Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

andzia2525

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez andzia2525

  1. Cześć dziewczyny! między mną , a moim M też 5 lat róznicy tak jak u Dagi, ja młodsza:) No Justysia dzielna jesteś! Daga ja też chętnie chodziłabym na fitness, kurdę jak mi tańca brakuję, nawet ćwiczenia przy muzyce mnie zadowolą, ale w domu nie mam możliwości poćwiczyć na spokojnie,chłopaki po mnie skaczą , czasem nawet to jakoś idzie ale nie wiem czemu nie mogę wytrwać.... :( Acha ja jestem bliźniak , 11 06. mam urodziny, więc zapraszam na imprezę :)
  2. Witam serdecznie ! W końcu jestem! ale chyba na chwilę bo jakieś problemy techniczne moga byc z netem :( Na poczatek wszystkiego naj naj , dużo zdrówka dla dzieci! Mummy gratulację! Super ,że poszlo gładko, ale z Ciebie babka :) żeby tak odrazu przejść na salę po porodową! Zdrowie masz kobieto! Super! Trzeci synek - to będzie niezła banda! Zdaję się , że jestem z Was najmniejsza:) mam 156 wzrostu i 51 kg żywej wagi, zawsze bylam taka drobna , ale nie żeby odrazu chuda szkapa:) tylko po ciążach ciałko już nie takie fajne jak bym chciała:( trochę ćwiczyłam , po pierwszej ciązy , potem po drugiej, ale nie mogę cos wytrwać, mimo tego ,że kiedyś prawie 8 lat tańczyłam w zespole (cheerleaders). Tęsknie za tym... Adaś mi się pochorował - wczoraj od rana zaczął wymiotować, co dałam mu cokolwiek do picia to zwracał, zupę mleczna praktycznie odrazu, no to mówię -jedziemy do lekarza! Pediatra go zbadała dokładnie i stwierdziła,ze to moze być infekcja dróg moczowych, bo czasami objawia się właśnie wymiotami. Wysłała nas w twej samej przychodni na kroplówkę, poszło gładko Adaś dostał w nagrodę od pani pielęgniarki czekoladę, powiedziała,że juz dawno nie było tak grzecznego dziecka:) No i do domu , acha pediatra przepisala antybiotyk. Adaś szybko poczuł się lepiej, dziś już śmiga jak by nigdy nic!
  3. witam z wieczorka.. mam problemy z siecią. mąż mi popsuł. mam szlaban do poniedziałku.a jak będę nieposłuszna to i dłużej :( swój naprawił a mój popsuł. to sabotaż jakiś. :( justysia dzięki! pozdrawiam Was wszystkie. internetu nie mam bo mąż jest baran i skasował adresy IP jak był w serwisie ja też jestem baranica bo wyszłam za barana. :) :) :) i mamy małe owieczki hehe dobrze jest
  4. Justysia moim zdaniem Starszy podobny do taty. Daga Twój maluch taki aniolek :) Teraz zaczyna pylić co raz bardziej i pewnie jakieś katarki nie uniknione, moje chlopaki z rana kichaja seriami, ale z nosa nie cieknie, alergolog pytała o kichanie, więc podejrzewam,że to może być właśnie to. Justysia , prosbę mam :możesz przesłać moje zdjęcia na naszą topikową skrzynkę?
  5. Dzień dobry! Jeszcze nie otwierałam poczty, ale na naszą skrzynkę wejdę dopiero po 19.06 :( My mamy dwa abonamenty - Orange 60 zł i iPlus - drugie 60 . Z tą siecią komórkową to jest tak,że ilość pakietów wysłanych nie rowna się ilosci odebranych, dlatego część gdzieś znika, brzmi to dziwnie , ale tak jest. Jak otwieram strony ze zdjęciami to żżera mi jak cholera. I tak dobrze ,że zasięg jest przyzwoity , jak na nasze uksztaltowanie terenu i odległość od nadajnika. Internetu z kabla za cholere nie chcą zrobić , taka dziura! Dla starszych ludzi ztyranych życiem to idealne miejsce, spokojne, wokół sama zieleń ( busz) :) Atigiana : To Ci się życie ułozyło! Zobacz,ze przynajmniej możesz ukradkiem z kimś się spotkać, wierz mi ,że mogło być gorzej. A co do przyjaźni damsko-męskiej to pewnie zależy od charakterów, ja jestem bardzo tolerancyjna( może nawet za bardzo) i nie robiłabym problemów, każdy ma własny rozum, nie warto nic wymuszać, kwestia zaufania, myslę. Napiszę jeszcze później, szykujemy się do wyjścia. Buziaki :*
  6. Dzięki za fotki! Jest sprawa. Nie miałybyście nic przeciwko jeśli wysyłałybysmy do siebie zdjecia po 19 czerwca? O co chodzi, otóż o to,że mam łącze komórkowe z limitem, a jest taka usluga dzięki ktorej można korzystać z neta od 00 do 9 rano za darmo( iPlus) Cholera strasznie dużo danych mi zżera, nie wiedzialam,że aż tak! Dodam,ze limit na ten miesiąc został przekroczony :/ i dlatego nie mogę już skorzystać z tej usługi. Chętnie przesłałabym zainteresowanym mamuśkom fotki, a sama tez bym zobaczyła Wasze.
