eve22

ja bym chciala synka a moj corcie:) pomaranczko- jestes zalosna ok uciekam buziaki:)

dziekuje prinzesska:D jeszcze nie znamy plci, poki co zaslania sie i nie chce pokazac.. co do ruchow to tez nie za bardzo czuje:( tylko takie "motylki" bardzo delikatne. dziewczyny trzymam za Was kciuki i nie przejmujcie sie co tu wypisuja. wiekszosc z nich albo nie ma dzieci albo ciaza przyszla im z latwoscia. najlepiej ocenic kogos, kogo zna sie po paru wpisach na forum. ja Was podziwiam bo naprawde jestescie silne:) pozdrawiam i sciskam mocno:* pa

prinzesska jestem w 18tc:) tez mam ciaze zagrozona od samego poczatku a dziecko jest zdrowe choc wg pomaranczek juz dawno powinnam poronic bo przeciez skoro moj organizm chcial sie ciazy "pozbyc" to moje dziecko nie ma prawa zyc a tak na marginesie. co was to obchodzi kto z kim i ile ma dzieci oraz ile chce ich miec? po co wlazicie z buciorami w cudze zycie? swojego nie macie?

aga mam kulture i sama jestem teraz w ciazy. nie bede opisywac swojej historii bo to niewazne a odezwalam sie na tym topiku bo ciezarna uczepila sie jednej dziewczyny piszac w kolko jedno i to samo nie przyjmujac do wiadomosci, ze jej przypadek jest taki a taki tylko wyczytala w google i stwierdzila ze skoro tak pisza to tak musi byc. tak napisalam ciezarnej zeby sie nie plula bo jest we wczesnej ciazy i wszystko moze sie zdarzyc. moja kuzynka mieszka w De i takze jej ciaze podtrzymywali od samego poczatku. dzis ma zdrowa roczna corcie wiec mi nie mowcie ze podtrzymywanie ciazy w De jest niemozliwe.

wybaczcie ze sie wtrace w ten topik ale tego czytac sie nie da. podczytujaca..wez sie puknij w leb a nastepnie melisy sobie zaparz i przestan jeczec. skoro nie mieszkasz w niemczech a jedynie przeczytalas w google ze ciazy sie nie podtrzymuje w de do 12tc to czemu sie rzucasz? jestes w ciazy to zamknij gebe bo do 12tc masz troche czasu i wszystko sie moze zdarzyc. bedziesz robic wszystko zeby utrzymac ciaze a nie patrzec na to, ze taka jest natura i slabsi musza wyginac. wiem to z autopsji

Jestem fryzjerka i osobiscie powiem Wam, ze farbowalam wlosy ciezarnym kobietom ale dopiero po 12tc. wczesniej ksztaltuja sie wszystkie wazne narzady dziecka i wdychanie chemii nie jest dobrym pomyslem. znam przypadki kobiet, ktore farbowaly wlosy w pierwszym trymestrze i kolor wyszedl inny niz powinien... wazne jest zeby uzywac lagodnych farb bez aminiaku... skora w ciazy jest tez bardziej wrazliwa niz poza ciaza wiec farbowanie moze powodowac podraznienia... teraz jest mnostwo lagodnych farb ktorych mozna uzywac w ciazy, ale wazne jest zeby poinformowac fryzjera o swoim stanie:)

a zaczelo sie juz rano gdy wstalam z lozka poczulam silny bol szyi przez co nie moglam nawet glowy obrocic. po tabletkach przeciwbolowych i masciach moge bynajmniej ja wyprostowac a teraz przyszla mi paczka z allegro za ktora musialam zaplacic i co sie okazalo? ze przyszla ta sama koszulka ktora zamowilam na poczatku lipca i juz ja mam!!! nosz kurde a juz myslalam ze ten dzien minie bezproblemowo:(

takze dla mam ktore stracily swoje dzieci:( http://www.youtube.com/watch?v=i7edRxsu40U

dzieki mallgos:) troche sie uspokoilam:)

gagadka85 dziekuje ale czy ten bialy sluz jest normalny? czy mozliwa jest owulacja bez rozciagliwego sluzu? dzis mam 16dc a jesli pojde 22dc do gina to moglby stwierdzic czy owulacja sie odbyla czy nie?

podejrzewam u siebie brak owulacji. tzn przez caly cykl mam bialy nierozciagliwy sluz i mam taki odkad pamietam. mam cykle srednio 28dniowe dzis 16dc i sluz bialy jak ten nieplodny a temp. stala 36,6

mam pytanko co do tego wiesiolka. czy on juz pomaga od pierwszego cykly brania czy dopiero po kilku cyklach? bo ja tez mam problemy ze sluzem. praktycznie go nie mam i ciezko rozpoznac kiedy dni plodne. jest on wodnisty i jest go bardzo malo:( od tego cyklu zaczelam mierzyc temperature, chce sprawdzic czy w ogole mam owulacje. w tym miesiacu ze staranek nici bo moj wyjechal ale jak przyjedzie to chce byc przygotowana

monia to byl nasz pierwszy cykl- nieuday

beati22- chcialam dodac jeszcze ze tez mam krew ze sluzem (rozciagliwym) ale wydaje mi sie to normalne, choc szczerze mowiac nigdy nie zwracalam na to uwagi

nie mam pojecia. nigdzie nie wyjezdzalam, aktualnie nie pracuje wiec stres tez wykluczam. bola mnie persi jeszcze choc zawsze w pierwszym ddniu wszystko przechodzilo. przez ostatnie 2miesiace mialam bardzo skape miesiaczki, tzn jedna trwala 2dni a druga 4 (gdzie u mnie trwaly 5-7dni) ale bylam z tym u ginekologa, zrobil mi usg dopochwowe ale nic nie stwierdzil. jak ta bedzie taka skapa to znow pojde bo podejrzewam problemy hormonalne