teściarka

hej:) zdjęcia super :) miłam nadzieję że może jeszcze dziś się z Wami spotkam, ale wczorajszy wyjazd do Łodzi wyzuł mnie z reszty sił........wyjechaliśmy przed 10 a wróciliśmy przed 19...ale zakupy sie udały co prawda nie miałam jakichś wielkich rzeczy, same drobiazgi, ale to co chciała to kupiłam Iga dzielnie zniosła dzień, w drodze drzemała i w sklepie trochę też :) wieczorem była tak padnięta że po kąpieli prawie nie dała się ubrać.. łapa- ja też myślę że sprawa ciuszków się wyjaśni :) gratuluję I ząbka :) od dziś ostatni tydzień w domu :( w poniedziałek mam rade i M musi urlop sobie wziąć żeby być z Igą mam nadzieję że uda mi się zrobić takie generalne porządki zanim wróce do pracy bo przez okna już mało co widać Monik super że weselicho sie udało - miałaś super sukienkę :) Martita ja miłam co rusz jakieś zamieszanie z macierzyńskim bo panie z księgowości ani na podstawowy ani an dodatkowy nie wysłały wszystkich dokumentów...

mam nadzieję że nastepnym razem będę na spotkaniu z Wami :) julk1@wp.pl

hej sorki ze się nie odzywam ale czasu nie miałam ani chwileczki :( tal jak pisałam przeżywaliśmy najazd gości...miała być wymiana turnusu a tym czasem "turnusy nałożyły się" ;p więc zakupy szykowanie itp....ale już właśnie odjechali ---ufff... ja niestety dziewczyny nie dam rady może gdybym była w samej czest a jednak musiałabym dojechać i zajmuje to dośc czasu...mogłabym w środę, ale nie chcę Wam mącić bo do środy wszystko może się zmienić.. jutro muszę po południu wybrać się do gina bo chyba z basenu "coś" sobie przywiozłam, a we wtorek do Ikei z bratem jadę..bardzo żałuję ale może jeszcze kiedyś dołączę do Was, może następnym razem... szkoda mi bardzo bo chętnie poznałabym Julę i Igorka :(

to eva zaczął się okres kiedy faktycznie nie można Matiego spuścić z oczu... amerka to zwinna bestia z Piotrusia Iga też dupkę podnosi, głową podpiera ale niezbyt idą jej te ślizgi :) anika - z Juli super dziewczynka i prawda, że nic tak nie cieszy jak słowa że z maleństwem wszystko ok, że jest zdrowiutkie :) co do spotkania, to dajcie znać jak się z martita umówicie i jak tylko będę mogła to też z chęcią dołączę :) wczoraj byliśmy w auchanie i zaopatrzyłam się w pampersy, były te białe :) łapa co do gości to my całe wakacje przeżywamy oblężenie!!!!!!! może w sumie były 2 weekendy bez gości obecnie też mamy do jutra a jutro wymiana " turnusu" teraz jest brat mamy z żoną a jutro brat taty...a w ostatni weekend była kuzynka z mężem...

no mam nadzieję że będą bo właśnie jutro wybieramy się na zakupy :) martita chodziło mi właśnie o te białe pampersy a wiem że tesco przy dk1 jest w remoncie bo tak się też ostatnio wybrałam ;p

amerka ja myślę że w Twoim przypadku kaszkę możesz podać ok 5 m-ca bo Piotrusia troszkę dokarmiasz :) ja kaszkę podaję Idze od 13 sieprnia, czyli kilka dni przed końcem 6 m-ca a marchewkę z jabłkiem jak miała ok 5,5 m-ca - marchewkę b. lubi martita mam pytanie - bo Ty w auchanie często się zaopatrujesz - była tam promocja na pamp premium care nie wiesz do kiedy?? aaa..i to tesco przy al.pokoju to takie nozmalne czy tylko ze spożywką, jak w alejach?? eva i amerka to chłopaki już małe " robaczki pełzaczki" faktycznie eva nawet nie obejrzysz się a Mati bedzie przy meblach maszerował

monika - pocieszam- u mnie jest to samo!!! ale wiesz co tak sobie myślę że może to kolejny skok jakiś, bo przecież jeśli brać wiek Igi kiedy miała sie urodzić - a tak ją należny traktować do ok 1 roku to są rówieśnikami ja na razie poczekam i przemęczę się ale od września jak wrócę do pracy i bedzie to trwało to będę na noc kaszkę podawać... teraz też powoli przyzwyczajam do kaszki i rano dostaje porcę, którą przepija mleczkiem my dziś mamy święto - pół roczku :D kupiłam prezencik- bardzo sie Idze spodobał aż piszczy, bo jak na damulke przystało lubi się przeglądać wiec ma własne 1 lusterko :) http://allegro.pl/item1172491399_taf_toys_zabawki_interaktywne_kolorowe_lusterko.html eva a jaka ty kawka sie delektujesz?? rozp czy fusiarką - nic małemu nie jest tzn. może normalnie spać?? bo ja juz nie mogę bez kawy i wczoraj taka małą sobie zaserwowałam a normalnie to pije taką słabą rozp

potwierdzam sprawdziłam słońce "usuwa" plamy z marchewki - viktoria !!

