martita__85

Hej dziewczynki!U nas nocka fajna mały obudził się o 3.30 zjadł i poszedł spać;wstalismy o 6 rano ,jedzonko,guganie,zabawa pod karuzelą i znowu zasną;teraz siedzimy na dworku mały śpi w wózku a ja przeglądam internet monikaddd a czego albo kogo tenlekarz ma się wystraszyć?Kochanego dzidziusia? miki trudny dzień za tobą:) eva mały lubi opowiadać:-)

Myrobimy kolejne podejście do spania Ja też słyszałam o tabletkach dla kobiet karmiących,być może to te o których pisała eva Jakieś 2 tyg temu w Dzień dobry tvn mówili o zaletach stosowania tabletek,m in o tym że pomagają w łagodniejszym przebiegu ewentualnej choroby nowtworowej narządów rodnych Ja też brałam Harmonet przez 5 lat ,zaszłam w ciąże za pierwszym podejsciem a tyle sie nasłuchałamze po długotrwałym braniu tableek moga pojawić się problemy

my jeszcze nie próbowaliśmy,czekam na ten okres ,biorę tabletki i będe miała spokój

Zanisłam Igora do łóeczka i oczywicie sie przebudził,teraz po raz drugi go uspiłam z butelką wody i znów siedzimy przed kompem,mówię wam cyrk...:-)

Mój mały zasną oczywiście na moich rach,siedzę z nim teraz przed kompem i kombinuje jak go polozyć Mi też wypadały włosy ale już w ciąży ,lekarz kazał brać witaminy 'B Complex' i pomogło,teraz cały czas je stosuje razem z ciążowymi Elevit bo po nich mam super paznokcie,może evaty też kup sobie jakieś suplementy;wiem ze na bazie drożdży są dobre na włosy

Mój też zgrzędny dzisiaj,wstał i kombinuje Ja na wizycie konyrolnej byłam i dostałam tabletki,tylko ja nie karmię,więc mam czekać do pierwszego dnia okresu i mogę zacząć brać,tylko że jego jakoś nie ma;poprzedni miałam na koniec marca chyba,dokładnie też nie pamiętam bo to było dla mnie zaksoczenie ze tak szybko przyszedł,jeszcze dokładnie organizm nie wyczyścił się po porodzie a tu już;brzuch mnie trochę już boli od kilku dni więc czekam cierpliwie;mój gin mówił ze na początku mogą wystąpić nie regularne cykle

dużo -miało być mam do was pytanie,Igor od paru dni nieustannie wkłada rączki do buzi,przed jedzeniem i po ,smoczka nie toleruje,wiem ze w ten sposób dzieciaki się uspokajają ale żeby cały czas?Może któreś z waszych też tak miało lub ma,ja juz się śmieje że zęby mu ida;-)

Witam dziewczynki, u mnie noc spokojna tyle tylko że mały jadł 2 razy ,no ale poszedł spać o 19-stej więc nie masię co dziwić;pogoda taka sobie,ale wezmę go na dwór,mieszkam na wsi więc niemuszę daleko wychdzić Ja małego nie smaruję kremem tylko maścią Bephanten,bo ma tradzik i ona mu pomaga monikaddd mój też miał dużo i nic nie pomagało,ale znalazłamna forum pomoc i najpierw myję bużkę woda przegotowaną,pote solą fizjologiczną i smaruję w/w maścią i jest durzo lepiej,a włoski takim maluchom się wycierają,mój też ma bujną czuprynę i też z tyłu głowu ma mniej

monikadd też mam tą gąbkę ,super sprawa na poczatku miałam wannę anatomiczną-baznadziejna,moze jak będzie większy to się przyda

mój mały już wykąpany i zasypia,dzisiaj bardzo wcześnie,chyba się w nocy przebudzi eva-więc wiesz o czym mówie;-0 monikaddd-nie było tak zle,ja nie miałam bolesych skórczy i tylko ten masaz i kroplówkę wspominam nie najlepiej;ja miałam gorsze bóle zębów niż porod

Ja męża miałam i bardzo mi pomógł przetrzymać najgorsze,a póżniej jak przecinał pępowine widziałam łzy wzruszenia w jego oczach,cudne przezycie... monikaddd to może lepiej ze nie rodziłaś naturalnie;-)

dobena dobrze że wszystko się szczęsliwie skończyło ja małam kroplówkę ale tylko 30 min bolało strasznie ale ona przyspieszyła wszystko,miałam też masaż szyjkii tez był okropny,łyżeczkowanie i szycie było ze znieczuleniem i 'głupim jasiem' to juz nie bolało,pęcherz płodowy mi przebijali bowody nie odeszły,ale jak mówię wszystko jest do przezycia

Mój też jest taki wygięty ale w foteliku samochdowym i zastanawiam się czy wszystkie są tak wyprofilowane?

Ja też jestempo porodzie 2 miesiące i rodziłam sn,chodze na solarium i nic się nie dzieje,a piersi rzeczywiście lepiej zakryć Moj maluch nie lubi leżaczka,ale ja mam tylko taki z wibracjami,chyba będę musiała zaopatrzyć się w' bujany'

Mnie udało się chociarz to że sam śpi,ale usnąć nie ma szans,płacze tak że się zanosi,także muszę czekać aż zechce "opóścić" moje ręce...

miki13-ja też tak go odkładamoby tylko się nie obudził,mam nadzieję że mu się odwidzi bo niedługo ręce mi uschną bo wazy 6 kilo

To Ksawery gotowy na wielki dzień,ciekawe jak będzie się zachowywał w kościółku;ja chrzciny planuję dopiero w lipcu,wtedy będzie mogła przyjechać moja mama;ubranka są naprawdę drogie,pracowałam wsklepie odzieżowym i były tam takie malutkie garniturki na chrzest,śliczne

Ja siedzę z małym na rękach bo jak zwykle zasną na nich i muszę odczekać swoje żeby go położyć,niestety tak go nauczyłam;-( Ja mam mamę w Dublinie,bardzo m się tam podoba,myślę że nawet ten klimat jest do wytrzymania Co do maty też mam,ale nie jest nią zainteresowany,może jest jeszcze za mały?/Albo nie podobają mu się kolory bo są mało wyrazne.

Mały zjadł i bawi się pod karuzelą,swoją drogą to wspaniały wynalazek,Igor bardzo lubi sobie z nią rozmawiać Zocha120 to test powinien coś wykazać,chyba musisz zasięgnąc porady lekarza albo poczekać jeszcze trochę może @ przyjdzie teściarka z jakiej czesci woj jesteś? Ja z ok Częstochowy

Mój mały właśnie wstał i zaczyna "lalować",do zobaczenia po południu!