martita__85

my przyjechalismy z solarium i zakupów,mały troszke popłakiwał w aucie,ale zaraz zasna,teraz je butle miki to ty długo w naszym pieknym kraju nioe byłaś:-) eva jak przylecisz to czeka cie imprezka:-)

No tak,ja tego nie liczyłam,a wieczorem to zasypia dopiero po 21 szej,wiec stosunkowo póżno:-)

Igor je co 3 godziny wiec pasuje, a jaką kaszke kupić na początek?zwykłą czy smakową?te smakowe są od 6 tego miesiąca życia?

Dzień dobry U nas noc super,mały wstał o 5 rano zjadł i spaliśmy do 7 mej teraz też zasna,sam,bez marudzenia ja myślałam żeby tak dawać jeść małemu jak piszecie,zastanawiałam sie tylko nad kaszka,ale też kupię i naśniadanie będe dawać ja też myslałam ze daje sie na kolacje,ale tam gdzie czytam to podawane jest na sniadanie dobena twój Oskar już sie ładnie nauczył spać,co do sprawności maluchów to ja się zastanawiam czy u mnie wszystko nie jest za wcześnie,ale niczego nie zmienie,Igor jest silny imoże jest mu łatwiej wczoraj przysłali mi z Hippa pudełko z próbkami kremów,mlekiem,herbatką,2 słoiczki i miseczke z łyżeczką,byłam zaskoczona;to chyba z nkiety ,którą wypełniałam w szpitalu

czyli zacząć od zupki i deserku,zamiast jedneg omleka to dać zupkę i deserek na podwieczorek;a mogę już podac jakąś kaszkę czy kleik?czy poczekać jeszcze miesiąc? marchew mu smakuje bo teraz już daje,jutro dam jabłko,zupki będę sama robić,narazie marchew,ziemniak plus masełko i będę dodawać nowe warzywa,obserwując jak mały reaguje Igor już ładnie siedzi na moichkolankach,jak go oprę o poduszkę to też,ale tylko chwilke mu pozwalam,jest już bardzo sztywny i ładnie trzyma główkę,dzięki temu sadzam go w leżaczku,pod plecki daję podusię i ładnie mogę go karmić;nauczył się też podciągać jedną ręką,podaje mu ja a on sie podnosi,ale też tylko troszke mu pozwalam,bo boję się o kręgosłup teraz juz zasną.dobrze że w nocy nie ma problemu z zaśnięciem miki to miałaś widowisko i Marcel ucieszony:-)

Witam ja cały dzień zabiegana,mały dzisiaj ze mną kursował,pózniej pojechaliśmy do babci,noc super,nie obudził sie wcale,dopiero o 5 rano,zjadł i zasną i wstaliśmy o 7 mej ja z małym ostatnio bardzo mało czasu spędzam nadworze,tylko jak jest u teściowej to wychodzimy,ale jutro wystawię wózek i pospi na podwórku koło domu zasypia sam,jeszcze płacze,ale udaje sie ja powoli biorę się za sprzątanie,firanki i dywany przed chrzcinami,jutro jeszcze solarium i zamówić fryzjera w przyszły tyg przylatuje moja mama wiec będę miała pomc i miesiąc odpoczynku łapa to bedziesz mogła wyjechać z dzieciakami bez pośpichu i konieczności wracania do domu po weekendzie dobena super że Oskar taki grzeczny,on tylko śpi 2 godz w dzień? mój Igor to śpi 4 godz,jak nie to byłby strasznie marudny jutro podaję maluchowi jabła,zobaczymy jak mu będą smakować amerrka ja też zapraszam do mnie na wieś:-) co do włosów to ja jem różne specyfiki i nie jest żle łapa jak będziesz miała chwilkę to napisz mi od czego zaczęłaś wprowadzać nowe pokarmy Filipowi,co mu dajesz i kiedy,boja od soboty też już będę podawać mój maluch też wkłada palce do buzi,ale nie często ,za to cały czas pcha dłonie i nie może się z nimi rozstać

witam my wróciliśmy.Igor był grzeczny,tylkoraz płakał,bo nie mógł usnac,ale w końcu zasnąw nosidle,póżniej spał w aucie,teraz wykąpany leży pod karuzelą i też już powoli bedzie szykowany do spania noc u mnie super,mały wstał dopiero o 6 rano,takze spał znów bardzo długo zaproszenia rozdane i będę miała 20 osób na chrzcinach,w tym tyg chciałam pozmieniać firanki,a tu deszcz zapowiadają,ale może mi się uda jutro jadę na obiad do teściowej,więc nie muszę gotować miki fajnie tak czasami wyjść gdzieś samej,ja też lubię mieć czs tylko dla siebie łapa chwila relaksu też ci się należy:-)może być przy grze

