martita__85

my już wróciliśmy,wszystko się uda Igorowi póki co nic nie jest,ja go karmię podobniejak łapa,wzorem "angielskim",mi nawet pediatra pozwoliła na takie "zachowanie",z racji tego iż Igor to naprawdę duży chłopak i potrzebuje wiele wiecej;jk pisałam ja juz duzo wczesniej niż 4 miesiac dawałam mu jedzonko i obserwowałam jak się zachowuje;ja nie mam też zamiaru długo podawać mu specjalne jedzenie,chcę go przyzwyczajac do tego co my jemy co do zasiłku to ja podanie o te 2 tyg złożyłam od razu przy podpisywaniu dokumentow,szef mi naszykował i nie musiałam już nic pisać;ty jeśli chcesz skożystać ,to powinnaś 7 dni przed zakończeniem normalnego mcieżyńskiego złożyć podanie u pracodawcy,wtedy dostaniesz ;ja ostatni macieżyński dostanę 25 lipca,apóżniej jeszcze za te 2 tyg,póżniej szef mnie zwolni i pójde na zasiłek miki i eva oby maluchy łagodnie przeszły przez ząbkowanie

witam u nas nocka super,mały wstał dopiero o 4 rano,zjadł i spał do 9 rano widzę że ja to jestem ryzykantka z jedzonkiem dla małego;wy tak ostrożnie podajecie nowe pokarmy,Igor dostał od razu wszystko,deserki też;teraz widzę że robiłam błąd dawajac mu deserki ze słoiczka,lepiej zetrzeć jabłuszko,do tego banana,dostał też brzoskwinie i bardzo mu smakowało;te ze słoiczka też jadł,ale za świeżymi aż się pali:-) dzisiaj ostatni raz daję mu same warzywka,następne porcjebędą już z kurczakiem ja Igorowi daje też do posmakowania to co ja jem,np ogórka kiszonego do polizania,troszkę sosiku,nawet kawy od mojej mamy dostał troszkę,wszystko bardzo mu smakuje,nie będzie problemu z jedzeniem u niego:-) my dzisiaj jedziemy do miasta,pierwszy raz jadę sama swoim autem w tak duży ruch,mam nadzieję że sobie poradzę

co do jedzonka,to zapomniałam napisać ,że Igora przyzwyczajałam już wcześniej do jedzonka,dostawał marchewkę,ziemniaczka,pietruszkę,więc nie miał problemu z nowymi smakami;twojemu Oskarowi też zasmakują nowe przysmaki:-)

witam mój mały usna,nie zjadł mleka z kaszką,bo dałam mu mleczko jak byliśmy w mieście i teraz napewno obudzi się w nocy był super grzeczny,pospał sobie i udało nam się trafić na odsłonięty obraz dobena ja jak dawałam słoiczki to Igor zazwyczaj zjadał cały,jak już nie chciał to się przekręcał i pluł,zresztą teraz jak daję mu moje obiadki jest tak samo;rozpoznasz że jest najedzony,wydaje mi się że na początek więcej niż jeden słoiczek nie może dostac jednorazowo,a jak już nie będzie chciał to zaówazysz,będzie się zachowywał jak wtedy ,gdy nie chce mleka ja pod koniec tygodnia będę dodawać już mięsko Igorowi,zaczne od kurczaka i indyka;

witam ja wczoraj po pracy miałam dosc dzisiaj mały wstał o 6 stej,standardowo i sie bawimy napewno dzisiaj gdzies pojedziemy,bo pogoda fajna,popadało w nocy,ale do Chorzowa nie da rady Igor super grzeczny,upały nie przeszkadzają mu zbytnio amerrka przykro z powodu dziewczynki,ja byłam na cmentarzu u dziadków w piatek i tez widziałam grobik dziecka 10-cio dniowego,pochowanego w tym miesiącu miki poszalejesz z zakupami ja małego wczoraj wykąpałam w wannie na dworze,narazie nic mu nie jest

co za człowiek,jakiś psychopata,nikt normalny tak by nie zrobił dobena ja wysłałam na tego e maila zdjęcia,najwyżej ktoś sobie poogląda:-) ja jadę nazakupy,do wieczora

