martita__85

witam u mnie nocka znów beznadziejna,nie dałam Igorowi mleka,ale dzisiaj to zrobię,zjadł mleko o 6 rano mnie nie chodzi o to,że Igor zje dodatkową porcję,tylko o to,żeby nabrał dobrych nawyków;przez picie w nocy słodkich napojów i mleka dziecko moze zniszczyć sobie zęby; zaówazyłam,ze jak był mały 100 razy lepiej przesypiał nocki jak będzie trzeba to trudno bedzie karmiony,ale jak najszybciej bedę szukała sposobu na oduczenie go monikadd idz do lekarz,on najszybciej poinformuje cie co dalej eva to u ciebie przerwa od szkoły,w co przebrałas Olka?

kable i kontakty to tez ulubiona zabawka,no i przedłużacze:-)

pierwszy tak powazny upadek,ja staram sie kontem oka obserwowac co robi,trzymac go w tym pomieszczeniu gdzie jestem,jak siedzi,to zawsze w poblizu mam poduszki,w łózeczu tez upada,tylko że on jest duzo wiekszy od twojego Piotrusia i zawsze głową o coś zahaczy,częstoo szczeble i ma pózniej odbite slady na czole:-) co do trzymania za rączki to Igor uwielbia,ja trzymam go za dłonie ,a on podskakuje,tańczy,strasznie śmiesznie wygląda ja mam jeszcze tego skoczka,ta zabawke,do której wsadzam Igora i jest chwila spokoju mój mały jeszcze nie spi,zdrzemna sie w aucie o 18-stej i teraz jeszcze warjuje

no nie wiem,moze to skok,zobaczymy dzisiaj;Igor juz dawno nie je w nocy,przestał jak miał 3 miesiące;jak nie to chyba zastosuję Vibrucol,potym sie uspokoi i wysiszy na noc teraz za to jest taki pełen energii,ze szok,skąd on ma tyle siły? zaliczył już dzisiajpierwszy upadek,chciał wstać trzymajćąc sie nogi od krzesła i spadł najpierw na pupę,pózniej na plecy i głowę,na szczęście na dywan

dzień dobry u nas noc do dupy,mały budził sie często i on jest głodny,dzisiaj dałam mu o 1 -szej w nocy butlę i usna od razu i spał do 6 rano,wczesniej budził sie co godzinę,więc soczek ani woda mu nie starczają;nie wiem co robić w tym przypadku,trzeba będzie go dokarmiać w nocy,bo szkoda mi go,żeby chociaż nie płakal,a on tylko jak podawałam mu coś innego do picia od razu wywalał butlę ręką,zobaczymy dzisiaj u mnie świeci słonko,jest zimno i wietrznie,ale to słońce poprawia humor,dzisiaj jedziemy do dziadków na cmentarz ja tez nie moge się doczekać śniegu,ja lubię bardzo zimę,no i w tym roku swięta będa o wiele radośniejsze z Igorkiem;już rozglądam się za sankami dla małego ,muszą mieć pasy i oparcie dzisiaj gotuję rybkę dla nas i Igora,zostało jeszcze sprzątanie

moj mały tez usypia przy butli spał dzisiaj tylko 2 razy,wiec kolejny skok za nami ,tak mi sie wydaje,zebów nadal nie ma ja nie mam kombinezonu na zime,okazało sie,ze ten który miałam jest juz za mały,ale mama mi kupi i przesle z innymi ciuchami,bo znów nakupowała ;mam 2 czesciowy na sanki,ale jeszcze za duzy na Igora ja mam góre praspwania,nie chce mi sie,ale musze sie za nia zabrac

ja wiem ,że u was to jest dowolnośc,jak byłam u mamy to widziałam,ale w Uk czy w Irlandii nie ma typowej zimy i mrozów,ja jak urodziłam Igora to było 20 stopni mrozu,nie wyobrazam sobie wyjścia z nim na dwór ja byłam u mamy w lutym 2 lata temu,my w kurtkach zimowych i kozakach,a ludzie w butach bez palców,bluzach i bluzeczkach,a wcale nie było tak ciepło,14 stopni,musiałam sobie kurtkę cienka kupić,bo wygladałam jak wariatka

ja też nie ubieram Igorowi rajstop,nawet ich nie mam,na zime mam pajace bawełniane,łatwiej bedzie przebrac małego i całe ciało ogrzane co do przeciągów,to nigdy przed Igorem okien nie zamykam,szczerze ,nawet nie zwracam na to uwagi, mam sasiadke,która urodziła tydz temu i juz dzisiaj jej mama z małym spacerowała,tak wczesnie to bym sie nie odważyła Igora na dwór brać

