Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

andzia2525

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez andzia2525

  1. cześć dziewczyny! Pietrucha, pewnie ,ze szkoda było wracać , przyzwyczaiłam się już, u tej babeczki w mieszkaniu czułam się jak bym była u siebie, a nawet lepiej... mam cholerny stres... dół totalny ogólnie chodzi o to ,że musimy się wyprowadzić , wiele się wydarzyło przez ten czas jak tu jesteśmy , a mieliśmy zamieniać mieszkanie w Warszawie bo drugie dziecko itd. potem myślelismy że zostaniemy tu na wsi juz na stałe... Masakra... już od dłuzszego czasu myślimy co dalej z naszym życiem, ale nie widać dobrego rozwiązania na horyzoncie jeśli mielibysmy wyprowadzić sie do mieszkanka w Wa-wie to dwoje dorosłych + dwoje dzieci w wieku przedszkolnym+ graty na 16 mk wogóle w moim zyciu cały czas brakuje stabilizacji i to jest cholernie meczace i przytłaczające...
  2. no i jestem zamotana, bo Anuska pisała co robi na impreske , a ja sie pytam ;)
  3. czesc laski ! Jestesmy juz w domu, wyjechalismy wczoraj o 16 dojechalismy na 22, ale nie bylo tak źle w trasie, część drogi chłopaki przespali, zrobilismy tylko jedną przerwe na siku, zjedlismy po kawałku bułki i dalej w drogę. Duszno było okropnie, a dzis nie lepiej, nawet z domu nie wychodzimy, śmigło chodzi i chyba zaraz się troche połozymy, ja to jestem jeszcze nie przytomna. Pietrucha, fajnie ,ze pojechaliscie, szkoda ,ze tak krótko , nie? A Mała Agatka chyba tez na wakacjach, musze doczytac.. Mummy, dobrze ,ze juz lepiej. Ania, dzieciaki lubia sie tak powyginac w łóżeczku, smiesznie, nie? Moje przewaznie tyłek do góry i tak najwygodniej :) Anuśka, co szykujesz na imprezke? Dziunia, Stelka, napiszcie ile macie lat, jesli to nie problem, z jakiej miejscowosci jestescie?
  4. Witam kolezanki!!! Niestety okazało się ,ze tutaj nie ma mozliwosci korzystać z naszego neta ( nie ma odpowiedniego przekaźnika) więc wykupiliśmy raz 2 godziny neta i dziś znowu, bo przecież nie moge tak długo być w rozłące z Wami :) :) Pojawiły się problemy z pobytem dzieciaczków u chrzestnych( długo by pisać) więc przywieźlismy ich do nas, nad morze. Powiem Wam ,ze nie ma tragedii, myslałam ,ze moze będzie dla nich za duzo wrażeń itp. ale fajnie jest. W wodzie mogli by cały szas siedzieć, Adaś z kółkiem nawet na głębsza wode chce, tam tam pokazuje , a jak mówie choć troche na kocyk to piszczy, :) ale zachęcam jedzonkiem i idzie . Bylismy z nimi w kuleczkach, bardzo im się podobało i wogóle . 3 dni sami, niby fajnie ale po pierwszym dniu juz teskniłam, w koło tyle dzieciaczków, a jak juz bylismy z dziećmi to zaczął się sajgon : zostaw,poczekaj, nie zbieraj smieci itd. ale i tak się ciesze na te wakacje!!! Pewnie teraz niedoczytam zaległosci , ale jutro po południu wracamy to w domu postaram się ogarnąć.
  5. ZAPRASZAM NA naszą poczte , przesłałam zdjecia, może nie jakieś rewelacyjne ale... Pietrucha pojechała w koncu i dobrze !! Witam nowe mamy!!! Ja rodziłam pierwsze dziecko w wieku 21 lat, drugie niewiele później i narazie starczy tej produkcji ;) :) Idziemy znowu na plaże , ale rano była zimna woda( 16 ' , bo wczoraj był spory wiatr) wczoraj jak tylko przyjechalismy M wszedł do wody, mówił ,że ciepluteńka, mnie odstraszył ten wiatr.
