martita__85

to juz nic ci sie nie stanie anika,bo mi od razu wyskoczyło znowu ktoś mi napisał ,żebym mu wirusa nie wysyłała,no szok,a ja nie wiem jak to zatrzymac;odpisałamtylko ,ze ja nic nie wysyłałam

dobena ja sama nie wiedziałam,że go mam i okazało sie,ze kolega też nie wiedział,bo też nic nie wysyłał,w jakiś sposób znalazło sie u mnie i kilku jego znajomych,a póżniej u was,nie mam pojęcia jak mam nadzieję,że u aniki nic sie nie stało,nikt inny narazie nic mi nie przysyła ja nie mam programu antywirusowego w tamtym komputerze,a nowego oprogramowania nie wgram,bo tam nie ma twardego dysku,czy jakos tak;maz musi nad tym posiedzieć pszepraszam was,ale to naprawde nie moja wina:-( miki wysłałam ci zdjecia,oczywiście musiałam je zmniejszyć,bo szły by długo

ja jeszcze musze kupić opony zimowe,700 stów nie moje:-(

miki wysle ci zdjecia wieczorem:-)

mi dzisiaj padł akumulator w aucie i czeka mnie kolejny wydatek:-( z tym mlekie to racja,trzeba tak jak jest napisane,u mnie nie zabardzo to wychodzi,ale za to Igor na noc dostaje zamiast 210 to np 280 i z kaszka zje,trzeba go jakoś oszukiwać muszę Igora nagrac jak chodzi wokół lózeczka,bo na zdjeciu tego nie widac,jak narazie chodził 2 razy ,dzisiaj mu nie wychodzi,ale bede czekać :-) dzisaj zrobiłam fajne zdjecie jak siedzi i się śmieje całą buzia:-) anika napewno to zęby ,biedne dzieciaczki,tyle musza znieśc bólu:-(

zapomniałam wam napisac,że dostałam w tamtym tyg pudełkko z Hippa i Gerbera,były 2 słoiczki z daniami,kaszka i w gerberze ich nowe mleczko,a w Hippie fajna miarka do wzrostu maluchów:-)

http://www.pamperspremium.pl/index.php/zamow- probke.html link do darmowej próbki pieluszek hasło: dry max albo ekspert zobaczymy czy przyslą:-) amerrka Igor nie je 3 razy mleka ,tylko 2 i to drugie na noc z kaszka na śniadanie mleko-210 ml,nieraz nie zjada całego,pózniej jogurt albo jakis inny deser,ok 14-stej obiad,pózniej jabłuszko tarte z bananem albo innym owocem no i kolacja czyli mleko z kaszka;w miedzy czasie zje jakies ciasteczko albo wafla ryzowego(sa takie z Hippa dla dzieci powyzej 7-mego miesiaca) \wczesniej jadł na drugie śniadanie mleczko,teraz nie chce za nic ,wiec dostaje coś innego:-) dobena współczuję nocki,bardzo musza męczyc Oskara te ząbki skoro płacze w nocy;Igor tez lubi gryżć smoczka od butelki,a gryzaka nie zabardzo ja tez wczesniej pracowałam od 10-tej do 18-stej i sa to beznadziejne godziny pracy,nic nigdy nie mogłam załatwić,musiałam brac wolne,na zakupy tylko do marketów,ja jeszcze wtedy nie jeżdziłam autem,wiec dodatkowo musiałam tracic czas na autobusy,nigdy więcej takich godzin mam nadzieje,ze bedziesz mogła jakoś sobie zamieniac godziny i chocby troszkę być wcześniej w domu:-)