  7. Justysia prześle zdjęcia wieczorem, znajdę kilka fajnych całej mej rodzinki, a Ty prześlesz swoje? andzia2525@hotmail.com
  8. Justysia u mnie z Adasiem było podobnie, podłaczyli mnie pod ktg a tam wysokie tętno i zrobili szybko badanie - aminopunkcja- wody zielonkawe i na stół, przerażona byłam.
  9. Daga już po pierwszej ciązy, z tym tak jest ,ze raz lepiej raz gorzej. Przebadaj się koniecznie, będziesz mogła podjąć odpowiednie leczenie, a w drugiej ciązy nic się nie działo:) Prześlesz mi na maila swoją podobiznę?
  10. Witam i ja!!! Mamuśka napisz coś o sobie i potomstwu! Żabusia pisz tu co tam Cię gryzie , nie przejmuj się ,że będziesz smęcić, każdy ma słabsze chwilę, a po za tym to wszystko wina pogody! Teraz juz ma być ładniej. Mummy pewnie jeszcze w szpitalu , no czekamy na Nią wszystkie :) Justysia dwie cesarki ulala! ja po jednej i po zabiegu laparoskopi- usunięcie woreczka żółciowego, też mam brzuch niezbyt fajny- cholera, ale w dupie tam,szukam kostiumu kąpielowego w którym jakoś bym wygladała. A co do pchacza to napewno lepszy niż chodzik-Adaś troche używał i potem trzeba było do ortepedy! A z tym logowaniem na portalach spolecznościowych to zawsze jest ryzyko, tym bardziej jak ktos ma internet komórkowy ( np.ja) one są bardziej podatne na infekcje. U nas od rana słoneczko :) Acha jak któras chce to mogę przesłać zdjęcie na maila.
  11. Cześć dziewczyny! Kubusiowa mój Adaś jest 3 miesiące starszy od Twojego :) a napisz, jak u niego z mówieniem? No i się dorobiłam, Daga miala rację, zresztą M też mi powtarzal, że ten ból głowy to od kompa, niby tak dużo nie siedziałam, ale jak nie jestem przyzwyczajona to takie są efekty. Nie zdążyłam doczytać Waszych wpisów bo poleciałam jak strzała zwrócić kolację- do kibelka i wcale głowa nie przestała boleć, polozyłam się na chwilę ale jak wstałam to znowu powtórka , aż dostałam dreszczy:( M zrobil mi zimny okład i jakoś zasnęłam. No teraz to będę ostrożna! A co do podwieszanego kibelka, Anuśka: fajnie wygląda, ale stelaż i spłuczka są zamontowane pod kafelkami. W przypadku jak coś się popsuje to trzeba zrywać kafle i wtedy jest problem. Średnio jeden mechanizm na 10 psuję się po ok. pół roku ( M zna się na tym i tak mi powiedział)
  12. Witam z wieczorka:) Jak mija dzień mamy? Adaś podarowal mi spinkę do wlosów( taką fajną z kauczuku) a Mariusz specjalne kremy do pięlęgnacji mojej problemowej cery! super -oczywiście małżonek wszystko zaplanował :) Cholera napierdziela mnie głowa, zdaję się ,że od komputera, mąż jak siedział wczesniej przy tym laptopie to miał tak samo, przydały by się okulary z antyrefleksem, ale to spory wydatek. Artigiana masz ciekawe hooby! Ja też lubię kryminały i wogóle opowieści psychologiczne ,ale najczęściej oglądam je w TV :) kiedyś sporo czytałam, a teraz przy dzieciach to już wogóle ,no wykluczajac czasopisma np. o dzieciach. Słuchaj jak obejrzałam "Zmierzch" a potem kolejną część tej sagi "Księżyc w nowiu" to oszalałam! Płakałam jak wariatka! Piękna opowieść , piękna miłość - taka idealna... pozmywam gary i wracam
  13. Witam! i o zdrowie pytam! Artigiana ale wypaliłam z tym pytaniem na czacie o gry, mogło zabrzmieć nie ładnie :/ ja od niedawna korzystam z internetu, nie spojrzałam dokładnie na Twoją stronę, mam nadzieję ,że się nie gniewasz? Słonko świeci, wichury nie ma, może dziś będzie fajnie na dworzu. Szykuję się do wyjścia. Miłego dnia Mamusie! Wszystkiego najlepszego! Grzecznych dzieciaczków! Pa :)
  14. Daga trzeba się zarejestrować na facebook-u , ale rejestracja jest szybka i też nie musisz wpisywać wszystkiego, wystarczy imie nazwisko i adres e-mail
  15. Artigiana Kiepsko ,ze biodra odmówiły posłuszeństwa , teraz czekać na operację i do przodu, łatwo się mówi ,nie ? Oby to nie trwało długo. Małżonek moj długo dochodził do zdrowia po urazie nogi- wieloodłamowe złamanie kości piszczelowej, no i niestety leczenie było źle rozpoczęte i w efekcie teraz ma 20% uszczerbku na zdrowiu. Trzeba samemu weryfikować diagnozy lekarzy, jak coś to dobrze jest udać się do innego, a juz najlepiej prywatnie. Kurna muszę ogarnąć dzieci i sama zjeść, potem obejrzymy z M film i lulu. Do jutra. Pozdrawiam Acha, jutro wyslę zaproszenia na facebooka , tylko napiszcie która chce, ok?
