Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jadźka:)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jadźka:)

  1. A jakan dzisiaj pogoda u Ciebie? Ja myślę (ale moje zdanie jako kobiety bluszcz może nie być najtrafniejsze:) ),że mogłabyś mu napisać coś na temat tego spacerku. :)
  2. Nadzieja jest, bo ona w końcu umiera ostatnia.:) Przyznam się wam szczerze, że wczoraj gdy pożegnałam się z wami to chciałam pójść spać,ale jeszcze przez jakąś godzinkę wymieniałam się smsami z moim kolegą. Niestety jego opór co do osobistego zapoznania nadal nie został przełamany. Czekam aż może dzisiaj się odezwie i poprawi mi nastrój jakimś miłym smsem w ten deszczowy dzień, a jeżeli nie to chyba sama się o to upomnę.:) A co do rowerów, to ja muszę w końcu swój do naprawy zaprowadzić, bo już od dwóch tygodni stoi w piwnicy w stanie agonalnym, a mi kilogramów przybywa.:)
  3. Witam niestety kolejnego deszczowego dnia, przynajmniej u mnie. Grubyyo bardzo mi miło,że doczekałam się i to po tak niezbyt długim czasie naszej wirtualnej znajomości cukrowania.:) Dzięki temu moje ego urosło dobrych parę centymetrów.;) Oczywiście odwidzięczę się tym samym, że bardzo przyjemnie mi się z Tobą rozmawia, zresztą jak z każdym w tym topiku, ale Ty jesteś mężczyzną,więc powinieneś czuć się nawet może troszkę zaszczycony,że zwierzam Ci się.hihi Ale nie powiedziałabym,że ten facet spotkał na swojej drodze mnie,bo wciąż jest to kontakt telefoniczny.:) Setunia-również mam nadzieję, że wszystko toczy się w dobrą stronę i dziękuje za wspracie.
  4. No nic,zmykam i ja do łóżeczka, bo moje niewinne oczęta zaczynają się zamykać.:) Dziękuje wszystkim za dzisiejszą rozmowę,za to że wciąż mnie tolerujecie i moje dylematy i mam nadzieję,że do jutra.:) Dobranoc,kolorowych snów.:)
  5. Grubyyo jak zwykle czyta w moich myślach.hehe Chyba przechodzę na wyższy etap mojej znajomości smsowej,bo nawet zostałam zapytana o to czy kogoś mam.:)
  6. grubyyo-nie,tak to być nie może ,bo wtedy to juz będzie niewolnik,a nie z własnej woli.:) Ale trzeba zatrzymać go przy sobie naszymi subtelnymi kobiecymi sztuczkami.;) aiaiaiiaiiia -dobranoc i odezwij się jutro.
  7. Jakie okrutne?:D Chcieliście równouprawnienia, to macie.:P Co ja mogę poradzić na to,że może w końcu po pół roku samotności trafi mi się jakiś facet do rzeczy, trzeba go łapać.:)
  8. Ja kozaczę, a potem stchórzę?:P Odbieram to jako wyzwanie.:D Jeżeli tylko wyczuje od niego chęć jakiegokolwiek zbliżenia-oczywiście w granicach rozsądku jak na pierwsze spotkanie;),to będę dążyć aby się chłopak odważył i wpadł w moje bluszczowe sidła.hihihi
  9. Też wolę osobiście horror jako film,na który idzie się z kimą.:D Ale nie chciałam się odrazu zdradzać, żebyś nie stwierdził że chodzi mi tylko o jedno.:P W końcu aniołkowi nie wypada.:)
  10. aiaiaiiaiiia -hmmm ja Ci chyba niezbyt pomogę w tej kwestii,bo oprócz folii aluminiowej również nic mi do głowy nie przychodzi niestety.
  11. Ale przed kinem mogli byśmy pójść do jakiejś fajnej kawiarenki,a potem na fajną komedię np:) Bo u mnie w mieście to raczej nie ma takiej przytulnej knajpki,bo to mała mieścina,więc i tak trzeba by kombinować wyjazd gdzieś dalej.:)
  12. grubyyo jesteśmy jak don kichot i sancho pansa,jak flip i flap, ba...jak głupi i głupszy.:D:D aiaiaiiaiiia -tym razem nie możesz już zawalić sprawy, facet wykazał się wyrozumiałością i dał Ci drugą szansę, więc widać że mu zależy.