hej no monika w weekend rodzinki całe w domu więc kompy odchodzą na dalszy plan :( Iga od jakichś dwóch tyg nie przespała żadnej nocy całej, budzi się ok 2-3 ,a nawet kiedyś io 12 i jedzonko się zaczyna, biorę ją do łóżka i tak ciągnie cyca jak jejsię zachce pisałam ostatnio o plamach z marchewki i chyba znalazłam sposób - trzeba zaplamioną rzecz wystawić na działanie promieni słonecznych i plama znika :) raz mi się tak udało zaraz muszę wyłożyć resztę zaplamionych rzeczy i sprawdzę... jestem dziś nieprzytomna - od piątku mieliśmy gości a wczoraj jeszcze jak pojechali byliśmy i znajomych i ta noc...wszystko mnie boli :( a jeszcze coś ostatnio dostałam okres bo już w nocy nie karmiłam teraz karmię i jest 1 dz po terminie i oznak żadnych że będzie,,może bedę miała jescze trochę spokoju dobena - odpocznij u mamy :)

my wróciłyśmy z bioderek - wszystko ok, a korzystając z okazji odwiedziliśmy panią doktor na ważenie :) Iga wazy 7100 :D tak patrzę na Moniki Ksawcia i jestem zadowoilona, bo niby Iga ur się 17 lutego, ale do roku patrzy się na wiek skorygowany u wczxeśniaków, czyli planowanej daty ur, czyli praktycznie tej co Ksawery a ze on to chłopiec, a faceci więcej ważą to Iga waży pięknie :) wczoraj z jedzenia kaszki nic nie wyszło ale wyszła mi za gęsta może dlatego...ale dziś rzadszej zjadła ok 80 ml :) amerka tak właśnie myślałam że leniuchowaliście troszkę- super że Piotrusiowi się podobało! eva - udanych zakupów :) martita - upały dają się dzieciom we znaki, dlatego padają "jak muchy" do snu, Iga usnęła mi w drodze powrotnej kamiennym snem i nawet ja wyjmowałam ją z fotelika do łóżeczka tylko sapnęła ;p dobena - a co u Ciebie?? a macie jakieś sposoby na dopranie plam z marchewki?? bo po każdym obiadku body z takimi planami że ho..ho..

dziewczyny - małe pytanie spaliło mi się coś w karuzeli i zastanawiam się czy opłaca się kupić nową czy coś takiego http://allegro.pl/item1182795147_chicco_pozytywka_kolysanka_lullaby_glos_mamy.html muzyczka z karuzeli uspokajała ją i usypiała a teraz bez niej bieda nie wiem w sumie co zrobić... a ten panel chicco ma moja kuzynka i służy jej córce do teraz, mała ma 3 lata i mówi na to radyjko :)

a co to taka cisza?? my wczoraj byłyśmy z Igą u małej Hani, która ma 4 m-ce ima 74 cm - kawał kobitki! Iga krótsza, ale bardziej pucuś :) oczywiście tak jak pisała Monika temat - dzieci, dzieci... dziś startujemy z kaszką na śniadanko zobaczymy co Iga na to marchewka + jabłuszko na obiadek uwielbia a co do drinków to ja też lubię malibu, ale w wersji tradycyjnej z mlekiem :)

u mnie z opieka nad Igą będzie różnie..niby na dole mam tez rodziców, ale oni jeszcze pracują i zbyt dużo nie pomogą :( moja mama pracuje w systemie 3zmianowym więc jedynie na 2 zm może zająć sie mała ma nam pomóc teściowa, będzie przyjeżdzała do nas a potem może Ige będziemy wozić - zobaczymy, na początku trochę mam zamiar brata zatrudnić..zobaczymy jak będzie..jak to nie wyjdzie to może redukcja etatu lub back do domu :) z pracy ale nie ukrywam że to względy finansowe troszkę zmuszają do pracy bo przymierzamy się do budowy domku :) i brak mojej, co prawda niewielkiej pensyjki, ale dałoby sie odczuć :( a wczoraj rozmawiałam z moją kuzynka o karmieniu itp i mnie zszokowała, karmiła do 14ego m-ca córkę i mówiła że pod koniec odciągała od 0,5 do 1 litra mleka!!!!!!!! szok - taka "mleczarnia" z niej była ;p martita to zrób sie na bóstwo, niech pozostałe żonki więdną ;p eva- współczuję tych "przygód" ale najważniejsze że teraz masz dwóch super łobuziaczków ;D