  6. Witam goraco z nad morza !!!! Jestesmy w Dziwnowie, kwatere mamy super, małzonek załatwil nam kawalerke ( łazienka , kuchnia) elegancko mówie Wam i wcale nie drogo 100 za dzień. Zanim tu dotarlismy było tak: zawieźlismy chłopaków do cioć :) co zajęło 5 godzin, podróż się udała, połowę przespali , później zajęli się autkami które zapakowali sobie do plecaczków, Mariuszek przeglądał gazetkę z kubusiem puchatkiem i ok. Potem podjechaliśmy do naszego mieszkanka w Wa-wie, przespalismy się troszkę,wzieliśmy prysznic i w droge. Z ,tym że jeszcze zajęchalismy do Kutna po odbiór karty pojazdu( ostatnio zmieniliśmy auto i trzeba było to zrobić) i dopiero skierowalismy się do celu własciwego ;) Nad morze jechalismy jakieś 7 godzin z dwiema przerwami na kanapkę. W sumie przejechalismy ponad 1200 km !!! Nieźle, co?
  7. witam nową mamę. pietrucha, no trudno. w takim razie wypocznij ile się da, pomocz trochę pupę, daj znać jak już wrócisz. dziewczyny, teraz ma być trochę chmur to może będzie chłodniej. daga, M znowu musiał wziąć lapka? inaczej pewnie byś już napisała, co? dzisiaj wyjeżdżamy, ale będę w kontakcie. pozdrawiam serdecznie, buziaki ! :)
  8. dziewczyny ale numer, ja też nie pochwale sie ;) no umiem żabką, chyba, jak jeszcze pamietam i na plecach, tylko,ze ostatnio byłam nad wodą jakies 6 lat temu ! kurde ale dawno! Pietrucha , Dziwnówek jest jakies 50 km od Miedzyzdrojów ( nie wiem czy dobrze napisałam nazwe) Kobieto to my mozemy się spotkac! umówilibysmy sie gdzies np. w Międzyzdrojach bo my i tak tam podjedziemy. Fajnie by było , co Ty na to, raczej Wy ? ? ? :) daga, a Wy ile bedziecie mieli do Międzyzdrojów?
  9. pietrucha, nie stresuj się tak. mój adaś to też istny tajfun, ale zobaczysz jaka będzie radocha. w końcu nie będziesz sama, M zajmie się starszym albo dla odmiany młodszym żebyś nie czuła takiego ciężaru znajdź sobie taki ośrodek gdzie będzie plac zabaw dla dzieci. ja dzisiaj znalazłam taką stronkę na onecie: "gdzie na wakacje" i tam masz odnośniki gdzie z dziećmi i wogóle inne niezbędne informacje. Daga, Ty to kocica jesteś, pozazdrościć ;) Anuśka, przynajmniej macie basen i chłopaki mogą się trochę pochlapać. Mała agatka, Franuś też zażywa kąpieli. dobre i to. pozdrawiam
  10. Witam serdecznie! Bylismy wczoraj nad wodą ale pojechaliśmy w inne miejsce , było bardzo fajnie, tam są podzielone kapieliska z oznaczeniem głębokości , a dla dzieci taki brodzik z parkanem ( głębokość do pasa dziecka mniej więcej). Fajnie, chłopaki się ubawili, Adas to jest dopiero wariat, szalał w tej wodzie moczył się cały, a Mariusz nie lubi mieć buzi mokrej, to tylko szukał kolegów do zabawy, na piasku coś tam tworzyli, pod koniec nawet bawił się z taka dziewczynką,pożyczył jej wiaderko. Mariusz mi później powiedział ,ze jakis chłopczyk nie pozwolił mu się pobawić traktorkiem , który leżał na piasku: ojjojoj a on mu nie moge trrra ( jakos tak mi to powiedział) :) :) :) A jak było u Was ? Mummy, w przyszłym roku to pewnie już pośmigacie całą bandą nad wode , co? Ania, dobrze ,ze juz lepiej ze szwagrem, jednak nie było tak źle, ja to mam od razu takie skojarzenia ,które mówia mi o niemiłym końcu, wiesz że juz tylko modlic się zostaje...
