Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anakolina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej dziewczyny, tak sobie czytam Wasze wypowiedzi i normalnie Wam zazdroszcze!;) Moja mała do 9 miesiąca budziła się co godzinę, teraz nie narzekam ale nie przespała mi jeszcze ani jednej nocy bez pobudki:(Ma już 17 miesięcy i miałam nadzieję, że jakoś zacznie już przesypiać całe noce, a tu lipa. A na dodatek ostatnio budzi sie ok 3 i kręci się i płacze do 6 i nie pomaga nawet wzięcie jej do łóżka. Rena Twoja Milenka to aniołek, gdyby moja tak spała być może pomyślałabym o drugim ale narazie jestem za bardzo przemęczona. Nieprzespane noce w domu, w pracy...mam nadzieje, że jakoś się jej to spanie unormuje. POZDRAWIAM!!!:)
  2. Hejka dziewczynki, widze, ze forum tez zainfekowane;))No ja tez zlapalam jakiegos wirusa, katar jak nie wiem i wogole fatalnie sie czuje i boje sie, zeby mala sie nie zarazila, ale niby narazie jest ok. Pewnie zeby jej ida, bo tak niespokojnie spi...budzi sie rano z placzem, a w nocy mam ze 3 pobudki. Tak wogole to nie przespalam calej nocy juz od 7 miesiecy ale jakos sie do tego przyzwyczailam, tylko ciezko wstac do pracy, ale przynajmniej juz na nocnej zmianie jakos mniej mi sie chce spac przez to nocne wstawanie;))Nie mam czasu, zeby sie czesciej wypowiadac, ale czytam WSZYSTKO i caly czas tu jestem. Trzymajcie sie cieplutko i nie dajcie sie wirusom.POZDRAWIAM:)
  3. Kika ja rowniez sie zglaszam, nie mam czasu, zeby sie wypowiadac, poza tym maz calymi dniami pracuje przy komputerze i ja jedynie wieczorkiem moge zerknac na forum. Milenka zlapala paskudny katar, ja w przyszlym tygodniu wracam do pracy wiec czasu bedzie jeszcze mniej. Pozdrawiam wszystkie mamusie, jestem tutaj z Wami caly czas;)
  4. Rena, pewnie taki urok...jakos przetrwamy. AAA zapomniałam się pochwalić:) Mamy 2 ząbki ale dalej sie ślini jak nie wiem i wszystko wkłada do buzi i jest taaaka niedobra, że nie wiem czy od razu wszystkie jej nie wyjdą naraz;))
  5. Rena olej goscia, facet musi byc swinia, zeby po chamsku odnosic sie do dziewczyny i to jeszcze kolezanki! Kasiu, fajnie ze idziesz do pracy, chociaz powiem Ci, ze moja praca to raczej hobby a nie sposob na zarabianie pieniedzy, bo nawet maz mi wypomina, po co chce wrocic skoro on zarabia 4 razy tyle. Pewnie bymnie wracala, ale wiesz jak to jest w naszym zawodzie...5 lat i tracisz prawo, a ja nie po to skonczylam studia, zeby sobie pozniej dyplom wyrzucic dom kosza. Szkoda tylko, ze tak marnie placa. Dziewczyny, czy Wy przewozicie swoje dzieciaczki na przednim siedzeniu?Bo ja jak jade autem z poduszkami to woze swoja z tylu, ale sie troche boje, bo wogole jej wtedy nie widze. Czy poduszki mozna jakos samemu wylaczyc, czy trzeba jechac do jakiegos serwisu?
  6. No rzeczywiscie, parkowanie w Jaroslawiu to koszmar. Kasiula, czyzbys zaczynala prace w tej "fabryce" co ja?:) Czy moze w tej prywatnej :)
  7. Dzieki dziewczyny, dzwonilam do tego sadu i okazuje sie, ze i tak musze tam pojechac. Sprawa wogole mnie nie dotyczy tylko wogole calkiem obcych osob i zawracaja mi glowe, jakbym sama miala malo roboty!