ja juz wróciłam z paznokci mój mały strasznie marudny był dzisiaj,moze to dlatego ze niewiele spał,teraz usna sam dzisiaj bardzo duzo wypił,cos mu sie znowu odwidziało sprawdzałam dzisiaj Igorowi dziasła i ma strasznie twarde,powiedzcie czy to mozliwe zeby rosły mu juz zeby?chyba to jeszczeza wczesnie?z drugiej strony to jego marudzenie,slinienie,plucie i wkładanie wszystkiego do buzi moze cos znaczyc dobena Igorje 6 razy dziennie mleko,w przyszłym tyg bedzie juz dostawał inne rzeczy i 4 razy mleko,dostaje tylko troche marchewki,pietruszki,ziemniaczka,zeby pznał inne smaki napiszcie mi co na poczatku dac i kiedy,tzn rano czy na obiad bede bardzo wdzieczna,bo nie mam o tym pojecia lapa moze Filip chce sie troszke przegłodzic:-)

mikinto przerąbane masz,dobrze że mąż ci pomaga,bo było by jeszcze gorzej monika napewno mu się to unormuje,moim zdaniem akurat teraz ma taki etap,ja tego nie przechodziłam,ale Igor też raz je w nocy,za tydz już nie ,więc potrzebuje jeść,a nieraz nie;ja karmie mieszanką,wiec dłużej go trzyma dobena może już tak zostanie,mój Igor tak długo niepośpi,najpózniej o 6 rano wstaje,ale i tak cała noc mamy przespaną,choć zdarza mu się być głodnym

łapa mój tez nic nie pije,wmuszam mu łyczka codzinnie chociaz pare łyków,no ale je normalnie i widocznie mleko mu starcza twój synek rzeczywisciebardzo mało wczoraj zjadł,moze przechodzi kolejny etap rozwoju?najlepiej bedzie jak poradzisz sie lekarza,moze cos zaradzi

Witam z rana u nasnoc spoko,mały obudził sie o 2 na jedzonko i zasną,pózniej wstał o 6 ,zjadł,pobawił się i znów śpi,tym razem prawie wvcale nie płakał ja juz troszkę posprzątałam,teraz wstaw pranie i odkurzę,dziś chciałam się wybrać na solkę,może po południu mi sie uda ja jutro do pracy i boje się czy mąż bedzie cierpliwy i nie będzie usypiał małego,obiecal że nie,ale będzie też teściowa i ona jest bardziej podatna na płacz małego,także się boję, miki no to się kuruj,miejmy nadzieję,ze szybko wyzdrowiejesz:-)

moj mały smacznie śpi,padł,bo po południu nie spał,ale też niepłakał tylko się bawił ja jutro musze jechac poprawic sobie paznokcia,bo gdzieśzahaczyłam i żel się naderwał,nie chce mi się strasznie,bo to daleko ode mnie jest,no ale cóż poradzić dzisiaj mam plan żeby wziąść sobie kąpiel,ale coś mi się wydaję że nie zabarodzo bedzie mi się chciało

monikadd mnie też się wydaje że on jest głodny,może teraz intensywniej rośnie i potrzebuje więcej jedzenia,nie wiem czy da się oszukać innym piciem,ja Igora tak próbowałam przez tydz oszukiwać wodą zamiast jednego posiłku w dzoiń,bo jadł za dużo,opierał się,a za tydz już sam z niego zrezygnował,po prostu nie potrzebował już tyle mleka my byliśmy na cmentarzu,już poprasowałam,Igor śpi,teraz jak go usypiałam to płakał,ale niedługo,wiec mam nadzieję ze juz niedługo nie bedzie płakał wcale ja obiad mam od wczoraj więc siedzę na allegro i robię zakupy małemu,spotkałam fajną koszulkę polo z h&m z tygryskiem i w romby,spodenki i to taniej niż w sklepie,nawet wliczając przesyłkę,kupiłam teez fajny komplecik nike w względnej cenie i skarpetki,terazogladam jeszcze inne rzeczy,moze cos sie trafi:-)