witam U nas nocka super,ale Igor wstał o 6.30 i zabawa na całego,teraz śpi od godziny,bo jak tak wcześnie wstaje,to musi póżniej odespać Amerrka to wiesz juz czemu nie moge go zostawic samego w łóżeczku;twój Piotrus jest mniejszy,to spokojnie moze wstawac,u mnie jest problem;maz opóści to łóżeczko,ale musi wywiercić dodatkowe otwory,to bedzie lepiej; co do pracy to ja tez bym nsie martwiła o to ,że mały bedzie "zle" wychowywany;jak zostaje w sobote z teściowa,to tylko na rekach jes noszony,mnie chce rozerwać,bo tłumacze,ze nie potrzeba,zeby spedzał cały czas na rekach,dobrze,że to tylko jeden dzień w tygodniu; bedziesz pracować cały dzien,czy na zmiany? może uda ci sie jakoś poukładac,to tak,zeby tesciowa spedzałka z małym jak najmniej czasu:-) miki z tymi szczepionkami to własnie tak jest,nikt niczego nie jest pewien;kiedys czytałam,ze dzieci ,które zchorowały na autyzm po szczepionce,i tak nie były by zdrowe,bo miały jakies tam predyspozycje;jak jest dziecko małe to tej choroby nie da sie wykryć,objawy pojawiaja sie mniej wiecej w okresie podawania tej szczepionki,moze dlatego jest to ze soba powiązane? nie wiem sama,my mamy jeszce troche czasu do tego szczepienia,zobaczymy co bedzie dalej my dzisiaj sprzatamy,potem jedziemy na cmentarz do dziadków,na zakupy,po te Pampersy,jeszcze robotnicy mają przyjsc,cos tam dokończyć,takze zapowiada sie pracowity dzień

witam nowa mamusie:-)

dzień dobry u nas noc super,mały wstał dopiero o 7 rano ubek z aventu bardzo mu sie podoba,jestem bardzo zaskoczona,że tak ładnie z niego pije,troche sie jeszcze bawi,ale podoba mu sie bardziej niz butelka:-) dobena ja też mam spokój z urzedem do połowy grudnia,teraz miałam super babke,która jak tylko usłyszała i le Igor ma miesiecy,to nawet nie było mowy o ofercie pracy dla mnie;mam nadzieje,ze w grudniu tez nie dostane i przetrwam jakos do marca:-) co do szczepionek,to te ,o których pisałaś miki maja niby powodować autyzm? ja już wczesniej o tym czytałam,ale stwierdziłam,że nie bede o tym mmyślała,bo oszaleję;wiem ze W UK prowadzono jakieś badania i tam stwierdzono zwiazek tej szczepionki z zachorowaniem na autyzm;u nas narazie cisza o tym

Igor umyty leży w łozeczku kupiłam ten kubek z Aventu,tego z Lovi nie mieli,i o dziwo Igor ładnie sobie radzi,pije i sie nie krztusi,nalałam mu troche soczku,ale nie umiał sobie przechylic,nalałam wiecej i nie musiał tak bardzo przechylac,stał i sobie pił,dobrze,ze wspomniałyście o kubeczkach:-) zobaczymy jutro,czy nie zapomni jutro jade do Smyka,poszukam,moze tam bedą mieli ten drugi,bo z tego co piszecie to jest bardzo ciekawy ja uciekam do spania,do jutra

witam u nas nocka tez kiepska,Igor sie obudził i nie chciał zasnac,jak go odkładałam to sie przebudzał,w koncu miałam dosc i on chyba to wyczół,bo sie uspokoił i zana,a zeba na dole tez nie ma dobena ja dzisiaj kupie ten kubekk,Igor tez ładnie sobie radzi z butla i tez niestety jest cały brudny,jak pizesz ze trzeba dzieci przyzwyczajac ,to od dzisiaj zaczniemy,moze nie bedzie sie krztusił anika jak wyglada ten kubek? czym sie rózni od tego z Avent? fajnie wam sie udało z tym fotelikiem,ja musze czekac do swiat az mama przyleci ,obiecała dac połowe na fotel,ciesze sie bo tez byłby problem zeby kupic taki jaki chcemy monikadd mam nadziejeze skoncza sie te trudne noce my jedziemy na zakupy,pózniej do solarium

obawiam sie ze by sie zakrztuił,bo nieraz jak mu daje np.herbatke ze smoczka 3-ki to nie moze nadazyc z połykaniem,soczek jest gestszy i problemu nie ma,a z herbatka nie moze sobie poradzic;nauczyłam go,zeby bsam trzymał sobie butle i wychodzi mu coraz lepiej,na poczatku troche ie bawił,krecił nia a teraz pije:-0 my wrócilismy od kolezanek zdenerwowałam sie,bo zamowiłam sobie na allegro kozaczki ,takie na płaskiej podeszwie do auta i cakamm 2 tyg,w koncu napisałam,ze oddaje sprawe do allegro i niestety kozaczków juz nie ma ,a oni obracali moimi pieniedzmi tyle czasu,a wydawalo ie ,ze uczciwy sprzedawca,bo miał same pozytywy...