  16. jeszcze raz podaję adres e-mail andzia2525@hotmail.com w poprzednim wpisie jest błąd - nie z mojej winy, to właśnie może być wirus, którego złapałam , ostatnio przyplatalo się ich 5!!!!
  17. Pietrucha wpisz w google - facebook, wejdź na stronę i znajdź mnie przez adres mail-owy, tylko nie spiesz się bo jeszcze nie uzupełnilam profilu. Oto on andzia2525@hotmail.com Mummy trzymam kciuki żeby poszło sprawnie! Napisz koniecznie jak już będziesz w formie :) Jadę jutro do gina na cytologię - badanie kontrolne, mam nadzieję,że wszystko ok. i tak wyniki dopiero za dwa tygodnie od badania.
  18. Dzień dobry! Dziewczyny na bolesną miesiączkę rozwiązaniem może okazać się antykoncepcja, powiem Wam ,że i po tabletkach i plastrach miesiączka nie jest juz bolesna, ja teraz używam plastrów i prawie nie odczuwam @ U nas wczoraj były dwie burze , wygladało groźnie ale chyba wzięło nas bokiem. Teraz świeci slońce ale wieje okropnie. Zaczynam rozkręcać sie z tym netem :) Dziś prześlę Wam zaproszenia na facebooka, zajrzałam na NK, ale ona jest słabo chroniona, narazie skorzystam z FB
  19. Witam nową mamę! Justysia nas jeszcze nie zalewa ale przecieka wal w Ścinawie, niby u nas zagrożenia nie ma ,ale nie wiadomo jeszcze jak to będzie. Mariusz miał w zeszlym roku kleszcza, nie udalo się go wyjąć w całości więc pojechaliśmy do przychodni, tam lekarz przepisał antybiotyk i maść. Potem drugi lekarz dziwił się - po co antybiotyk?! dopiero jak po dwóch tygodniach będzie zaczerwienienie to wtedy podaję się antyb. synek mial tego kleszcza na glowie , został kawałeczek to trzeba było smarować tą maścią i tyle i oczywiście obserwować. A co do powiększenia rodziny - warto przemyslec to bardzo dogłębnie. My bardzo chcielismy mieć dwoje dzieci i szybko zdecydowalismy się na to, ale nie pomyslalam wtedy ,że może być dosyć cięzko, jednak pomoc osób trzecich jest niezbedna . Tym bardziej jesli między dziećmi jest mala rożnica wieku. Teraz jak już dzieci nam trochę podrosły ( mariusz ma 4 lata, adas 2,5) jest lżej- jemy razem , załatwiaja się na kibelek(z nasadką) , starszy potrafi sensownie się czymś zajać i jakoś to jest. Trzeba czasem odpocząć od codziennosci , wyjść gdzieś z mężem, spotkac z koleżanką , kino, nie wiem basen, co kto lubi. Wtedy pomoc bardzo się przydaję, a jak nie masz do kogo się zwrócić to zostaje opiekunka za kase- wiadomo. Oczywiście są i pozytywne strony , ale ja uważam , że bez wsparcia te pozytywy zostają przyćmione. No chyba ,że jesteś wytrzymałą i nigdy nie poddającą się osobą. Twardzielką , a pewnie są takie.