  11. Pietrucha u mnie podobnie jesli chodzi o wychowywanie, tez się spieramy, ja nie chce byc taka ostra , a i tak krzycze jak się nie słuchają, M to warknie , da w dupe jak trzeba i chłopcy są grzeczni. My tez jedziemy nad wode , jakieś 35 km. od nas jest taki ośrodek wypoczynkowy, pierwszy raz tam bedziemy. U mnie z netem wieczny problem, Nie będe wdawać sie w szczególy , bo wiecie o co chodzi . ( pisałam wczesniej) Ja mam jeszcze taki sposób na ujedrnienie skóry, po kapieli ochlapcie się na przemian zimna i ciepłą wodą, ze dwa razy, to działa! do tego balsam po kapieli , ćwiczenia i odbicie w lustrze zacznie się Wam podobać- ( no chyba ,że ktos nie ma z tym problemu)
  12. Mummy, podziwiam Cie, żeby tak od rana już tyle zrobić, obiad juz szykujesz, kurde, nieźle, ja to musze dostać jakiegos powera , natchnienia żeby tak zasuwać od rana. Jak u Was wygląda sytuacja z komputerem, jak się dogadujecie jeśli chodzi o neta?
  13. Cześć dziewczyny! łapa ,Kurde dobre to było, samo życie, nie? kochane jesteście, dzięki za pozytywne wypowiedzi w sprawie mojego wyjazdu. To tylko 3-4 dni, ale dłuzej to chyba bym nie wytrzymała bez dzieci, chłopcy beda mieli atrakcje z ciociami m.in. pojadą do Zoo, tak rzadko się widują to będzie radocha. co do pogody, to kicha troszke. Daga, może nie sprawdzi się to co teraz mówią. Pietrucha, gdzie znalazlaś kwatere ? Na ile dni byscie jechali ? Ania, przykro mi w sprawie brata męża, kurcze no takie jest życie, co ma być to będzie, to jest nieuniknione, no co zrobić, modlić się zostaje :( Ja juz nie mam rodziców, własciwe żadnej bliskiej rodziny, nawet brat nie daje znaku jak tam, chyba w końcu napisze do niego list ,ostatnio ( chyba rok temu) nie chciał zebym pierwsza się z nim kontaktowała i od tamtego czasu zero odzewu, więc napisze, może sie nie obrazi. Cholera musze kończyc , u mnie z netem cały czas lipa, działa nie działa, do tego jestem zalezna od M .
  14. Wiecie co zmieniam cwiczenia, chce wzmocnić mięśnie , znalazłam taka stronkę Sciaga.pl i tam sa opisane cwiczenia na ramiona , brzuch, grzbiet, uda, skorzystam z nich. Mummy, to troche luźniej w domu, jak letnicy zmienili lokum ;) Justysia, ja tez pewnie miałabym zawał, te dzieciaki są nieobliczalne ;) Naszczęscie moje chłopaki juz nie pchaja do buzi różnych znalezisk, ta faza im minęła. Wogóle to byłam dzis na zakupach, znalazłam spodenki dla siebie, dwie bluzeczki i chustę , bo nie chce eksponować moich rozstepów na plaży
  15. Wiecie co zmieniam cwiczenia, chce wzmocnić mięśnie , znalazłam taka stronkę Sciaga.pl i tam sa opisane cwiczenia na ramiona , brzuch, grzbiet, uda, skorzystam z nich.
  16. Ania, w takim razie, nie daj się. Kurcze czemu tyle ludzi ma złowrogie nastawienie do innych ... Mała Agatka, to nie ciekawie, moze R nie pojedzie do mamy, duży foch był ?
  17. Ania, w takim razie, nie daj się. Kurcze czemu tyle ludzi ma złowrogie nastawienie do innych ... Mała Agatka, to nie ciekawie, moze R nie pojedzie do mamy, duży foch był ?