co do kubków niekapków u nas narazie to raczej nie mozliwe,Igor włozyłby cały do buzi zamiat z niego pic

dzień dobry Igor ładnie przespał noc,teraz tez spi juz 2 godzinę:-)ja zdażyłam poprzatać i ugotować obiadek dobena oczywiscie ,że igor ma dwie górne jedynki ,a nie dolne,jak zwykle się śpieszyłam i napiałam bez zastanowienia:-) teraz czytam wczorajsze posty i zastanawiam sie o co ci chodzi? wracam do swojej wypowiedzi i smieje sie sama z siebie:-) w kazdym razie te dolne cos nie mogą wyjśc już dosyć dlugo,na szczeście mały nie jest marudny faceci-temat rzeka,moj ostatnio jest bardzo mily,dostaje kwiaty i wogóle,nie wiem czym to jest spowodowane,okaże sie my jedziemy dzisiaj do moich koleżanek z pracy,do popołudnia

witam całe wieki mnie nie było,ale mqz miał urlop,mieliśmy trochę remontów i wyskoczyliśmy na 2 dni w góry do Żywca,odemnie nie tak daleko,wiec troszkę wypoczęliśmy Igor grzeczny,ładnie juz wstaje w łózeczku ,cały czas w2szystko gryzie,a te górne jedynki nie chcą wyjsć przeczytałam wszystko,ale już nie pamietam co sie działo,w kazdym razie,spóznione zyczenia dla Lapy i wszystkiego naj z okazji rocznicy ja bym próbowała jednak dawać jesć,ząbki moze Filipa męczą,albo choroba,oby jednak nie anika no to Julka bedzie mogła juz wszystko gryżc:-0 miki udanych zakupów dobena przyjemnego dnia u mamy i dziadków Oskarka dla wszystkich pozdrowienia i buziaki:-)

ja tez mam termometr do ucha i czola,jeszcze nie mierzyłam temp,nie wiem czy sie sprawdzi:-)

witam ja znowu zabiegana bylismy na zakupaxch zimowych,kupiłam Igorowi swietna ,futrzaną capke na zime w Smyku,jest cudna,i pare innych rzeczy no i męzowi nowa koszule,bo jutro podpisuje wazna umowe:-) moich facowcow dzisiaj sie nie doczekałam,jak zwykle tak to jest z robotnikami,przyjda jutro,oby... amerrka Piotrus silny chłopczyk,trzeba coraz bardziej pilnowac dobena i na Oskara przyjdzie czas,ja już cały czas musze obserwowac czy Igor nie wisi za daleko na poręczy,bo boje sie ,ze wypadnie anika no to brawa dla Julki Igor tez wszystko wymusza płaczem,a teraz jak jest tata w domu to juz wogóle,ja nie reaguje na kazde marudzenie,a tatus odwrotnie;-) ja jutro jade do kolezanek,maz przyjedzie i niech sie zajmuje remontem,a ja odpoczywam:-) do jutra