ja ci wysłałam zdjęcia na ten tlen ,który masz w opisie,ale wyslę jeszcze raz na twoja pocztę ja też słyszałam że nie stawia się dziecka na nóżki,ale co zrobić jak on tak chce.. widzę że przwie wszystkie jeżdzicie z maluczami w te upały nad wody,ja mam opory,bo Igor nir lubi spać na dworze w takiej duchocie

dzień dobry u nas noc super mały wstał o 6-stej,teraz znów śpi rano było fajnie,teraz już wychodzi słońce,będzie gorąco ja jadę na solarium,już posprzątałysmy z mamą,apo południu chcemy wybrać się do Auchana,po mleko itp monikad napewmo cieszysz się z przyjazdu siostry wczoraj przyleciała moja ciocia z Irlandii do Katowic,chcieliśmy w niedzielę jechać do parku do Chorzowa i do niej na obiad,ale będzie taki skwar,że chyba nic z tego

mój maluch spi, u mnie burzy nie było,a do Opola mam 130 km,także zawsze jak tam jest to do nas przychodzi,od zachodu było pochmurzone wiec myślałam że może dzisiaj coś spadnie i dalej nic ja też zmykam do kąpieli dobranoc

ja Igorowi zrobiłam jedno zdjecie ze stopą wbuzi,teraz próbuje zrobic jak siedzi trzyma sie za stopy,jest taki zabawny pojechałam z małym do lekarza,bo dostał wysypki i nie wiedziałam od czgo,wczoraj załozyłam munowe ubranko;pani doktor powiedziała ze to od potu i goraca,wykąpałam małego w krochmalu i wysmarowałam Atoperalem,te upały nas wykończą

dzień dobry my już z rana byliśmy na rynku,mały super grzeczny,teraz też śpi dzisiaj w nicy budził sie dwa razy,chyba kolejny skok rozwojowy u mnie skwar straszny,duchota nie do wytrzymania rani się pochmurzyło,ale nic z tego mój Igor nie śmieje się do zdjęcia,ale patrzy uważnie jak mu lampa błyska,oczy jak pięć złoty i nie wie co sie dzieje anika twoja Julka to uwielbia pozować do zdjecia,to widać ja mam 3-ecią rocznicę ślubu 11 sierpnia,coś trzeba będzie zorganizowaćteraz jak patrze na Igorka to myślę sobię,że mógłby miec już 3 latka i mógłby czekać na siostrzyczkę albo braciszka:-)no ale chciało się być wygodnym i mieć czas ntylko dla siebie,więc nie ma co narzekać

ja wróciłam zakupów,Igor super grzeczny nauczył się już usypiać bez płaczu,kłade go i wychodze z pokoju a on śpi teraz już trzeci raz poszedł,ale wcześniej po 40 minutach się budził,teraz pośpi dłużej zapomniłam wam napisać,że do mojego Ka wchodzi wózek Igor,ja i jeszce pasażer,tak składam wózek,że stelarz jest zawsze na tylnym siedzenu koło Igora a gondola w bagażniku;w przodzie może jeszcze ktoś usiąść;dokupiłam sobie adapter do Maxi Cosi,myślałam że nie dopasuje,bo wózek mam Roan,ale znalazłam i teraz mogę jeżdzić tylko ze stelarzem:-)

dzień dobry!! ja już wstałam,mój mały przez ten upał budził się dwa razy w nocy,za pierwszym razem dałam mu pic i usną,także miałam noc z pobudkami amerka zazdroszczę ci tej burzy,u mnie wczoraj pojawiła się chmura,zerwał się wiatr i nic ztego,wszystko poszło do ciebie:-) Igor uwielbia stać,zapiera się i pręży,żeby choć na chwilkę go postawić,muszę to robić ,bo inaczej złosci siętak,że staje sie bordowy na buzi teraz juz coraz lepiej siedzi,jak go posadze na kanapie to wytrzymuje coraz dłużej,chociaż główka jeszcze mu leci na raczkowanie to jeszcze za wcześnie,synek evy teraz zaczą z tego co pamiętam mój mały nabył nową umiejętność,pokazuje cały cas język język:-)

widziałam zdjęcia Julki na basenie,ale tam fajnie.. a ona cały czas uśmiechnięta:-)