  18. hej ! Ania, wyczuwam konflikt małżeński :( Może mąż miał gorszy dzień ... Daga, nie poddawaj się , jak poczujesz się lepiej wracaj do cwiczeń. Mummy, a jak sytuacja u Ciebie? Acha, mam pytanie: Znowu zaczęła mnie pobolewać jakby miednica, jak było u Was po porodzie? Czułyście , że cos tam wam strzyka ? nie wiem jak to nazwać, to jest takie uczucie, jakby bólu kości. Pietrucha, szkoda,że teściowa taka obojętna, no co zrobisz , ludzie są różni, widocznie Twoja teściowa ma jakieś ALE , Coś jej się nie podoba.. Walić to , nie przejmuj się. Mała Agatka, pogodzeni już? Przeszły nerwy na R ? Czarna, cześć! Napisz co tam słychać. A ja dzisiaj obrobiłam chwaściory , ale jeszcze mi trochę zostało. Pogoda u nas trochę nie pewna , z rana słonko , potem wiało co raz bardziej, potem juz nie , zanosiło się na burze , a teraz spokój.
  19. Dziewczyny jest fajna stronka Miasto dzieci.pl Zamówiłam sobie newsletter , beda informowac mnie o zabawach i imprezach dla dzieci , fajna sprawa . (Wczesniej weszłam w gazete e-Dziecko.)
  20. Dziewczyny jest fajna stronka Miasto dzieci.pl Zamówiłam sobie newsletter , beda informowac mnie o zabawach i imprezach dla dzieci , fajna sprawa . (Wczesniej weszłam w gazete e-Dziecko.)
  21. Ania, ok. dobrze ,że nie macie z tym problemów i juz wszystko zmierza ku koncowi. Ciesze się! Pisałaś ,że jestes z Podkarpacia , to tak jak nasza koleżanka- łapa- ale coś jej nie widać . łapa ,jak chrzciny?
  22. Cześć! Mummy, chetnie bym obejrzała ale nie mam polsatu cafe, kupilismy nie dawno telewizje na karte to jest zestaw od tvn więc wszystkie tvn-y są , tu na' tvn style ' są tego typu programy. A napisz co oni tam wymyslili z tym wychowaniem . Ania, przykra sprawa, ile czasu trwa rehabilitacja ? Z czasem chyba to napiecie mięśni minie ? Justysia, to humor lepszy? Daga, jesteś już ?
  23. Witam z wieczorka! Ania, a od urodzenia córcia ma problemy? jak to było? Ania, jeśli chodzi o fotelik to musiałabys wydać min. 200 zł. My mamy firmy " Patti " i jest ok. {on jest do 18 kg.} Mała Agatka , to jak z tym Kutnem ? Pietrucha, pewnie po antybiotykach Igorka tak brzuszek męczy. długo musiał brać ? Dzisiaj znów kosiłam :) fajnie , tylko potem czułam się jakbym przeszła solidny trening, jutro obrobie chwaściory. Dziewczyny od kosiarek : Wy tez się tak męczycie? Mam pytanie : Ile pijecie w te upały? Ja napewno za mało i wydaje mi się, że przez to potem szybko sie mecze , jestem jakby osłabiona, ale jak odpoczne to dalej moge działać. I jeszcze taka sprawa: Jak reagujecie na dziecięce kłótnie ? Co im mówicie ?
  24. Daga, dawaj dawaj , ćwiczymy. Mummy zwiększaj ilość powtórzeń, np. jak robiłaś 16 wymachów , to teraz + 8 i tak co dwa dni zwiększaj. A robisz już brzuszki ? Ja to nie moge za duzo bo nie wolno mi przy WZJG, chodzi o to ,że moje jelita są osłabione. Justysia, no fajnie z tym listem, jak przeczyta to zaraz mu ślinka pocieknie i gorąc go najdzie... co ? ;) Pietrucha, może to grypa jelitowa... Ania, z tymi teściowymi to Wam nie zazdroszcze. A gdzieś obok nie masz wzglednych sąsiadów ? Twoja córa ma napięcie mięsni, to znaczy ,że jakaś rehabilitacja wchodzi w grę ?
  25. kurde skasowalo mi posta! cześć dziewczynki gdzie Wy się podziwacie? Pewnie przytulacie się ze swoimi mężami i .... korzystacie z wolnej niedzieli, co? ;) Justysia fajnie ,ze spotkanie się udało. Pietrucha , może w sierpniu dzieciaczki bedą w lepszej formie i odpoczniesz troszkę. Anuśka, może chociaz nad jezioro uda Wam się pojechać? Witam nową mamę! U nas pogoda super , zaraz idziemy na dwór.
×