witam ja znowu nie miałam czasu na nic,wróilismy wczoraj wieczorem,było super,w parku z dinozaurami też,na Jurze troche pochodzilismy i pojechalismy do Ojcowa; Igor super,wogole jakis grzeczny sie zrobil,ma unormowany tryb,spi mniej więcej co 3 godz dziennie,3 razy,wydaje mi sie ,ze to dlatego jest taki grzeczny i pogodny; wczoraj jeszce bylismy na zakupach,kupiłam sobie kozaki w Reservd i płaszczyik w zarze i mam zime z głowy,jeszcze maż u mnie od jutra fachowcy,beda malowac dach i kominy stawiac dzisiaj myslałam,ze zawału dostane,wchodze do pokoju a igor stoi w lózeczku,odłożyłam go zeby sie poprawił,a on zaparl sie jedna noga,chwycił poreczy i stał i ja gryzł,szok od niedzieli cały czas powtarza mama i baba,wiem ,ze jeszcze nieswiadomie,ale to taki przyjemne uczucie co do fotelika to igor tez tak wyglada jak w nim siedzi,dosłownie,bo połozyc sie go nie da;ja kupie dopiero w grudniu,bo chce recaro od 9 do 36 kg ,jest dosyc drogi,ale na długo starczy no i jest super bezpieczny,dokupie jeszcze połke i bedzie komplet;musimy sie wiec jakos przemeczyc mnie tez sie wydaje,ze dobena mozesz juz kupis fotelik,Oskar juz ładnie siedzi,to bedzie mu wygodniej jeszcze raz współczuje nocek,u nas za to sa pobudki o 7rano,a nieraz i wczesniej:-) łapa pomysł z domem super,tym bardziej,ze ty uwielbiasz wies ja vburaka gotuje z innymi warzyami,wywar jest bordowy i smakuje buraczkiem,igor tez lubi taka zupke spokojnej nocy i do jutra

my wrócilismy z zakupów,nie było czasu,zeby ciuchy poogladac,ale fajne kozaki sobie upatrzyłam:-)tylko cena jest problemem:-) miki wózek super,jak bede miec drugie dziecko to taki kupie,tym ardziej,ze nadaje sie dla niemowlat;widziałam podobne,ale ten jes super,nawet te trzy koła mi nie przeszkadzaja spacerówke chce kupic taa,zeby sie składała i zajmowała jak najmniej miejsca,Quinny jest taki,po złozeniu miesci sie do torby tesciarka i dobena to zab8 daja popalic,Igor tez sie w nocy czesto budził,teraz mu przeszło,na szczescie u mnie skutkowala butelka z soczkiem,obyło sie bez płaczków tez musze sie wbrac do h&m po czapki my juz spakowani,Igor usypia,rankiem wyruszamy

mój mały spi w foteliku,bo zasna w aucie:-) zaraz jedziemy jeszcze na zakupy ja tez mam wózek duzy,ale jak narazie jestem zadowolona, dobena kupiła juz spacerówke(mamy te same wózki),ale ja narazie musze przemeczyc sie spacerówka,która była w komplecie,ma pompowane koła,wiec na zime ok wiosna kupimy Maclarena albo Quinny,one sa drogie,ale ja planuje niedługo drugie dziecko,wiec sie przyda:-) kombinezony zimowe przysłała mi mama,wiec mam z głowy,dzisiaj tylko jakies czpki kupimy miki współczuje brzydkiej pogody,u nas ma byc z kazdym dniem wiecej słońca anika miłych zakupów miki napisz jakiej firmy masz ten podwójny wózek

rehabilitacji-miało być

witam my wczoraj bylismy jeszcze na zakupach,bo nawet pieluch dla Igora nie miałam,musialam mu załozyc jakas mała,zanim pojechalismy do sklepu wyjazd super,odpoczelismy,Igor to prawdziwy podróznik,nie przeszkadzało mu nic,był zachwycony,bo tam tez padało,wszedzie musiał byc przykryty folia,nie mógl sie napatrzec na krople deszczu i co chwile trzeba było chowac mu raczki,bo wystawiał,zeby zmoczyc hotel tak jak pisałam,w pełni przystosowany dla małych dzieci,co prawda przy rezerwacji było zaznaczone ,ze przyjezdza rodzina z niemowlakiem,ale takich warunków sie nie spodziewałam w ten weekend wyjezdzamy na Jure ,a w niedziele do Jura Parku z dinozaurami i innymi atrakcjami,trzeba jeszcze wykorzystac troche pogody,bo za 2 tyg zapowiadaja nadejscie zimy w przyszłym tyg maz ma "wolne",poniewaz przychodza konserwować nam dach no i trzeba na zakupy "zimowe" sie wybrać,ja mam umówiona kosmetycze,wiec troche odpocznę:-) ammerka dobrze,że to "tylko" złamania,będzie dobrze,troche rekonwalescencji ,a pózniej rechabilitacja i dojdzie do siebie: my w czwartek przed wyjazdem bylismy swiadkami wypadku,gdzie motocyklista zmarł na miejscu,straszny widok:-( no i gratulacje dla Piotrusia,widac silny chłopak łapa no to rzeczywiście masz trudne zadanie,co to za choroba? czesto na napojach pisze,ze osoby z Fenyloketonurią nie moga ich pić anika Julka to niezła spryciula:-) miki zdrówka dla Lilianki:-) my jedziemy z małym do mojej pracy,do kiolezanek,bedziemy po południu

