósl sporo,a Wy wyglądacie super,opalona wypoczeta,całkiem inaczej niż na poprzednich zdjęciach:-) łpapa ja tez nie wiem nic o operacji,nie pisałas dobena odpoczynek wpełni zasłuzony zdjecia wstawie wieczorem i Tobie miki tez przesle uciekam bo jak zwykle,kiedy zaczynam pisac,mały sie budzi

Igorek też już śpi jezeli chodzi o chodzenie na dworze,to puszczam go ,ale chwilkę,tak to chodzimy za raczke,bo w bucikach mu trudno,długo jeszcze potrwa,zanim nauczy się dobrze w butach chodzić,po domu to już próbuje biegać,w każdą dziurę zajży jutro wrzuce zdjęcia na NK z tel ,bo aparatu nadal nie mam,bedzie widać jak "wydoroślał" dzisiaj małego zawiozłam do teściowej,bo byłam u kosmetyczki jeszce,a tak to zostaje z tą dziewczyną z solarium,ona jest bardzo fajna,aIgorkowi pasuje,jak ktoś go chce zabawiac:-) właśnie oglądałam filmy z Igorkiem jak był mały,pózniej troche wiekszy i stwierdziłam,że ja nie pamiętam jego zachwań,dobrze,ze troszkęmamy nagrane:-)

Igor drugi raz zasną ,mam chwilkę ,żeby napisać miki wspołczuję chorób,mnie niedawno rozłożyło na dwa dni,na nic nie miałam siły,a ty sama z dzieciakami,cięzko musi Ci być ammerka fajnie zdałaś relacje z pływania Piotrusia,super ze tak sie zaklimatyzował,mam nadzieję,ze u nas tez tak bedzie;Twój synek to wogóle jest bardzo rozwiniety i madry,ale nie bedę Was tak bardzo wychwalać,bo wszystkie dzieciaczki sa jedyne w swoim rodzaju:-) teściarka szkoda,że tak pózno piszesz o tym miejscu,ja od tak dawna szukałam basenu żeby z maluchem mozna było popływać w spokoju,a w Kłobucku te zajęcia sa od 17 stycznia,przypadkowo trafiłam na tę informacje,jak będziesz chciała,to dam Ci numer do tej babki,która prowadzi te zajęcia,u niej się zapisuje;a skąd Ty jesteś,że znasz te tereny? Igunia tez mała spryciala ,jak dobrze sobie radzi no i te zabki,u nas jest 5 i nie widać resztty,a górne dwójki ma tak spuchnięte dobena a niby Poznań to takie dużemiasto i myślałam,ze u Ciebie nie bedzie problemu z basenem,a ze sprzątaniem to lepiej nie mówić,ja tez nie lubię jak M jest w domu,bo od razu jest bałagan anika powodzenia na zajęciach i życzę Ci ,abyś znalazła chwilę na odpoczynek ja byłam u kosmetyczki ,od razu mam lepszy chumor,moze dzieki solarium,zawsze to jakaś namiastka słońca:-)

hej Igorek śpi,więc mam chwilkę maluch od koleżanki bardzo fajny,ma 3 miesiące a nie dwa,jest spokojny,ale niestety cały czas na rękach,nawet musi do spania go trzymać ,bo inaczej sie wybudza,przekonywałamją ,zeby zaczeła go odkładac,bo inaczej bedzie miała przerąbane,ale ona chyba jeszcze nie jest gotowa;ja inaczej uczyłam Igorka,zasypiał na rękach,ale od razu wedrował do łózeczka,a pózniej już go uczyłam w łózeczku,za jakiś czas zrozumie,jak mały bedzie coraz cięzszy:-) anika zajecia sa na basenie w Kłobucku,w kazda niedziele o 11-stej;zapisałam Igorka i idziemy w przyszła niedziele,bo teraz niedam rady;koszt 30 zł,ale nie wiem czy od osoby,czy od pary;ta trenerka pisała mi,ze jest tojedyny basen w Czestochowie i okolicach,który jest przystosowany dla niemowlaków i dla tego własnie tam sa lekcje,juz sie nie moge doczekac tez chetnie bym pochodziła z maluchem na jakies zajecia,ale u nas nic nie ma,tylko jakas szkoła muzyczna i to droga albo jakis angielski,tez drogi;mi bardziej zalezy na ogólnorozwojowych,zeby były maluchy w podobnym wieku,no ale o czy ja marze uciekam,bo mały sie obudził i jedziemy na solarium

hej:-) u nas po staremu,Igorek zasówa i ładnie śpi,chociarz nie chcę zapeszać...dzisiaj jedziemy do koleżanki ,która ma 2-miesięcznego synka u nas w końcu otworzyli basen dla niemowlaków z trenerem,ciesze się bardzo,idziemy w przyszłym tyg,zajęcia bęzie prowadziła pani,zobaczymy jak Igorkowi będzie sie podobać teściarka no to wrednr chorobska,a co do wózka to teraz "odżyjesz",wiem coś o cieżkich wózkach,teraz to jest wygoda