to ja ci wysłałam zdjęcia,oczywiście zapomniałam podpisać:-)

no tak nawet nie spojżałam że nie ze swojej wysyłam Liliana to juz duża dziewczynka,ostatni raz ja widziałam jak spała jak mały niemowlaczek,a teraz jest juz pełna życia,no i swoja mamusię w końcu pokazała:-) Marcel rzeczywiście uwielbia wodę,a jaka czysta w tym jeziorze

adres aniki juz znalazłam:-)

anika i eva musicie mi podać e maila ,bo do was nie mam atrams ja nie mam pojęcia,sama się na tym nie znam,o ciąży dowiedziałam sie w 3 miesiącu,wiec śluz i liczenie cyklu są dla mnie obce;ja bym poczekała i zrobiła test w dniu spodz miesiączki,bo wcześniej raczej nie wychodzi co do moich objawów to pamiętam ból jak na okres,a jego nie było ,kłucie w jajniku i zmęczenie

dobena nie wiem czemu ja myślałam że jesteś w moim wieku,Oskar super facet eva twoich zdjęć nie zobaczyłam bo mój super internet chodził tak szybko że szkoda gadać

Witam mo poranku mój mały pobudkę urządził dzisiaj o 5 rano,teraz zrobił sobie drugą drzemkę,a ja już nie idę spać Igor bardzo dobrze znosi te upały,nie poci się i nie jest marudny,ładnie zasypia;ja w domu mam chłodno,może dlatego,ale wczoraj w sklepie też nie płakał dzisiaj ma przyjechać do mnie pielęgniarka środowiskowa na jakiś patronarz,nie wiedziałam o czymś takim,połozna była ammerka to miałaś niespodziankę:-)

miki to super wycieczkę sobie urządziliście a propo sprzatania to ja dzisiaj mam to za sobą,z rana wszystko zrobiłam, mój mały super grzeczny,nie ma babci,bo pojechała na Slask i dziecko nie spędza calego dnia na rękach,ładnie śpi i nie marudzi,muszę ukrócić to rozpieszczanie jak wstanie jedziemy na zakupy,upał straszny ,ale w sklepie jest klimatyzacja

witam!! u nas upał straszny,mały trochę marudny,ale dzisiaj cały dzień zostaniemy w domu ja mam zamiar jechać na weekend nad wode,tylko nie wiem co zmałym;w tamtym tyg moja koleżanka była i mówiła ,że duzo jest takich maluchów,tylko ja jednak wolałabym żeby było trochę lasku dla Igora,zobaczymy jak to będzie ja nie karmiłam mojego malucha piersią,trochę żałuję,ale jak widzę jak się super rozwija i nie choruje,odpukać,to się nie martwię eva super prezent z pampersami amerrka i dobena ale fajnie macie z tym jeziorem,ja mam zalew blisko,ale jest brudno ,choć ludzie się kąpia ja dzisiaj pojadę z małym na zakupy,a w tamtym tyg przyszła mi pościel z Disneya,z kubusiem i Tygryskiem,jest śliczna,a mały nie może oderwać od niej wzroku dzisiaj powysyłam wam zdjęcia wieczorem ja do pracy nie wracam,pójdę na zasiłek ,a pózniej zobaczymay,narazie pół roku będę miała pieniądze ja też musze pomyśleć o takim małym basenie dla Igora,troszke by się popluskał

witam u nas nocka super,mały wstał o 7 mej,moze juz wszystko wróci do normy,od rana tez jest grzeczniutki,juz jednadrzemke zaliczył w tym tyg miał duzo wrazen ,ciagle jakies wyjazdy,nie mógł dojsc do siebie mu dzisiaj jestesmy wszyscy cały dfzien u babci,upał niemiłosierny,jutro chcemy jechac popołudniu na Jasną Górę,ale jak bnedzie tak gorąco to nie wiem czy to wypali chce mi sie tez jechac nad jakis zalew,ale z maluchem to niezbyt dobry pomysł,zostaje tylko jakis basen,na nastepny weekend trzeba pomysleć

miki to pechowy dzień u ciebie,wszystko pod górkę...

nie wiem co sie dzieje,najpierw napisałam inie chciało się wysłać,więc napisałam ponownie,teraz pojawiło sie wszystko:-o