Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

andzia2525

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Moje drogie koleżanki! Wróciliśmy dziś z Mazur (pojechaliśmy na 3 dni do Mikołajek) ale powiem Wam ,że atrakcji za specjalnie nie było, lepiej jest nad morzem. Popłynelismy motorówką, trochę się bałam jak to będzie ale ok. podobało mi się a zwłaszcza chłopakom. Tak się złożyło,że Daga też była w okolicy ale minęłyśmy się. Przekazuje Wam od niej Pozdrowienia ( pisałyśmy do siebie sms). Jutro mam spotkanie w sprawie pracy i jesteśmy umówieni z Dyr. Przedszkola dla dzieci z alergią, chcemy żeby chłopaki poszli jeszcze w tym roku do przedszkola razem. Moje dzieciaki też coś chrapolą , nosy cieknące ,teraz zapchane do tego kaszel. Na początku była wysoka temperatura ale zbiłam nurofenem i pomogło, jutro idziemy z nimi do pediatry niech ich osłucha, żeby w razie nie pogorszyło się na weekend bo trzeba by wtedy prosto do szpitala pewnie... Pozdrawiam życzę duzo zdrówka dla wszystkich. Buziaczki :)
  2. Mummy to nie ciekawie.. cholera młodzi szukaja przygód i takie są skutki, nie? Ty to fajna babeczka jesteś, jak kto zasłuży to potrafisz działać, tylko nie bij za mocno ;) dobrze żeby troche się wystraszył na policji może mu takie pomysły odejdą ( podejrzewam ,że skoro przeszukali pokój i zabrali go w kajdankach to "coś" znaleźli) no za głupote trzeba płacić. Dziunia, laseczka jesteś, chyba masz ciemną karnacje, co? Synuś przystojniak, pływak mały, mój Adaś też przepada za kąpielami. Daga, ja też chodziłabym z przyjemnością na aerobik, wogóle taniec zawsze był moją pasją, a teraz... tęsknie za tym... byłam w zespole cheerleader-ek ale każdy rodzaj tańca lubie, może kiedyś zapisze się na kursy tańca towarzyskiego, kiedyś nie lubiłam tańca w parach, ale w sumie chciałabym spróbować. Pietrucha, zarąb masz, ale może odpoczniesz na wyjeździe, a gdzie się wybieracie? My też chyba jeszcze gdziesz wyruszymy. Anuśka, Małżonek często na te delegacje jeździ? Kurcze , nie pamiętam, Ty posłałaś synka do przedszkola? A ja, męcze nk. sporo znajomych już znalazłam, a jutro ide do sklepu z ciuchami w sprawie pracy, w razie czego będe miała bliziutko, wystarczy ,że zejde na dół ( sklep jest w moim bloku)
  3. dziewczynki jestem na Nk. zapraszam na naszą poczte tam mam dla Was informacje. Buziaczki
  4. Blanka, ja też nie raz w wannie przysypiałam , teraz mamy prysznic więc tylko hop siup i po kąpieli, w sumie dobrze bo przy tym upale można sie orzeźwić nawet w ciągu dnia. Małżonek nie chciał słuchać marudzenia? jak reaguje kiedy narzekasz? Dziunia no i fajnie, zaszalałaś! Mummy, to jest jakis pomysł, ale przy Wojtusiu może być ciężko, może sprubój z tym pisaniem, jakby co to zrezygnujesz, jak myslisz? widzisz, może uda się pożyczyć jakąs fajną kiecke to jeden wydatek odejdzie, a szkoła , cholera, to jest zmartwienie, kasy idzie i to nie tylko na początku , nie? Zauważyłam,że jest cos takiego jak seria nieszczęść, niepowodzeń, jak już coś się wali to idzie jedno po drugim... Co sądzicie?
