martita__85

Nie reuji na te pomarańczowe wpisy,bo nie sensu,rozwalą nam topik,a i tak dyskusja z nimi nic nie wniesie:)

Ja mieszkam w okolicach Częstochowy:)

Moj mły jest duży,ale ma to po rodzicach,ja jestem szczupła,ale mam 176 cm,mąz wysoki i potęzny,wiec mały ma po nas masę:) Ja ubranek będe kupowała dużo,bo wiem że to sie sprawdza,zreszta jestem "maniaczką" zakupów i napewno nie wytrzymam długo bez zakupów;z synkiem zaczęłam od 6 miesiąca,takze nie tak wcześnie:)

Synek byl duży i do tej pory mu zostało:poród miałam super,jak na te wymiary,nawet nie krzyczałam,wiec nie było tak strasznie:) Ja wyprawkę mam po synku,wiadomo,że troszkę nowych rzeczy kupię,ale dla małego miałam wszystko dobrej jakości teraz wyglada bardzo dobrze;jak bedzie dziewczynka,to ubrana dokupię,mam mame w IRL,napewno bedzie szaleć:)

Synek grzeczny,hociaz różnie to bywa,każdy ma słabszy dzień:)radzimy sobie,mysle jak dam rade z dwójką,ale wolę zeby była mała róznica:) Do cc jestem zrażona,bo w tym szpitalu wszystkie dziewczyny po cc przez dwa dni ledwo chodziły,wstawały w bólach,gdzie wszystkie rodzace sn,nawt po trudnych porodach,na drugi dzień same sobie radziły;jedna dziewczyna po drugiej cesarce,miała krwiaka,i wogóle nie wstawała,tydzień leżąc; no i znajome,które rodziły sn i cc,polecają sn,a one maja porównanie;choć nic na siłe,nie wiadomo jak to będzie z nami,różne rzeczy moga sie przydazyć:) Ja rodziłam w miarę szybko-5 godz,ale miałam kroplówke,masaz szyjki,więc też troszke przeszłam:)

Remont mnie tez czeka straszny,na szczęscie sprzatać będzie tesciowa,bo ona tam mieszka,ale wszystkie aranżacje i wystrój na mojej głowie;już mnie głowa boli.

Do cc jestem strasznie zrażona,ale to kwesta gustu:) Ja obiad mam od wczoraj,zupę pomidorowa i kotlety,mąż od teściowej fasolkę przywiezie,więc mamy z głowy;rano z synkiem posprzataliśmy,popołudnie wolne:)

Ja rodziłam sn i teraz tez bym tak chciała:)

kwietniówka 26 mamy podny termin,u mnie też ciąża pózniejsza:)

nati nic nie mów,bo juz macie jedno dziecko:)to juz jest całkowicie inna sytuacja:) U mnie tez maż się cieszy,ale wiadomo sa tez inne rzeczy na głowie w tym rozbrykany urwis,który skupia na sobie większość uwagi:) Mój mąż też nigdy nie miał styczności z dziecmi,a w szpitalu od pierwszych chwil zajmowaliśmy sie synkiem sami,nikt nic nie pokazywał,trzeba bylo sobie samemu radzić,także spokojnie,ze swoim dzieckiem jest inaczej:)

Ja dzisiaj też w pracy,maly u tesciowej i jeszcze auto nie chciało mi odpalić,musiał maz po mnie przyjechać:) Ja dopiszę się do tabelki popołudniu,bo teraz mam inny komputer,który jest bardzo nieporeczny:) Upał sie u mnie zapowiada no i burze nadawają Objawy u mnie standardowe,nic sie nie zmienia;co do tyg ciazy to dowiem sie na nastepnej wizycie dokładnie; Tak jak ktoraś z Was pisała,tylko sie nie denerwować,wszystkko będzie ok.

witam:) Ciemnooka nie stresuj się dopóki sie sytuacja nie wyjaśni;pierwszy raz słyszę o takim przypadku,napewno będzie dobrze,bo jedna dzidzia się rozwija,może to były bliżniaki? Ciężko cokolwiek napisać,jak się czegoś więcej dowiesz to poinformuj nas:) zagadzam nie z kitkiem 24 ,że druga ciąża jest o wiele spokojniejsza,chociaż my już wiele wiemy i też mamy swoje obawy,np poród:) U mnie mdłosci są z samego rana no i kręci mi się w głowie,szczególnie jak wstzaję z łożka o poranku,też parę razy wylądowałabym na podłodze,ale teraz przed wstaniem chwilę siedzę i wszystko wraca do normy:) Kotek u mnie tydz po @ były testy z blada kreską,nastepny z mocniejsza,więc z tymi testami to jest róznie;mam przeczucie,że termin będę miała pózniej niż wskazuje to kalkulator,zobaczymy po wizycie u lekarza za ok 2 tyg; Zrobiłam obiadek,mały śpi,na basen jedziemy pojutrze,bo tak zawsze niedziela była"basenowa",ale nie jezdzimy już na zajęcia dla niemowlaków,tylko do Aquaparku lub na zwykły obiekt;musze zapytać lekarza o jakieś specysiki zapobiegajacy infekcją,bo wiadomo jak to jest z basenem; U mnie już dużo osób wie o ciąży,jak uż pisałam,jest widoczna,więc nie pozostaje mi nic innego jak potwierdzać:)