witam:-) u nas po weekendzie,sniegu dużo i zima znów wróciła:-) Igorek nie chce zasnąc,wierci się w łóżeczku,mam nadzieję,że wkońcu padnie ze zmęczenia:-) mój maluch coraz lepiej sobie radzi z chodzeniem w butach,ale tylko tych lekkich,tenisówkach,wszystkie cięższe zostawiam na wiosnę,jak już będzie dobrze maszerował naucyłam goostatnio,aby podnosił rece do rozbierania,bardzo dobrze mu wychodzi i mi jest łatwiej:-) widzę,ze cisza z rana,mam nadzieje,ze pózniej się odezwiecie

z sokiem jeszcze lepsze,wpróbuj:-)

witam ja dzisiaj po pracy,jak zwykle trochę zmęczona, Igorek dzisiaj z tatusiem super grzeczny,ładnie zjadł kanapeczki a ze mną kombinuje,bo chlebek jakoś niebardzo mu smakuje:-) wróciliśmy z pierdół od brata i mały już usną padnięty:-) 4sierpień,no troche już ze sobą piszemy i znamy się ze zdjęć i również osobiście:-)zapraszamy do dyskusji,bo nowe mamusie nie kontynuują rozmowy z nami,a szkoda... amerrka może nasze szkraby czują wiosnę? u nas ze spaniem raz lepiej raz gorzej dobena no to Oskarek też taki "obieżyświat" u nas szykowała sie fajna ipreza karnawałowa za 90 zł od pary,ale na 26 lutego w dzien roczku Igorka,za to w przyszły weekend jedziemy na ipreze i na kregle,mam nadzieje ,ze bedzie super tez bym wypiła piwko,ostatnio znalazłam super drimka:piwo do tego Sprite lub 7up i sok grejfrutowy;polecam jeżeli ktoś nie lubi smaku piwa,tak jak ja;-)

hej my cały dzień w biegu mały spi,ja ide brać kapiel,bo jutro do pracy łapa ja w marcu lecę,z tego co mi mama mówiła to jeszcze zimowe kolekcje sa na wyprzedazy;ja bede kupować na wiosne wszystko;w Irlandii dobre sa spioch z firmy ST.Bernard,jest ona sprzedawana w Dunstories-nie wiem czy tak sie to pisze,to tez sieciówka;maja tam też fajne body i inne ciuszki,dużo lepsze od Early Days tylko nie wiem czy one sa w UK;w H&M juz tez jest nowa kolekcja,moze cos tam fajnego znajdzie mam nadzieje,ze mały dzisiaj pośpi w nocy...

nic nie było widac... ja tez mam swój dzem,od teściowej,jest super

płatki tez jemy i też sa super takie rozmoczone:-)

u mnie tez chyba te nocki lepsze dzieki tym dwum drzemkom ja Igorkowi dawałm do kubeczka kakao i smakowało mu bardzo,a mleczka dostaje o 5 rano 210 - 220 ml,potem snadanko ok 9 rano,obiadek,podwieczorek i mleko z kaszka ok 240ml,w miedzyczasie owoce lub cos słodkiego;ja na noc podaje z kaszka na mleku krowim;czytałm ostatnoi na puszce Bebilona 3 i nie ma tam juz ani ilosci ani jak czesto podawac mleczko,widocznie zalezy to od rodziców i dziecka:-)

witam dzisiaj znów cisza.. u nas nocka super,już druga,więc jestem pełna nadzieji mały usna,bo znów wrócił do 2-óch drzemek miki biedna Lilianka,Ty ciagle musisz sie meczyc z tymi chorobami kawałek tego filmu widziałam u kolezanki kiedyś,dosyć fajny mi sie wydawał,ale nie mam go i nie ściągałam my bylismy pokwiatuszki na dzień babci,mojej mamie tez w poniedziałek wysłalismy karte,ciekawe czy dojdzie;jutro jeszcze podjade z Igorkiem na cmentarz do dziadków

zamówiłam sobie już te próbki wczesniej,ciekawe czy przyslą:-) jakiś czas temu zarejestrowałam sie na streetcomie i przysłali e-maila ze chca mnie zaprosić do kampanii Pampers Sleep and Play,zobaczymy,ankiety wypełniłam i dane osobowe też,niby się zakfalikowałam,ciekawe...