Julka super i jaka duza,ona odkąd pamiętam wygląda "dorośle",ale teraz to juz wyrosła i rzeczywiście buzia sie jej zmienia:-) smaruję małemu Bobodentem,ale zabardzo nie pomaga na dziąsła,musimy to przetrwać ,ale Igor zrobił sie marudny,chyba ,że znowu jakiś skok rozwojowy małego kapie tatuś,ja mam chwilkę,ale juz czeka mnie góra prasowania miki prześlij jakies nowe zdjecia dzieciaków,bo od twojego urlopu zadnych innych nie widziałam,tylko nie zapomnij zmniejszyć,bo u mnie będa sie otwierać godzinę:-)

Igor po spacerze usną,humor mu sie poprawił,sprawdziłam mu dziąsła i na górze sa strasznie opuchnięte,obok tych jedynek,nie wiem czy szbciej te dwójki mu nie wyjda niz ten dół,zobaczymy,jest marudny strasznie,wiec cos jest nie tak na podniebieniu ma aż takie ranki ,musza go te dziąsła strasznie boleć anika prześlij mi jeszcze raz linka do ogladania zdjęć Julki,bo tamten mam w tym zawirusowanym komputerze,a jeszcze nie jest naprawiony

witam u nas nocka ok mały znów sobie poprzestawia drzemki w dzień,teraz będę musiała go usypić 2 razy dziennie ,bo nie chce usnąc częściej,a już było tak fajnie wszystko poukładane;znów płakałó przed zasnięciem,widocznie musi być bardziej zmęczony łapa mi tez sie wydaje,że jak nie ma gorączki to mozesz Filipa zabrać u mnie obiadek juz sie gotuje,ja posprzątałam,po południu chcę jechać na zakupy.ubiorę Igora w kombinezon,zeby było mu cieplutko:-)

Igor wykapany i zasną eva to super,ze Mateuszek taki odważny,roczek "podepcze",jeszcze tylko Liliana i na topiku zaczna sie opowieści o pierwszych guzach:-) ja takiej maszynki nie mam zamiaru kupowac,znajde jakis przepis i sprubuje w piekarniku cos wykombinowac

super ze z Julka wszystko ok ja nie podaje narazie nic Igorowi,wogóle jeszcze nigdy nie brał zadnych lekarstw,narazie przeziebienia nas omijaja,goraczki tez moze któras z was piecze chleb w domu? macie jakieś sprawdzone przepisy?

u mnie popołudnie nerwowe,bo Igor nie mógł zasnac,płakał,kręcił sie ,teraz dopiero go uspiłam albo to wina zebów,albo tego,ze rano spał tylko 30 min,za krótko jak dla niego,potem nic tylko marudził,w końcu ze zmeczenia nie mógł zasnąc,mam nadzieje ze teraz pośpi anika mam nadzieję,ze to nie gorączka i chorobę macie za sobą ja biorę Vitapil,wtamine b i Belissę,ale to nie na odpornośc tylko na wypadające włosy popraę skóry i paznokci;Vitapil jest typowo na włosy i jest super,zahamował mi wypadanie włsów i ogólnie poprawił ich wygląd

witam nocka ok,mały budził sie raz dzisiaj rano pierwszy raz raczkował!! pisałam wam ,ze raczkuje ,ale w tył ,ale dzisiaj mu się udało do przodu i nawet nie zauważyłam kiedy,bo myłam naczynia,a on siedział w kuchni na kocu i juz zaczynał marudzić,nie reagowałam i nagle czuje ,że coś mnie smyra w nogę, a tu Igor,oczywiście zbladłam i pełen szok:-)jak wstanie to go znowu posadzę i zobaczymy co bedzie dobena Igor tez cały czas tak robił,napewno Oskar za chwile tez zacznie raczkować:-) monikadd to prawda ,że dzieviaki mówia jak sa złe,Igor też;pierwszy raz pokazała mi anika jak byłyśmy na spotkaniu,póżniej sama u Igora tez zaówazyłam;super ,że powiedział tata,u nas eszcze nie ,a mąż nie moze sie doczekać:-) anika dobrze,ze to tylko "Trzydniówka",bo ta niepewnośc jest najgorsza dobena współczuje jelitówki miki nie ma problemu co do duzych liter,ja sama żadko ich uzywam:-) pędzę posprzątac i wstawić obiadek,bo Igor śpi