  20. Justysia: a my od siebie to niezły kawał drogi mamy! Ty po jednej stronie Polski a ja po drugiej. Wszystkie jestesmy daleko, szkoda. Ale to jest fajne,że internet pozwala być blisko. Wiecie straszna sytuacja w kraju, tylu ludzi musi się ewakuować. wiekszość nie ma do kąd, pewnie zostana skierowani do tymczasowych baraków. Ludzie pracują latami zeby spełnic swoje marzenia o domu, planują, biorą hipoteke, a tu woda zabiera im wszystko... Płakać mi się chce zawsze jak słyszę o tragedii ludzkiej. Moja sytuacja przy tym co się teraz dzieję jest świetna! Jako taki ale mam dach nad głową , po za tym jeszcze nie dorobilismy się swojego domu, a to co mamy w Wa-wie nie jest zagrożone. Mamy trochę ciuchów w których już nie chodzimy , oddam do pck albo poszukam jeszcze konkretnej rodziny.
  21. Dziewczynki ja też dopiero jem sniadanie , wstałam o 8, chłopaki wczesniej, Mariusz zsiusiał sie do łózka, przyszedł i mówi SIUSIU ja patrze a tu pizama mokra a w łózku plamka, za pózno przyszedł, rzadko to mu sie zdarza. Adaś za to przyszedł w nocy przed 2 , on mówi kukuku jak chce siku, poszlismy do łazianki i elegancko! A wogóle DZIEN DOBRY! U mne słonko, ale w nocy napadało i taraz są takie zażółcone kałuże. Wczoraj z M myliśmy auta- on nasz, ja służbowy, a tu już nasz w pyłkach... Co ja tam chciałam jeszcze napisać....?
  22. Pietrucha no nie dałam rady wszystkiego przyczytać z tego topiku - staraczki, ale wyczułam inny klimat niż ten tutaj. Kurdę szukałam tego wątku od początku ale już nie mogę, z godzinę siedziałam. Ja na Dolnym Śląsku w sumie od połowy pierwszej ciąży, czyli kurde już 4 lata będzie. Ale dzieciaki dziś szalaly, wymyślili sobie zabawe w piski i DIDA i GIA ! no kara do kąta mało dzis skutkowała, faze mieli jak opętani, a ja tylko co raz bardziej się wnerwiałam. Małżonek przeskanował mi komputer , cholera 11 wirusów wykryło. Ryzyko z tą Nk , zastanawiam się. Mogłabym założyć profil na facebook-u , mój M ma, bo gra w FarmVille i gada tam z innymi graczami.
  23. A co do Zoo to faktycznie nawet dojazdu teraz nie ma , ja i tak muszę w któryś wtorek jechać do Wrocka po wyniki badań. Daga to Twój mąż jeździ codziennie autem do Wa-wy? spory kawałek..
  24. Daga a możesz napisać z jakiej jesteś miejscowości? My też myslelismy o Zoo ale we Wrocławiu, nie wiem mogłoby byc dosyć tłoczno, może pojedziemy w innym terminie. Pomysł jest taki ,żeby zabrac dzieci na plac zabaw- u nas nie ma nic takiego, a kawałek od nas jest nowy duży plac, starszemu kupimy jakaś książeczke o autach albo kolorowanke, on ma fioła na punkcie aut, nie mam pomyslu na mlodszego bo on przewaznie jak ma zabawkę w ręku to kombinuje jak ją rozłożyc na częsci , książki rozdziera, taki bandzior mały :) nie wiem może jakieś klocki drewniane... Justysia umalowana ho ho to dobrze, kobieta lepiej sie czuję jak spojrzy w lusterko i może się do siebie usmiechnąć, nie? Przewaznie się nie chce jak sie siedzi w domu, ja jak wychodzę to zawsze musze się umalowac, a czasami jak mam humor to maluje się ot tak,żeby wlaśnie spojrzeć na siebie w lusterko i pomysleć- No całkiem nieźle :) Jeszcze eksperymentuje z fryzurą , mam dlugie gęste wlosy i upinam ma rózne sposoby, już dwie spinki mi się połamały w ostatnim czasie , szukam jakiejs lepiej wytrzymałej ale w markecie nie bardzo jest wybór, mąż kiedys kupił mi taką dobrą mocną spinke to syn dorwal ja i domyslacie się co się stalo i który to byl synuś?
  25. Hej ! Mummy - no własnie tak to jest, że ludzie tworza takie zamkniete społeczności, jak nie pasujesz to zostajesz sama, a sprawiać pozory to nie sposób dla każdego. czworo rodzeństwa - nieźle! przynajmniej duża rodzina, ale wiadomo samotnej matce ciężko, nie które kobiety są twarde na tyle,że dają radę w każdej sytuacji, szacunek dla Twojej mummy! Co szykujecie na dzień dziecka?
×