co tak cichutko?? ja tez mam zamiar lecieć w poorze spania Igora,tzn ok 20-stej,myślę,ze tak będzie najlepiej,uspię go,mamnadzieję,ze nie będzie z tym problemu;cięzko będzie też spać z maluchem na rękach,bo tam mało miejsca,szkoda,ze wózków nie można brać na pokład

witam Igorek spi,wiec mam chwilę dla siebie u nas dzisiaj nocka super,wyspaliśmy się,za to maluch obudził się o 7.30 i musieliśmy wstawać;dzieki temu teraz smacznie odpoczywa:-) widzę,że wszystkie dzieciaczki lutowo-marcowe mają jakieś skoki;u każdej z nas maluchy zaczynają pokazywać haraktrer no i te noce,mam nadzieję,że z wiekiem przejdzie popołudniu jedziemy do babci,przyjechały dzieci od braci męza ,będą zabawiać Igorka,niech go wymeczą:-)

hej dobena u nas też nocki nie sa rewelacyjne,Igor ma częśćz tych przypadłości,które opisujesz,ale u nas butelka i idzie spać,ale potrafi obudzic sie po godzinie i tez przewraca sie z boku na bok;tez dostanie picie i idzie spać;dzisiaj np wstało 7 rano,po caym koło 11-stej poszedł spaći obudził sie po pierwszej,odsypiał nocke;cztery godziny to rzeczywiście długa przerwa w nocy,myślisz,ze to na tle nerwowym?Napisz co Ci powiedział lekarz. co do uroków,to ja wierze,kiedyś pisałyśmy na tan temat,o czerwonych wstażeczkach przy wózku jedziemy do Biedronki na zakupy,do popołudnia

witam my byliśmy na weekendzie w Bukowinie Tatrzańskiej,wykorzystaliśmy te bilety wygrane w Sylwestra,było super;Igorek nie chciał wyjśc z basenu,załapaliśmy sie na instruktora,mały trochę nurkował,odpoczynek super:-) no i u nas kolejna zmiana,mały ma juz tylko jedną drzemke,przestawił sie i nie uśnie dwa razy,ale nie jest marudny,więc tak juz chyba pozostanie,wiec dobena tak jak u Ciebie moje konto na FB jest juz naprawione,więc nie bójcie sie,jak będę do Was wysyłac wiadomości:-) miki fajnie ,że wypoczęłaś,z czasem sie przestawisz;powiedz mi jeszcze jak Liliana zniosła lot,bomy w marcu lecimy do mamy i myślę jak to bedzie;Igor leciał jak miał 3 miesiace,więc był bardzo spokojny,teraz sie zastanawiam jak on wysiedzi te 3 godziny?Ciekawe czy będe musiała wyrabiac mu 2 paszport,bo w tamtym ma małe zdjecie,musze sie dowiedziec teściarka ty tez bedziesz wypoczywac no i imprezka,u nas za półtorej miesiaca,ciekawe czy do tej pory nauczę małego chodzic w bucikach:-)

historia smutna,ale opowiada o sile człowieka i o tym jak bardzo można kochać swoje dziecko,a córeczka tej dziewczyny mimo tak wielu chorób jets naprawde wspaniała i widać szczęśliwe zakończenie historii:-) oczywiście nie da się tego czytać nie płacząc,jak innych podobnych historii...

już wiem o jakim pasku mówisz,o tym w kolorze oasów,ja tez go mam i można nim dziecko jeszcze dodatkowo przypiąć z jednego końca stelarza na drugi,takie dodatkowe zabezpieczenie no i u mnie na poczatku ciężko się pasy odpinały ,ale z czasem się wyrobiły kruszynka super ,że mała dzielna,jeszcze przed wami troche tych szczepień :-)

takiego konika bujaczka tez mam,pózniej moge wypiac plastikowa podkładke i dzieki temu,ze sa tam kółeczka Igor bedzie mógł siasc i odpychac sie nózkami,tylko z innej firmy jest ta zabawka

anika mam ten nowy stelaż,ten kolor o którym ty mówiłas też mi sie podobał,ale był 200 zł droższy i dlatego wzięłam ten pomarańczowo szary,dla dziewczynki też bedzie ok,bo to kolory neutralne nie wiem czy ty mówisz o tym czerwonym pasku z miejscem na podpis,ale to jest zawieszka np.do samolotu,jak oddajesz wózeki i zeby było łatwiej pózniej znależć jezeli chodzi o śpiworek,to przy stelażu masz 2 napy i tam go wpinasz a na podnóżek chyba nie dostaje,bo owijasz nim nózki dziecka,tak mi sie wydaje,teraz nie pamiętam,bo nigdy nie zwracałam na to uwagi,ale tak jest,bo ja zawsze najpierw kocykiem okładam nóżki,a pózniej śpiworek;fajne jest w nim tez to,że nie trzeba odpinaćśpiworka jak chcesz wyciągnąc dziecko,tylko go odsówasz jak jest taka pogoda to super sie ten wózek prowadzi,jak jest snieg to troche gorzej,ale on ma małe kółka ,więc nie ma się co dziwić łapa przeczytam artykuł pózniej,bo mały sie obudził,rozumiem,ze to jakaś chora dziewczynka i potrzebuje pomocy