hej! eva -my też prawie od 6 na nogach, mała już nie dała sie uśpić.. monika - ja też jutro jadę na spotkanie z koleżanką urodziła w kwietniu malutka Hanię, no może nie malutką bo prawie 4 kg ważyła i tak sobie myślę że chyba będzie większa od Igi :) zobaczymy jutro mnie już stres zżera, chociaż dziś dopiero 10ty, że od 1ego wracam do pracy...pewnie miałabym mniejszą nerwówkę gdybym wiedziała jak będę pracować, tj w jakich godzinach,a tu plan poznam dopiero 1ego w-nia :( poza tym mała cyca nie chce ciągnąć, zaczęło się w niedzielę wieczorem, dałam jej rozmrożone mleczko bo myślałam że może brzoskwinie które zjadła zmieniły smak...wczoraj cały dzień było ok a wieczorem znów nie chciała :( i dziś rano to samo, musiałam podać już modyfikowane bo zapas mi się mrożonego skończył....teraz piję wodę non stop, może pokarmu miałam mało..nie wiem...

hej dziewczyny :) Agata - witam:) dobena-śliczne fotki -Oskar słodziutki eva - tak czasem bywa, gdybyście byli na miejscu w PL pewnie też chrzest mielibyście za sobą, szybciej można byłoby wszystkich zgrać... a ja z kościoła mam fatalne zdjęcia- robił szwagier i na większości śpimy z mężem na zmianę,a przy chrzczeniu nic nie widać bo stanął z 2 strony i widać tylko Igi nogi-wrrr łapa- "a po nocy przychodzi dzień, a burzy słońce" chyba tak to leciało martita i anika- faktycznie macie grzeczniuszki Iga nie zniosłaby w życiu całej mszy - boi się echa w kościele i głośnych spiewów :(

oj to się porobiło :( łapa w takim wypadku trzeba rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać..odstawić emocje i dumę w kąt, żeby nie powiedzieć słów których potem będzie się żałować... nie znaczy że masz połozyć uszy po sobiei powiedzieć moja wina..moja wina - będę robiła wszystko 2x szybciej! a Ty odpoczywaj! ale wyjaśnić i dojść do porozumienia, nawet jesli bardzo trudno głowa do góry bo silna z Ciebie babka i wspaniała Mama!!

hej ja ledwie siedzę, chyba pogoda mnie wykończy...Iga śpi. Kubuś zajada śniadanie (mój chrześniak) muszę się zabrać za małe porządki, ale nie mam siły dobena- zdrówka dla Oskarka, nam pomógł nasivin dla niemowląt, takie kropelki do noska anika - super wypoczynek -sądząc po super zdjęciach :) faktycznie czas leci baardzo szybko, ja własnie niedawno mówiłam mężowi że minął rok odkąd "testowałam" się co 3 dni z niecierpliwością czekając na 2 kreski, a tu Mała już prawie pół roku jest z nami :) monika - u mnie też połowa włosów już wypadała :( już sama nie wiem co robić.... zastanawiam się nad obcięciem ale nie wiem..bo jak wrócę do pracy, moge nie mieć czasu na ich układanie i wtedy jak tapir będę chodzić?? miłego dnia

hej :) my już po wszystkim - uuufffffffff - roboty było że hej, jeszcze dom nie do końca doprowadzony do porządku, ale powolutku zrobimy wszystko :) eva - do sałtki jeszcze makaron - np świderki - bo chyba w przepisie zapomniałam ;p martita - na pewno za głośno było i za dużo wrażeń dla Igo ja na tydzień mam chrześniaka i myślałam że będzie trochę problemu ale pomocnik z niego super :)