witam! u mnie noc super i z rana mały też sam zasną ,trochę marudził,ale już bez większego problemu zasą sam łapa twój synek jest w podobnym wieku,może mój też się zainteresuje,zamówię tę zabawkę w przyszłym tyg miki to dobrze że temp sapadła,mały będzie mógł szleć na dworze łapa napisz o tych udogodnieniach ja dzisiaj jadę na cmentarz do dziadków,kupie jeszcze pare kwiatków do wsadzenia,bo 3 mi uschły,mam prasowanie i po południu do księdza

napiszcie mi czy wasze dzieci są zainteresowane tą zabawką,u mnie mata leży bezużyteczna i inne zabawki narazie też,może tm się zainteresuje

anika wpisz w wyszukiwark,jest pełno firm ,które produkują te koszulki co do zabawki to myślę że go zajmie,bo karuzela już się znudziła dzięki za linki,jutro będę patrzała ja idę spać,do jutra

podajcie mi linka do tej zabawki,któraś z was polecała jakiegoś fajnego sprzedawcę,muszę coś kupić Igorowi bo karuzela już mu sie znudziła

witam ja byłam prosić kolejnych gości na chrzest,został mi już tylko wyjazd na Śląsk zazdroszczę ci łapa tak spokojnej imprezy,u nas zawsze jest cała rodzina,na każdych imprezach,więc już przyzwyczjiliśmy się do tego że trzeba robić hucznie,a ja bym chciała skromnie i cicho,ale by mnie chyba zjedli Igor po południu zasną sam,prawie wcale nie płakał miki szybkiego powrotu do zdrowia dla synka dobena no to tatuś się nie sprawił i grtuluje super nocki mój Igor zasną przy butli,dzisiaj miał dzień pełen wrażeń i nowych miejsc

teściarka nie jestem pewna ,ale trzeba chyba je od razu wykorzystać,bo to jest normalny macierzyński,anika będzie wiedzieć może bo ona chyba już go wykorzystała albo na dniach będzie;wiem że trzeba napisać podanie o przyznanie i złożyć najpóżniej 7 dni przedd zakończeniem przysługującego macierzyńskiego u pracodawcy,z tego by wynikało że trzeba od razu wykorzystać ja na dzień taty zamówiłam mężowi auto Porshe z czekolady opakowaniu z napisem Kocham mojego tatusia,dostarczają do pracy,więc będzie miał miłą niespodziankę:-)

przeciez o gustach się nie dyskutuje:-) pozdr dla bliżniaków!

Ksawery też mi sie podoba,nawet mysleliśmy z mężem o tym imieniu,ale Xawier to całkiem coś innego i jednoznacznie wskazuje na kąkretną osobę:-)

tyle napisałam i nie wiem co się stało,że wszystko znikło u mnie nocka super,mały wstał dopiero o 5 rano,teraz znów śpi,usną sam ,trochę pomarudził ,ale nie było żle łapa mój Igor też nosi ten rozmiar,a jest młodszy od Filipa;niekyórym ciężko zrozumieć,że dzieci mogą być poprostu duże,nie zaraz grube i otyłe,zresztą najlepiej ignorować pomarańczówki,bo po co wdawać się w daremną dyskusję miki życzę szybkiego powrotu do zdrowia i oby Liliana nie zachorowała Xawier też mi się nie podoba i kojaży tylko z jedną osobą

Igor już był przyzwyczajony do łóżeczka,więc miałam łatwiej co do jego grzeczności to jest różnie,teraz się strasznie wścieka jak próbuje się podnięść,cały się wypina,staje na nóżkacz i rączkach,odpycha się i nic nie wychodzi,robi się aż czerwony teraz bardzo ładnie już trzyma główkę,sadzam go na moich kolankach i już super siedzi,nie chwieje mu się główka ani na moment,to samo na rekach;dzięki temu mogę mu jużpodawać jedzonko,bo bez problemu trzyma sie sztywno,to samo jest z piciem łyżeczką

hustałam go w łóżeczku,teraz tego nie robię mnie brzuch prawie nie boli,tylko mam takie skórcze,może trochę jak porodowe,ale tamte już zapomniałam:-)

zasypiał w łózeczku,tyle tylko ze musielismy go 15 min hustac i grzechotac,nie usypiał sam i przy tym tez zdaezał mu sie płacz,moze dlatego ze usypiałam na brzuszku;teraz go przekładam jak tylko zasnie i o dziwo sie nie budzi