witam u nas nocki fajne,ale zebów nadal nie ma,nie sprawdzam juz,jak beda to beda anika i łapa poprawy zdrówka dla maluchów co wózków,to rzeczywiscie fajna cene znalazłas anika,a ten drugi to co to za wózek?masz jakiegos linka? ja tego Quinny nigdy nie widziałam "na zywo",spodobał mi sie ,bo fajnie sie składa,ale skoro odradzasz,to odpada,bo widze,ze ty z dobena orientujecie sie w tym temacie:-) co do ulgi to tak jest,ze jest ona zalezna od tego,w którym miesiacu urodziło sie dziecko,w pierwszym roku oczywiscie:-) na urodzinach u mojego chrześniaka Igor był wychwalony pod niebiosa,przyjechaliśmy o 12-stej w nocy,zdązył pospac i w domu wykąpaliśmy go ,jedzonko i spanie:-) miki to super pojazd sprawiłaś dzieciakom:-) teściarka odwiedzaj nas częściej,w miare możliwości czasowych:-) łapa no to będziesz miała jedzonka :-) przepraszam za literówki i nie używanie dużych liter,ale tak jest szybciej:-)

dziurę:-)

każdy może odpisac dziecko od podatku,sorry za takie wyrażenie to sie nazwa ulga rodzinnai jest ok 1000 zł,jarodziłam w lutym,wiec bedzie niecały,ale anika na początku stycznia,wiec dostanie prawie całośc; mam nadzieje ze ta ulga przetrwa,bo cos mówia,że przez sziure budżetowa moga zniesć wszystkie ulgi,oby nie

ja kupię na wiosnę,bo dostane zwrot podatku na dziecko i całośc przeznaczę na wózek,o ile nie zniosą tej ulgi,bo coś tak słyszałam w innym przypadku było by ciezko

anika Maclaren kosztuje ok 1100 zł i tez mi sie bardzo podoba;ogladałam go na żywo ,jest fajny,ale ostatnio wynalazłam Quinny ,cena podobna,ale jest lzejszy i składa sie w kostke,tylko ze ma 3koła;jak bedziesz mic chwilke to wejdz na Allegro i poogladaj dobena Peg Pergo to tez dosyc drogie wózki,musze je poogladac,skoro mówisz,ze sie sprawdzaja z twoimi oczami musisz sie zjac,bo chwla nieuwagi i moze byc problem jak bede miałachwilke to poszukam tego wózka,który ogladałam

tatus kapie Igora,a ja mam chwilke anika dobrze,ze Juli nic nie jest ja kupiłam auto,byliśmy w nowo otwrtym (po remoncie) Tesco,bardzo fajnie tam jest teraz,super ciuszki dla naszych dzieciaków,oglądałam też spacerówkę Graco Malibu chyba,fajna ,spodobała mi sie i cena spoko 900 zł;lekka,fajnie sie składa,ale i tak musze poczekać do wiosny

masz racje pojedziemy do Tesco,tam jest duzy wybór zabawek

mój mały spi zawzięcie,dzisiaj wstaliśmy dopiero o 8.30 ,a jak na niego tyle spania to cód... zasną ok 11.30 i śpi a ja mam wolne,bo juz posprzatalismyi obiadek tez ugotowany,zreszta to jest zurek więc duzo gotowania nie było:-)

Igor pije w nocy wode,ale czesciej soczki,nie nauczyłam go ,ale teraz w dzien tez tylko woda i mam nadzieje,ze bedzie pił ja czesciej niz soczki,herbatke bardzo rzadko podaje miki łóżeczko jest juz na najnizszym poziomie,jest tam jeszcze troche miejsca ,maz przewierci dziury i spróbujemy jeszcze nizej tez mysle o aucie sterowanym albo o ciastolinie,mam 80 zł do wydania,mam nadzieje,ze cos fajnego sie znajdzie wczoraj dokupiliśmy Igorowi troche zabawek do wody,bo kąpiemy go w normalnej wannie,w dzieciecej juz sie nie dało,cały wieczór była zabawa w wodzie z kaczkami i misiami:-)

witam u nas noc spoko,Igor sie budził 2 razy,ale usypiał po podaniu soczka,zastanawiam sie czy on nie jest przypadkiem głodny,skoro przy soczku usypia? dobena ty pisałas ,ze Oskar tez tak usypia? wiem skad ten wirus,znajomy ma wirusa i po zalogowaniu z automatu wysyła linki do stron,na których jest niebezpieczna aplikacja,to samo dzieje sie u mnie;teraz okazało sie ,ze do nastepnych ludzi filmik wysyła sie z mojej poczty,ale nadawca jest on,takze nie otwierajcie narazie zadnych plików,bo ja dostaje informacje całkiem obcych ludzi,ze cos jest nie tak ja dzisiaj muszę jeszcze raz jevhać na zakupy ,bo wczoraj nie było żadnych fajnych zabawek,a w sobotę jadę na urodziny chrześniaka miki twój Marcel jest w podobnym wieku,co teraz jest hitem u takich chłopaków?