  5. Daguś , mówie Ci, fajna babeczka jesteś, wszystko na swoim miejscu, ale jak ta dieta poprawi Ci samopoczucie to działaj. :) Mummy, Ty chyba nie masz problemów ze zdrowiem za specjalnie, no nie? Tak sobie myśle bo poród raz dwa ,karmienie bez przeszkód, dobrze jest :) Dziś znowu pyszności na obiad, M gulasz szykuje, własciwie na wczesną kolacje, a była jeszcze kalafiorowa :)
  6. Witam i ja! Daga, a co wymyśliłaś na prezent? Kochana, już nie przesadzaj z tym odchudzaniem, przecież i tak nie możesz jeść tego co najbardziej tuczy. Najważniejsze jest śniadanie, potem jakaś mała przekąska (jogurt z płatkami, musli), obiad normalnie tylko nie zaduża porcja, potem owoc , albo nawet czasem coś słodkiego na poprawe nastroju i lekka kolacja najpóźniej o 18 stej. Głównie chodzi o to żeby robić sobie niewielkie porcje i nie najadać się do syta, a już napewno nie wolno się głodzić! ( jakby kiedyś ktoś chciał w ten sposób schudnąć to odradzam) Fakt ,że ziemniaki, pieczywo , szczególnie świeże, jest tuczące, ale co, kwestia urozmaicenia jadłospisu, to też jest ważne. Mummy,przecież Ty przy laktacji nie powinnaś się odchudzać, i tak nie możesz jeśc tego czy tamtego, wiadomo ,żeby Wojtuś nie miał kolek, a przy dzieciach i tak zrzucisz wage, chcesz , czy nie ;) tylko z czasem. A napiszesz co głównie jesz ? Anuśka, odbiliście sobie rocznice? ;) :) Blanka, co porabiasz? Malinka, dobrze,że idziecie do specjalisty, może rozwieje Twoje wątpliwości. Dziunia, odstresowałaś się? ;) Pietrucha, w ten upał tyle roboty.... ale jak mus to mus, nie? Dobrze,że mama pomocna :) Jak zwykle długi wpis, ale pewnie się już przyzwyczaiłyście ;) Byliśmy dzis na cmentarzu u mojej rodziny, pojechaliśmy z rańca, dzieciaki nawet były grzeczne, ogarneliśmy co się dało bo u mamy i ojca kiepsko to wygląda, widać ,że rzadko ktoś przychodzi, u babci ok , ale pamiętam,że jej rodzina zawsze dbała o groby. Wróciliśmy przed 12 , masakra z tą pogodą, położe się troche, Mariusz już śpi tylko Adaś psoci, położe się obok to może zaśnie.
  7. dziewczynki gratulacje dla dzieciaczków :) już się cos ruszyło. daga, dawaj Matiego do mnie, dziś mam luźniejszy dzień :) ;) Malinka, wydaję mi się,że Julcia coś przeżywa mocno i dlatego przez sen ma takie reakcje, rehabilitant mówi o jej wrażliwości,, ja bym to skonsultowała , najpierw do pediatry ,a on powinien pokierować do odpowiedniego specjalisty. Pietrucha , fajnie ,że poszliście w końcu do kina, wiesz myślę,ze Damianowi chodzi o braciszka, może wbił sobie do głowy ,że mama wiecznie z młodszym ,że Igorek jest ważniejszy...
  8. dzień dobry koleżanki! Mummy, Blanka, no no ,coś myślicie w kierunku spotkania, fajnie :) Kurcze mieszkać w bloku latem to mało przyjemna sprawa, duchota niesamowita, w nocy nawet wiatrak chodzi, bo nie wyróbka! ach trudno... Rozglądam się za pracą , najlepiej na pół etatu, a z końcem sierpnia przedszkola ogłaszaja wolne miejsca, więc może się uda.
  9. mummy, no , to fajnie, mąż swego czasu handlował na allegro to też coś tam dorzucał gratis. dziewczynki, jesteśmy umówione z Dagą, właśnie oddzwoniła. :) dobra , włączamy film, dzieciali padły po 20 stej, to coś obejrzymyna spokojnie. Dobrej nocy. Pa!
  10. hej! Agatka, to trafiłas z tym wózkiem , bo nowy kosztuje 500 zł. my dziś kupiliśmy za 210 zł. waży około 8 kg. ale daje rade, byłam z chłopakami na placyku i jestem zadowolona (na razie) dobrze sie go prowadzi i co ważne ładnie podchodzi pod krawężnik. Napisałam sms do Dagi, czekam na odpowiedz. Umawiamy się dokładnie. Mummy , ale co stoi na przeszkodzie zebyście się spotkały z Blanką?