witam ja na chwilke,bo własnie przyjechaliśmy do domku:-) było super,Igor jak nowo narodzony:-) miki biedna Lilianka,a i ty musiałas sie nieżle martwić:-) eva ja zanim zrobiłam porzadek z zebami to miałam co chwile takie przejścia,złamanego zeba tez miałam ,wiem co to znaczy ból ,ropa i opuchlizna:-) łapa super ,że Filip wstaje,Igor też ,juz 2 tyg temu usiadł pierwszy raz,teraz juz notorycznie sie podnosi,ale wam juz o tym pisałam Igor zacza stawac na kolanka,super to wyglada,odwraca sie,pupa do góry i na kolana a potem trzeba na nózki:-0 dobena Oskarka musza olec te dziasełka,u nas te dolne jedynki jeszcze nie wyszły.ale Igor narazie sobie radzi jakos z bólem na tego kogos nie reagujmy,bo niepotrzebnie bedziemy sie denerwowac,niech prowokuje,pisze głupoty jak ma tsk duzo czasu,my ja ignorujmy do wieczora,bo jeszcze sie nie rozpakowalismy

witam ja nie mam czasu na nic,teraz troche wygospodarowałam lot super,Igor grzeczny,usna na rekach przy butli,jak sie obudzil to juz ladowalismy:-) hotel super przystosowany dla małych dzieci,mamy łózeczko,wanienke,przewijaki,nawet zabawki do kapieli dzisiaj bylismy na basenie,ja byłam jeszcze w Spa,a co,niech placa,było super,na mikrodermabrazje sie tez załapałam,w hotelu obsługa prawie polska:-) w sobote bylismy w dyskotece,Igor z nami,spał grzecznie przy muzyce w wózku,dodam,ze takich par z wózkami było duzo,takze nie bylismy dziwplagami jutro idziemy zwiedzac,mamy dwa dni,bo w koncu wracamy w srode rano lapa dziwna ta kolezanka,zeby ubezpieczenia tak długo nie mieć,pozatym dzieci do 18-stego roku życia są leczone nawet bez ubezpieczenia,ciekawe co zrobi jak kaszel przerodzi sie w coś gorszego tesciarka mój mąz tek tak nie chciało igora nigdzie zabierac,nawet wam o tym pisałam,ale sama wziełam sie za to i teraz ma całkiem inne podejście eva to weekend spedziliście pracowicieo do jedzenia,igor też wszystkiego próbuje,ciasta,kremy,kanapkę z masłem tez dostal,nie zje sie jak on jest w pobliżu,trzeba mu dac sprobować;teraz kupilam mu wafle ryzowe po 7-mym miesiącu i ciasteczka,sa bez cukru,wiec podaje z czystym sumieniem teściarka i dobena dzieciaczki rosna jak na drożdzach,szczególnie Iga,bo oskarek to chlopak,wiadomo,że będzie większy:-) Igor tez ma rozmiar 86 albo 12-18 miesiecy,wiec tez jest wielkoludem pozdrawiam wszystkich,ide się wykąpać,Igor juz spi,my posiedzimy w pokoju ze znajomymi,mamy kolacje i picie:-) jutro znowu ciezko bedzie wstać