Ja myślę,że drugi chłopak,poprzednio też tak miałam,od razu wiedziałam:) No i z wyglądu żadnych zmian,tylko zaokrągliłam się bardziej:) justazag wszystko będzie dobrze,w PL tez zrobisz sobie usg i będziesz spokojniejsza,pózniej tam w 20 tyg połówkowe,bardziej szczególowe i dasz rade:)

młoda ...moze z testem cos było nie tak? Ja zapłaciłam 25,ale na 15 dni starcza,bo biore dwie dziennie;witaminy sa drogie,jak wszystko dla dzieci i cieżarnych:(

Ja mam juz rozciągniete mieśnie brzucha po poprzedniej ciazy,szybciej wszystko reaguje;

Dobrze,że mi przypomniałaś ,bo zapomniałam;ja biorę Falvit plus jedną tabletkę dziennie kwasu foliowego;poprzednio brałam Elevit,ale był okropny:)

Widac i to znacznie:) Już pisałam,że to dla mnie szok,z Igorem tez szybko był widoczny,ale nie az tak;pytałam lekarza i mówił,ze takie uroki drugiej ciązy:)przytyłam,to tez ma wpływ:)Jedna z mam na naszym topiku,która bteż jest w ciąży z drugim dzieckiem,pisała,ze u niej też już widac,więc coś w tym jest:)

Z serduszkiem to jest róznie,tak jak wam pisała,,poprzednim razem byłam ok 6 tyg na usg (od zapłodnienia) i serduszka nie było,3 tyg pózniej było,więc nie ma się co nakręcać:) Ja na wizyty będe chodziła co 3 tyg.

Ja na kolejną wizytę tez idę ok 5 września,więc wszystkie mamy podobne terminy:) U mnie w rodzinie już prawie wszyscy wiedzą,bo nie da się ukryć bruszka,tym bardziej,że widzimy sie raz na rok,bo w większości mieszkaja za granicą i lato to najlepszy okres do spotkań:) Obcy ludzie narazie nie wiedza,tez nie chcę zapeszać,bo to dopiero ok 7 tyg ,ale jestem dobrej myśli; Juz niedługo będziemy pisac o wyprawkach i zkupach;wszystkie mamy po raz pierwszy będa szaleć,my z drugimi dziećmi,będziemy je hamować,bo już wiemy co jes niezbędne,a co nie:) We wrześniu jade jeszcze w góry na wakacje,trzeba bedzie zaopatrzyc sie w nowa jesienną garderobe,bo w ubraniach z poprzedniej zimy nie pochodzę:) Dzisiaj jade na basen z małym i na obiad na miasto,nic mi sie nie chce gotować,mąż ma jeszcze urlop,więc trzeba korzystać z czasu:)

Ciąże potwierdzi,tak mi sie wydaję,ja też była ok 6 tyg ciąży i widać było; zrobi usg dopochwowe,więcej widać niż przez brzuch;przeglądałam usg z poprzedniej ciaży i byłam dwa tyg pózniej niz teraz:)serduszka jeszcze nie było,ale dzidzia była większa:) uleńka to doświdczenie w opiece dziećmi masz doskonałe:)

U mnie mdłości są delikatne i tylko rano lub jak jestem głodna;w poprzedniej ciąży też miałam to szczęscie,ze nic mnie nie męczyło:)

wychowawczego płatnego miało być:)

Hej:) Witam nową mamusię no i przyszłą też:) Jeżeli chodzi o śluz to mam go dużo,mimo iż brałam tabletki,ale mam też nadżerkę,pozostałość poporodzie,i dlatego tez więcej śluzu;mnie brzuszek pobolewa,kawy nie piję od poprzedniej ciąży,jem więcej i już się zaokrągliłam,spodni nie dopinam,bo mnie cisną;staram się jak najmniej dzwigać,ale mając półtorarocznego synka czasem jest to trudne,najgorzej jak muszę go z auta z fotelika wyciągnąć. Ja nie pracuję,jestem w domu z maluchem;wcześniej pracowałam,ale wychowawczego nie płatnego i tak nie mam,bo przekraczają nam dochody; Bardzo se cieszę ,że będzie druga dzidzia,jestem stosunkowo młoda,więc może za kilka lat,jeżeli finanse pozwolą,zdecydujemy sie na jeszcze jedno dziecko:)

..przed terminem wizyty oczywiście:)

U mnie przychodnia jest beznadziejna,na wizytę zapisują 3 tyg przed terminem,usg to tez tylko w wyznaczone dni,ale ludzie chodza i żyją:)