hej dziewczyny :) trochę się zaniedbałam w pisaniu...moja wina...moja wina :) ale po 1 malowaliśmy i laptopa miałam schowanego a stacjonarny stoi nielubiany :) po 2 wczoraj mi wyłączyli net że ponoć nie zapłaciłam - a zapłaciłam !!! poza tym szykujemy chrzciny i nic poza kuchnią nie widziałam... dobena i martita - ja z Igą też tak mam od pewnego czasu że nie da rady aby usnęła sama :( a było tak że usypiała pięknie w łóżeczku, poza tym w nocy budzi się na dodatkowe jedzenie eva i miki - to macie małe "przylepki" ale nie martwcie się wkrótce nas też to czeka :) łapa - fajne przepisy, zresztą Wasze też dziewczyny :) ja weków raczej nie robię bo tym trudni się mama ;p a z przepisów to też mam na sałatkę brokułową brokuł gotowany, 2 ogórki świeże, 2 pomidory, boczek, kukurydza, ziarna dyni jogurt nat, majonez, czosnek, sól i pieprz - na sos wszystko kroi się w kostkę, brokuła na różyczki, ziarna praży na patelni, boczek podsmaża składniki mieszamy polewamy sosem i na koniec wsypujemy ciepły odsączony z tłuszczu boczek :)

trochę zastrajkowałam w pisaniu...ale nie mam siły :( łapa chyba coś w powietrzu jest z tymi kłótniami bo u nas też spięcie było w ndz - tylko ja staram się "przegadać" i wyjaśnić wszelkie spory bo uważam że nie warto tak kłócić sie "na amen" bo myślę sobie tak - że jesli by sie stało coś złego to nie darowałabym sobie tak w gniewie się rozstać i w druga stronę to tez tak działa... monika - fajnie że basen ma filt , mój jest mniejszy i bez filtra ale 1 w tyg musieliśmy wylewać i szorować :( u mnie też chłodno i sennie ale dobrze trochę odpocząć od upałów miki - gratulacje dla Lili :) teraz będzie już brykać na całego martita też nie pamiętam kiedy ostatnio byłam na dyskotece :( a gdzie w Czest jest taka dyskoteka dla dorosłych?? a chodziłaś kiedyś w "młodości" do portera??? eva - teraz Olek ma taki sprzęt to chyba zamieszkacie w ogrodzie :) anika - miłego wypoczynku a my w sobotę robimy chrzciny na 16 osób - w domu, jak sobie pomyśle o tej robocie która nas czeka to mnie krew zalewa od razu... a do tego rozgrzebaliśmy małowanie w 1 pokoju, miało być wcześniej ale Iga sie rozchorowała i nie mogliśmy sie zebrac po farby...więc w domu jeden wielki bałagan...brak słow teraz pada mała spi a mnie sie nie chce nawet ruszyć ;p pozdrawiam

:) no dobena ogromny był brzuchol..ale niestety nie tylko on..i teraz z tego powodu cierpię... aż powiększyły mi się kompleksy oglądając Twoje zdjęcia - młodej Mamy - rewelacyjnie wyglądasz :) Boże!!! dziś miało być chłodniej!!!! 29 st w pokoju - horror - uwielbiam lato ale dziś to chyba zejdę z tego świata :P

to ja ;p martita

anika - to właśnie chyba zależy od dziecka - ja właśnie podawałam nan p/ulewaniu i było ok:) faktycznie z tym ryngrafem to dobry pomysł, w ubiegłym roku mąż kupował na chrzest, a ja jak byłam chrzestną kupiłam taki smoczek ze srebra ze schowkiem np na 1 ząbek teraz mój brat taki kupuje Idze na chrzest :) sa na allegro - dobena zobacz sobie - grawerują imię, datę ur, wagę i długość dziecka my też chcemy coś kupić ale poczekamy i po chrzcie to zrobimy bo nie chcęmy zdublować widzisz miki nie ma nic lepszego na pobudkę niż świeże powietrze ;p to masz troszkę przechlapane eva z tymi pobudkami ale z tego co pamiętam córka mojej kuzynki też tak miała przez jakiś czas

amerka pół miarki dołączonej do mleka na 15 ml kupy były normalne, a czasem jej się jeszcze trochę ulewało i teraz też czasem ,ale to jak dobrze nie odbije po jedzonku ale w porównaniu z tym przed to teraz niebo najtańsze mleko spotkałam w tesco ok30zł, a w aptece 38... ale może znajdziesz tanie w aptece :)

powiem Wam że już zgłupiałam i na 17 mam wizytę u pediatry te same plamy na plecach i z przodu na brzuszku a do tego pojedyńcze plamy na buzi i łapkach - te na rączkach i buzi wygladają jak ospa!!!! a własnie w okolicy panuje więc wolę nie ryzykować- nie wiem może przesadzam?? ale trudno :( w sumie i tak jutro miałam jechać na wizytę kontrolną monika my mamy nikona d3000 robi ładne zdjęcia i ma tyle funkcji że wszystkich nie wykorzystujemy aa....monika pisałas kiedyś że wydaje ci sie jakbyś mało pokarmu miła- nie było to wtedy jak okres dostałaś??? bo mnie się własnie kończy (okres) i widzę że pokarmu mam mniej!!! własnie dziś... może z tego stresu??