  8. Kasiu, równiez zycze powodzenia!Moj maz tez stwierdzil, ze praca na wlasny rachunek mu najbardziej odpowiada i powiem Ci, ze mial racje, dobrze na tym wyszedl. A ja mam do Was taka prosbe...doradzcie. Dostalam wezwanie do sadu jako swiadek, w sprawie, w ktorej wlasciwie nie mam nic do powiedzenia. Moja mala karmie co 2 godziny i nie jestem w stanie wyrwac sie z domu na pol dnia, a dziecka ze soba tez nie zabiore. Poza tym trudno mi sciagnac ostatnio nawet 20 ml mleka wiec i to odpada. Jak myslicie, czy wystarczyloby jakies zaswiadczenie od lekarza, ze nie moge przyjechac, bo karmie itd, czy poprostu musze dostarczyc zwykle zwolnienie lekarskie?
  9. Rzeszowianka, chyba nie ma na tym forum dziewczyny, ktora bylaby nastawiona na macierzynstwo tak jak ja. Ja NAPRAWDE zdawalam sobie sprawe z tego jak wyglada ciaza porod i polog zanim sama to przezylam i wierz mi mialam chyba jeszcze wieksze obawy niz Ty. Pewnie nadal bym sie nie zdecydowala, gdyby nie maz, ktory jest nieco starszy ode mnie i nie chcial zbyt dlugo zwlekac. Jakos specjalnie sie nie przygotowywalam do tej ciazy, zazywalam kwas foliowy (zeby uzupenic ewentualne braki, powinno sie go stosowac 3 mies przed planowana ciaza). Myslalam, ze jakos dluzej sie bedziemy starac, a tu po 2 miesiacach wyszly 2 kreski. Najpierw sie cieszylam, owszem, ale pozniej widzialam tylko czarne scenariusze. Jak sie okazalo niepotrzebnie, bo mam sliczna zdrowa dziewczynke. Na poczatku bylo ciezko, musialam calkowicie zmienic swoje przyzwyczajenia, mala tez dawala czadu, ale teraz jest super. Uwielbiam patrzec jak ona spi, jest taka slodka!!I te usmiechy w nocy, kiedy mi sie najbardziej chce spac sa rozbrajajace! Nie boj sie, wszystko bedzie dobrze i bierzcie sie do roboty!:))
  10. Dziewczyny!!!Co Wy gadacie?!:))Wy to musicie miec niezlego POWERA:)Ja jak narazie ani nie chce slyszec o kolejnej ciazy!!Chociaz wczesniej myslalam, ze bedziemy miec moze jakas trojke maluchow:)Musi minac troche czasu zanim sie zdecyduje chociaz wiem, ze mezulek by chcial. Moja Milenka cos nie chce jesc, bardzo krotko ssie i dzisiaj to juz takie cyrki wyprawiala, ze pol dnia nie jadla wiec musialam jej sciagnac i podac z butelki. Nie chce tak robic, bo pozniej nie bedzie chciala piersi, ale przeciez nie zostawie dziecka glodnego. Tak musze kombinowac z tym jedzeniem, ze szok...boje sie, zeby nie skonczylo sie na sciaganiu, a co gorsze, zebym nie stracila pokarmu przez to:(
  11. Owszem, i mnie wcale nie chodzilo o wyglad kogokolwiek, ale inaczej sie mysli o kims, kto jest normalny, a inaczej o kims kto przychodzi z nastawieniem, ze polozna trzeba sobie wytresowac. Kasiula na swiecie sa rozni ludzie i trzeba byc niekiedy naprawde niezlym "plywakiem" zeby umiec sie odnalezc w kazdej sytuacji i wsrod roznych ludzi:) Z reszta tak jest wszedzie, nie tylko w szpitalach.
  12. Rena widzisz, moj tez taki typek, ze udawal ze nie pamieta a pamietal:)Moja Milenka strasznie marudna juz od kilku dni, chyba po szczepieniu, budzi mi sie o 2 i mam noc z glowy, mam nadzieje ze jej to szybko przejdzie:/ Kasiula, jednak o kazdej rodzacej mozna miec "jakies" zdanie, a jakie...to juz zalezy od rodzacej;))
  13. O to widze, ze Milenki dzisiaj maja podobn humorki, moja tez nie chce spac, zasypia na 5 minut i krzyk. A na spacerku byla taaaka grzeczna:)Teraz maz sie meczy hehe, ciekawe kto pierwszy usnie. Ja pod paszkami i szyjka smaruje alantanem albo linomagiem bo tez ma sporo faldek, a pupe sudocremem i jak narazie jest ok.
×