  11. Anuska, pyszności, rodzinka to z tobą ma dobrze, też bym tak chciała, może znowu zacznę moje eksperymenty kulinarne, ja to lubię zrobić cos czego nie je się na codzień , ale biore wtedy jakis przepis i roboty zazwyczaj jest sporo, więc musze miec wene. :) Mummy i Blanka umówcie się, może któryś weekend, ile macie do siebie 60 km? Blanka i Pietrucha trzeba przeczekać ten trudny okres w zyciu, jeszcze będziecie spokojne, na swoim. Trzymam kciuki! Pietrucha , w sumie myślę,że przeprowadzka do Twojej mamy to dobre wyjście awaryjne. ile można się meczyć, w końcu człowiek traci siły , są jakieś granice wytrzymałości, nie? Blanka, jak Kubuś, pisałaś,że chcesz żeby go dokładnie przebadali, kiedy wizyta? Uwaga, w końcu kupiliśmy spacerówke, okazało się ,że akurat ta Biedronka nie daleko nas, jest malutka i mieli niewielki asortyment, poszliśmy na piechote i spory kawałak drogi wyszedł, a z dziećmi wiadomo, męka. Stwierdziliśmy,że zobaczymy w sklepie z wózkami ( nie koniecznie zależało nam na nowym) no ale poszliśmy i kupiliśmy za 210 zł, to jeszcze nie ma tragedi, 300 bym nie dała, bo własciwie na jakiś rok potrzebna. Umęczylismy się , gorąc straszny, ale dzieci za cholore nie poszły na drzemkę, za to ja się kimnełam godzinke ;) M w domu.
  12. dzień dobry ja na chwilkę , zaraz wychodzimy do biedronki moze trafie jakąs spacerówke. Daga, ciesze się, ja do Arkadii mam bliziutko, super, a będziesz z Matim? Jak by co to mogę być sama, M zajmie się chłopakami, albo wezmę jednego, no nie wiem , to się dogadamy. Pozdrawiam
  13. załatwiliśmy sprawy i pojechaliśmy do Leklerca, dzieciaki nam sie psocą , w Stoenie po 10 minutach już by wszędzie wleźli, w sklepie, chcieli ciągle do zabawek, najlepiej jakby siedzieli w wózku, ale nie ma tak dobrze ;) Ciężko tak z dziećmi coś załatwiać, dziś byliśmy z M, ale nie zawsze tak będzie, wiadomo, kurde szukam tej spacerówki,wejdę na google.. Pietrucha, mam już internet szerokopasmowy, także będe często zaglądać ( Warszawka ma swoje zalety)
  14. Dzień dobry dziewczyny! Anuśka, acha , to takie buty;) z tym kucharzeniem, a co byś chciała robić , tak zarobkowo? Spokojnie, nic na siłę, Wojtuś musi się przekonać, a próbowałaś z nakładką? może taką z ulubioną postacią z bajek? albo nocnik grający, o albo nagróda: jak zrobi siku na nocnik albo zawoła ,że chce to dostanie niespodziankę, np, lizaka albo coś w tym stylu. Dziunia, to co tam wyszło na tych badaniach? Napiszesz dokładnie? Daga, Mati chyba jeszcze za mały na nocnik, ile on teraz ma? Jedziemy dalej załatwiać sprawy, teraz jadę zapisać się do gina, pojadę do tej samej babki , do której chodziłam przed wyjazdem na wioskę. No i do Stoen-u , teraz jest nasz czwórka , więc trzeba zwiększyć prognozy. Pozdrawiam, buźki :) :)
  15. witam! Pietrucha, to wszystko stres, jestes przytłoczona obowiązkami , a jeszcze pewnie sama chciałabyś cos dla siebie zrobić no i wiadomo, nie starcza sił i czasu na wszystko. Rozmawiałas z Damianem? Powiedziałaś mu co czujesz? Ze chciałabyś częściej z nim spędzać czas ale Igorek jest jaszcze malutki i nie potrafi sam się sobą zająć, a może zaangażujesz tatę do zabawy ze starszym? jakieś męskie wyjścia , hm, co Ty na to? Mała Agatka, to przeboje miałaś, nie ma to jak przemęczone dziecko i głodne.. ;) Anuśka, a może Ty byś otworzyła własny interes? Kucharzyć lubisz, masz o tym nie małe pojęcie, nie wiem , jakiś lokalik, co lubisz najbardziej robić, desery , obiady ? Blanka , jak chłopaczki? Mummy, jak sytuacja z M ? ( wiesz o co chodzi) Daga,a Mati zdrowy? Gdzie Stelka. Lapa, Malinka i reszta?
×