  13. Pogoda ciągle jest przeciwko mnie i do spacerów nie nastraja,tzn mi nie przeszkadza bo i tak codziennie spaceruje,ale taki osobnik dla którego spacerem jest przejście z domu na parking do samochodu raczej nie będzie optymistycznie nastawiony.:) Zastanowię się nad tą kawką, albo może szalony pomysł sprzed kilku dni z kinem.:)
  14. Ale rzeczywiście jakoś coraz mniej nas się udziela w tym temacie. Czyżby niektórzy już całkiem stracili nadzieje?
  15. Że niby w moim przypadku się to potwierdza?:) W sumie poniekąd to racja,bo jeszcze osobiście tak oko w oko się nie spotkaliśmy. Jestem niewinna jak aniołek i takiej wersji się trzymajmy.:P
  16. aiaiaiiaiiia -bardzo się cieszę,oby tak dalej.:) grubyyo ja też jakoś dzisiaj nie narzekam na brak zainteresowania ze strony mojego obiektu starań.:) Jedynie smsowo,ale zawsze to coś. Dowiedziałam się nawet, że wyglądam niewinnie jak aniołek.:)
  17. Jeżeli to by było napisane poważnie to raczej by mi się niezbyt spodobało. Ale widzę po ilości emotikonów, że napisał to w żartach, więc aż tak to w oczy mnie nie razi. Ale oczywiście posłucham Twojej rady.:)
  18. Myślałam nad tym,żeby zapytać się go czy na podstawie własnych doświadczeń zadał mi takie pytanie.:)
  19. grubyyo mieszkasz nad możem, więc może i prowadzisz na lewo jakieś małe biuro podróży.:P No właśnie nie wiem jak mam zareagować,a co Ty o tym myślisz? Przecież nie napiszę,że tak miałam kosmate myśli i to z nim w roli głównej.hehe
  20. Ale czy to jest pokój z pakietem all inclusive?:D Hmm...dostałam właśnie taką wiadomość od mojego kolegi,że aż mnie zatkało.:) Zaczynam się zastanawiać czy to przypadkiem nie jest taka cicha woda, bo zadał mi pytanie czy nie mogłam w nocy zasnąć przez jakieś kosmate myśli.hihihi
  21. Łatwo powiedzieć "Pakuj walizkę i przyjeżdżaj".:P A co z pracą,szkołą,a przede wszystkim czy będziesz mieć dla mnie miejsce?:D
  22. Niestety u mnie wciąż tylko zachmurzone niebo i deszcz,deszcz i jeszcze raz deszcz...blee... Zaprosiłbyś do siebie grubyoo,skoro u Ciebie tak pięknie?;) Odpowiedzi się doczekałam dzisiaj,tzn to były jedynie przeprosiny za to, że mnie w nocy obudził i że ma nadzieję,że nie miałam problemów z ponownym zaśnięciem. To by było na tyle.
  23. Witam was w kolejny deszczowy dzień, aż się żyć odechciewa w taką pogodę. Mój kolega odpisał wczoraj na mojego smsa,fakt że po 3 godzinach ale jednak. Mimo to wcale mnie to nie napełniło optymizmem, bo jego odpowiedź była kompletnie oschła i jakby z czystej kultury, że naprawdę wypada odpisać. Ja mu coś tam jeszcze odpisałam,ale drugiej odpowiedzi nie było i nie ma do teraz. Może jednak rzeczywście smsy to nie jest forma kontaktu którą on preferuje? Postanowiłam więc,że jak narazie obejdzie się bez tego głębokiego wyznania, bez zaproszenia na spacer i w ogóle nie mam zamiaru przez kilka najbliższych dni odzywać się do niego jako pierwsza,mam nadzieję że wytrwam w tym. Bo co do tego,że on się zainicjuje kontakt to mam pewność.
  24. Ognia to bym dała,jakbym odrazu wysłała pierwszą wersję z głębszym wyznaniem:),tylko bym się wygłupiła. Nie wiem czy będą jakieś efekty, bo w końcu na wczorajszego smsa też nie odpisał. Może on woli dzwonić niż pisać smsy, w końcu wczoraj zadzwonił,a mógł przecież tylko napisać że mnie widział. Nie wiem i już staram się go usprawiedliwiać,żeby tylko mieć dalej nadzieje.
  25. grubyy naprawdę byłam już zdecydowana wysłać dzisiaj tę wiadomość,nawet już miałam napisaną i biorę wyślij , a tu mi wyskakuje że nie da się wysłać wiadomości.:(
×